Forum portalu turystyka-gorska.pl

Szarpnęłam się i nabyłam tevy terra fi, bo akurat były w promocji (obniżka z 350 na 245 zł).
Sporo ale czytałam o nich same pozytywne opinie i wszyscy też chwalili wyjątkową trwałość (poprzednie sandały wykańczałam każde po 2 latach).

Mam je na nogach.

B.

Zachwalał je znajomy,mówi,że kilka lat je eksploatuje i są nie do zdarcia..obejrzałam sobie jeden model z Source w Turyście i kupię sobie je na dniach są stosunkowo lekkie-a każdy gram bagażu się liczy potrzebne na wieczorny odpoczynek po całym dniu w butach,i do włażenia do rzeki,itp..
No i w ogóle fajnie wyglądają

_________________
"Ja akurat marzenia górskie mam pod powiekami,to jest mój oddech, moje życie" - Wojtek Kurtyka

Czy ktoś używa sandały Winsted Tevia Solid?
Pytanie jak się sprawują oraz pytanie o rozmiarówkę?
Według rozmiarówki Teva 42 jest na długość 27 cm. I teraz pytanie. Czy stopa 27 cm będzie miała jeszcze jakiś luz czy 27 cm to długość całej podeszwy?
Wiadomo, że w sandałach musi być jakiś zapas żeby nie walić palcami o kamienie.
Zamieszanie wprowadził opis ze sklepu 8a gdzie ponoć zmierzyli i 42 to całkowita długość wkładki 29cm, na stopę ok 28,5cm.

I sobie odpowiem. Teva zamieszała z rozmiarówką tego modelu
http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=6&t=20503

_________________
Tatrzańskie szlaki..

To może również dorzucę parę słów na temat sandałów z mojej strony.

używam już siódmy sezon, czyli od roku 2012 modelu Source storm. Przetrwały 3 razy Azję Centralną, Syberię oraz kilka mniejszych wyjazdów. Nadają się idealne pod ciężki plecak - dobrze amortyzują, sprawdzają się też podczas przekraczania rwących potoków - dobrze trzymają się stopy, jak również co dla mnie ważne - nie łapią zapachów. Swoje kosztują, ale u mnie był to strzał w 10tkę