Forum portalu turystyka-gorska.pl

Witam! Właśnie kupiłem swoje pierwsze (oby i ostatnie, przynajmniej na następną dekadę) w życiu buty trekkingowe: Trezeta Cyclone, jak polecali mi m.in. margeo i ml. Miałbym kilka pytanek.

http://www.8a.pl/index.php?str=prod_big ... t=&subkat=

Buty TREZETA CYCLONE polecam każdemu w ciemno, nawet jeżeli ma to być Wasza pierwsza para butów trekkingowych.

Stosunkowo wysoka jakość wykonania i niska cena tego obuwia - ja swoje kupiłem w Poznaniu w sklepie Taternik na ul. Gołębięj 5 za 385zł (czyli taniej niż w jakimkolwiek innym sklepie internetowym - por. 8a.pl - 399zł). Zakupu dokonałem na miesiąc przed planowanym wyjazdem w Tatry.

Buty wygodne, wykonane z wysokiej klasy materiałów. Jednym słowem bardzo dobre z małym "ale".

Swój test moje Trezety przechodziły w Tatrach Zachodnich i Wysokich - m.in. Jaskinia Mylna, Ornak, Starorobociańska Dolina (nawet metr mokrego śniegu), Dolina Roztoki->Dolina Pięciu Stawów Polskich->podejście pod Gładką Przełęcz->Zawrat->Dolina Gąsienicowa i inne.

Ogólnie "dostały w kość" głównie za sprawą głębokiego mokrego śniegu i pomimo tego, że były firmowo zaimpregnowane oraz częściowo od góry ochraniane przez stuptuty, 3 dnia (przejście przez Zawrat) przemokły. Najbardziej wodą nasiąkły przednie części butów oraz okolice wiązania stuptut przechodzących po bokach pod butem (za sprawą niskiej klasy stuptut - wiązania częściowo materiałowe, a powinny być stalowe linki mocujące stuptuty pod butami). Zdaję sobie sprawę, że w takiej ilości mokrego śniegu, brodząc w nim przez 8-10 godzin po prostu nie było innej możliwości aby nie przemokły.

Po wysuszeniu i ponownym zaimpregnowaniu (Tarrago Trekking Protector) spisywały się świetnie. Nigdy na mokrych skałach się nie ślizgały (Vibram to Vibram). Nie obtarły mnie nawet na początku użytkowania (zalecam jednak dobrej jakości skarpety).

Reasumując: za tą cenę polecam bardzo dobrej jakości buty w góry zarówno na lato jak i zimę.

W styczniu kupiłam sobie również Trezety Cyclonki rozmiar 40( jest lekki luzik), chrzest przeszły w lutym w drodze na Pilsko, potem droga przez Boczań do Gąsienicowej, podejście na Kasprowy i wszystko to w dość wysokim śniegu .Komford chodzenia był idealny ; ciepło , sucho, bez żadnych otarć .Na lodzie trzeba uważać, bo faktycznie się ślizgają. W te tęgie mrozy chodziłam w nich nawet do pracy.Teraz tylko czekam na letni wypad by sprawdzić jak spiszą się na suchej lub mokrej skale. Zakupu dokonałam również w "Taterniku" w Poznaniu ( 385,00). Poki co jestem zadowolona

1) Pierwsze wrażenie po założeniu buta, to że kupiłem za mały rozmiar. Ale po wyjęciu wkładki (tak przy okazji: czy ta wkładka jest po to, żeby stopa zbytnio nie latała jak but jest ciut przyduży, i czy można w związku z tym chodzić z wyjętą wkładką, czy może pełni ona inne zadanie?) i przymierzeniu, zostało jeszcze jakieś 2,5 cm, tylko, że na czubku jest dosyć wąska i palce w bucie są trochę ściśnięte.
Słyszałem, że buty trekkingowe trzeba rozchodzić. Czy to znaczy, że jeszcze się troszkę powiększą i nie będę ich musiał już dzisiaj odsyłać z powrotem celem zamiany na większy rozmiar i wydawać może niesłusznie na przesyłkę?

2) Drugie wrażenie jest takie, że nie zauważyłem tej tzw. oddychalności (jest Gore-Tex). Stopa tak jak w kapciu była lekko wilgotna, tak było i w bucie. No ale fakt faktem, że nie chodziłem jeszcze w butkach po dworze, a może one oddychają właśnie jak opływa je powietrze podczas chodu.

3) Podeszwa z Vibramu po potarciu palcem wałkuje się jak brud - czy tak ma być? Nie chcę żeby się zdarła już po pierwszym pobycie w górkach.

4) Kupiłem impregnator Tarrago Protector i tu moje pytanie: czy od razu muszę impregnopwać buty, czy na pierwszym wyjeździe lepiej sprawdzić jak sobie radzi sam Gore-Tex bez impregnowania?

co do kupowania butów w sklepach internetowych to oczywiscie fajnie kilka razy pstryknąć, zrobic przelew i za pare dni mieć buty w domu i w dodatku jeszcze taniej kupić, ale tak na przyszłośc polecam jednak najpierw isc do realnego sklepu, przymierzyc buty - konkretny rozmiar, połazić w nich po sklepie i jak sie juz uzna że buty / konkretny rozmiar buta jest ok wtedy dopiero poklikać w sklepie internetowym kupując sprawdzony w realu rozmiar konkretnego buta.

bez obaw, nie zedrze sie tak szybko... choć kiedys sie zedrze na pewno... Smile jeszcze dodam ze błednie się uważa Vibram jest podeszwą antypoślizgową - Vibram jest podeszwą samoczyszczącą.