Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest Pt cze 28, 2024 8:05 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 33 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: N lip 08, 2012 11:54 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 09, 2005 8:09 pm
Posty: 3665
Lokalizacja: Poznań (spod Moraskiej Góry)
Pojawiła się kolejna wersja projektu ustawy oraz projekt rozporządzenia ws przewodników górskich. W ustawie są drobne zmiany, niezbyt istotne oraz projekt rozporządzenia (od str. 136), a tam dotychczasowe rozporządzenie praktycznie prawie bez zmian ze wszystkimi jego idiotyzmami...

http://legislacja.rcl.gov.pl/lista/2/pr ... alog/33838

Są tam też pewne, nie mniej idiotyczne nowości. Oto przykład:
Cytuj:
§10.
1. Ustala się następujące stopnie trudności tras i wycieczek przez przewodników górskich odpowiedniej klasy:
1) przewodnik górski klasy III, II i I jest uprawniony do prowadzenia wycieczek letnich i zimowych po szlakach i drogach dopuszczonych do ruchu turystycznego, w tym także wycieczek autokarowych;
I pytanie: Na czym polega szczególna trudność prowadzenia wycieczek autokarowych przez przewodników górskich, że postanowiono utrzymać w tym zakresie państwowe regulacje i jak się to ma do trudności prowadzenia takich wycieczek w przypadku pozostałych przewodników i pilotów wycieczek, których regulacje będą zniesione?
Kolejny "kwiatek" do zbioru idiotyzmów w projekcie nowego rozporządzenia:
Cytuj:
§ 11
Jeżeli organizator turystyki w umowie z klientem zobowiązuje się do zapewnienia usług przewodnictwa górskiego, oznacza to, że ma obowiązek zapewnić klientowi usługi przewodnika górskiego posiadającego uprawnienia na obszar górski, na którym odbywa się impreza turystyczna.
I teraz pytanie: Co to jest "usługa przewodnictwa górskiego"? Czy po w prowadzeniu w życie tego idiotyzmu prowadzenie wycieczki pieszej na obszarze zatrzeżonym np. dla przewodników górskich sudeckich, m.in. na Gromnik (393 m n.p.m) będzie "usługą przewodnictwa górskiego", a na Łysicę w Górach Świętokrzyskich (612 m n.p.m.) nie, bo to nie jest przepisowy obszar górski?

_________________
Obrazek

Lech


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lip 08, 2012 12:28 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lip 01, 2008 11:36 pm
Posty: 447
Lokalizacja: Wrocław
Będziesz zakładał nowy wątek dla każdego projektu? Trochę ich jeszcze zapewne będzie, zanim (o ile kiedykolwiek) cokolwiek się ustabilizuje na dłuższy czas...

Proponowałbym mimo wszystko wkleić to na 70tą którąś stronę "naszego"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lip 08, 2012 3:00 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): So lut 20, 2010 8:29 pm
Posty: 700
Lokalizacja: Zgorzelec
Lech zlituj się


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lip 08, 2012 4:03 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 09, 2005 8:09 pm
Posty: 3665
Lokalizacja: Poznań (spod Moraskiej Góry)
Artur1683 napisał(a):
Proponowałbym mimo wszystko wkleić to na 70tą którąś stronę "naszego"
A nie lepiej żebyś zdobył się na refleksje oraz spróbował odpowiedzieć na powyższe pytania i dociec gdzie tkwi źródło zabetonowania takich idiotyzmów? Czy czasami nie tkwi ono nie tylko w rutynie i nieraz karykaturalnych zupełnie sytuacjach praktycznych, np. sankcje za pokazywanie znajomym zabytków, ale i w tym jak same środowisko przewodnickie – podobnie zresztą jak wiele innych, zostało zdemolowane sposobem jego tworzenia? Przewodnictwo bowiem, przez długie lata zmonopolizowane przez PTTK, było ważnym elementem indoktrynacji i takim by chciało pozostać przynajmniej w części "górskiej".

_________________
Obrazek

Lech


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lip 08, 2012 5:49 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lip 27, 2010 10:41 pm
Posty: 2620
Lech napisał(a):
I teraz pytanie: Co to jest "usługa przewodnictwa górskiego"?

Do zapewnienia usług przewodnictwa górskiego może (ale przecież nie musi) zobligować się w umowie z klientem organizator. Paragraf 11 dowolność interpretacji zwrotu "przewodnictwo górskie" ogranicza - taka jest chyba jego jedyna funkcja. Organizując wycieczkę na Gromnik (albo i gdzie indziej) organizator albo w umowie będzie zapewniał "usługę przewodnictwa górskiego", albo nie. W drugim wypadku żaden przewodnik nie będzie potrzebny. Treść tego paragrafu jest dość jasna.

_________________
Zob za zob - glavo za glavo
Zob za zob na divjo zabavo!

Alpy Julijskie www.gavagai.ngt.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lip 08, 2012 7:16 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 09, 2005 8:09 pm
Posty: 3665
Lokalizacja: Poznań (spod Moraskiej Góry)
Zombi napisał(a):
Organizując wycieczkę na Gromnik (albo i gdzie indziej) organizator albo w umowie będzie zapewniał "usługę przewodnictwa górskiego", albo nie. W drugim wypadku żaden przewodnik nie będzie potrzebny.
A jeżeli na Gromnik (393 m n.p.m.) będzie potrzebny przewodnik i poprowadzi taki nieregulowany, który nie jest przewodnikiem górskim, to co wtedy?
Zombi napisał(a):
Treść tego paragrafu jest dość jasna.
Jest idiotyczna. Odpowiedz mi w takim razie na pytanie: Jeżeli po wejściu tych idiotyzmów w życie organizator w umowie będzie miał na życzenie klientów zapewnić "usługę przewodnictwa górskiego" wycieczce na dużo wyższą Łysicę (612 m n.p.m.) w Górach Świętokrzyskich, to jakiego przewodnika górskiego ma zatrudnić? Pytam, bo to nie jest obszar uprawnień przewodnika ani beskidzkiego, ani sudeckiego, ani tatrzańskiego? A im nie wolno i nadal nie ma być wolno prowadzić poza terenem swoich uprawnień, natomiast przewodnicy świętokrzyscy nie są i nie mają być górskimi.

_________________
Obrazek

Lech


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lip 08, 2012 8:48 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lip 27, 2010 10:41 pm
Posty: 2620
Lech napisał(a):
jeżeli na Gromnik (393 m n.p.m.) będzie potrzebny przewodnik

W jakim sensie "potrzebny"?
Lech napisał(a):
Jeżeli po wejściu tych idiotyzmów w życie organizator w umowie będzie miał na życzenie klientów zapewnić "usługę przewodnictwa górskiego" wycieczce na dużo wyższą Łysicę (612 m n.p.m.) w Górach Świętokrzyskich, to jakiego przewodnika górskiego ma zatrudnić?

Jurysta nie jestem, ale odpowiedź wydaje się banalna: skoro nie ma świętokrzyskich przewodników górskich, organizator nie powinien zapewniać usługi przewodnictwa górskiego po terenie Gór Świętokrzyskich. A jeżeli organizator zapewni takie usługi? No cóż - jego błąd, i jego problem. Uczestnicy będą mogli wnieść roszczenie z tytułu niedotrzymania warunków umowy.

_________________
Zob za zob - glavo za glavo
Zob za zob na divjo zabavo!

Alpy Julijskie www.gavagai.ngt.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lip 08, 2012 9:11 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 09, 2005 8:09 pm
Posty: 3665
Lokalizacja: Poznań (spod Moraskiej Góry)
Zombi napisał(a):
Lech napisał(a):
jeżeli na Gromnik (393 m n.p.m.) będzie potrzebny przewodnik

W jakim sensie "potrzebny"?
Do poprowadzenia wycieczki na Gromnik.
Zombi napisał(a):
Lech napisał(a):
Jeżeli po wejściu tych idiotyzmów w życie organizator w umowie będzie miał na życzenie klientów zapewnić "usługę przewodnictwa górskiego" wycieczce na dużo wyższą Łysicę (612 m n.p.m.) w Górach Świętokrzyskich, to jakiego przewodnika górskiego ma zatrudnić?
Jurysta nie jestem, ale odpowiedź wydaje się banalna: skoro nie ma świętokrzyskich przewodników górskich, organizator nie powinien zapewniać usługi przewodnictwa górskiego po terenie Gór Świętokrzyskich. A jeżeli organizator zapewni takie usługi? No cóż - jego błąd, i jego problem. Uczestnicy będą mogli wnieść roszczenie z tytułu niedotrzymania warunków umowy.
A jeżeli klienci wyraźnie sobie zażyczą "usługi przewodnictwa górskiego", to kto może taką usługę na tym terenie wyświadczyć? Pytam, bo po wprowadzeniu tych idiotyzmów w życie żaden z przewodników górskich nie będzie mógł takiej usługi wykonać. I co? Nie są to idiotyzmy, że na o wiele wyższą Łysicę w Górach Świętokrzyskich nie będzie można, a na dużo niższy Gromnik we Wzgórzach Strzelińskich będzie można świadczyć usługi przewodnictwa górskiego przez przewodników górskich?

_________________
Obrazek

Lech


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lip 08, 2012 9:28 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lip 27, 2010 10:41 pm
Posty: 2620
Lech napisał(a):

Do poprowadzenia wycieczki na Gromnik.

Jak to? Jak to "potrzebny do prowadzenia wycieczki na Gromnik"? Kto będzie tego potrzebował? Klienci? No to jeżeli zażyczą sobie "usług przewodnictwa górskiego", przewodnik będzie musiał być sudecki, jeżeli sobie nie zażyczą względnie w umowie nie będzie zapewnienia o usłudze "przewodnictwa górskiego", żaden. Bardzo to przecież proste.
Lech napisał(a):
A jeżeli klienci wyraźnie sobie zażyczą "usługi przewodnictwa górskiego"

No cóż - a co jeżeli zażyczą sobie wyraźnie wycieczki na Marsa? To samo.

_________________
Zob za zob - glavo za glavo
Zob za zob na divjo zabavo!

Alpy Julijskie www.gavagai.ngt.pl


Ostatnio edytowano N lip 08, 2012 9:29 pm przez Zombi, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lip 08, 2012 9:29 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Pt wrz 02, 2011 8:03 am
Posty: 1748
Lokalizacja: Podkarpacie
motyla noga znowu pół serwera jeden wątek zajmie

_________________
Najlepszy reset tylko w górach


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lip 08, 2012 9:37 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 09, 2005 8:09 pm
Posty: 3665
Lokalizacja: Poznań (spod Moraskiej Góry)
Zombi napisał(a):
Lech napisał(a):
A jak oprowadzenia wycieczki na Gromnik.
Jak to? Jak to "potrzebny do prowadzenia wycieczki na Gromnik"? Kto będzie tego potrzebował? Klienci? No to jeżeli zażyczą sobie "usług przewodnictwa górskiego", przewodnik będzie musiał być sudecki, jeżeli sobie nie zażyczą względnie w umowie nie będzie zapewnienia o usłudze "przewodnictwa górskiego", żaden.
Żaden? A to tak niebezpieczny teren, że zaden inny przewodnik nie może ich tam zaprowadzić?
Zombi napisał(a):
Bardzo to przecież proste.
Tak proste jak idiotyczne.
Zombi napisał(a):
Lech napisał(a):
A jeżeli klienci wyraźnie sobie zażyczą "usługi przewodnictwa górskiego"
No cóż - a co jeżeli zażyczą sobie wyraźnie wycieczki na Marsa? To samo.
Nie to samo. Zarówno obecne jak i projektowane przepisy dotyczą terenu Polski, a nie Marsa.

_________________
Obrazek

Lech


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lip 08, 2012 10:12 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lip 27, 2010 10:41 pm
Posty: 2620
Lechu, musisz się zdecydować, czy chcesz rozmawiać o interpretacji przepisów, które wbrew temu co piszesz, są dość oczywiste, czy o ich ocenie. Jeśli to drugie, to chyba już swoje powiedziałeś: że idiotyczne. Powtarzanie tego samego nie ma ani żadnego waloru eksplanacyjnego, ani merytorycznego, tym bardziej że nikt na razie tych ocen tu nie podważa.

_________________
Zob za zob - glavo za glavo
Zob za zob na divjo zabavo!

Alpy Julijskie www.gavagai.ngt.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lip 09, 2012 8:09 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 09, 2005 8:09 pm
Posty: 3665
Lokalizacja: Poznań (spod Moraskiej Góry)
Zombi napisał(a):
Lechu, musisz się zdecydować, czy chcesz rozmawiać o interpretacji przepisów.
O interpretacji też. No bo jak zinterpretować fakt, że pomysłodawcy tego projektu doszli do wniosku, iż szczególna trudność prowadzenia wycieczek autokarowych przez przewodników górskich wymusza konieczność utrzymania w tym zakresie państwowych regulacji na całym południowym obszarze kraju - jakieś 1/4 Polski.

_________________
Obrazek

Lech


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lip 09, 2012 11:09 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lip 27, 2010 10:41 pm
Posty: 2620
Ja widzę sprawę tak: jeśli jakiś nieostrożny organizator wpisze do umowy zwrot zapewniający "usługi przewodnictwa górskiego" a później w trakcie takiej lub innej wycieczki (chośby po Białymstoku) nie będzie jej towarzyszył przewodnik górski z "licencją" na dany obszar, wtedy uczestnik wycieczki będzie miał podstawę prawną, aby skarżyć organizatora o niedopełnienie warunków umowy.

_________________
Zob za zob - glavo za glavo
Zob za zob na divjo zabavo!

Alpy Julijskie www.gavagai.ngt.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lip 09, 2012 12:20 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pt cze 29, 2007 11:59 am
Posty: 1417
W końcu jakiś ciekawy temat
Lechu :thumleft:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lip 09, 2012 12:40 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn wrz 01, 2008 8:10 pm
Posty: 4694
Lech napisał(a):
Na czym polega szczególna trudność prowadzenia wycieczek autokarowych przez przewodników górskich?

Może gdy przewodnik nie ma uprawnień na prowadzenie autokaru?

_________________
http://3000.blox.pl/html

"Listy z Ziemi" Twaina: poszukaj, przeczytaj... warto


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lip 15, 2012 11:26 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Śr sty 02, 2008 11:42 pm
Posty: 2208
Lokalizacja: Małopolska
Lech napisał(a):
organizator w umowie będzie miał na życzenie klientów zapewnić "usługę przewodnictwa górskiego" wycieczce na dużo wyższą Łysicę (612 m n.p.m.) w Górach Świętokrzyskich, to jakiego przewodnika górskiego ma zatrudnić? Pytam, bo to nie jest obszar uprawnień przewodnika ani beskidzkiego, ani sudeckiego, ani tatrzańskiego?

Zombi napisał(a):
jeśli jakiś nieostrożny organizator wpisze do umowy zwrot zapewniający "usługi przewodnictwa górskiego" a później w trakcie takiej lub innej wycieczki (chośby po Białymstoku) nie będzie jej towarzyszył przewodnik górski z "licencją" na dany obszar, wtedy uczestnik wycieczki będzie miał podstawę prawną, aby skarżyć organizatora o niedopełnienie warunków umowy.

odpowiedź w… http://forum.turystyka-gorska.pl/viewto ... 057#580057


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lip 15, 2012 11:43 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Śr sty 02, 2008 11:42 pm
Posty: 2208
Lokalizacja: Małopolska
Cytuj:
Cytat:
§10.
1. Ustala się następujące stopnie trudności tras i wycieczek przez przewodników górskich odpowiedniej klasy:
1) przewodnik górski klasy III, II i I jest uprawniony do prowadzenia wycieczek letnich i zimowych po szlakach i drogach dopuszczonych do ruchu turystycznego, w tym także wycieczek autokarowych;

Lech napisał(a):
I pytanie: Na czym polega szczególna trudność prowadzenia wycieczek autokarowych przez przewodników górskich, że postanowiono utrzymać w tym zakresie państwowe regulacje i jak się to ma do trudności prowadzenia takich wycieczek w przypadku pozostałych przewodników i pilotów wycieczek, których regulacje będą zniesione?

odpowiedź w… http://forum.turystyka-gorska.pl/viewto ... 061#580061


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lip 16, 2012 8:11 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 09, 2005 8:09 pm
Posty: 3665
Lokalizacja: Poznań (spod Moraskiej Góry)
chief napisał(a):
Prawo jest prawem i należy je stosować.
Jeżeli zawiera idiotyzmy, to należy je zmienić. Nie wszystkie propozycje zmian idą we właściwym kierunku, a na pewno bez sensu jest utrzymanie państwowych regulacji przewodników górskich na całym dotychczasowym obszarze łącznie z pogórzami i terenami ledwie pagórkowatymi.

_________________
Obrazek

Lech


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lip 16, 2012 8:16 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 09, 2005 8:09 pm
Posty: 3665
Lokalizacja: Poznań (spod Moraskiej Góry)
tSonka napisał(a):
Sama mam także potworne problemy ze zrozumieniem
Raczej problemy ze zrozumieniem, że państwowe regulacje i cała związana z tym biurokracja są w tym zawodzie zbędne.

_________________
Obrazek

Lech


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lip 16, 2012 9:53 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 09, 2005 8:09 pm
Posty: 3665
Lokalizacja: Poznań (spod Moraskiej Góry)
chief napisał(a):
Odpowiedź w niestosownym miejscu, bowiem moje pytanie dotyczy projektu nowego rozporządzenia ws przewodników górskich, a nie wątku o zniesieniu obowiązku przewodnickiego.

_________________
Obrazek

Lech


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lip 16, 2012 11:34 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 09, 2005 8:09 pm
Posty: 3665
Lokalizacja: Poznań (spod Moraskiej Góry)
chief napisał(a):
Ponownie mylisz pojęcia, gdyż zakres uprawnień nie ma nic wspólnego z „obowiązkiem przewodnickim”.
Sam mylisz pojęcia i nie czytasz ze zrozumieniem. Piszę bowiem o regulowanym przez państwowe urzędy zakresie uprawnień, który wg założeń deregulacyjnych na całym tym obszarze nie musi być regulowany, tak jak nie musi być regulowane przewodnictwo miejskie i terenowe oraz pilotaż wycieczek. Regulacja może co najwyżej dotyczyć obszaru właściwych gór, a nie pogórzy i ledwie pagórkowatych terenów o mniejszych deniwelacjach niż na wielu innych obszarach Polski.

_________________
Obrazek

Lech


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lip 16, 2012 12:45 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 09, 2005 8:09 pm
Posty: 3665
Lokalizacja: Poznań (spod Moraskiej Góry)
chief napisał(a):
To, że dany teren jest „rejonem uprawnień” danego przewodnika, nie ogranicza to inszych, którzy mogą też tam prowadzić wycieczki, gdy umowa nie będzie określała, że ma to być przewodnik górski.
Skoro na terenach ledwie pagórkowatych i płaskich nie ma być państwowych regulacji dla przewodników miejskich i terenowych, to nie musi być ich także w przypadku przewodników górskich. I nie ma znaczenia czy to będzie park narodowy czy inny obszar. Regulacje takie mogą dotyczyć wyłącznie najwyższych pasm górskich, a nie każdego pasma wzgórz na południu Polski. Tak więc projektowane rozporządzenie określające ściśle obszary uprawnień dla przewodników górskich wraz z terenami nie mającymi nic wspólnego z górami i prawdziwym przewodnictwem górskim jest idiotyczne.

_________________
Obrazek

Lech


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lip 16, 2012 1:34 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 09, 2005 8:09 pm
Posty: 3665
Lokalizacja: Poznań (spod Moraskiej Góry)
chief napisał(a):
Dlatego rejony uprawnień (wymaganej wiedzy od przewodnika) jest tez poza górami.
Taka wiedza może być wymagana przez organizatora i turystów, ale w związku z deregulacją nie może być wymagana przez urzędników i sprawdzana na egzaminie państwowym - tak samo jak nie będzie w tym trybie wymagana i sprawdzana w przypadku innych rodzajów przewodnictwa niż górskie. W przypadku przewodnictwa górskiego może być urzędowo wymagana i sprawdzana tylko wiedza i doświadczenie związane z prowadzeniem wycieczek górskich czyli świadczeniem usług przewodnictwa górskiego. Inaczej byśmy mieli do czynienia z nierównoprawnym traktowaniem przewodników turystycznych w Polsce.

_________________
Obrazek

Lech


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lip 16, 2012 4:00 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 09, 2005 8:09 pm
Posty: 3665
Lokalizacja: Poznań (spod Moraskiej Góry)
chief napisał(a):
Lech napisał(a):
W przypadku przewodnictwa górskiego może być urzędowo wymagana i sprawdzana tylko wiedza i doświadczenie związane z prowadzeniem wycieczek górskich czyli świadczeniem usług przewodnictwa górskiego

Nic o takim czymś nie słyszałem, nie wiem skąd masz takie informacje,
Nie bajeruj, bo to wynika wprost z istoty założeń deregulacji, jako że przewodnictwo górskie ma pozostać regulowanym dla bezpieczeństwa w górach a nie dla przekazywania informacji krajoznawczych na wycieczkach nie mających nic wspólnego z turystyka górską. Jeśli tak się stanie będzie to sprzeczne z założeniem zniesienia państwowych regulacji i dojdzie do nierównoprawnego traktowania przewodnictwa turystycznego w Polsce.

_________________
Obrazek

Lech


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lip 16, 2012 6:27 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 09, 2005 8:09 pm
Posty: 3665
Lokalizacja: Poznań (spod Moraskiej Góry)
chief napisał(a):
Lech napisał(a):
Nie bajeruj, bo to wynika wprost z istoty założeń deregulacji
To nie tyle wynika z założeń ile z tego, że sam sobie resztę dopowiadasz wg "lechowej prawdy" i w nią wierzysz.
Nadal bajerujesz i rżniesz głupa udając, że nigdy nie słyszałeś wypowiedzi min. Gowina, który dupuścił możliwość pozostawienia państwowych regulacji dla przewodników górskich tylko i wyłącznie ze względu na bezpieczeństwo turystów, a nie na konieczność głoszenia informacji krajoznawczych na wycieczkach np. autokarowych, które nie są w żaden sposób związane z chodzeniem szlakami w miejscach szczególnie niebezpiecznych w najwyższych partiach gór. A to, że projekt znacznie odbiega od wcześniejszych założeń jest niewątpliwie sprawką wpływowego lobby przewodników górskich, zwłaszcza tych spod Tatr.

_________________
Obrazek

Lech


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lip 16, 2012 8:52 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 09, 2005 8:09 pm
Posty: 3665
Lokalizacja: Poznań (spod Moraskiej Góry)
chief napisał(a):
Lech napisał(a):
że nigdy nie słyszałeś wypowiedzi min. Gowina, który dupuścił możliwość pozostawienia państwowych regulacji dla przewodników górskich tylko i wyłącznie ze względu na bezpieczeństwo turystów
Co nie zmienia faktu, że deregulacja przewodników górskich (czyli zniesienie wymogu min. średniego wykształcenia), nic nie wspomina o zakresie programu kursów i egzaminów.
A powinna konsekwentnie znieść część programową dotyczącą wycieczek nie będących górskimi. Że tak się nie stało, że projekt rozporządzenia zawiera w większości te same idiotyzmy, że wprowadzenie go w życie doprowadzi do nierównoprawnego traktowania przewodników w Polsce można niewątpliwie przypisać zakulisowej działalności wiadomego lobby.
chief napisał(a):
Jak na razie wszystko zostaje po staremu.
To się jeszcze okaże czy ten projekt w ogóle przejdzie.
chief napisał(a):
To ty sobie dopowiadasz jakieś historyjki
Nie żadne historyjki, tylko ukazuję fakty i nieprawości jakie mogą czekać w przyszłości przewodników i turystykę krajową.

_________________
Obrazek

Lech


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lip 17, 2012 6:37 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 09, 2005 8:09 pm
Posty: 3665
Lokalizacja: Poznań (spod Moraskiej Góry)
chief napisał(a):
Wybacz, ale przewodnikom, jak i kandydatom, nie przeszkadza poznawanie na kursach, czy późniejszych szkoleniach, wiedzy o przyrodzie, historii regionu, etnografii, czy topografii, gdyż ta wiedza będzie jak najbardziej potrzebna
Obrzydliwie kłamiesz, bo na ogół przeszkadza czy wręcz uniemożliwia uzyskanie prawa do wykonywania tego zawodu. Wielu kandydatów potrafi i chciałoby zdobyć wiedzę samodzielnie, a nie tracić czas i pieniądze na długotrwałe kursy. Oto przykład pierwszy z brzegu:
Cytuj:
Chciałbym uzyskać uprawnienia na beskidy zachodnie, czy jakieś kursy odbywają się w tygodniu? Bo zauważyłem że tendencja na szkolenia i terminy odbywania się wycieczek przypada na weekendy niestety w weekendy przez najbliższe 2 lata jestem uziemiony w szkole.
Jak przygotować się do egzaminu samodzielnie i czy istnieje w ogóle możliwość przystąpienia do egzaminu bez ukończonego kursu?
źródło cytatu > http://forum-pttk.pl/index.php?co=wiadomosc&id=41038

_________________
Obrazek

Lech


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lip 17, 2012 7:17 am 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): N cze 17, 2012 7:20 pm
Posty: 771
Lokalizacja: Bieszczady
Lech napisał(a):
chief napisał(a):
Wybacz, ale przewodnikom, jak i kandydatom, nie przeszkadza poznawanie na kursach, czy późniejszych szkoleniach, wiedzy o przyrodzie, historii regionu, etnografii, czy topografii, gdyż ta wiedza będzie jak najbardziej potrzebna
Obrzydliwie kłamiesz, bo na ogół przeszkadza czy wręcz uniemożliwia uzyskanie prawa do wykonywania tego zawodu. Wielu kandydatów potrafi i chciałoby zdobyć wiedzę samodzielnie, a nie tracić czas i pieniądze na długotrwałe kursy. Oto przykład pierwszy z brzegu:
Cytuj:
Chciałbym uzyskać uprawnienia na beskidy zachodnie, czy jakieś kursy odbywają się w tygodniu? Bo zauważyłem że tendencja na szkolenia i terminy odbywania się wycieczek przypada na weekendy niestety w weekendy przez najbliższe 2 lata jestem uziemiony w szkole.
Jak przygotować się do egzaminu samodzielnie i czy istnieje w ogóle możliwość przystąpienia do egzaminu bez ukończonego kursu?
źródło cytatu > http://forum-pttk.pl/index.php?co=wiadomosc&id=41038


Nie rozumiem Pańskiej argumentacji. Idąc śladem Pańskiego wywodu powinniśmy zrezygnować ze szkół, uczelni, wszelakich kursów itd. Wszak sami jesteśmy w stanie zdobyć wiedzę, a raczej wydaje się nam, że jesteśmy w stanie samodzielnie kształcić się.
Kilka lat temu zdobyłam uprawnienia najpierw pilota, a potem przewodnika. Sfinansowała mi je rodzina, szczególnie kurs przewodnicki był drogi. W naszej grupie byli prawie sami pasjonaci, chcieliśmy poszerzyć swoją wiedzę o regionie i zdobyć doświadczenie górskie pod okiem specjalistów. Większość z nas przewodnictwo traktuje jako hobby, nikt z grupy nie jest zawodowym przewodnikiem, nie ma zresztą szans na zdobycie tak dużej ilości zleceń, aby utrzymać się z pracy pilota/przewodnika.
Nie wiem kto dał Panu prawo wypowiadać się w imieniu środowiska. Rozmawiałam z Lucy, zna Pana z for. Ma Pan misję, walczy Pan z mafią, no chwała Panu za to, ale proszę bez przesady. Nie ma Pan legitymacji do wypowiadania się w imieniu przysłowiowych milionów.

_________________
Nieznane atrakcje http://www.grupabieszczady.pl/index.php ... Itemid=242


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lip 17, 2012 7:48 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 09, 2005 8:09 pm
Posty: 3665
Lokalizacja: Poznań (spod Moraskiej Góry)
Sonka napisał(a):
Nie rozumiem Pańskiej argumentacji.
A ja nie rozumiem ludzi zaślepionych wiarą w swoją misję i utwierdzonych w przekonaniu, że wiedzy i doświadczenia górskiego nie można zdobyć inaczej jak tylko i wyłącznie na kursach. Sam uczestniczyłem kiedyś w takim kursie i żadnej praktycznej wiedzy o górach uczestnicy tego kursu poza zaliczaniem jałowych dupogodzin nie wynieśli.
Sonka napisał(a):
Rozmawiałam z Lucy, zna Pana z for.
Sama jesteś tą Lucy, tylko w innym wcieleniu. Zdradzasz się swym specyficznym, niepowtarzalnym stylem.

_________________
Obrazek

Lech


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 33 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL