Forum portalu turystyka-gorska.pl

Od pewnego czasu noszę się z zamiarem zaatakowania tego szczytu. Z tego co wiem to przynajmniej jedną drogą nie jest on szczególnie trudny technicznie, większe kłopoty sprawia raczej sama orientacja w terenie.
Mam tu na myśli wejście od strony Zadniego Mnicha (podobno najłatwiejsze technicznie) lub poprzez Małą i Wielką Galerie i Hińczową Przełęcz.

Jesli ktoś był i zna te trasy będe wdzięczny za relacje. Chętnie skorzystam też z różnych opisów w necie.

A może ktoś też jest chętny na zrobienie tego szczytu ? Prawdopodobnie będe w Zakopanem od 21 lipca.

Jako że jestem tu nowy to napisze cos o sobie:
Po tatrach chodze od 1997 roku. Jednak do tej pory głównie tylko po znakowanych szlakach. Nigdy się nie wspinałem (mam tu na myśli wspinaczkę z użyciem lin i innego sprzętu). Z ciekawszych miejsc byłem na Rysach zarówno od polskiej jak i słowackej strony, Kościelcu, Szpiglasowym Wierchu. Przeszedłem ze Świnicy na Zawrat oraz Orlą Perć. Nigdzie nie miałem żadnych trudności, ekspozycja nie robi na mnie jakiegos wielkiego wrażenia, jednak zdaje sobie sprawę że co innego znakowane szlaki ze sztucznymi ułatwieniami a co innego nieznakowany szlak bez ubezpieczeń. Dlatego też proszę o jak najwięcej informacji dotyczących trasy na Cubrynę.

Największa trudność to odległość. Tam po prostu jest kawał drogi i w razie zmiany pogody może braknąć czasu na wycof. Ale to dotyczy również Mięguszy.

_________________
Pamiętasz co obiecywała?

Na początek polecam przeczytanie działu o Cubrynie w "Wołania w górach" M. Jagiełły. Znajdziesz tam opis najwiekszych trudnosci na trasie, a przy okazji czytajac o wypadkach wzmozesz swoja czujnosc.

w konsekwncji jak to przeczytasz to zrezygnujesz

_________________
POZDRAWIAM !

-Gofer-

hehehe, nie no sa przeciez rowniez rozdzialy o swinicy np i raczej nikt chyba bo ich przeczytaniu nie rezygnuje

Tylko ze Świnicy do Murowańca albo na Kasprowy jest rzut beretem, pełno ludzi i jak coś ci się stanie ma kto wezwać pomoc. A Cubryna to insza inszość...

_________________
Pamiętasz co obiecywała?

Spokojnie chłopaki, Wołanie w górach czytałem już ładnych kilka lat temu i to w zasadzie był jeden z pierwszych impulsów żeby spróbować kiedys szczytów poza szlakami. Więc podziałała raczej w drugą stronę.
O Mięguszach też myśle ale na początek chciałem spróbować cos spokojniejszego.

Masz rację , a każda informacja jest dobra. Szczególnie taka , która daje swiadomosć tego , że idzie się po szczególnie niebezpiecznym miejscu. Takie info na pewno niesie ze sobą "wołanie w górach" . Nie tylko rozdział o Cubrynie jest przydatny ale i cała książka daje sporo do myślenia.

_________________
POZDRAWIAM !

-Gofer-

ale od biedy , z tym , że z wiekszymi konsekwencjami topr możemy wezwać... . Nie neguje jednak , że Cubryna to wyższa półka.

_________________
POZDRAWIAM !

-Gofer-

Poczytaj trochę tutaj , to temat o Mięguszach ale z tego co pamiętam o Cubryni tez była jakaś wzmianka , tym bardziej , że jedna z popularnych tras na Mięgusza Wielkiego prowadzi właśnie przez cubryńską galerie.

http://www.forum.turystyka-gorska.pl/vi ... .php?t=181

_________________
POZDRAWIAM !

-Gofer-

Czytałem troche ten temat o Mięguszach bo jak mówie też o nich myśle ale chce zacząć od czegoś troche łatwiejszego. Orientuje się w tym terenie ale oczywiście głownie teoretycznie a nie praktycznie. No i z tego co szłyszałem to droga przez Mała i Wielką Galerie jest jednak trudniejsza od tej od strony Zadniego Mnicha. Dlatego tez szukam kogoś kto zrobił chociaż jedną z tych tras aby opisał wrażenia i trudności.
Sama odległość nie robi na mnie wrażenia gdyż droge do MOka pokonywałem już wielokrotnie i to nawet zimą. Także podczas wejścia na Rysy i na Szpiglasowy (później zejśćie do piątki i do Palenicy). A przed atakiem na Cubrynę chyba skusze się wjechać do schroniska aby zaoszczędzic czasu i sił. A od schroniska odległość nie jest jużtak porażająca, chociaż oczywiście minusem jest to ze nie jest to rejon zbyt uczęszczany.

polecam przeczytac whp czesc 6 tam sa opisane dosyc dokladnie wszystkie drogi na cubryne. trekker a nie boisz sie konsekwencji jakie Cie moga spotkac za opuszczanie szlakow? chyba ze masz do tego uprawnienia....

_________________
...energia musi eksplodować w momencie wykonywania zadania, ale cały czas trzeba ją mieć pod kontrolą...
http://picasaweb.google.pl/w.tatrach
gg: 1553749

...plus sprzęt i umiejętności
No i wpis do Książki Wyjść

_________________
Pamiętasz co obiecywała?

Uważam że góry są dla ludzi i nie powinno być żadnych ograniczeń. Jak ktoś nie ma żadnego pojęcia o Tatrach to na takie szczyty jak Cubryna czy Mięgusze raczej się nie wybierze, a nawet jeśli to wtedy wie że idzie na własne ryzyko i jak chce sie zabić to już tylko jego sprawa.
Co do mandatów to nigdy ich nie płace

Zolffik możesz zarzucić jakimś linkiem do tej 6 Paryskiego ?

Filance tak chyba nie uważają
http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?t=196
http://www.hrk.pl/bs/bs.php?wiecej=83-7104-026-1

_________________
Tatrzańskie szlaki..

Dokładnie tak od Hińczowej to juz tylko okolo 15 minut i jestes na szczycie
http://img455.imageshack.us/my.php?imag ... ize0et.jpg

_________________
Pozdrawiam
Jacek


___________
..Umiem być ciszą, Kończę się w twoim śnie, Ostatnie echo jest ciszą to miejsce gdzie kończy się twoje spojrzenie..

Czesc.

Ciekawa teoria. Bo ja myslalem ze tam od tej strony gran Cubryny ma ladny uskok http://www.jkw.pl/galerie/cpg/displayimage.php?pos=-403, a moze slyszales ze gdzies dzwonia tylko nie wiesz w ktorym kosciele.


A moze lepiej zakupic jednak jakis przewodnik i mapke z dalszymi tego kosekwencjami


Trekker doceniam twoja potrzebe lansu schodzenia ze szlaku, ale dokonania ktore wymieniles obawiam sie nie wzrusza kogos kto moglby Ci pomoc. Mam dla Ciebie swietna propozycje: zwroc oczka na Tatry Slowackie i przejdz troszke tamtejszych szlakow. Sa piekne.

_________________
Pozdrawiam. Irek.
Zapraszam na http://www.portalgorski.pl
Strona domowa Sierściuchów: http://www.siersciuchy.pl
Zapraszam do wspolpracy: http://www.tadzykistan.info

Jakby poszedł od Zadniego to byłby mega lans
Tylko czy by wrócił?
Dostał linki do przewodników niechaj czyta

_________________
Tatrzańskie szlaki..

Czesc.

No chyba ze mykniesz sie na slowacka strone, wtedy rachunek jest wiekszy

_________________
Pozdrawiam. Irek.
Zapraszam na http://www.portalgorski.pl
Strona domowa Sierściuchów: http://www.siersciuchy.pl
Zapraszam do wspolpracy: http://www.tadzykistan.info

Czesc.

No przeca ekspozycji sie nie boi. Osobiscie bardzo sie boje takich co to sie nie boja.


I slusznie. Ale rece mi opadaja bo coraz czesciej widze, iz zrodlem wiedzy o gorach dla ludzi zaczyna byc li tylko internet z anonimowymi doradcami.

_________________
Pozdrawiam. Irek.
Zapraszam na http://www.portalgorski.pl
Strona domowa Sierściuchów: http://www.siersciuchy.pl
Zapraszam do wspolpracy: http://www.tadzykistan.info

No fakt. Jak się człowiek nie boi, a jak do tego jeszcze jest pewny siebie to się może zacząć dla niego robić niebezpieczne. Strach jednak wymusza ostrozność.
Ja na widok luftu nie mdleje, ale wrażenie to na mnie robi. Niepokój zawsze jest. Stanąć w takim miejscu wyprostowanym jak biały człowiek nie jest łatwo.

A tak na marginesie. Jakby Michał Jagiełło się dowiedział, że jego książka, która jest przestrogą stała się impulsem do schodzenia ze szlaków.

_________________
Tatrzańskie szlaki..

Czesc. To gwoli informacji jeszcze taki przyklad z podsumowania Tygodnika Podhalanskiego

_________________
Pozdrawiam. Irek.
Zapraszam na http://www.portalgorski.pl
Strona domowa Sierściuchów: http://www.siersciuchy.pl
Zapraszam do wspolpracy: http://www.tadzykistan.info

Nie dobrze...

Pozdrawiam!
Bartek

_________________
Wchodzi Kaczyński do sklepu a tam wszędzie WINA TUSKA

ta coś słyszałem, np cos takiego:
Jedną z pułapek Cubryny jest uskok, którym obrywa się grań tuż nad Przełączką pod Zadnim Mnichem. Trzeba dobrze znać teren, aby znaleźć obejście uskoku po stronie słowackiej albo zejść prawym zachodem tzw. Zachodem Abgarowicza na Zadnią Galerie Cubryńską w Dolince za Mnichem.

No ale ty pewnie wiesz lepiej.



Mapy posiadam, przewodniki raczej nie rozwiązują problemu.
Nie mniej jestem wdzieczny paru osobom stad za linki do nich. Juz poczytalem i wiem troche więcej ale i tak co innego wiedza teoretyczna a co innego praktyka.



Człowieku o jakim lansie ty mówisz, nie potrzebuje się lansować, lubie po prostu wyzwania i adrenalinę, chodzenie po znakowanych szlakach jednak nie jest az tak emocjonujące.
Po słowackich Tatrach tez już troche chodziłem i zapewne jeszcze nie raz sie wybiore.

Twój post niestety nie wniósł nic przydatnego dla mnie, więc albo sam nie wiele na ten temat wiesz albo nie chcesz powiedziec (chociaz skłaniam sie ku tej pierwszej opcji) więc nie ma sensu abys pisał w tym temacie.

Czesc.


Prawy abgarowicz to juz raczej droga wspinaczkowa jak spacerowa, no ale jak sie ktos nie boi ekspozycji...



Dla kogos z dowiadczeniem mysle jednak sa wystarczajace, przynajmniej w tym przypadku, a nawet jesli nie to zaczalbym od tego.



Zwlaszcza zdobywana na necie



Wobec tego zapisz sie na odpowiednie kursy i zdobadz adekwatna wiedze.



To skocz sobie na bangi



No w swoim Dossie tego nie ujales.



I jakos tak grzecznoscia nie grzeszysz. Wpadasz, zadasz informacji jak zlamac prawo zapominajac, ze to forum dyskusyjne a nie punkt informacyjny turystyki pozaszlakowej


Musze Cie zmartwic. Ja sam decyduje gdzie i co chce pisac i czy to ma sens. Przynajmniej do czasu jak mi tu dadza bana

_________________
Pozdrawiam. Irek.
Zapraszam na http://www.portalgorski.pl
Strona domowa Sierściuchów: http://www.siersciuchy.pl
Zapraszam do wspolpracy: http://www.tadzykistan.info

No to masz problem.
Bo albo skumasz z przewodnika którędy iść albo cię ktoś tam zaprowadzi od Zadniego Mnicha.
Jest trzecie rozwiązanie. Jesteś w prostej linii potomkiem pewnego Jacka. Samouka i słynnego szlakowego lewicowca Wtedy nic mnie nie zdziwi bo wszędzie trafisz bez problemu i po drodze dasz lekcje topografii niejednemu przewodnikowi

_________________
Tatrzańskie szlaki..

Nadal nic nie wniosłeś ale cóż, spodziewałem się tego

Dla twojej informacji: na bungy skakałem i powiem szczerze nie poruszyło mnie to. Jesli chodzi o skoki to adrenalina jest przy spadochronowych. Ale skoki to skoki a góry to góry. Lubie spędząć czas w różny sposób. I nie lubie monotonii.
Forum dyskusyjne jest własnie po to aby dyskutować, od nikogo tu nic nie żądam. A zakazy są po to aby je łamać.
Nie wiem czy zauwazyles ale nie zamierzam sie wybierać na szczyt drogą wspinaczkową bez sprzętu, więc się tak nie spinaj.

To znaczy, że nie wybierasz się tam drogą wspinaczkową?
Czy jednak drogą wszpinaczkową ale ze sprzętem?
Jeśli tak to jaki sprzęt i czy idziesz sam?

_________________
Tatrzańskie szlaki..

I zostaw swoje dane i termin kiedy tam będziesz szedł... Wyślemy ekype za wczasu...

Pozdrawiam!
Bartek

_________________
Wchodzi Kaczyński do sklepu a tam wszędzie WINA TUSKA

Ale po co I po co drążycie temat A czy Wy jesteście święci n Czy nie zdarzyło Wam sie i nie zdarzy wyrzucić papierek na chodnik, podeptać trawnik, nalać se pierwszemu kielicha. Człowiek popełnia blędy i na błędach się uczy. A skoro trekker chce się przekonać jaki jaet life to jego sprawa i My/Wy mu w tym nie pomozemy i nie przeszkodzimy. Powiedzialem jak w sentencji.