Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest N cze 16, 2024 1:26 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 71 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lip 19, 2005 8:26 am 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Śr lut 16, 2005 8:51 am
Posty: 2378
Lokalizacja: Nowy Sącz
dresik napisał(a):
Powiedz mi czy przed tymi łańcuchami w Kobylarzowym żlebie był jeszcze śnieg. Jak szedłem na poczatku czerwca to bylo go sporo i taki do .. no wiecie. A minąc go raczej nie szło po piargi jeszcze bardziej do ... no wiecie. :wink:


na samym szlaku sniegu juz nie bylo. troche go zostalo jeszcze w tych bardziej zacienionych miejscach ale sam szlak jest czysty. a teraz to juz go i tam pewnie wogole nie ma

dresik napisał(a):
Zolffik szczęściarzu widze, że pogoda to ci dopisała


no wlasnie jutro tez mialem jechac ale pogoda nie bardzo


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lip 19, 2005 2:43 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 13, 2005 2:03 pm
Posty: 11090
Lokalizacja: Poznań
olivia napisał(a):
Dzieki za radę wybieram się 6-7 sierpnia . Pójdę na Świnicę przez Zawrat do Piątki i przez Krzyżne do Murowanca. Drugi dzień to Kościelec i Granaty-nie za dużo łancuchów jak dla osoby nie bardzo obytej z nimi? A tak na marginesie super stronka i swietni ludzie! Pozdrawiam Olivia.
Dobrze rozumiem? Chcesz wejść na Świnicę przez Zawrat potem wrócić się i zejść do DPS a następnie przez Krzyżne do Murowańca. Czy to aby nie za dużo jak na jeden dzień i to w dodatku pierwszy dzień?

Kościelec i potem Granaty to już bardziej choć to też może być męczące.

_________________
Tatrzańskie szlaki..


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lip 19, 2005 4:22 pm 
Chcę iść na Świnicką Przeł.,Świnicę ,Zawrat,Piątka,Krzyżne,Murowaniec.Być może ,że to za dużo .Ja lubię takie mordercze wypady. Tyle , że tym razem nie wiem jak będę się czuła na szlakach z łańcuchami. Nic na siłę , okaże się w trakcie. A może zaproponowałbyś jakąś trasę na obeznanie sie z łańcuchami? Długa może być , takie właśnie lubię. Pozdrawiam Olivia.


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lip 19, 2005 6:44 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 13, 2005 2:03 pm
Posty: 11090
Lokalizacja: Poznań
Szlak na obeznanie się z łańcuchami. Na Szpiglasowej już byłaś to Świnica będzie w sam raz.
A ta wycieczka Murowaniec - DPS - Murowaniec przez Świnicę i Krzyżne to z mapy wychodzi jakieś 10 h. Oczywiście jeśli startujesz z Murowańca. Jak z Kuźnic to trzeba jeszcze doliczyć z 3 h. Mapa może trochę zawyża czasy ale to i tak dużo. Oczywiście nie mówię, że nie da się tego przejść ale po co w pierwszy dzień się tak katować?

Jak chcesz się tak konkretnie zaznajomić z łańcuchami to wejdź tak jak ja przez Zawrat na Świnicę i zejdź przez Świnicką Przełęcz. Jest to trochę lżejsza wycieczka o tej twojej.
http://www.tatry.turystyka-gorska.pl/swinica_zawrat.htm
Początek i koniec trasy w Kuźnicach a czas to ok. 11 h


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lip 19, 2005 8:02 pm 
Chyba masz rację podaruję sobie Piątkę i Krzyżne.Ale bardzo chciałabym zrobić przez 2 dni Świnicę, Zawrat,Kościelec,Granaty. Czy to jest do zrobienia? Pod warunkiem , że poradzę sobie z łancuchami-załużmy że tak.Start w Murowancu i koniec.Poradż jak te szlaki połączyć, bedę wdzieczna .


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lip 19, 2005 8:44 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 13, 2005 2:03 pm
Posty: 11090
Lokalizacja: Poznań
Widzę, że chcesz się przez te dwa dni porządnie zmęczyć. Jeśli kondycja i pogoda pozwoli to jest to do zrobienia. Zwłaszcza przy noclegach w schronisku.
Do szlaku przez Zawrat na Świnicę można dorzucić jeszcze taką propozycje trasy:

Murowaniec - Zielony Staw - Karb - Kościelec - Karb - Czarny Staw - Zmarzły Staw - zielonym szlakiem na Zadni Granat - Pośredni - Skrajny - Czarny Staw- Murowaniec

Z mapy wychodzi ok. 7 h. Z postojami może być trochę dłużej, ale nie koniecznie.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 20, 2005 11:46 pm 
Dzięki za radę,chyba wybiorę taki wariant. A co sadzisz -w jeden dzień Granaty , a w drugi tak jak doradzałeś przez Zawrat na Świnicę, zejście Swinicką Przełęczą, Karb,Kościelec, Karb,Czarny Staw,Murowaniec.Jeszcze raz dzieki za rady .


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 21, 2005 9:42 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 20, 2005 3:25 pm
Posty: 4015
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Anonymous napisał(a):
a w drugi tak jak doradzałeś przez Zawrat na Świnicę, zejście Swinicką Przełęczą, Karb,Kościelec, Karb,Czarny Staw,Murowaniec.Jeszcze raz dzieki za rady .


Nie mnie pytales, ale pozwole sobie powiedziec ze taka opcja przy sprzyajjacych warunkach jest mozliwa i nie jest to jakas ekstremalnie wyciagnieta trasa. Wiem bo taka trase mialem okazje zrobic, z tym ze najpierw koscielec, no ale to bez znaczenia.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 21, 2005 4:23 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 13, 2005 2:03 pm
Posty: 11090
Lokalizacja: Poznań
olivia wejście na Świnicę przez Zawrat a potem wejście na Kościelec to wydaje mi się dobry pomysł. Umieszczenie Kościelca na końcu jest o tyle lepsze, że jak zejdziesz ze Świnicy to wtedy zadecydujesz czy masz czas i siły na wejście na Kościelec. Z pod Świnickiej Przełęczy jest na Kościelec jakaś godzinka.

Ale wycieczkę na Granaty też możesz tak zaplanować, że Kościelec będzie na końcu.
Czyli masz do wyboru:

Murowaniec - Czarny Staw - Zmarzły Staw - zielonym szlakiem na Zadni Granat - Pośredni - Skrajny - Czarny Staw - Karb - Kościelec - Karb - Zielony Staw - Murowaniec

Murowaniec - Czarny Staw - Zawrat - Świnica - Świnicka Przełęcz - Karb - Kościelec - Karb - Czarny Staw - Murowaniec

Ale jeśli Kościelec zrobisz razem ze Świnicą to do wejścia na Granaty możesz dodać trochę łańcuchów idąc przez Żleb Kulczyńskiego i skręcając we lewo na czerwony szlak. Jest tam trochę łańcuchów i wejście przy pomocy łańcuchów i klamr 20 metrowym kominem w Czarnych Ścianach.

_________________
Tatrzańskie szlaki..


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 21, 2005 7:53 pm 
To rzeczywiście dobry pomysł ,z mapy wyczytałam że musiałabym przejść z Zadniego Granatu do Przeł.nad Dolinką Buczynową i potem już schodzić w dół.Musiałabym zacząć wtedy wycieczkę od Skrajnego Granatu. Czy tamten odcinek nie jest jednak zbyt trudny?


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 21, 2005 8:34 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 13, 2005 2:03 pm
Posty: 11090
Lokalizacja: Poznań
Jeśli z Zadniego nie chcesz schodzić zielonym szlakiem to idziesz dalej Orlą i masz wtedy do pokonania przy pomocy łańcuchów ten 20 m komin w Czarnych Ścianach (łatwiej jest tu wchodzić niż schodzić) a następnie schodzisz w dół czarnym szlakiem Żlebem Kulczyńskiego w którym jest jeszcze kilka łańcuchów.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 21, 2005 8:41 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): N mar 27, 2005 9:30 pm
Posty: 2745
Lokalizacja: Katowice
olivia napisał(a):
To rzeczywiście dobry pomysł ,z mapy wyczytałam że musiałabym przejść z Zadniego Granatu do Przeł.nad Dolinką Buczynową i potem już schodzić w dół.Musiałabym zacząć wtedy wycieczkę od Skrajnego Granatu. Czy tamten odcinek nie jest jednak zbyt trudny?

Ja to bym szedł na odwrót. Podchodziłbym Żlebem. W sumie to robiłem oba warianty, i żadnego mile nie wspominam. Za pierwszym razem to schodziłem podczas burzy i weszłem z deszczu pod rynnę. Nie polecam. A drugi to wchodziłem przy oblodzeniu i świeżym opadzie. Też nie zaciekawie było. A co do trudności to trudno mi ocenic bo warunków idealnych nie miałem w obydwu przypadkach. Jednak przy suchej skale to powinno to być porównywalne z jakimś odcinkiem na Świnice. Ekstremy to tam nie ma napewno.

Tak to wygladało przy drugim przejściu.
http://img32.imageshack.us/img32/1415/leb9aa.jpg


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 21, 2005 8:49 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 13, 2005 2:03 pm
Posty: 11090
Lokalizacja: Poznań
Tak. Na pewno łatwiej isć tam w górę (zwłaszcza w tym kominie). Po za tymi łańcuchami w żlebie, kominem i zrobieniem kroku nad szczeliną miedzy Pośrednim a Skrajnym Granatem wiekszych trudności tam nie ma. Te wymienione też nie są jakieś strasznie trudne.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 21, 2005 9:04 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): N mar 27, 2005 9:30 pm
Posty: 2745
Lokalizacja: Katowice
tomek.l napisał(a):
i zrobieniem kroku nad szczeliną miedzy Pośrednim a Skrajnym Granatem wiekszych trudności tam nie ma.

Oj ta szczelina to mi zapadła w pamięci jak żadna inna rzecz. Jakoś nie umiałem zaufać temu łańcuchowi co łączy obie krawędzie, i ten krok, to trzeba przyznać, to musi być duży ale nie wiem jak, bo nad szczeliną to przeskoczyłem z rozpędu i pożniej analizowałem jakby tu ten krok postawić, ale ostatecznie to nie przeszłem z powrotem.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 22, 2005 5:31 am 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 16, 2005 6:13 am
Posty: 1049
Lokalizacja: Krakow
tomek.l i dresik zwrocili uwagę na trudności techniczne tej wycieczki.
Ja dodam jeszcze że grań Granatów na odcinku: pośredni- skrajny jest miejscami dosć wąska, z dużą ekspozycją na obie strony, zwłaszcza w miejscu wymienionej szczeliny (skrajna sieczkowa przełączka). Więc przy wietrze i szybko pędzących chmurach objawy lęku u osób podatnych mogą tam wystapić.
pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 22, 2005 4:43 pm 
Dzięki wszystkim za cenne rady. Przy okazji- nieżle mnie przestraszyliscie. Ta szczelina jest aż taka duża? Powiedzcie mi jeszcze , gdzie mam w pierwszy dzień iść na Granaty czy na Świnicę z Kościelcem? Tak abym nie dostała od razu zawału.Pozdrawiam wszystkich serdecznie.


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 22, 2005 5:14 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 13, 2005 2:03 pm
Posty: 11090
Lokalizacja: Poznań
Ta szczelina nie jest taka straszna. :)
Najpierw idź na krótszą i mniej męcząca wycieczkę.
Z mapy wychodzi, że krótsza jast na Granaty, ale czy mniej męcząca to nie wiem.

_________________
Tatrzańskie szlaki..


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 22, 2005 8:04 pm 
Nowy

Dołączył(a): Pt lip 22, 2005 7:38 pm
Posty: 4
WITAM!
PODOBAJA MI SIĘ WASZE PROPOZYCJE TRAS. MY ZAPLANOWALIŚMY TAKĄ: MUROWANIEC-KRZYŻNE-KOZIA PRZEŁĘCZ-DPS 1 DZIEŃ. DPS-SZPIGLASOWA-WROTA CHAŁUBIŃSKIEGO-MORSKIE OKO 2 DZIEŃ.MORSKIE OKO-RYSY-SŁOWACJA 3 DZIEŃ.JAK MYŚLICIE-JEST TO DO ZROBIENIA. POZDRAWIAM


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 22, 2005 10:58 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 16, 2005 6:13 am
Posty: 1049
Lokalizacja: Krakow
Jędrek napisał(a):
WITAM!
PODOBAJA MI SIĘ WASZE PROPOZYCJE TRAS. MY ZAPLANOWALIŚMY TAKĄ: MUROWANIEC-KRZYŻNE-KOZIA PRZEŁĘCZ-DPS 1 DZIEŃ. DPS-SZPIGLASOWA-WROTA CHAŁUBIŃSKIEGO-MORSKIE OKO 2 DZIEŃ.MORSKIE OKO-RYSY-SŁOWACJA 3 DZIEŃ.JAK MYŚLICIE-JEST TO DO ZROBIENIA. POZDRAWIAM


zanim zbierzesz cięgi za caps lock, powiem Ci,że dzień pierwszy to plan długi i ambitny. Masz do pokonania długą i monotonną, choć malowniczą Pańszczycę, którą uwieńczysz katorżniczym podejściem na Krzyżne. Potem Cie czeka najbardziej dziki i pozbawiony mozliwosci wczesniejszego zejscia wschodni wariant OP aż do Granatu Skrajnego. Jesli tu nie masz jeszcze dosc to wędrujesz dalej: Posredni Granat- Zadni Granat. Ale to jeszcze nie koniec :!: Musisz piąć się kawałek Zlebem Kulczynskiego. Potem dojsc na Kozi W.łatwą ściezką. A do schroniska w 5Stawach jeszcze daleko. Kominem z Koziego na dół trza zejść a nogi już nie te :? .Potem zejście do Pustej Dol. - niestety technicznie wymagające skupienia- a Ty juz masz "telegraf" :shock:
Skróć ten pierwszy dzień- wyjdzie Wam na dobre :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So lip 23, 2005 12:57 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Śr lut 16, 2005 8:51 am
Posty: 2378
Lokalizacja: Nowy Sącz
no wlasnie. moze bardziej rozsadne byloby zjesc z koziego wierchu. to przeciez dopiero pierwszy dzien a przed Toba za dwa dni rysy


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So lip 23, 2005 2:58 pm 
Nowy

Dołączył(a): Pt lip 22, 2005 7:38 pm
Posty: 4
Przepraszam za Caps Lock.Nie wiedziałem,że nie można.Dziękuję za porady.Ten ambitny plan wziął się stąd, że już wcześniej zrobiliśmy część Orlej od Świnicy do Koziej Przełęczy, a teraz w jeden dzień chcieliśmy skończyć.Po waszych opiniach myślimy żeby to podzielić na dwa dni.Może macie propozycje jak to ciekawie zrobić,tak aby w drugi dzień dojść do DPS.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So lip 23, 2005 3:43 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 13, 2005 2:03 pm
Posty: 11090
Lokalizacja: Poznań
Pisanie dużymi literami oznacza w necie krzyk. To o to chodzi.

Jak to podzielicie na dwa dni to możecie najpierw pokonać odcinek Krzyżne - Skrajny Granat. A następnego dnia Skrajny Granat - Kozia Przełęcz i zejść do DPS.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So lip 23, 2005 5:21 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 16, 2005 6:13 am
Posty: 1049
Lokalizacja: Krakow
o! ten podział trasy jest najlepszy moim zdaniem- i dzięki temu będzie to przyjemność a nie natrętna myśl: kiedy wreszcie skończy się ta męka :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lip 24, 2005 11:18 am 
Nowy

Dołączył(a): Pt lip 22, 2005 7:38 pm
Posty: 4
Dziękujemy za propozycje.Szczególnie dziękuje moja współtowarzyszka wyprawy, która była lekko przerażona poprzednią wersją.Duży plecak bardzo przeszkadza na Orlej ? Dotąd chodziliśmy z małym ,,jednodniowym",ale teraz będziemy się przemieszczać ze schroniska do schroniska,więc potrzebny będzie większy.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lip 24, 2005 11:39 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 13, 2005 2:03 pm
Posty: 11090
Lokalizacja: Poznań
Z dużym, transportowym plecakiem bym nie szedł na Orlą.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lip 24, 2005 12:49 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Cz mar 17, 2005 1:27 am
Posty: 421
Lokalizacja: Wroclaw
Jędrek napisał(a):
Dziękujemy za propozycje.Szczególnie dziękuje moja współtowarzyszka wyprawy, która była lekko przerażona poprzednią wersją.Duży plecak bardzo przeszkadza na Orlej ?.


do przejscia Orla z plecakiem oczywiscie jest - acz plecak przeszkadza na niektorych odcinkach nawet troszke bardziej...
Najwazniejsze (jesli macie odpowiednia koncycje oczywiscie-bo na pierwszy dzien macie ambitny plan (z plecakami) -nawet ten "okrojony") to "pamietac o plecaku". Brzmi to smiesznie "jak moge zapomniec o 15kg plecaku:)" ale chodzi o to by zchdzac w wezszych szczelinach lub po pulkach skalnych nie zaklinowac/zaczepic sie sie gdzies oraz nie wpasc na pomysl "zsuwania sie na pulkach skalnych tylem etc"

pozdrawiam
ambitnych :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 71 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL