Forum portalu turystyka-gorska.pl

To ja w ramach ustawicznego podnoszenia poziomu kultury powiem wierszyk: A mój wierszyk będzie taki: Wsadź se krawat do kloaki

_________________
Po latach nie pamiętasz makabry tylko to, co najpiękniejsze. No chyba, że jesteś z natury zgorzkniałym zgredem, to zapamiętasz co innego...
Starsza pani w kapeluszu albo ktoś młodszy w kasku

musze przyznać, że interesujące są te wasze cytaty

Bo my tu z niejednego górskiego pieca chleb jedliśmy.

_________________
http://www.flickr.com/photos/marchew/sets

I nie do jednego pieca dokładali

_________________
Po latach nie pamiętasz makabry tylko to, co najpiękniejsze. No chyba, że jesteś z natury zgorzkniałym zgredem, to zapamiętasz co innego...
Starsza pani w kapeluszu albo ktoś młodszy w kasku

Ja proponuję kolejki przez wszystkie doliny,albo kozice tresowane( Łukasz T miał kedyś kilka stworów wytresować i forumowiczom udostępniać )do noszenia plecaków.

_________________
"Jedną z odmian szczęścia jest to,że ma się przyjaciół"

Z Alim wytrenujemy szympanse.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

oooo tak doskonały pomysł

ANTY BOCZAń

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!

To nie wyjdzie,nie będzie klimatu

_________________
"Jedną z odmian szczęścia jest to,że ma się przyjaciół"

Szukacie guza ? Dajecie skrzynkę bananuf albo dzwonię do Zielonych

_________________

OK, może być. Ja na górę targam piwo a Ty banany

_________________

O ku... myślałam,że mamy to już za sobą

_________________
Jak mówię,że wybaczam to nie znaczy,że zapomnę.

http://chomikuj.pl/hania.ratmed
http://7000.pl/index.php?page=wyprawy&o ... p=himalaje

Za gorami,
za lasami,
za szescioma schroniskami,
zyl krol stary i bogaty
ale calkiem niekumaty,
a ze problem mial dosc spory
zsinialy mu calkiem wory.
Przybyl zatem Lech Rugala
co mu nigdy nie stawala,
a ze chlop mial najeebane
to mu dali te zadanie.
Mial isc znalec te odznake
co to zrobi te pokrake
tym co stonke nawypasa
i sie kleic bedzie kasa.
Lecz ormowska przeszlosc Lecha
nie pomoze nawet klecha,
ze zamiast sluchac grzecznie
Lech pierdooli cos odwiecznie.
Zatem nie chcial sluchac rady
niech spieprzaja wszystkie gady.
I wzial mape i skarpety
znal juz przeciez te sekrety,
ze na gorze zwanej Krowią
skrzaty ta odznake chowią.
A ze huuuuje sa dosc male
takie kuuuurwa sa krasnale
trzeba ciagle patrzec spodni
bo wciaz chodza huuuuuje glodni.
I pazury maja wielkie
i wygrzebia ci tam nerke.
Ale Lechu ma skarpety,
ale on ma takie trepy,
co to sciagniesz je na chwile
a juz smierdzi tak na mile
ze nie mozna ustac rowno
i wymieka nawet gowno.
Chwycil zatem swe skarpety
Kazdy w wiosce: "To Lech, rety!"
I przez lasy i przez morze
czasem drapnie sie po worze,
I minelo troche czasu
Lechu wyszedl wreszcie z lasu
wyciagnal swe skarpety
juz zdychaja wszystkie krety.
Az tu nagle czary, dziwy
wyszedl P@blo duch prawdziwy,
jak sie pozniej okazalo
kiedys pil calkiem nie malo
i krasnale z kawalkiem liny
porwaly go z monokliny.
tak mu dupe rozmlucili
ze go calkiem polubili
teraz P@blo dyplomata
pyta "Co tu robi tata?"
Ojciec roni lzy bolesci
chce go wyrwac wnet od bestii
lecz on czuje sie znakomicie
go traktuja nalezycie.
raz na tydzien dyzur w szafie
i do tego maja mafie.
Lech juz mysli "Mam odznake"
porozmawiam ja z synakiem
ale nie wie Lechu stary
ze on inne ma zamiary.
zeby jego leciwego
do zagladu psychiatrycznego
zawiesc szybko i bez zwloki
zrywac beda tylko boki
ci co sami sa nie tego
koniec smiania moj kolego.
Bo Lech jak ryknie wielce
juz zapomnial i o nerce
i o trepach i smrodzie
juz jednego ma na nodze,
a ze huuje wyglodniale
pociagnely mu za pale
i zaczela sie zabawa
nie trza pisac, calkiem krawa.
Tak go mendy zwywijaly
ze sie same porzygaly
i Lech mial juz wszystko w dupie
"Chyba se odznake kupie!"
A moral ja mam taki
Huuuj w dupe dla pokraki!

hehe, Kilerus, wychodzi z Ciebie bestia
P.S.
może by wątek poetycki założyć "o mój przewodniku" ....

Kilerus podziwiam talent

_________________
żeby mieć duży mózg i od razu od tego nie umrzeć potrzebna nam jest twarz.

Skądkolwiek wieje wiatr zawsze ma zapach Tatr

ta myśl zawsze się mnie trzyma

Kilerus usmiałem sie motyla noga do rozpuku

Ty Literat jesteś,ale na trzezwo tego nie pisałeś

_________________
W górach jest wszystko co kocham...

Limeryk o Lechu.

_________________
W życiu piękne są tylko chwile. (R. Riedel)

Proponuje zastanowić się nad jednym - nie podbijacie przypadkiem bębenka Wielkopolaninowi. Toż on ma prawo wpaść w dumę - wiersze o mnie piszą, widać jestem ktoś znaczny. Obelżywe bo obelżywe, ale piszą. Kilerusa nikt w poematach nie opiewa.

_________________
Mój kanał na YouTube: https://studio.youtube.com/channel/UC7G ... DING%22%7D
Zapraszam

Liczymy na odpowiedź Rugały.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Łukasz T Rugala najpierw zlozy skargę w Ministerstwie.
I zlozy petycje.

_________________
Krakowska Ekipa Górska -KEG
www.keg.yoyo.pl STRONA O GÓRACH

Mam nadzieję, że w formie wiersza.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Łukasz T ale znając nudziarski charakter Rugaly bedzie to wiersz bialy.
Zresztą niedlugo po tym fakcie Kolo Przewodników I Przodowników Monokliny przyzna mu nagrodę .

_________________
Krakowska Ekipa Górska -KEG
www.keg.yoyo.pl STRONA O GÓRACH

Rugała na to liczy. On bardzo często rzuca w neta skany dyplomów dziękczynnych . Dobry psychiatra dałby diagnozę

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

To my też jako Forum damy mu kolejny w podzięce ,za to ,że zniknąl .

_________________
Krakowska Ekipa Górska -KEG
www.keg.yoyo.pl STRONA O GÓRACH

Wyłoni się. Gdy Turystyka będzie w potrzebie, gdy mafie będą dybać na masowców - wtedy Rugała Lech wyciągnie szablę batorówkę.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Łukasz T krzyknie ochryplym glosem " Do boju !!!!
Poczym padnie rażony na ziemię.
Podniesie się dopiero -gdy uzna ,że jest już po wszystkim.
Spokojnie odda spodnie do pralni i tyle.

_________________
Krakowska Ekipa Górska -KEG
www.keg.yoyo.pl STRONA O GÓRACH

On to lubi . Medialne i realne rażenie jego bełkotu jest żadne, ale co się chłop z tego nacieszy. żona mu pogratuluje, paru innych getrowców będzie zachwyconych. I tak mozna do woli - biadolenie nad nieistniejacymi problemami. I w imię tych "problemów" obrażanie wszystkich. Ten ... ( wpiszcie co chcecie ) dla swoich potrzeb ( czyli ataków na TOPR ) wycierał nawet sobie ... twarz ofiarami spod Rys.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Nie, żebym bronił Lecha ani solidaryzował się z jego poglądami - ale chciałbym dodać, że największym "pogromcą" Lecha na różnych forach był niejaki WB, naonczas 14-letni ale cholernie wygadany - z takich 14-latków co to w szkole do czarnej rozpaczy doprowadzą nawet najbardziej spokojnego i zrównoważonego belfra. Teraz ma już 17 czy 18 lat, pisuje nadal na forach, ostatnio głównie opowiadania górskie swojego pióra. O Lechu przestał.

Tak jeszcze w starej sprawie Rysów. Pierwszym który wtedy naskoczył na TOPR był na sali sądowej Mirosław Sz. Wpierw opowiedział Sądowi jaki to z niego doświadczony turysta a potem naskarżył na TOPR, że go zmylił bo powiesił na drzwiach Moka komunikat o II a po fakcie o III. Rozumiem - facet się bronił - ale u mnie sympatię raz na zawsze stracił.

Zabawne - ale dostrzegam między Lechem R. a ówczesnym Mirosławem Sz. istotne podobieństwo - obaj chcą lub chcieli wieść młodzież w góry. Różnica tylko w trudności wypraw - jednak ten sam zapał "młodego konsomołca". Lech coraz rzadziej wiedzie młodzież - ona ma inne wzorce (i tak było od setek lat - młodzież ma swoje wzorce, co pokolenie inne) - ale (i tu proszę mi wierzyć - mam sprawdzone informacje) prawie w każdą sobotę i niedzielę wiedzie sporą gromadę takich jak on emerytów w poznańskie lasy, górki i nad jeziora - zawsze tak samo - pociąg lub autobus a potem te kilka czy kilkanaście kilometrów. Ci ludzie gdyby nie Lech to prawdopodobnie gniliby w te soboty i niedziele przed telewizorem.

Co do naśmiewania się z wełnianych pumpek, kolorowych skarpet i koszul w kratę oraz swetrów w serek - mnóstwo tak ubranych pań i panów widziałem na uliczkach kurortów w Dolomitach. Zapewne były to wyroby wyższej jakości a na pewno ceny a buty, które mieli na nogach ci panowie i panie wzbudziłyby niezdrowe podniecenie u większości tu piszących - to nie była tandeta z Chin firmowana przez włoską firmę, która już dawno zapomniała na czym polega produkcja porządnych butów.

_________________
Mój kanał na YouTube: https://studio.youtube.com/channel/UC7G ... DING%22%7D
Zapraszam

Markiz oczywiście ,że Lech miewal rację od czasu do czasu.
Jego dzialalność aktywizująca starszych ludzi jest jak najbardziej celowa i godna wszelkiej pochwaly. Moim zdaniem casus Lecha to brak odpowiedniej komunikacji polaczony z dośc trudnym charakterem.
Tak jak nieraz pisalem ,przypuszczam ,ze gdyby Lech potrafil zaakceptować obecny styl i formy komunikacji -mialby większe szanse na zrozumienie.
To trochę tak jak z nauką : co z tego ,że wszystko umiesz -jak na egzaminie masz taki stres ,że nie wydusisz z siebie slowa i -pala .

Kolejna sprawa to pewne zapetlenie- :Lech mial świadomość jakie budzi emocje ,więc nie tylko oczekiwal reakcji ,ale nawet ją niejednokrotnie prowokowal. I tu moim zdaniem przyczyna problemu.

_________________
Krakowska Ekipa Górska -KEG
www.keg.yoyo.pl STRONA O GÓRACH

Markiz Jaki Lech jest prywatnie, na żywo ? Też taki hegemon i raptus ?

ps. Do flaneli i brezentu nic nie mam. Sam używam podobnego "sprzętu"

_________________
Po latach nie pamiętasz makabry tylko to, co najpiękniejsze. No chyba, że jesteś z natury zgorzkniałym zgredem, to zapamiętasz co innego...
Starsza pani w kapeluszu albo ktoś młodszy w kasku