Forum portalu turystyka-gorska.pl

Ja rozumiem, że ludzie nie potrafią nieraz zrozumieć tego co inni do nich mówią i piszą vide Maciar, Oko. Ale co poniektórzy jak widać nie potrafią nawet pojąć tego co sami mówią/piszą.

Cytuję Ciebie
"Niestety zle informacje. Dzis spadnie 20 cm sniegu na Gerlachu wysokosci a od czwartku powyzej 2000m kolejne 40 cm."

Wynik śniegu 0,5cm łącznie, powtórzę słownie pół centymetra a NIE METRA.

"nie wiem jak inne serwisy pogodowe, ale mountain weather forecast przewiduje na dziś dla Kasprowego Wierchu opad śniegu na poziomie 15 cm"

Wynik - śniegu brak

"w weekend izoterma 0*C zejdzie na 1100m n.p.m.... co więcej potwierdzają też opady od niedzieli do wtorku 13-go w wysokości ponad 0.5 m śniegu ( ...)"

Wynik w weekend na Kasprowym było cały na plus. Tego 0,5metra dalej nie widzę, ale może muszę iść do okulisty

"Jak widac mialem racje. Snieg pada nawet na nizinach."

Taa, a gdzie wcześniej pisałeś, że śnieg będzie padał na nizinach?

Wojt daj spokój nie czepiajmy się drobiazgów .
Jakub jaką zapowiadasz prognozę na weekend ?

_________________
KASIA

Będzie ocieplenie. Dla nielicznych będących w górach wyjdzie jeszcze trochę słońca..

Hm, tutejsze zapytania o przyszłą pogodę w Tatrach kojarzy mi się z chodzeniem do wróżki. Niektórzy mają taką przedziwną potrzebę i nawet za to płacą... Nikt tutaj na forum nie ma narzędzi do tajnego wyliczania prognoz... a podawane przez niektórych tutaj prognozy, służą chyba tylko ich jakieś samorealizacji i potrzebie akceptacji przez społeczność netową - generalnie działanie w tylu 12-sto latka, który aby zaistnieć w swojej grupie rówieśników robi różne głupie rzeczy i dopiero wówczas czuje się wartościowym człowiekiem, a bez tego czuje się nikim. Większość z tego wyrasta, niestety nie wszyscy. Dlatego też i same zapytania prognozy są dla mnie kompletnie niezrozumiałe...

Jest wiele ogólnodostępnych prognoz pogody dostępnych za darmo, wystarczy kliknąć choćby jeden z poniższych linków.
http://www.wetterzentrale.de/topkarten/fsmetgrg05.html
http://www.meteoprognoza.pl/
http://www.laviny.sk/sneh-laviny-a-poca ... 012_11_30/
http://www.mountain-forecast.com/peaks/ ... casts/2655
http://www.meteo.pl/
Trudno mi pojąć, że ktoś nie potrafi ich odczytać i potrzebuje indywidualnych informacji na piśmie w stylu - "że w sobotę 17 października będzie na Rysach +5 stopni, przeraźliwy zimny wiatr, 15cm śniegu w rysie, kamienie wokół morskiego oblodzone, żarcie w schronisku znośne i 250 ludzi łącznie na wierzchołku oraz duże prawdopodobieństwo spotkania misia..."

Tak mi się wydaje, że podstawowym celem i sensem wątku "Tatry - warunki i pogoda na szlakach" są ,jak sama zresztą nazwa wskazuje, OBECNIE panujące warunki w Tatrach, czyli ktoś jedzie na Ciemniak, wraca i pisze/dołącza zdjęcie, że jest tyle a tyle śniegu, w jednym miejscu krupa w innym deska itd. że w Starejrobocie trwa zrywka drzew i przejście szlakiem nie należy do przyjemnych itp.

BTW2 kogo teraz nie ma na grani Tatr to dupa - widoki przepyszne. Nie raz się wkurzam, że można odpalić kamery internetowe i widzieć to co widać z góry... a na nizina zgniły stratus, fetor mułu i jesienna handra

Wojt miałam nadzieję , że ciut inaczej zinterpretujesz moją wypowiedź
W ten pochmurny poranek proponuję przeczytać relację "roku " Jakuba . Więcej luzu

_________________
KASIA

Nooo, faktycznie faux pas popełniłem totalne. Przepraszam ogólnie.
BTW OT swego czasu myślałem, że w Tatrach już w zasadzie nic nowego i przełomowego nie da się zrobić, bo przecież 186 droga na Kazalnicy biegnąca 16cm na lewo i 8cm na prawo od inne drogi taka nie jest nawet jeśli będzie oznaczona XII cyferką, a tymczasem, przeczytawszy relację Jakuba myślę, że stało się przełomowe i epokowe wydarzenie - chyba pierwszy raz na taką skalę został wykorzystany 336 -krotny zoom przy filmowaniu Tatr. Dla mnie to jak odkrycie techniki hakowej w 50-tych latach.

Podepnę się trochę pod Twoje pytanie.

Są już jakieś wstępne prognozy na majówkę?

_________________
Wiem, że nic nie wiem

I na okres Bożego Ciała by się przydało...
(w szczególności rejon dol. Roztoki)

pozdrawiam
gb

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/

Czytam ostatnio książkę Przygody ze skałą, dziewczyną i śmiercią - Jaszcza, swoją drogą polecam wszystkim tatromaniakom. Dzieje lat miedzywojennych - ciężko się czyta - specyficzny język, Jaszczu często jest jak narcyz ale dobrze jest oddana atmosfera tych czasów. Dlaczego piszę o tym w tym wątku? Otóż wówczas jechało się w Tatry nie mając jakichkolwiek prognoz pogody - szło się w góry i ściany niezależnie od pogody, czy było to -30stopni i kurniawa czy parę stopni na plus i zlewa z biwakiem w ścianie. To były wówczas prawdziwe przeŻYCIA! Jeszcze całkiem niedawno, bo w ubiegłym wieku tak samo jeździło w góry. Raptem 15 lat temu bez komórek i bez jakichkolwiek danych na temat pogody. Najpierw zaklepywało się termin, ugadywało się ze znajomymi i w odpowiednim czasie jechało się w góry. Pogoda zazwyczaj trafiała się gorsza niż lepsza ale przygoda była zawsze. A dziś? Człowiek ślęczy nad tymi prognozami, jak nie widzi lampy - odpuszcza. Jak jest lampa i chce jechać to albo noga boli albo znajomi wymiękają Hm, a jakie są Wasze odczucia w tym temacie?
BTW to jak, kto się pisze ze mną na wyjazd 19-20 października? Schroniska winny świecić pustkami...

Prawda, człowiek ślęczy nad portalami pogodowymi cały tydzień i patrzy jak codziennie zmieniają prognozę na weekend.
A jeszcze niedawno nie miałem netu, nie robiłem zdjęć, ale miałem auto i jeździło się bez względu na pogodę i zawsze było fajnie.

_________________
SPROCKET
viewtopic.php?f=11&t=17068

Jak znajomi wymiękaja to jadę sam :p

Ja zdecydowanie należę do tych osób co śledzą prognozy .
Dla mnie żadna przyjemność spacerować po górach w deszczu i mgle .
Czasem nie uda się trafić z pogodą więc nie mam wyjścia
Ale zdecydowanie milej wspominam te wyjazdy , gdy świeciło słońce i były piękne widoki .

_________________
KASIA

Z drugiej stronie, dzięki prognozom, ludzie obecnie dużo więcej robią ("osiągają") w górach niż 15-scie czy kilkadziesiąt lat temu. Wiecej "ambitnych" przejść. Znajomość pogody w przyszłości pozwala zarządzać ryzykiem. "Osłona meteo" jak to się nazywa w niektórych dziedzinach bardzo pomaga i bardzo dużo umożliwia. Nie tylko w kategoriach estetycznych (będę mieć super widoki, zrobie fotki) i bezpieczeństwa (wlezę na jakąś grań i z powdu burzy/opadó będzie problem z zejściem). Dzięki dobremu meteo niektóre rzeczy, kiedyś niemożliwie obecnie takimi są. Skrajny przykład to osiągnięcia w górach najwyższych, w zimie.
Poza tym - dzięki meteo ludzei bardziej szanują swój czas. Świat obecnie jest bardziej skomplikowany niż był kiedyś. Niby mamy więcej ułatwień, ale czasu chyba jednak mniej....

Co do działania w różnych warunkach: kilka razy z różnych powodów (bo tylko wtedy był czas wolny, bo prognozy się zmieniły, bo mialem taki kaprys) zdarzało się chodzić przy złej pogodzie. Też ma to swój urok. To też jest w górach piękne, że potrafią pokazać one swoje zmienne, groźne oblicze, jakże inne od cukierkowego obrazka błękitnego nieba z pełnym słońcem.

Powiem więcej: każdy kto trochę więcej chodził, wiele przeszedł przy dobrej pogodzie i ma pewne doświadczenie powinien spróbować (oczywiście przy zachowaniu bezpieczeństwa, nie chodzi tu o jakieś ekstremalne akcje) spróbować (się) przejść: w deszczu, we mgle. Chwilowa utrata orientacji np w okolicach Beskidu czy na Czerwonych Wierchach, praktyczne sprawdzenie czym jest kilkugodzinny zimny deszcz, jak nasze buty spisują się gdy stopnie są śliskie, a w lesie konkretne błoto pozwala, czy nasze wyobrażenie o adekwatności wyposażenia i przygotowania kondycyjnego potwierdzają się i nabrać pokory do gór oraz zdobyć cenne doświadczenie, które kiedyś może się przydać (gdy np pogoda nas zaskoczy).

Dla mnie konkretnym doświadczeniem było wejście w listopadzie, w deszczu przy bardzo silnym wietrze (na grani czasami próbowało człowieka powalić na Wyżnią Przełącz Kondracką. Na Giewont nie dałbym rady, nawet nie próbowałem. Doświadczenia bezcenne.

_________________
"Ostrożnie, tam przepaść!", Maria Bandrowska, 27 lipca 1914 r.
"Ile razy widziałeś schodzącą lawinę w Tatrach w grudniu?" magis, 2018

Hmm...

Skąd ta pewność?

No toż słońce będzie. Tyle, że za chmurami.

_________________
Wiem, że nic nie wiem

zalega śnieg na orlej ? tydzień temu bylo sucho.

To musi być bardzo ważne dla Ciebie, że się sprawdziły, nieprawdaż

Gdzie jest Raffi?
Jakie są ogólne prognozy na najbliższe cztery tygodni? Należy się spodziewać raczej zimy, stałych temepratur poniżęj zera i sniegu, czy raczej złotej jesieni, tak jak miało to miejsce w pierwszje połowie listopada 2014 r?

_________________
"Ostrożnie, tam przepaść!", Maria Bandrowska, 27 lipca 1914 r.
"Ile razy widziałeś schodzącą lawinę w Tatrach w grudniu?" magis, 2018

Do następnego wtorku w Tatrach deszcz, deszcz ze śniegiem, a wyżej śnieg. Kolejny tydzień (28-2) z lepszą pogodą, bez opadów lub przelotne opady i temp. na wysokości MOka ok. 3 stopnie, a wysoko -2. W nocy praktycznie w całych tatrach już od teraz cały czas temp. na minusie.
Prognoza długoterminowa, nie moja więc z reklamacjami nie do mnie

Cóż, spadło w Tatrach trochę śniegu (więcej niż tydzień temu) i niestety to nie koniec opadów. W najbliższych dniach będą warunki zimowe, ale na pocieszenie dodam, że to nie musi być początek regularnej zimy (o ile nie trafi się zimny listopad). Zwłaszcza w Tatrach Zachodnich w listopadzie nieraz potrafią się zdarzyć znośne warunki z malutkimi ilościami śniegu lub wręcz brakiem tego śniegu.

W ostatnich 15 latach (2000 - 2014) na Kasprowym Wierchu tylko 4 listopady zapewniły pokrywę śnieżną przez cały miesiąc (2001, 2006, 2007 i 2009). Ponadto stan 0 cm/płaty śniegu nieraz występował nawet w końcówkach listopada (2000, 2002, 2003, 2011, 2012). A szczególnie późny początek regularnej pokrywy śnieżnej na Kasprowym Wierchu (bez przerw do wiosny) wystąpił w zimie 2000/2001, tj. dopiero 10 grudnia.

_________________
YouTube - Poczuj Magię Gór! | Mrozowiska.pl

A wracając do tematu:
wg prognozy na stronie TPN w sobote ma być lampa, a w niedziele i poniedziałek pół-lampa (4h nasłonecznienia).

_________________
"Ostrożnie, tam przepaść!", Maria Bandrowska, 27 lipca 1914 r.
"Ile razy widziałeś schodzącą lawinę w Tatrach w grudniu?" magis, 2018

Dajcie spokój. Przecież wszyscy wiemy kto tutaj dostarcza prognozy

_________________
I was blind but now I can see...

ICM ? .

_________________
"Ostrożnie, tam przepaść!", Maria Bandrowska, 27 lipca 1914 r.
"Ile razy widziałeś schodzącą lawinę w Tatrach w grudniu?" magis, 2018

Cześć, wiecie może jakie warunki panują aktualnie na szlakach? Mam w planach na ten weekend Sławkowski. Dzięki

Jak napiszesz do Jakuba to prześle Ci izotermy co 20 metrów.

_________________
A ja dalej jeżdżę walcem, choćby pod wałek trafić miał cały świat.

http://summitate.wordpress.com/

Po wyżej 1600m trochę przybieliło , podstawa chmur była dzisiaj ok 1900m , ale warunki na szlakach znośne , powyżej 2000m była lampa. . Prognozy na sobotę i niedzielę dobre/ poza porannymi mgłami/

Ile centymetrów tego białe leży na ok 2000 m ?

_________________
flickr

------

"czekan, jak sama nazwa wskazuje - narzędzie do czekania"
Włodzimierz Firsoff
Taternik 1932 nr 3

Kilka centymetrów i ubywa