Forum portalu turystyka-gorska.pl

Chciałbym wreszcie Kilimandżaro i Las Daschen , albo chociaż jeden z tych szczytów + objazd Etiopii i Erytrei, czyli jeżeli jedno to Daschen....
Do lutego plany ustalimy.

Zimą myślę o wypadzie w Tatry.W styczniu na tydzień.

Zima-Tatry
Wiosne-Tatry
Lato-Gross i M.B.

Jak zawsze, pewnie 2 wyjazdy.

Majówka - Karkonosze, w tym przejscie szczytami trasy Szrenica-Sniezka

Wakacje - mam nadzieje ze sie uda wyskoczyc chociaz na troche bo zapowiada sie jazda z praktykami; jesli sie uda to na pewno musze dokonczyc bystre sedlo, poza tym kilka innych 2tysiecznikow slowackich.

Przecież jesteśmy umówieni

A inne plany... hmm.... wspinaczka lodowa w Alpach i może coś ponad 8 tys.
Główny cel roku Psia Trawka nową drogą - wiśniowym szlakiem

_________________
"Posekaj, posekaj"

Znaczy przewodnika mam ?

Oczywiście. Obawiam się tylko ogromnej konkurencji.

_________________
"Posekaj, posekaj"

Ja nie mam planów.
Plany są zależne od wolnego i kasy.
Jak nic się nie uda to 3 tygodnie w Tatrach i zrobię chyba kurs

_________________
Tatrzańskie szlaki

Planuje Durmitor w Czarnej Gore, lub cos w Albanii, Macedonii... Narazie nie mam z kim pojechac, kto sie przyda?

_________________
http://www.facebook.com/jan.buday

Góra Grojec w Żywcu 612 m.n.p.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

dac rade wyjechac w gory w ogole

Na razie planowany jest tylko tydzień na początku sierpnia. W planach miałbym Mięgusza (nieskromnie), Mnicha (jeszcze bardziej nieskromnie) (chociaż jedną z nich), MPpCh, reszta OP (Skrajny - Krzyżne) a reszta - jak pogoda pozwoli.

_________________
W życiu piękne są tylko chwile. (R. Riedel)

Aha jeszcze w tym roku: Psia Trawka - północnym wariantem (jak Sucha Woda zamarznie to z lodową wspinaczką)

_________________
Tatrzańskie szlaki

nie tacy byli jak Ty. nie dasz rady

W planach na 2007 są dwa wypady.
Pierwszy w maju w Stołowe,a drugi w lipcu w Tatry Zachodnie.
Realizacja zależy od funduszy i wolnego

_________________
"Jedną z odmian szczęścia jest to,że ma się przyjaciół"

TATRY,TATRY,TATRY.... latem,zimą...kiedy tylko sie da

_________________
Jak mówię,że wybaczam to nie znaczy,że zapomnę.

http://chomikuj.pl/hania.ratmed
http://7000.pl/index.php?page=wyprawy&o ... p=himalaje

Jak zawsze wyjazd zależy od kasy i czasu (zawsze jedno z drugim jest związane...)

Ale prawda jest troszkę inna , długi wyjazd zależy od determinacji i pasji, ale niestety często łączy się to z zachwianiem "porządku"życia osobistego i zawodowego

Jedyna determinacja która dała by mi miesiąc wolnego, to ta która pokieruje moją dłonią podpisującą wymówienie
Jednocześnie ta sama determinacja odetnie mnie wtedy od drugiego czynnika. Czyli od kasy.
Taki lajf.
Jeśli chodzi o zachwianie porządku życia osobistego to mały pikuś. Nie ma najmniejszego problemu. A życie zawodowe, niestety nie daje szansy na jakiekolwiek miesięczne zachwianie.

_________________
Tatrzańskie szlaki

Janek jakies przybliżone terminy masz czy wszystko do uzgodnienia ?
Bo byłbym chętny na Durmitor i jeszcze z jeden czy dwa szczyty (Dinara, Maglic, Kolata, Daravica, Korab)

Planuje pojechac z Bubo Travel Agency, przyblizone terminy 26.7.-4.8.2007, 5.8.-14.8.2007, 15.8.-24.8.2007 za 7.490 Sk (750 zl) http://www.bubo.sk/katalog.php?trip=68

_________________
http://www.facebook.com/jan.buday

oj każdą wolną chwilę chciałbym w miarę możliwości spędzać w Tatrach, jednak zobaczymy co z tego wyjdzie...
Do tego pasowałby jakiś dwutygodniowy wypadzik we wrześniu/październiku, no i oczywiście kilka dni zimową porą.

Tatry Słowackie i rumuńskie Fogarasze. Tylko lato wchodzi w grę ! A i na majówkę chodzą mi po głowie Karkonosze

na przełomie sierpień/wrzesień Tatry Słowackie 2 tyg, , może zimą też coś wyrwię z urlopu choćby, tydzien w Tatrach luty/marzec.

Tatry Słowackie, po naszej stronie to MPpCh, wstyd przyznać ale nie byłam tam jeszcze

_________________
Dar mądrości - to przede wszystkim umiejętność panowania nad swoją głupotą.

GG 8660406
Skype justka1983

Oj w 2007 może być ciężko. Narazie nie mam z kim, nie mam kasy, nawet wiary mi jakoś jeszcze trochę brakuje. Asekuracyjnie jednak zacząłem już poznawać podstawy języka
Co ma jednak być to będzie, byleby się codzienności nie poddać i jakiegoś wierzchoła w międzyczasie zaliczyć

Witaj w klubie. Tylko, że ja raczej pod ziemią będę I madziarskie dziury też pozwiedzam

_________________
...

To dlugo bedziecie na slowacji, dluzej niz w tym roku Zaplanujemy jakas wspolna trase?

_________________
http://www.facebook.com/jan.buday

Zimą: całośc Ścieżki nad Reglami, Wołowiec, Czerwone Wierchy, może Kościelec, może całośc Magistrali, Babia Góra

Latem: Koprowy, grań od Banówki do Wołowca, Czerwona Ławka, Lodowy Szczyt, Bystra, może całość Orlej Perci za jednym zamachem, grań Zachodnich od Ciemniaka do Gaborowej Przełęczy (jest szansa że będę w grupie która będzie mieć pozwolenie, więc to będzie całkowicie legalne), Krywań przy pięknej widoczności

Jakby starczyło czasu i pieniędzy to Zugspitse - oczywiście na nogach

_________________
Maciej Łuczkiewicz
http://naszegory.info - nasza strona o górskich wyprawach
http://czarnobyl1986.info - moja strona o wyprawach do "zakazanego" miejsca

oczywiście że zaplanujemy
te 3-4 dni w tym roku to było za krótko, ledwo co posmakowałyśmy uroków Tatr z drugiej strony, a więc do zobaczenia

jakiś konkretnych planów jeszcze nie mam, ale chciałbym kontynuować moją wyprawę na wschód, czyli w tym przypadku Beskid Sądecki w lipcu/sierpniu. może wypad do Rumunii (ale tutaj problem z kasą ), może coś w Sudetach... na szczęście nie trzeba jeszcze teraz planować tak dokładnie

planuje poszaleć na Słowacji.. mam kilka szczytów które chce odwiedzić..
a w Polsce odbić w prawo lub w lewo na MPPCH i Cubryna..