Forum portalu turystyka-gorska.pl

Jeszcze gorące wieści za pośrednictwem Brytana ( http://www.wspinanie.pl/forum/read.php?1,362178 ) :

Świstaki ważniejsze od życia żołnierzy
http://www.se.com.pl/se/index.jsp?place ... position=1

Hmm, na brytanie aktywny jest w tej dyskusji jan.nowak1 - to nie wzbudza zaufania.

_________________
Mój kanał na YouTube: https://studio.youtube.com/channel/UC7G ... DING%22%7D
Zapraszam

Tyle, że dyskusja zdaje się zeszła ze świstaków na przesunięcia personalne w Lasach Państwowych ... Najwyraźniej afery z działkami leśnymi bardziej podniecają dyskutantów z brytana niż jakieś tam smigłowce czy gryzonie ...

_________________
GŚ TG

Większości dyskutantów z Brytana a w każdym razie z Hyde Parku najbardziej zależy aby dokopać Michnikowi oraz własnemu prezesowi czyli Onyszkiewiczowi.
Paru etatowych dyskutantów zmieniło nicki ale i tak wiadomo, że dawny starosta to "sensacja co rano" a Dzik (Czarek_s, Ryszard Ochodzki) to "Landryna". Chorzy faceci.

_________________
Mój kanał na YouTube: https://studio.youtube.com/channel/UC7G ... DING%22%7D
Zapraszam

Co do samego tematu proponuję zrezygnować z misji w Afganistanie i będzie po problemie. Przeżyją i żolnierze i świstaki.

Tak, to się da wyczuć w większości wątków w Ohyde Park ...
A Pan Onyszkiewicz nadal w PZA ? Nie jestem na czasie ...

EDYCJA:
Aha, nadal prezesuje http://www.pza.org.pl/pza/article.acs?id=137028

Nadal.

_________________
Mój kanał na YouTube: https://studio.youtube.com/channel/UC7G ... DING%22%7D
Zapraszam

Jak Listkiewicz w PZPNie...

_________________
Pamiętasz co obiecywała?

-ale co warci żołnierze, jak nigdzie nie jeżdzą i nie sprawdzają sie w prawdziwych warunkach, nie sprawdzają sprzętu i nie uczasie go stosowac w prawdziwych warunkach?.

-drugi aspekt to NATO i UE zobowiazuje, nie ma tak ze inni nadstawiaja tyłka a my siedzimy.

- a świstakom to ja wiem czy zaszkodziłoby, raczej nie ale u nas "modna" jest szumna medialnie ochrona przyrody (rozpuda itp) a czemu miliony foliówek rozdaje sie w marketach zamast by sobie kazdy szmaciaka kupił za 2 zł i by mial na rok (ale to za proste, a wystarczył by jakis sensowny nakaz takich poczynań)

P.S. Odezwą sie tacy co powiedza: "po co maja ginąć bezsensownie". Odpowiem tak:
- prawdopodobieństwo poniesienia śmierci na misji jest mniejsze niż na polskiej drodze, gdzie rocznie ginie ~5,5tys cos kolo tego
- w każdy zawód wpisane jest jakieś ryzyko, a ktos idac do woja musial sie z tym liczyc a nie tylko cieple posadki przywileje i wysokie emeryturki

_________________
Góry, podobnie jak morze i kobiety, są kapryśne i nieprzewidywalne

Tu mam trochę inne zdanie . Póki co bardzo lubimy przymilać się wielkiemu bratu zza wielkiej wody i mniej lub bardziej świadomie pakujemy się we wszystko w co nam każą.




Nie jestem zagorzałym pacyfistą. Skoro żołnierz decyduje się na taką misję to musi być świadomy zagrożeń. I niech sobie trenują do woli, ale TPN to chyba jedna zbyt mały obszar aby robić z niego dodatkowo poligon

Jeszcze jedna uwaga :
żolnierze ,którzy jadą na misję to OCHOTNICY .
Mój kolega " trep zawodowy " opowiadal ,że w kolejce do wyjazdu czeka ponad 8 osób na miejsce.Wygryzają się ,dają lapówki i robią wszystko żeby jechać.
Tak ,że spokojnie z tym bohaterstwem bo są to tylko OCHOTNICY.

marx masz rację w calym poście.

Kumpel byl na kilku misjach i opowiadal sporo. Trochę inny ma to wymiar niż tylko "straszny"
Cytuję :" Kupa zabawy ,luzu. Masa kasy do wyciagnięcia ,wóda i kur...wy.
Czasem ktoś dostanie ,ale na imprezie tez mozna zaliczyć . potem się kupuje Toyotę Corolle-nikt nie wie czemu ,ale wszytkie trepy z misji przywożą Corolkę"
Jak trepy slyszą : koniec z misjami to strasznie się .....ją.
Bo to tak jakby ktoś krzyczal do mechaników: koniec z autami

_________________
Krakowska Ekipa Górska -KEG
www.keg.yoyo.pl STRONA O GÓRACH

Jak mają się przygotowywać do lotów w górach o wys. 4000 to Tatry wydają się trochę za niskie.
Są w NATO kraje, które mają góry o takiej wysokości. Więc może szkolenie w takich miejscach był by efektywniejsze.
W Tatrach jakiś czas temu wojsko miało szkolenie. Może po tym szkoleniu zdecydowano się już więcej tego nie robić


Wydaje mi się, ze skończy się już czasy kiedy wojsko mogło w tym kraju wszystko. Ale chyba tęsknota za tym jeszcze pozostała.

A super exspress to .......

_________________
Tatrzańskie szlaki..

Obawiam się że w tym temacie nie mogę się z Tobą zgodzić, w moich czasach były wzgórza golan i jugosławia to faktycznie było nieźle, niestety od pewnego czasu to sie zmieniło, z tego co słyszałem od starych kolegów już dawno nie ma ochotników, teraz dostajesz rozkaz i jedziesz, ludzie kombinują, świrują, nie chcą jechać ...

Słuchałem dziś w Antyradio Qurranty i nieźle jechali po tych świstakach...

_________________
Wchodzi Kaczyński do sklepu a tam wszędzie WINA TUSKA

Maciek -na 100% nie ma opcji z rozkazu.
Misje są tylko ochotnicze. Jestem tego pewien ,ale jeszcze potwierdzę.
Ty przy okazji też sprawdź. Ja mam te dane z przed powiedzmy roku.
Ale wiem ,że zalożenie bylo takie : ochotnicy i wielu chętnych na jedno miejsce.'
Tam przecież nie jedzie pobór tylko zaodowcy.

_________________
Krakowska Ekipa Górska -KEG
www.keg.yoyo.pl STRONA O GÓRACH

Łukaszu, na 100 % jest, dostajesz rozkaz i nie ma dyskusji, kolega w stopniu porucznika (oczywiście żołnierz zawodowy) jakiś czas temu dostał rozkaz wyjazdu do iraku, na szybkiego wziął ślub i dzięki temu został w kraju, później wysłali go do afganistanu, nie miał się jak wykręcić, niedawno wrócił do kraju, z tymi ochotnikami to taka medialna propaganda, jeśli mi nie wierzysz to możemy do niego zadzwonić ....

golanmac akurat Tobie wierzę.
Jak to Twój kumpel to nie ma dyskusji -tak bylo.

_________________
Krakowska Ekipa Górska -KEG
www.keg.yoyo.pl STRONA O GÓRACH

Luty 2007, Dolina Gąsienicowa:

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Wara wojsku od Tatr. Te czasy już minęły, kiedy stacjonowali gdzie chcieli.

_________________
W życiu piękne są tylko chwile. (R. Riedel)

Beznadzieja. Kurde czołgi po Kasprowym będą jeździć

_________________

Na szczęście jak na razie się na to nie zanosi

_________________
Jak mówię,że wybaczam to nie znaczy,że zapomnę.

http://chomikuj.pl/hania.ratmed
http://7000.pl/index.php?page=wyprawy&o ... p=himalaje

ostatnio słyszałem, że śmigłowców i ćwiczeń też już nie będzie.

_________________
Pozdrawiam
Jacek


___________
..Umiem być ciszą, Kończę się w twoim śnie, Ostatnie echo jest ciszą to miejsce gdzie kończy się twoje spojrzenie..

ponoć miało nie być...

http://img244.imageshack.us/img244/6002 ... rgela3.jpg

prawdziwi żołnierze (jeden miał plecak 50kg, drugi 70kg), prawdziwa broń, prawdziwa Dolina 5ciu Stawów Polskich i z tego co podsłuchiwałem mimochodem prawdziwa budowa lądowiska dla helikoptera z tego co taszczą w plecaku.

wracam ci ja z papierosa do schroniska, a pani w kantynce celuje do mnie z broni ostrej, którą udostępnili jej ci dzielni wojacy
niezłe "stragany" - no ale jak to budowa lądowiska, nie za mało ich było? coś jeszcze podsłuchałeś?

_________________
ಠ_ಠ Innego końca świata nie będzie.

Ściema z tym lądowiskiem..

oni te żołnierze pewnie fotopaszcze rozstawiajo

_________________
- Ej, Panie Derechtórze! Mom takom, wicie, mature do godania... telobyk godoł, ino, wicie... nie wim, o cyim!

swoją drogą jeden z nich wyglądał jakby przeżył Wietnam, Hiroszimę, Pearl Harbour i Afganistan ril soldżer:D

sporo podsłuchałem niedzielnego poranka gdy byłem na papierosie - wielonarodowościowe zgrupowanie Francuzów dali mi swojego skręta, i ten tytoń się wolno palił;p niestety nic strategicznego. Oprócz tego, że mają maty maskujące, i idą na Wyżnie Solnisko. I wage plecaków. I że ten niższy potrafi z takim biegać I że są z Krakowa. Tzn gadali z Mirkiem (TOPRowcem, bardzo fajnym z resztą) o wspinie na skałkach Twardowskiego i nurkowaniu, i o byłym poligonie nieopodal. I widząc moją radość z lekkiego plecaka pozbawionego żarcia (to był ostatni dzień wędrówki) powiedzieli, ze chętnie się zamienią:D

tru .!


dupy by byli nie żołnierze, jakby się dali podsłuchać w kwestiach strategicznych, nie?
ale lansować to się lansowali ostro (za straganem panny sznurem)ciekawe co by ich dowódca powiedział na wypuszczanie tych karabinów z rąk - może właśnie strzeliliśmy im w stopy, ty umieszczając to zdjęcie a ja pisząc o karabinach:)

ciekawi mnie cały czas z jakiej paki ich tam przywiało. bo przecież nie na spacerek.

_________________
ಠ_ಠ Innego końca świata nie będzie.

trenowali przed trenowaniem w Bieszczadach

czy tam Beskidach, nie pamiętam już dokładnie,gdzie ich MInisterstwo wysłało ...

edit: ale ploty ja nie mogę:D ktoś powiedział, na innym forum, że to niedoszły snajper z instruktorem. Fakt, ten młodszy miał snajperkę... więc chyba lądowisko to nieprawda:|

stanowiska patrjotów