Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest Pt cze 21, 2024 6:54 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 31 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: Śr lip 23, 2008 8:04 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 31, 2005 7:05 am
Posty: 1609
Lokalizacja: Brzozówka k. Krakowa
„Kiedy nie mogę zasnąć liczę...” - tak zaczyna się jedna z kultowych komedii Marka Koterskiego. A ja gdy nie mogę zasnąć to biorę mapy turystyczne gór Polski i Słowacji i szukam miejsc, gdzie jeszcze nie byłem, planując kolejne trasy. Szukałem, szukałem i znalazłem. Bobrowiec – tam mnie jeszcze nie widzieli. Dodatkowy plus to to, że szczyt leży na Słowacji, nie trzeba więc płacić absurdalnych stawek za parking i wstępu do TPN. Tradycyjnie już był kłopot z zebraniem ekipy na ten wypad. Coraz mniej aktywistów, coraz więcej statystów. Głównym zajęciem co poniektórych staje się cotygodniowe patetyczne rozpalanie grila. Ostatecznie wybrała się ze mną moja mama i jej przyjaciółka, ale plany rzecz jasna miały różne od moich. Z domu wyjechałem o 6. Marzena Słupkowska tym razem trafiła kulą w płot. Ale czułem, że nie sprawdzi się nienajlepsza prognoza pogody. O tej porze Zakopiankę można w miarę bezstresowo przejechać. W drodze powrotnej już nie ryzykowałem. Ok. 8:30 jesteśmy już w Orawicach. I tutaj od razu drugie miłe zaskoczenie tego dnia (pierwsza była pogoda). Podchodzi do mnie parkingowa i żąda zawrotnej kwoty 30 koron (słownie: trzydziestu koron) za cały dzień postoju. Czy nie dało by się tak w Palenicy czy w Chochołowskiej ? (retoryczne rzecz jasna). Ubieram górskie buty i przed 9 ruszam na szlak. Samotnie. Po drodze nasłuchałem się opowieści o misiaczkach rezydujących w tamtych rejonach, więc szedłem z pewną dozą nieśmiałości. Smaczku dodawał fakt, że byłem w tym rejonie po raz pierwszy, więc nie czułem się zbyt pewnie w gęstym lesie, do którego skręciłem po ok. 40 minutach marszu z Orawic. Pierwszym moim celem była Dolina Juraniowa. Tam dopiero spotkałem pierwszych turystów tego dnia. Dolina ta, to malowniczy wąski kanion przypominający Dolinę Prosiecką w Choczańskich Wierchach, Diery w Małej Fatrze czy też niektóre rejony Słowackiego Raju. Wspaniałe miejsce na upalny dzień, bo jest tam chłodno i wilgotno. Dolinę Juraniową uwieczniłem na kilku zdjęciach.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Po jej przejściu czekała mnie pierwsza przykra wiadomość tego dnia.
To zdjęcie właściwie wszystko wyjaśnia.

Obrazek

Żeby nie było wątpliwości napis widniał również w naszym ojczystym języku. Słowacy nawet nie pomyśleli o złamaniu tego zakazu, ja pomyślałem, ale na tym się skończyło. Po posileniu się sponsorem Liverpoolu i nie tylko postanowiłem zatem podejść niedobrego Bobrowca od drugiej strony. Zacząłem wędrówkę szlakiem niebieskim przez Bobrowiecką Dolinę. Niektóre odcinki przed Przełęczą Bobrowiecką są naprawdę mozolne. Chwilami jak początek szlaku na Otargańce wiodącego przez las. Przed godz. 12 staję pełen nadziei na Bobrowieckiej Przełęczy a tu rozczarowanie nr 2.

Obrazek

W tym momencie zrozumiałem wszystko. Bobrowca tego dnia na pewno nie zdobędę :(. Przynajmniej nie zrobię tego w zgodzie z przepisami SNP. Co robić ? Nie jest ani wcześnie, ani późno. Co my tu mamy na drogowskazie na Bobrowieckiej ? Ano szczyt, którego sama nazwa budzi grozę wśród forumowiczów. Szczyt wybitny i trudnodostępny. Waham się czy podołam i po długim zastanowieniu podejmuje męską decyzję. Idę. Będę ostrożny, może nie będzie tak źle. Szlakiem niebieskim szybko docieram na szlak żółty, którym to kieruję się stromo w górę. Jest ciężko. Ekspozycja ogromna i żadnych ubezpieczeń. Co chwilę mijam przerażonych ludzi ostrzegających nie przed koszmarnymi trudnościami na tym szlaku, ale jestem twardy i nie wycofuję się. Ostatnie metry karkołomnej wspinaczki i staję na Nim. Właśnie zdobyłem... Grzesia :).

Obrazek

Po trudach wspinaczki chyba zasłużyłem na megagrześki ? Co za zrządzenie losu, że akurat tego wspomagacza wziąłem ze sobą. „Mega” – to za to podejście od strony słowackiej, co by nie mówić znacznie dłuższe niż z Polski – zwłaszcza przez Juraniową. Szczęście do pogody w górach mnie ostatnio nie opuszcza, więc sycę wzrok wspaniałymi widokami. To panorama majestatycznej grani Rohaczy:

Obrazek

Co my tu widzimy ? Zatem kolejno od lewej do prawej:

To duże najbardziej z lewej to Wołowiec, na prawo ze szczerbinką w wierzchołku – Rohacz Ostry, następnie Płaczliwy, (Rohacką Przełęcz zasłania Rakoń), Trzy Kopy, Hruba Kopa, Banówka (miedzy Hrubą a Banówką widoczna Igła w Banówce), Pachoł, Spalona, Skrzyniarki, Salatyn i Brestowa.

A to panorama w kierunku południowo – wschodnim.

Obrazek

Tym razem dla odmiany od prawej:

Łopata, Jarząbczy Wierch, Raczkowa Czuba, Kończysty, Bystra, Kamienista i w chmurach wierzchołek Krywania.

I jeszcze kilka zdjęć ze szczytu i z jego rejonu:
Łobuzek Bobrowiec z widocznym – niestety już zamkniętym szlakiem :(.

Obrazek Obrazek

Kominiarz

Obrazek

Babia i Polica

Obrazek

i jeszcze raz okoliczne tatrzańskie szczyty, stanowiące część powyższych panoram.

Obrazek Obrazek

Niestety obiecałem, że wrócę miedzy 16 a 17 więc pora schodzić. Po trudach zspinaczki znów jestem na Bobrowieckiej Przełęczy.

Obrazek

Po drodze podziwiam ładne widoki z Bobrowieckiej Doliny:

Obrazek Obrazek

Na dole oczywiście dziki tłum fanów wygrzewania cielca w gorących orawskich źródłach. Emocjonujące widoki niektórych białogłów ostudziłem skutecznie podwójną zmrzliną. Powrót przez Chyżne i Zawoję. Piękne widoki na Tatry i Babią, ale niestety zawiódł mnie ponownie mój pojazd, gotując płyn chłodniczy w trakcie podjazdu pod Krowiarki. A już go naprawdę polubiłem. Trzeba będzie coś z tym zrobić...

Wojtek

_________________
Góry mogą zastąpić wiele leków, ale żaden lek nie zastąpi gór.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 23, 2008 8:12 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 13, 2007 6:28 pm
Posty: 2072
Lokalizacja: Warszawa
No i fajno, Grześ to jeden z pomiotów Bestii, cel honorny sam w sobie :]

_________________
siciarz.net


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 23, 2008 8:27 am 
Stracony

Dołączył(a): Pn lut 11, 2013 4:09 pm
Posty: 9871
Lokalizacja: FCZ
czyli Bobrowiec juz jest całkiem zamknięty?
relacja w Twoim stylu -bardzo fajna 8)

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 23, 2008 8:30 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
Grześ jest porażający. Byłem raz i do tej pory mi się śni.

Panowie i Panie może wręczymy nagrodę osobie, która pierwsza spotka na żywo fotopaszczę ?

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 23, 2008 8:36 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
Ewentualnie napij się z fotopaszczą.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 23, 2008 9:36 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 31, 2005 7:05 am
Posty: 1609
Lokalizacja: Brzozówka k. Krakowa
Ali7 napisał(a):
Fotopaszczy gdzieś koło tego zakazu nie widziałeś?


Wybaczcie naiwność pytania ale co to jest fotopaszcza ? :D
Może spotkałem i nawet nie wiem :).


Cytuj:
czyli Bobrowiec juz jest całkiem zamknięty?
relacja w Twoim stylu -bardzo fajna Cool


Bardzo dziękuję - zwłaszcza za to "w Twoim stylu". Pracuję nad nim, choć wiem, że wciąż wiele jest niedoskonałości.
Co do Bobrowca to niestety nijak na chwilę obecną nie da się na niego wpleść - przynajmniej w zgodzie z prawem. Zielony szlak z Umarłej Przełęczy na Przełęcz Juraniową i szlak z Bobrowieckiej Przełęczy na Bobrowiec na dzień dzisiejszy są zatvorene.

Co do Grzesia - myślę, że potwór to odpowiednie słowo, ale widok z niego ładny. Warto przemóc strach i wejść na szczyt :).

_________________
Góry mogą zastąpić wiele leków, ale żaden lek nie zastąpi gór.


Ostatnio edytowano Śr lip 23, 2008 10:07 am przez Carcass, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 23, 2008 9:59 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 28, 2007 1:34 pm
Posty: 4450
Lokalizacja: lkr
! napisał(a):
czyli Bobrowiec juz jest całkiem zamknięty?


TPN.pl napisał(a):
W Tatrach Słowackich zamknięte zostały następujące odcinki szlaków:
- Umarła Przełęcz - Juraniowa Przełęcz - Bobrowiec - Bobrowiecka Przełęcz (szlak zielony);
- Bobrowiecka Przełęcz - Grześ (niebieski);
- Dolina Cicha - Tomanowa Przełęcz (czerwony);

Dla turystów udostępnione zostało przejście z Bobrowieckiej Przełęczy do żółtego szlaku prowadzącego z Doliny Chochołowskiej na Grzesia. Odcinek został tymczasowo oznakowany, niebawem pojawi się na liście szlaków turystycznych TPN.


czyli tak, na Bobrowiec juz oficjalnie nie pójdziemy

_________________
Zrozumcie, że państwo chce tylko waszego dobra. Całego waszego dobra...

Picasa
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 23, 2008 10:26 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 31, 2005 7:05 am
Posty: 1609
Lokalizacja: Brzozówka k. Krakowa
Cytuj:
Warto wiedzieć

Dzięki Ali. Faktycznie warto wiedzieć. Nie bardzo tylko rozumiem co im to da. Będą zrobione zdjęcia w międzynarodowych tabloidach drukować ? No chyba, że faktycznie działa to na zasadzie monitoringu w hipermarkecie. Jeden obserwuje a inny interweniuje. Czyli na razie nie mamy zlokalizowanej żadnej fotopaszczy ?

peepe napisał(a):
czyli tak, na Bobrowiec juz oficjalnie nie pójdziemy


Nie wiem czy tak już zostanie na stałe, ale na chwilę obecną Bobrowiec jest poza zasięgiem. Niewiele się spóźniłem bo szlaki te zostały zamknięte w czerwcu b.r. Nawet w wikipedii już o tym piszą:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Bobrowieck ... 82%C4%99cz

_________________
Góry mogą zastąpić wiele leków, ale żaden lek nie zastąpi gór.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 23, 2008 10:37 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
A może będą też fotopaszcze bezpilotowe lotnicze ?

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 23, 2008 10:52 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 31, 2005 7:05 am
Posty: 1609
Lokalizacja: Brzozówka k. Krakowa
A tak liczyłem na tą Płaczliwą w Waszym zacnym towarzystwie. Fotopaszcze mogą trochę nasmrodzić :(.

_________________
Góry mogą zastąpić wiele leków, ale żaden lek nie zastąpi gór.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 23, 2008 11:15 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn mar 05, 2007 8:49 pm
Posty: 6331
Lokalizacja: Kraków
Może pomyślimy wspólnie nad przerobieniem jakiegoś antyradaru na antyfotopaszczę? Potem będzie można zrobić mapę dla offroad'owców z lokalizacjami fotopaszczy :D

EDIT:
Zapomniałem dodać, że bardzo fajnie napisana relacja. Miło się czyta.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 23, 2008 11:37 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 31, 2005 7:05 am
Posty: 1609
Lokalizacja: Brzozówka k. Krakowa
Cytuj:
Tam przecież nie wolno chodzić.


Wiem :D . Nas tam przecież nie będzie.





Rohu napisał(a):
Zapomniałem dodać, że bardzo fajnie napisana relacja. Miło się czyta.


A bardzo dziękuję za miłe słowa.

_________________
Góry mogą zastąpić wiele leków, ale żaden lek nie zastąpi gór.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 23, 2008 12:16 pm 
Stracony

Dołączył(a): Cz lut 22, 2007 9:12 pm
Posty: 3329
Do Płaczliwej się nawet nie zbliżaj, z pewnego miejsca nawet żywą paszcze widzieliśmy !! :shock:

_________________
Modyfikuję, naprawiam, "uzdrawiam" nawigacje Garmin'a - info na PW.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 23, 2008 12:16 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
Mac apa :shock: :shock: :shock: :?: :?: :?:

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 23, 2008 5:07 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 15, 2007 3:03 pm
Posty: 8796
Lokalizacja: Londyn, kiedyś W-wa, jutro ... ?
peepe napisał(a):
! napisał(a):
czyli Bobrowiec juz jest całkiem zamknięty?


TPN.pl napisał(a):
W Tatrach Słowackich zamknięte zostały następujące odcinki szlaków:
- Umarła Przełęcz - Juraniowa Przełęcz - Bobrowiec - Bobrowiecka Przełęcz (szlak zielony);
- Bobrowiecka Przełęcz - Grześ (niebieski);
- Dolina Cicha - Tomanowa Przełęcz (czerwony);

Dla turystów udostępnione zostało przejście z Bobrowieckiej Przełęczy do żółtego szlaku prowadzącego z Doliny Chochołowskiej na Grzesia. Odcinek został tymczasowo oznakowany, niebawem pojawi się na liście szlaków turystycznych TPN.


czyli tak, na Bobrowiec juz oficjalnie nie pójdziemy


Było już o tym na forum coś kilka miesięcy temu (chyba przy okazji dyskusji o Schengen i tym pogibanym schemacie "przejść" opublikowanym przez GW) więc się nawet do Bobrowca nie przymierzałem ... Fascynuje mnie Osobita ale szlak na nią z przełęczy został zamknięty wiele lat temu. Stanu obecnego nie znam.

_________________
Obrazek TG


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 23, 2008 6:27 pm 
Bobrowiec - ambitnie. :lol: Jak rzekł Klasyk kieyś "Każdy ma swój szczyt" :twisted:


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 23, 2008 7:58 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lut 17, 2008 11:12 pm
Posty: 1357
Lokalizacja: NewSączCity
Ataman napisał(a):
Bobrowiec - ambitnie. :lol: Jak rzekł Klasyk kieyś "Każdy ma swój szczyt" :twisted:


wbrew opinii "małego" i "na uboczu" sam kiedyś przekonałem się o jego "trudnościach"... ;)

idąc od Grzesia najpierw na odcinku do Bobrowieckiej Przełęczy brodziłem w śniegu po kolana, potem męczyłem się w stromym zejściu na samą Przełęcz, by w końcu na podejściu pod Jamborowy Wierch iśc niemal na czworaka... snieg był przewiany a jego płaty zamarznięte na lód, przez co ani w rakach, ani bez nich iśc się nie dało... w końcu w połowie odcinka graniowego miedzy Jamborem a Bobrowcem dałem sobie spokój, bo nawisy śnieżne ( :!: ) były tak niepewne że w każdej chwili groził nam zjazd w którąś z dolin... :?

a na drugi dzień Bestię zwaną Grzesiem zdobyliśmy, więc ten Bobrowiec taki niepozorny nie jest... 8)

_________________
Czasem wystarczy przestać pragnąć jakiegoś marzenia, aby sprawić żeby się ono spełniło...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 23, 2008 8:58 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 15, 2007 3:03 pm
Posty: 8796
Lokalizacja: Londyn, kiedyś W-wa, jutro ... ?
Ataman napisał(a):
Bobrowiec - ambitnie.

mpik mnie częściowo wyręczył i uprzedził ...
Miałem coś nabazgrolić ale odciągnięto mnie od kompa a tu proszę riposta juz jest.
Bobrowiec to nie Mt Everest ale ...

1. Świetny cel na wzglednie krótką wycieczkę. Coś a la stary dobry Kominiarz. Szkoda, że oba obecnie niedostępne. Bywały dni, że z różnych powodów brakowało czasu i kondycji na grań główną czy podobne wyrypy w okolicy. Wtedy takie Kominiarzo podobne góry były w sam raz na wypadzik. Widok z nich ładny, krajobraz wapienny wielce satysfakcjonujący.

2. Co do zimy to też miałem okazję ale dramatów nie przeżyłem. Natomiast przypominam sobie narciarzy na Grzesiu jak komentowali osnieżone stoki Bobrowca coś w stylu "o popatrz ale super stok, taki alpejski, mocno nachylony skurczybyk" ... :lol:

3. Okoliczne tereny miały taką zaletę szczególną, że były całkowicie puste. Z polskiej strony nikt się tam nie ładował a ze słowackiej ruch był praktycznie zerowy. Szlak od Juraniowej to była de facto domena dawnych WOPistów. Kiedyś na Polanie Upłaz w szałasie nakryli wieczorem takiego dziadka jak bałamucił góralkę. Dziadek przerażony myślał, że to jakieś opryszki i z szałasu nie chciał wyjść. Dopiero jak przez szpary w ścianie wetknęli lufy Kałaszów to dziadek uwierzył, że to WOPiści. :lol:

_________________
Obrazek TG


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 23, 2008 9:51 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pn lip 24, 2006 7:21 am
Posty: 3052
Lokalizacja: Leytonstone
bardzo fajna relacja i zdjęcia :)

_________________
Dar mądrości - to przede wszystkim umiejętność panowania nad swoją głupotą.

GG 8660406
Skype justka1983


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 24, 2008 1:06 am 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): N wrz 11, 2005 1:39 am
Posty: 1740
Lokalizacja: Zamość
Super fotki i relacja :) A Grzesiu też fajny jest :D Lubię tam wracać :)

_________________
A my zmieniliśmy jawę w sny
Jesteśmy jak rosa, jak pył!
Ukradliśmy siłę gwiazd
I dla nas zatrzymał się czas


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 24, 2008 9:00 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 31, 2005 7:05 am
Posty: 1609
Lokalizacja: Brzozówka k. Krakowa
Ataman napisał(a):
Bobrowiec - ambitnie. :lol: Jak rzekł Klasyk kieyś "Każdy ma swój szczyt" :twisted:


Atamanie ładnie to tak się śmiać z kolegi ? :)
Głównie motywowało mnie to, że tam jeszcze nie byłem.
A dajmy na to z Grzesia doskonale widać Trzy Kopy a z Trzech Kop Trzech Kop nie widać :D .
Podejście z Bobrowieckiej Przełęczy na Bobrowiec wcale mi na lajtowe nie wyglądało - przynajmniej fizycznie.

_________________
Góry mogą zastąpić wiele leków, ale żaden lek nie zastąpi gór.


Ostatnio edytowano Cz lip 24, 2008 3:16 pm przez Carcass, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 24, 2008 9:03 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 31, 2005 7:05 am
Posty: 1609
Lokalizacja: Brzozówka k. Krakowa
Justka napisał(a):
bardzo fajna relacja i zdjęcia Smile


Elfka napisał(a):
Super fotki i relacja Smile


Dzięęękuję. Bardzo mi miło, że tak uważacie :) .

_________________
Góry mogą zastąpić wiele leków, ale żaden lek nie zastąpi gór.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 24, 2008 9:06 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
No to koniec słodzenia :twisted:

Żenujący cel, realizacja, zdjęcia to dno :twisted: Nie pisz więcej takich bzdur :twisted:

P.s. Co z weekendem ? :lol:

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 24, 2008 9:15 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 31, 2005 7:05 am
Posty: 1609
Lokalizacja: Brzozówka k. Krakowa
Łukasz T napisał(a):
P.s. Co z weekendem ?


Powalczę o śmierdzielę. Piątek i sobota dla mnie niestety nieosiągalne :( .

_________________
Góry mogą zastąpić wiele leków, ale żaden lek nie zastąpi gór.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 24, 2008 9:17 am 
Carcass napisał(a):
Ataman napisał(a):
Bobrowiec - ambitnie. :lol: Jak rzekł Klasyk kieyś "Każdy ma swój szczyt" :twisted:


Atamanie ładnie to tak się śmiać kolegi ? :)


Wojtuś ja sie w zadnym swoim promilu nie smieję 8) Mnie kiedys na Psią Trawkę nie puściło wiec wiem jak to jest 8)


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 24, 2008 9:31 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 31, 2005 7:05 am
Posty: 1609
Lokalizacja: Brzozówka k. Krakowa
Cytuj:
Wojtuś ja sie w zadnym swoim promilu nie smieję


Musimy się za to napić :D .
Gdyby mi sie udało wyrwać na tą niedzielę to brać auto czy jechać autobusem ?
I za jedną i za druga opcją przemawiają pewne aspekty :D .

_________________
Góry mogą zastąpić wiele leków, ale żaden lek nie zastąpi gór.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 24, 2008 9:33 am 
Tylko Autobus.


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 24, 2008 9:34 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 31, 2005 7:05 am
Posty: 1609
Lokalizacja: Brzozówka k. Krakowa
Cytuj:
Tylko Autobus.


Tak myślałem :D .

_________________
Góry mogą zastąpić wiele leków, ale żaden lek nie zastąpi gór.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 26, 2008 10:52 am 
Nowy

Dołączył(a): Cz kwi 10, 2008 9:12 pm
Posty: 8
Lokalizacja: Kraków
Widać, że wytrwałości Ci nie brak. Jak zwykle super zdjęcia , ciekawy i dokładny opis.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt cze 26, 2009 10:48 am 
Weteran

Dołączył(a): Pt maja 30, 2008 9:10 am
Posty: 122
Lokalizacja: Kraków
Chyba jestem jednym z ostatnich, który miał okazję legalnie wejść na Bobrowca. Komu do diabła to przeszkadzało, że tam był turystyczny szlak? I tak ruch po nim był przecież minimalny... Nie rozumiem tej polityki.

_________________
Moje zdjęcia i wypociny: http://www.wierchy.org
https://picasaweb.google.com/105542312563676204507
"Znajomość gór polega na umiejętności odwrotu" Anna Czerwińska


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 31 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL