Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest So gru 21, 2024 11:43 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 22 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: Pt maja 02, 2008 12:53 pm 
Nowy

Dołączył(a): Cz kwi 24, 2008 9:53 am
Posty: 28
Co zazwyczaj zabieracie do jedzenia na piesze górskie wędrówki, co jest lekkie , odżywcze i smakuje. Zabieram z sobą mały palinik i garnek więc wchodzi nawet opcja ugotowania czegoś, tylko nie wiem co? Soja wydaje mi sie rozsądnym wyborem, gdyż lekka, w miare odżywcza i sie nie zepsuje w plecaku. Ktoś ma jakieś inne pomysły? Puchy z konserwami troche ciężkie wiec chyba odpadają.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt maja 02, 2008 2:15 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 15, 2007 3:03 pm
Posty: 8796
Lokalizacja: Londyn, kiedyś W-wa, jutro ... ?
areks1111 napisał(a):
Co zazwyczaj zabieracie do jedzenia na piesze górskie wędrówki

areks1111, ale jest już wątek na ten temat ... Mógłbys tam wrzucić to pytanie ... :wink:
Jest wielu wielbicieli gluta więc jest to jakieś urozmaicenie. Osobiście nie przepadam. Zagotuj sobie ryż albo makaron. Uważaj żeby nie wykipiał ... :lol:

PS:
Np http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?t=528
o piciu http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?t=4068
i tu coś jest http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?t=4889
Wydaje mi się, że był jeszcze podobny wątek ale nie mogę go znaleźć ...
Poszperaj.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt maja 02, 2008 2:29 pm 
Nowy

Dołączył(a): Cz kwi 24, 2008 9:53 am
Posty: 28
dzięki, wlasnie przed napisaniem też szukałem podobnych i na hasło"jedzenie" nic mi nie znalazło, tylko o piciu było, ale poszperam jak bede miał troche czasu.
pozdro.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So maja 03, 2008 9:43 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn paź 29, 2007 8:31 pm
Posty: 3202
Lokalizacja: Nowy Sącz
Chińskie zupki to podstawa :mrgreen:

_________________
http://naszczytach.cba.pl/ Aktualizacja 2023 - nowe: Góry Skandynawskie, Taurus w Turscji, Alpy Julijskie, Kamnickie, Ennstalskie, Tatry Bielskie, Murańska Planina, Haligowskie Skały i wiele innych. Zapraszam


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So maja 17, 2008 6:36 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Wt lut 26, 2008 6:38 pm
Posty: 1930
czekolada kawa słodycze a w schronie zupka chińska i kanapki :wink:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So maja 17, 2008 8:28 pm 
Stracony

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 6:52 am
Posty: 3030
Lokalizacja: Sosnowiec
Ja po kilku wakacjach na zupkach chińskich już nie wyrabiam.. gdyby mi ktoś kazał to zjeść to mógłbym zabić pierwszego napotkanego Chińczyka.

_________________
- Ej, Panie Derechtórze! Mom takom, wicie, mature do godania... telobyk godoł, ino, wicie... nie wim, o cyim!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn maja 19, 2008 8:49 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lip 17, 2007 7:57 pm
Posty: 3449
Lokalizacja: Tczew
Może niekoniecznie chińska, ale jakiś rosołek z makaronem, wbrew powszechnej opinii, fajnie rozgrzewa. Odradzam natomiast barszcz czerwony. miałam po nim traume w Moku. Po 300 kroć odradzam. Na samo wspomnienie :pukel:

_________________
Mądry wycof nigdy nie przynosi ujmy


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn maja 19, 2008 4:48 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz cze 21, 2007 8:45 pm
Posty: 1510
Lokalizacja: z mezoregionu fizycznogeograficznego w płd-wsch Polsce, stanowiącego część Kotliny Sandomierskiej
Mag_Way napisał(a):
Odradzam natomiast barszcz czerwony.

Popieram Twoje zdanie!!! Barszcz czerwony z proszku to syf nad syfy :P
I później jeszcze przez 3 tygodnie każde papu z kubka w którym jadłam barszcz miało posmak i zapach barszczu :evil:

_________________
żeby mieć duży mózg i od razu od tego nie umrzeć potrzebna nam jest twarz.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn maja 19, 2008 5:27 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pt cze 29, 2007 11:59 am
Posty: 1417
Cytuj:
I później jeszcze przez 3 tygodnie każde papu z kubka w którym jadłam barszcz miało posmak i zapach barszczu

Ja przez cały tydzień jadłem jakieś "ZUPY" w proszku teraz tej miski po tych "ZUPACH" nie można domyć.Chyba bede musiał spróbować rozpuszczelnikiem :twisted:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt maja 20, 2008 7:49 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lip 17, 2007 7:57 pm
Posty: 3449
Lokalizacja: Tczew
Zupki winiary - takie w stylu chińskich są okej. Ale jak mówiłam jedynie rosołek lub pomidorowa, ten barszcz to była masakra.
a co polecam? Kawke nesca 3 w 1 do schroniska (mozna sobie kawke wypić przed właściwym szczytowaniem :wink: ) drożdżówka, lub bułeczka maślana z serem :mrgreen: , na szlaku juz jabłko, banany :lol: , batony lub czekolada, rodzynki w czekoladzie do podziobania po drodze, miśki fajnie smakują - ogólnie coś co lekkie, słodkie i daje energii. Nie mozna zapomniec o wodzie, nie ma nic gorszego jak upał skolidowany z małą ilosćią wody w plecaku :evil: i jak trzeba oszczędzać. lepiej wsadzić sobie na plecy dodatkowa butlę i pić kiedy się chce. :wink: Fajnie jest tez mieć butelkę 0,5 litra coli lub czegoś słodkiego do picia, bo jak sie piję ciągle i ciągle wodę to tez niedobrze :twisted:

_________________
Mądry wycof nigdy nie przynosi ujmy


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt maja 20, 2008 4:37 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pt cze 29, 2007 11:59 am
Posty: 1417
Cytuj:
pomidorowa

pomidorowa to najgorszy syf jaki może tylko być wszystko się robi czerwone :?
. Wogóle wszystkie zupki chińskie,w proszku itd to SYF

Cytuj:
Kawke nesca 3 w 1 do schroniska (mozna sobie kawke wypić przed właściwym szczytowaniem ) drożdżówka, lub bułeczka maślana z serem , na szlaku juz jabłko, banany , batony lub czekolada, rodzynki w czekoladzie do podziobania po drodze, miśki fajnie smakują - ogólnie coś co lekkie, słodkie i daje energii. Nie mozna zapomniec o wodzie, nie ma nic gorszego jak upał skolidowany z małą ilosćią wody w plecaku i jak trzeba oszczędzać. lepiej wsadzić sobie na plecy dodatkowa butlę i pić kiedy się chce. Fajnie jest tez mieć butelkę 0,5 litra coli lub czegoś słodkiego do picia, bo jak sie piję ciągle i ciągle wodę to tez niedobrze

To wszystko bierzesz na szlak :?: :wink:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt maja 20, 2008 5:03 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lip 17, 2007 7:57 pm
Posty: 3449
Lokalizacja: Tczew
dawid91 napisał(a):
To wszystko bierzesz na szlak Question Wink



nio :mrgreen:

_________________
Mądry wycof nigdy nie przynosi ujmy


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz maja 22, 2008 5:46 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So cze 24, 2006 11:26 am
Posty: 1297
Lokalizacja: Wielkopolska
Mag_Way napisał(a):
jedynie rosołek lub pomidorowa

gulaszowa to podstawa i ser w ziołach :)
Mag_Way napisał(a):
Fajnie jest tez mieć butelkę 0,5 litra coli lub czegoś słodkiego do picia,

Nie zgadzam się.Cola jest dobrym odrdzawiaczem :mrgreen: ,a po czymś słodkim to się jeszcze bardziej chce pić i czławiek na 14 godz.w górach całą cysternę wody musiałby wziąć :wink:

_________________
"Jedną z odmian szczęścia jest to,że ma się przyjaciół"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz maja 22, 2008 5:51 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 07, 2008 11:33 am
Posty: 6314
Bierz wodę zmineralizowaną. W Tatrach - ta z potoków czy źródeł jest słodka lub nawet ultrasłowdka. Jej picie nie gasi pragnienia - nie uzupełnia braków substancji mineralnych, które wypacamy.

pozdrawiam
gb 8)

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt maja 23, 2008 7:31 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lis 10, 2007 8:21 pm
Posty: 4348
Lokalizacja: Kraków
gb napisał(a):
nie uzupełnia braków substancji mineralnych, które wypacamy.

pozdrawiam
gb 8)

Jest na to rada: pastylki typu plussssz czy jak to się tam nazywa.

_________________
Te linki okazują mowę nienawiści lub dyskryminację wobec chronionej grupy osób z powodu rasy, wieku lub innych naturalnych cech.
https://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%BBagiew_(organizacja)
https://pl.wikipedia.org/wiki/A_quo_primum


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt maja 23, 2008 9:42 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz cze 21, 2007 8:45 pm
Posty: 1510
Lokalizacja: z mezoregionu fizycznogeograficznego w płd-wsch Polsce, stanowiącego część Kotliny Sandomierskiej
jakaja napisał(a):
gulaszowa to podstawa i ser w ziołach

Oj widzę, że masz podobny smak jak ja :wink:
zjerzony napisał(a):
Jest na to rada: pastylki typu plussssz czy jak to się tam nazywa.
Jedna rada i to bardzo dobra 8)

_________________
żeby mieć duży mózg i od razu od tego nie umrzeć potrzebna nam jest twarz.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So maja 24, 2008 9:30 am 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So cze 24, 2006 11:26 am
Posty: 1297
Lokalizacja: Wielkopolska
zjerzony napisał(a):
Jest na to rada: pastylki typu plussssz czy jak to się tam nazywa.

Tylko nie można przesadzać, bo się sztywny ryj robi i boli jak cholera :wink:

_________________
"Jedną z odmian szczęścia jest to,że ma się przyjaciół"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So maja 24, 2008 9:45 am 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N wrz 23, 2007 8:24 am
Posty: 1260
Lokalizacja: Sosnowiec - Kraków
jakaja napisał(a):
bo się sztywny ryj robi i boli jak cholera


Zawsze można ryj 'zmiękczyć' jakimś rozluźniającym płynem ;)

_________________
"Walcz, walcz, walcz
Twój bunt przewyższy nawet bogów gniew...
Walcz, walcz, walcz
Do końca dni...
Walcz, walcz, walcz
Choć Twoją bronią będzie tylko śpiew...
Walcz, walcz, walcz
Ze strachem swym..."


Daab - Przesłanie z daleka


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So maja 24, 2008 9:46 am 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So cze 24, 2006 11:26 am
Posty: 1297
Lokalizacja: Wielkopolska
Drazz napisał(a):
Zawsze można ryj 'zmiękczyć' jakimś rozluźniającym płynem

Ano można :twisted: :wink:

_________________
"Jedną z odmian szczęścia jest to,że ma się przyjaciół"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So maja 24, 2008 9:50 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn paź 29, 2007 8:31 pm
Posty: 3202
Lokalizacja: Nowy Sącz
Cytuj:
Może niekoniecznie chińska, ale jakiś rosołek z makaronem, wbrew powszechnej opinii, fajnie rozgrzewa. Odradzam natomiast barszcz czerwony. miałam po nim traume w Moku. Po 300 kroć odradzam.

Traumę to mieliśmy w Alpach, po sosie grzybowym z torebki, Soczyście zatruwaliśmy środowisko :mrgreen:
I jeszcze jedno - nic z mleka :!: To dopiero trauma

_________________
http://naszczytach.cba.pl/ Aktualizacja 2023 - nowe: Góry Skandynawskie, Taurus w Turscji, Alpy Julijskie, Kamnickie, Ennstalskie, Tatry Bielskie, Murańska Planina, Haligowskie Skały i wiele innych. Zapraszam


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So maja 24, 2008 10:33 am 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N wrz 23, 2007 8:24 am
Posty: 1260
Lokalizacja: Sosnowiec - Kraków
gouter napisał(a):
Soczyście zatruwaliśmy środowisko


W pokoju/namiocie musiała być bombowa atmosfera ;) :twisted:

_________________
"Walcz, walcz, walcz
Twój bunt przewyższy nawet bogów gniew...
Walcz, walcz, walcz
Do końca dni...
Walcz, walcz, walcz
Choć Twoją bronią będzie tylko śpiew...
Walcz, walcz, walcz
Ze strachem swym..."


Daab - Przesłanie z daleka


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr maja 28, 2008 5:52 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So cze 24, 2006 11:26 am
Posty: 1297
Lokalizacja: Wielkopolska
gouter napisał(a):
nic z mleka

A kefirek na zakwasy :lol: Mi zawsze pomaga.

_________________
"Jedną z odmian szczęścia jest to,że ma się przyjaciół"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 22 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL