Żegnajcie nam dziś Bułgarskie dziewczyny,
Żegnajcie nam dziś marzenia ze snu,
Leniwie popłyną podróży godziny,
Lecz w Polsce na pewno spotkamy się znów.
Część pierwsza, czyli jak do tego doszło... Dwa dni w drodze przez las i krzaczory z Predla do Jaworowa - góry było widać ino troszku
Osoby dramatu:
Alicja Galicja Trzecia Gaza - księgowa ubabrana po łokcie,
Panna Joanna "Dziewanna" w Ell Ellensilla - bioenergoterepautka Galicji,
Jerzy Pinio Bartek „Co Kurna, a ja nie wlezę?” - przewodnik z Orbisu,
Kulawy Kaytek „I chust ale ładnie tańczę” - postrach lasu,
Kaytek po prawie roku udawania na forum górskim, że wie gdzie są te słynne góry powiedział:
-O psia kostka!!!!!! Jadę tam!!!!
Zadzwonił do Pinia który skończył geografię (na czwartej klasie podstawówki) i dowiedział się, że to gdzieś na południu.
- No to dawaj, wieź mnie, wieź mnie tam!!!!!!! Ja kcem!!!!!!! Ja Kcem!!!!!!
No, ale, że Pinio prawo jazdy zastawił u złodzieja, coby odzyskać służbowe kołpaki mówi:
- Stopuj koleś, stopuj, ja nie pojadę, zadzwonię po psiatułę – ona nas powiezie!!!
Zadzwonił do Galicji III Gazy, była u swojej bioenergoterepałtki, bo jakieś problemy miała, z prawem, czy czym tam jeszcze, podatki czy co??????
- Przyjechały obie (Joanna w Ell Ellensilla i Galicja Trzecia Gaza) spakowane: trzy torby z Lidla w rękach i dwa radiowozy na plecach…
Wszyscy odjechali na południe… w góry… Jak wyszli z szoku po przełamaniu blokady na granicy Serbsko – Węgierskiej to wiedzieli: następną blokadę przełamią częścią zawartości walizki, której Galicja nie oddała fiskusowi.
Tak, to były kraje, gdzie panowały stare dobre obyczaje, nie było urzędów antykorupcyjnych i tylko ryby nie brały…
Kaytek był szczęśliwy:
- Gdzieś tu une sum, tu gdzieś, przecież jesteśmy na południu!!!! Pinio mówił, że to tutaj!!!!
Jeszcze trzy blokady (walicha była pękata) i zobaczyli je: Były… duże…
- Większe odemnie – powiedział Kaytek
- Zdziwiony kuna? – zapytał grzecznie Pinio – to nie trudne…
- Eeee… bez przesady… - Powiedziała Alicja
- Ale… o so chodzi??? - Spytała Joanna „Dziewanna”
- Co kurna, ja nie wlezę???? – powiedział Pinio
- No to idźmy – powiedziała Panna Joanna (bioenergoterepautka Galicji).
- Tiaaaaa… ale Kaytek jest kulawy… - powiedziała Galicja…
- I chust, ale ładnie tańczę – powiedział Kaytek.
Zamaskowali furę gałęziami i poszli…
CDN…