Forum portalu turystyka-gorska.pl

Dziś mam malutką fotorelację z terenu, który może byc znakomitym "polem doswiadczalnym" przed zimową wyprawą w góry. Są to wąwozy lessowe zamojszczyzny i lubelszczyzny. Oczywiście to "góry" w zupełnej miniaturze, ale w odpowiednich warunkach tez mogą dac sporo zabawy

Dzisiejszy mroźny poranek w okolizy Zamościa, temperatura ok -15 stopni, wiatr okrutny, myślę że tatrzański zefirek by się nie powstydził, po kilku sekundach nie czuć twarzy


Wejście do wąwozu


Wewnątrz od razu ciszej. Teren bardzo zróżnicowany, są tu "stoki" o nachyleniu od jakiś 30 stopni, po pionowe ściany, można sobie próbować podejść z kijkami, czekanami, zorientować się jak to jest jak się chodzi w śniegu po kolana, jakie nachylenie można pokonać z jakim sprzętem itp.






Owszem, po szyję sniegu nie było, ale gdyby intensywniej popadało to kto wie... tym niemniej stuptuty okazały sie niezbędne


A to próba równowagi na przerzuconym nad wawozem drzewie. Daje doskonałe pojęcie jak zdradliwe bywa zalodzone i ośniezone drewno


Kopalismy się w tym śniegu 1,5 h trenując sobie torowanie, wejścia, zejścia itp. Zabawa przednia, a ponadto rozruszanie się w warunkach śniegowych przed wyjazdem w Tatry za tydzień.
Gorąco polecam wszystkim mieszkańcom tych regionów, którzy nie chodzili nigdy zimą po górach, a są ciekawi jak to jest. Poruszanie się w takich wawozach daje niejakie pojęcie o trudnościach które można spotkać w prawdziwych górach. A poza tym te wąwozy sa po prostu piekne i warte zobaczenia same z siebie

_________________
Maciej Łuczkiewicz
http://naszegory.info - nasza strona o górskich wyprawach
http://czarnobyl1986.info - moja strona o wyprawach do "zakazanego" miejsca

Ten pomysł z ćwiczeniem równowagi doskonały

wlasnie chcialem troche pocwiczyc z czekanem i rakami w lesie w krakowie. sa tam miejsca, ktore sie idealnie do tego nadaja. ale niesty snieg muci byc tez odpowiedni. wczoraj troche sie oderwalem od nauki i poszedlem w nocy do lasu. zapomnialem niestety kijkow ale i tak fajnie sie chodzilo.

Hmmmm... Roztocze, Kresy - pięeeeeekne tereny, w ten weekend może uda się pośniegować w Parku Krajobrazowym Wzniesień Łódzkich - to też wielkie i groźne wzniesienia
Ino troszku się roztapia wszystko dookoła

Kolega z klubu trenował kiedyś lody w zamarzniętej skarpie piachu - był pion i nawet ponoć trzymało, a wylazł całkiem wysoko (relacja z foto jest na stronie z pidpisu - poziomy firn i pionowa plaża, czy jakoś tak...)

_________________
Pamiętasz co obiecywała?

Lasy Rąbienia oraz Lasy na Rudzie w Łodzi też są do treningu nie złe, lodospadów nie ma, ale śniegu dowaliło

_________________
Wspinaj się, jeśli potrafisz... Nie rób niczego w pośpiechu, uważaj na każdym kroku i na początku przewiduj zakończenie.

Zacznij nosić wodę na skarpę, do wiosny będziesz miał lodospad

_________________
Pamiętasz co obiecywała?

Niedaleko masz Piaskową Górę - spora, jest się na czym powspinać, i gdzie potorować

ja też mam u siebie tereny gdzie można poćwiczyć możę się wybiorę

_________________
Dar mądrości - to przede wszystkim umiejętność panowania nad swoją głupotą.

GG 8660406
Skype justka1983

Nie wiem gdzie jest piaskowa góra

_________________
Wspinaj się, jeśli potrafisz... Nie rób niczego w pośpiechu, uważaj na każdym kroku i na początku przewiduj zakończenie.

Wstyd !
Kilometr od Twojego mieszkania

nie wiem bo jest tak blisko ?

_________________
Wspinaj się, jeśli potrafisz... Nie rób niczego w pośpiechu, uważaj na każdym kroku i na początku przewiduj zakończenie.