Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest Pt gru 20, 2024 11:37 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 76 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: Pn lis 05, 2007 6:49 pm 
Stracony

Dołączył(a): Śr wrz 19, 2007 8:59 pm
Posty: 18072
Lokalizacja: Zachodnie Pomorze/Poznań
Pewien bardzo znany polski alpinista i ratownik powiedział mi kiedyś tak:
"W górach trzeba się bać, jeśli kiedykolwiek zauważysz, że się zupełnie nie boisz to zejdź z gór natychmiast i na zawsze, bo twoje dni są policzone, jesteś już w połowie na cmentarzu, reszta to tylko kwestia czasu, może jutro, może za tydzień, może za rok a może pięć lat"
Inny bardzo znany alpinista napisał tak (nie dosłownie) - "Strach jest nieodłącznym towarzyszem każdego alpinisty. I tylko on pozwala mu przeżyć w górach".

Co na ten temat sądzicie, Koleżanki i koledzy. Prawda czy też coś czego należy się wstydzić, bo to nie górskie, nie męskie itd.

_________________
Mój kanał na YouTube: https://studio.youtube.com/channel/UC7G ... DING%22%7D
Zapraszam


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lis 05, 2007 6:58 pm 
Stracony

Dołączył(a): So lis 03, 2007 11:11 pm
Posty: 4104
Lokalizacja: Kraków K.E.G.
Kiedyś w latach 70'tych w Anglii byl taki projekt.
Szkolono wspinaczkowo dzieci okolo 5 max 6 lat.
Osiagli bardzo fajne rezultaty ,a po kilku latach szkolenia dzieciaki tracily prawie calkowicie wszelkie lęki.
Niestety po analizie w latach 90 tych okazalo się ,że wypadkowość poważna ( tzn taka prowadząca do śmierci lub bardzo poważnych urazów ) byla w tej grupie nadspodziewanie wysoka.
Wnioski byly takie ,że pewien lęk jest niezbędnym warunkiem przeżycia.
Eliminacj alęku to tak jakby caly czas być na silnych środkach przeciwbólowych ( nie poczujesz ,że masz problem chorobowy -> co w konsekwencji prowadzi do bardzo zlego końca )
Prezy czym nie mówimy tu o lęku destrukcyjnym ( czyli wszelkim stanom psychotycznym ) a o leku konstruktywnym ,który pozwala np. na poprawną ocenę ryzyka i stosowanie odpowiednich środków w zależności od jego stopnia ( ryzyka )


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lis 05, 2007 7:01 pm 
Stracony

Dołączył(a): So lis 03, 2007 11:11 pm
Posty: 4104
Lokalizacja: Kraków K.E.G.
Sorry za literówki -obiecuje pisać dokladnie :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lis 05, 2007 7:13 pm 
Zasłużony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt wrz 26, 2006 6:38 pm
Posty: 188
Lokalizacja: spodchmurykapelusza
ja mam lęk wysokości i się tego bynajmniej nie wstydzę. staram się go zwalczać w sobie, gdy idę w góry albo wspinam się np. na wieże, ale do końca to nie jest możliwe.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lis 05, 2007 7:25 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pt cze 29, 2007 11:59 am
Posty: 1417
Cytuj:
Człowiek z lękiem wysokości nie wejdzie w wyższe partie gór.Nie ma takiej możliwości.Może chodzić tylko na obszarach zalesionych.Nie mylcie lęku wysokości od zwykłego stracha którego każdy ma w niektórych sytuacjach

:wink:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lis 05, 2007 7:34 pm 
Nowy

Dołączył(a): N lis 04, 2007 9:48 am
Posty: 7
Lokalizacja: Katowice
podobno "strach jest oczekiwaniem zła".
a może w górach to zwyczajnie objaw szacunku?
nie boisz się = nie szanujesz.
nie zła oczekujesz przecież. tylko przeszkody, trudności, wysiłku, czasem ryzyka, aż w końcu - zwycięstwa.
gdybyś w górach nie przestraszył się ani razu, ani razu się nie zmęczył - chciałbyś w nie wracać i wracać?
lubię ten rodzaj strachu.
... i to już chyba jest nie tylko "lubienie" ;)

"Najbardziej przerażającym dźwiękiem na świecie jest bicie własnego serca."

_________________
"Widzieć góry - to niezwykła właściwość. Nie każdy ją posiada."


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lis 05, 2007 7:44 pm 
Stracony

Dołączył(a): So lis 03, 2007 11:11 pm
Posty: 4104
Lokalizacja: Kraków K.E.G.
Nie mylmy dwóch spraw:
lęk wysokości ( prawdziwy ) -faktycznie bardzo utrudnia poruszanie się po terenie z ekspozycją .
lęk przestrzeni -lęk przed otwartą ( wielką ) przestrzenią ( przyklad :
B. Prus nie przeszedl przez Boczań na Gąsienicową )

no i to o czym piszecie -poczucie lęku ( spięcia ) mobilizujące przy akcjach górskich powodowane wydzielaniem się adrenaliny -
to jest pozytywne i konstruktywne,


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lis 05, 2007 7:46 pm 
Zasłużony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt wrz 26, 2006 6:38 pm
Posty: 188
Lokalizacja: spodchmurykapelusza
Luka3350 napisał(a):
Nie mylmy dwóch spraw:
lęk wysokości ( prawdziwy ) -faktycznie bardzo utrudnia poruszanie się po terenie z ekspozycją .
lęk przestrzeni -lęk przed otwartą ( wielką ) przestrzenią ( przyklad :

i ja mam właśnie lęk wysokości, a nie przed przestrzenią. za to mój kumpel ma obydwa 8)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lis 05, 2007 8:04 pm 
Stracony

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 5:51 pm
Posty: 10096
Lokalizacja: Moszna
Kochane Bravo, zawsze jak jestem w górach to mam lęk że nie zdążę na busa, przez to zawsze się śpieszę, często nie wstępuję na rytualnego browca, nie mam już sił, co robić ? błagam pomóżcie !!!

Zrozpaczony


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lis 05, 2007 8:21 pm 
Swój
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 20, 2007 12:56 pm
Posty: 79
Lokalizacja: de ZOO
golanmac napisał(a):
Kochane Bravo, zawsze jak jestem w górach to mam lęk że nie zdążę na busa, przez to zawsze się śpieszę, często nie wstępuję na rytualnego browca, nie mam już sił, co robić ? błagam pomóżcie !!!

Zrozpaczony


Drogi Maćku !

Myślę, iż zakup własnego środka lokomocji rozwiązał by Twój jakże nabrzmiały i to podwójnie, problem. Po pierwszę, dysponując własnym transportem nie będziesz musiał się śpieszyć, gdyż Twoje ukochane auto zawsze będzie czekało na Ciebie w miejscu, które sam wybierzesz aby je tam pozostawić. Po drugię, musisz wiedzieć, że przyjmując systematycznie nawet niewielkie dawki alkoholu możesz popaść w uzależnienie. Mając w perspektywie prowadznie pojazdu samochodowego po drogach publicznych, z pewnością jako człowiek dojrzały i rozsądny oprzesz się pokusie spożycia wspomnianego przez Ciebie rytualnego browca, co na dłuższą metę może się okazać dla Ciebie wręcz zbawienne.

Pozdrawiemy Cię, Zgredakcja Bravo

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lis 05, 2007 8:37 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N wrz 23, 2007 8:24 am
Posty: 1260
Lokalizacja: Sosnowiec - Kraków
@Topic
W oparciu o osobiste doświadczenie zgodzę się ze słowami cytowanymi przez Markiza. Góry to góry, i człowiek nigdy do końca nie wie co może mu się przydarzyć. Swoją drogą bardzo lubię hasło na tablicach w TPN "Góry tylko dla rozważnych".

_________________
"Walcz, walcz, walcz
Twój bunt przewyższy nawet bogów gniew...
Walcz, walcz, walcz
Do końca dni...
Walcz, walcz, walcz
Choć Twoją bronią będzie tylko śpiew...
Walcz, walcz, walcz
Ze strachem swym..."


Daab - Przesłanie z daleka


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lis 05, 2007 8:42 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn mar 05, 2007 8:49 pm
Posty: 6331
Lokalizacja: Kraków
Tylko głupcy się nie boją w górach.
Osobiście lubię czuć pewną dawkę strachu. Jakichś ekstremalnych rzeczy to nigdy nie robiłem, ale jeżeli ryzyko jest w granicach zdrowego rozsądku, to dlaczego nie?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lis 05, 2007 8:49 pm 
Swój
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lip 02, 2006 7:34 am
Posty: 30
Lokalizacja: Gorzów Wlkp./Poznań
Mnie od zawsze w górach pociągało przebywanie na wysokosci i wiążący się z tym w pewnym stopniu strach i to mnie corococznie zachęca do wypadów w tatry. :alien:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lis 05, 2007 8:53 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N wrz 23, 2007 8:24 am
Posty: 1260
Lokalizacja: Sosnowiec - Kraków
maxym napisał(a):
to mnie corococznie zachęca do wypadów w tatry

Też czasem czuję takie coś ;]

_________________
"Walcz, walcz, walcz
Twój bunt przewyższy nawet bogów gniew...
Walcz, walcz, walcz
Do końca dni...
Walcz, walcz, walcz
Choć Twoją bronią będzie tylko śpiew...
Walcz, walcz, walcz
Ze strachem swym..."


Daab - Przesłanie z daleka


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lis 05, 2007 9:00 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn wrz 05, 2005 9:12 am
Posty: 6269
Lokalizacja: Warszawa/Skierniewice
Rohu napisał(a):
ale jeżeli ryzyko jest w granicach zdrowego rozsądku

może być też w innych granicach, wtedy nawet ciekawiej się robi ;)

_________________
Pozdrawiam
Jacek
Obrazek

___________
..Umiem być ciszą, Kończę się w twoim śnie, Ostatnie echo jest ciszą to miejsce gdzie kończy się twoje spojrzenie..


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lis 05, 2007 9:02 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt paź 14, 2005 9:18 am
Posty: 3112
Lokalizacja: z Manczy
Rohu napisał(a):
Tylko głupcy się nie boją w górach.

Stara prawda i do tego bardzo prawdziwa.

_________________
"Posekaj, posekaj"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lis 05, 2007 9:10 pm 
Stracony

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 5:51 pm
Posty: 10096
Lokalizacja: Moszna
Cytuj:
Myślę, iż zakup własnego środka lokomocji rozwiązał by Twój jakże nabrzmiały i to podwójnie, problem

Drogi Tytusie, redaktorze, na wstępie gorąco dziękuję za mądre, konstruktywne i płynące wprost z serca rady, nie mniej jednak już jestem szczęśliwym posiadaczem własnego środka lokomocji, niestety wykorzystanie go wykluczam z dwóch powodów, pierwszym jest obiegowa opinia o marce ów środka, mówiąca że jest niezbyt ekonomiczny i niestety to prawda, drugi natomiast to alkohol, choć z tego co wiem to mój środek nie pije .... przynajmniej alkoholu ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lis 05, 2007 9:23 pm 
Stracony

Dołączył(a): So lis 03, 2007 11:11 pm
Posty: 4104
Lokalizacja: Kraków K.E.G.
Rohu !!!!
zamiast szwędać się po jakiś " lekach "
pisz szybko co z tą sobotą ????
Jedziemy się pobać trochę w taterki ?????
:D :D :D

_________________
Krakowska Ekipa Górska -KEG
www.keg.yoyo.pl STRONA O GÓRACH


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lis 05, 2007 9:37 pm 
Zasłużony

Dołączył(a): Wt lis 28, 2006 11:00 pm
Posty: 188
Lokalizacja: Poznań
Człowiek z lękiem wysokości jest wstanie go zwalczyć. Sam kiedyś bałem stanąć 10 m nad ziemią a teraz śmigam w miejsca w które kiedyś bym w życiu się nie wybrał. Dla mnie chodzenie po górach to nie tylko wielka frajda ale także walka z samym sobą. Lęk zawsze będe miał, ale kwestia kontroli tego lęku to już zupełnie coś innego :wink:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lis 05, 2007 9:54 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz cze 21, 2007 8:45 pm
Posty: 1510
Lokalizacja: z mezoregionu fizycznogeograficznego w płd-wsch Polsce, stanowiącego część Kotliny Sandomierskiej
Może to jest dziwne, ale w górach to nie czuję jakoś lęku wysokości za to jak mi przyjdzie wyjść na drabinę, wieżę albo malować dach garażu to jest to dla mnie jedna wielka makabra :!:

_________________
żeby mieć duży mózg i od razu od tego nie umrzeć potrzebna nam jest twarz.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lis 05, 2007 10:06 pm 
Stracony

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 5:51 pm
Posty: 10096
Lokalizacja: Moszna
Do-misiek napisał(a):
albo malować dach garażu to jest to dla mnie jedna wielka makabra

Znam to, też nigdy nie lubiłem roboty ... robota to głupota, picie to jest życie :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lis 05, 2007 10:30 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Wt paź 17, 2006 3:40 pm
Posty: 397
Lokalizacja: Kobiór
W górach nie mam lęku wysokości, ale oczywiście nie jestem jakimś szaleńcem i parę razy zdarzył mi się wycof. Z kolei jak patrzę z balkonu np. na 10 piętrze jakoś bardziej niepewnie się czuję niż stojąc nad przepaścią.

_________________
"mój mózg,to mój drugi ulubiony organ"/W.Allen/

http://gorywysokie.blogspot.com/

http://pionowyswiat.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lis 05, 2007 10:35 pm 
Stracony

Dołączył(a): So lis 03, 2007 11:11 pm
Posty: 4104
Lokalizacja: Kraków K.E.G.
Z balkonu jest prosty wycof :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lis 05, 2007 11:00 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Pt mar 30, 2007 7:47 pm
Posty: 658
Lokalizacja: Jaworzno
dawid91 napisał(a):
Cytuj:
Człowiek z lękiem wysokości nie wejdzie w wyższe partie gór.Nie ma takiej możliwości.Może chodzić tylko na obszarach zalesionych.Nie mylcie lęku wysokości od zwykłego stracha którego każdy ma w niektórych sytuacjach

:wink:


Skądś to znam :) i się z tym zgadzam. Takiego stracha to często mam, ale wiem na pewno, że nie jest to lęk wysokości, bo w końcu po wyższych partiach gór chodzę ;)

_________________
Dołem - wicher ciężkie chmury niesie,
O skaliste roztrąca urwiska;
Burza huczy po sczerniałym lesie.
I gromami w głąb wąwozów ciska...
A tam w górze, gdzie najwyższe szczyty,
Lśnią pogodne, jak dawniej błękity.

Adam Asnyk


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lis 05, 2007 11:07 pm 
Stracony

Dołączył(a): Śr wrz 19, 2007 8:59 pm
Posty: 18072
Lokalizacja: Zachodnie Pomorze/Poznań
Do-misiek napisał(a):
Może to jest dziwne, ale w górach to nie czuję jakoś lęku wysokości za to jak mi przyjdzie wyjść na drabinę, wieżę albo malować dach garażu to jest to dla mnie jedna wielka makabra


Dokładnie to samo. Szczególnie wieże triangulacyjne bo się trzęsą jak galareta. No i w Słowackim Raju nie mam sentymentu do tych drabin w powietrzu, nie przy ścianie skalnej.

_________________
Mój kanał na YouTube: https://studio.youtube.com/channel/UC7G ... DING%22%7D
Zapraszam


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lis 05, 2007 11:12 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Pt mar 30, 2007 7:47 pm
Posty: 658
Lokalizacja: Jaworzno
Ja też tak mam. Może nie tak, że w ogóle nie wejdę na drabinę czy balkon, ale jakoś się tam mniej pewnie czuję...

_________________
Dołem - wicher ciężkie chmury niesie,
O skaliste roztrąca urwiska;
Burza huczy po sczerniałym lesie.
I gromami w głąb wąwozów ciska...
A tam w górze, gdzie najwyższe szczyty,
Lśnią pogodne, jak dawniej błękity.

Adam Asnyk


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lis 05, 2007 11:17 pm 
Stracony

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 5:51 pm
Posty: 10096
Lokalizacja: Moszna
Ale żeście się czepili ... tak się zastanawiam, co chcecie powiedzieć ? może to że stojąc nad przepaścią, człowiek zastanawiacie się co by by było gdyby zrobił ten jeden krok ? ... to takie ludzkie ... hehehe ... sztuka latania ...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lis 05, 2007 11:29 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn wrz 05, 2005 9:12 am
Posty: 6269
Lokalizacja: Warszawa/Skierniewice
golanmac napisał(a):
może to że stojąc nad przepaścią, człowiek zastanawiacie się

co ja tu k.. robię ;)
golanmac napisał(a):
to takie ludzkie ... hehehe ... sztuka latania ...

najpiękniejsza ze sztuk :)
sorry za off.

_________________
Pozdrawiam
Jacek
Obrazek

___________
..Umiem być ciszą, Kończę się w twoim śnie, Ostatnie echo jest ciszą to miejsce gdzie kończy się twoje spojrzenie..


Ostatnio edytowano Pn lis 05, 2007 11:47 pm przez Jacek, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lis 05, 2007 11:45 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): N wrz 11, 2005 1:39 am
Posty: 1740
Lokalizacja: Zamość
W górach lęku wysokości nie mam. Ale jak mi przyszło stanąć na balkonie na drugim piętrze, dostałam zawrotów głowy, miałam wrażenie, że wszytko się pode mną zapada.

A lęk w górach? Owszem, jest. Czuję respekt przed górami, nie ładuję się tam gdzie wiem, że nie dam rady. Jak trzeba, to się wycofam (np na Kościelec za trzecim razem dopiero weszłam, dwa wycofy z powodu pogody, choć inni szli, zawróciłam) Zwyczajnie bałam się iść w niepewną pogodę.

Boję się nagłej zmiany pogody. Boję się spotkania z niedzwiedziem. Ale to chyba naturalne.

_________________
A my zmieniliśmy jawę w sny
Jesteśmy jak rosa, jak pył!
Ukradliśmy siłę gwiazd
I dla nas zatrzymał się czas


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lis 06, 2007 12:44 am 
Zasłużony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 21, 2007 10:46 pm
Posty: 201
Lokalizacja: Warszawa
Na balkonie nigdy się nie bałam (może dlatego że wiele lat mieszkałam na 9 piętrze ? ) :wink:
Lubię sprawdzać swoje możliwości- na co mnie stać,podnosić sobie poprzeczkę...ale jakbym powiedziała że się nigdy nie bałam w górach , to bym skłamała - gdy się zmieniła gwałtownie pogoda jak szłam na Świnicę wycofałam się choć idący z przeciwka mówili że już blisko...
Pierwszy raz w górach -aż wstyd się przyznać :oops: -byłam bez przygotowania,nie wiedząc czego się spodziewać ,a jedyny dreszczyk jaki mi wtedy towarzyszył to był dreszczyk przygody :oops:
Z biegiem lat czuję coraz większy respekt wobec gór,no i coraz częściej zdaża mi się bać-boję się załamań pogody,kontuzji,samotności na szlaku ,o nowicjuszy idących ze mną - najbardziej bałam się o własne dziecko chociaż dobrze sobie radziło...i o męża gdy na szlaku okazało się że ma lęk wysokości...
Mój brat zaczyna się bać gdy kończy się kosodrzewina ,ale z lękiem wysokości walczy i po górach chodzi.Wyczuwa granice swoich możliwości i ich na siłę nie przekracza.

_________________
''Góry wysokie.wiem co z Wami walczyć każe...''


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 76 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL