Forum portalu turystyka-gorska.pl

zwróciłeś się do mnie
więc stąd ta odmienność zdań

_________________
6-15 VIII 2009 298 WPP gr.3

No racja z 10 metrów za Łysą Polaną

_________________
...

Mea Culpa ...



Ale to masochizm całą gębą ...
Chociaż

_________________
GŚ TG

Może i tak, ale ja mam tamtędy najbliżej.

_________________
W życiu piękne są tylko chwile. (R. Riedel)

To jest argument.
Chyba najciekawiej byłoby tam jakoś podjechać rowerkiem a rowerek gdzieś sobie przechować na górze ... ?
Do zrobienia czy nierealne ?

Witam
szukam info na temat wejścia na Rysy od strony słowackiej.. Jak wygląda trasa? wiem że moża tam podjechać busem a ile kosztuje taki bus?

Trasa bardzo długa. Od Popradzkiego Stawu do rozstaju dróg - w prawo na ( ogólnie ) Rysy , w lewo na Koprowy. Jeden odcinek łańcuchów ( pomocne jak ślisko ). Potem do Chaty pod Rysami, Przełęcz waga i na Rysy. Ogólnie łatwo.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

A tu masz trochę czytania :

http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?t=2267

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Meeeeeeeeeeeee?

Chyba nie znasz lub nie pamietasz już za bardzo tej drogi. Muszę przyznać, że od czasu, jak tam chodzę 1 (słwnie 1 raz) widzałem tam rowerzystę i na krótkim odcinku udało mu się nas nawet wyprzedzić, ale na skrótach i tak z nim wygraliśmy. Do Murowańca dojechał po nas kompletnie padnięty.

_________________
W życiu piękne są tylko chwile. (R. Riedel)

Bardzo proszę nie komentować. Takie trasy może tylko skomentować mac ap.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Słabo pamiętam. To prawda. Może ten rowerzysta jakiś cienias był ? Ale w odwrotnym kierunku to by chyba Was wyprzedził ?

dzięki poczytałam, pooglądałam zdjęcia- ŚWIETNE z resztą- i juz troche sie rozjaśniło

Wyglądał lansersko.
Jeśliby se wcześniej nie powybijał wszstkich zębów.

_________________
W życiu piękne są tylko chwile. (R. Riedel)

No to marsz ... zapewne w pięknym tłumie. I pamietaj o obowiązkowej 50 w Chacie pod Rysami.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

wybiera sie ktos z Was w taterki w ten weekend ? z zasadzie az takich duzych opadow deszczu nie bedzie...
dzisiaj niezla pogoda byla, po poludniu nad kasprowym i giewontem w sumie niebo bezchmurne bylo przez jakis czas, jakis...
w sobote cos spadnie, w niedziele ma byc lepiej, korci chec odreagowania

_________________
YT | Photo

tak

a mozna zapytac jaka trasa planowana ?

Jak nie biegasz maratonów, to możesz mieć z nimi problem. Szybko chodzą.

_________________
Pamiętasz co obiecywała?

heh stricte orientacyjnie sie pytam

_________________
YT | Photo

szczegółów ujawniać nie chcę, ale planujemy trasę długą, zacną i słowacką ...

to moj pierwszy post wiec witam Was serdecznie

w weekend niestety majowy wybieram sie w taterki. chcialoby sie inaczej ale jak jest czas to sie jedzie. mam pytanie odnosnie trasy. wyjazd jest w wiecej osob i czesc wyzej nie na gesia raczej nie pojdzie ale kilka osob zamierza isc na trase "troche dalej i wyzej, a bezpiecznie". doswiadczenie w warunkach kwietniowo-majowych mamy 'jakies' tzn np. giewont czy kasprowy.
1 propozycja jest Wolowiec (Grzes i Rakon po drodze) wiadomo ze warunki jeszcze sie zmienia i to juz dokaldnie na miejscu sie dowiemy, ale chodzi mi o sama trudnosc trasy. czytalem o niej tu na forum i raczej wydaje sie dobra opcja. jesli chodzi o kondycje to nie jest moze rewelacyjna ale zbytnio nie narzekamy. tutaj pojawia sie moja prosba o pomoc w wybraniu trasy o podobnym stopniu trudnosci. bede wdzieczny za jakies propozycje.

a macie raki?

niestety nie. co najwyzej kijki generalnie kazdy ma jakies doswiadczenie w warunkach letnich i nie mamy zamiaru rzuszac na oblodzone skaly

W zeszłym roku w majowy weekend na Wołowiec tylko w rakach można było wejść - ale możecie na Grzesia i Rakoń uderzyć
Do zobaczenia na szlaku

GISowiec wszystko będzie zależało od warunków na miejscu. Na Grzesia raczej bez raków wejdziesz. Do Rakonia pewnie też. A potem to już musisz zobaczyć. Parę lat temu wchodziłem na Wołowiec w weekend majowy na samych butach. Śnieg zalegał tylko płatami. W tym roku jest jednak inaczej skoro teraz jest lawinowa 3
A jak kondycja słabsza to polecam powrót rowerami w Chochołowskiej
A jakaś inna trasa? Np. Dolina 5 Stawów i przez Świstówkę do Moka.
A nie ten szlak jest jeszcze zamknięty

_________________
Tatrzańskie szlaki..

dzieki. w takim razie jesli nie bedzie na miejscu jakichs niepokojacych info to ruszymy na wolowiec. zawrocic zawsze mozna. nadal poprosze o jakies inne trasy. chyba tak lepiej niz mam wypisywac rozne opcje i sie po kolei pytac.

Kopa Kondracka, Kasprowy z dowolnej strony potem nawet do przełęczy świnickiej, przy przyzwoitym śniegu Ornak, Trzydniowiański, Karb

Jesli na Ornak to odrazu mozna i na Starobociana. Ale wszytko zalezy od warunkow.
Mam jeszcze pytanie jak w ostatnich latach, na przełomie maj/czerwiec wygladał rejon wrot chałubinskiego, dolinki za mnichem. Czy sniegu jest jeszcze sporo, czy tylko sporadyczne platy? Niestety martwi mnie, ze w tym roku w Tatrach tak długo zimowe warunki panuja, bo planuje własnie w tym terminie "odrobic zadanie" w omawianym rejonie, a snieg mi bedzie bardzo przeszkadzał

_________________
Miejmy szacunek dla gor, bo one szanuja Nas pokazujac całe swoje piekno

bociana?

_________________
Zrozumcie, że państwo chce tylko waszego dobra. Całego waszego dobra...

Picasa