Rambubu napisał(a):
Co do Ganku to oczywiście racja - jakoś ciągle żyłem w przeświadczeniu, że w trakcie tamtego przejścia szybkość, owszem, znaczenie miała, ale nie stanowiła absolutnego priorytetu
Z mojego doświadczenia jedynie mogę powiedzieć, że przy długotrwałych działaniach, czasem zmienia się plan w czasie rzeczywistym. Innymi słowy można zakładać Grań Ganków, a tuż przed zdecydować się na Rumanową Ławkę. Nie mówię, że tak zrobił Kacper, a jedynie, że jeśli cel jest jednoznaczny, a przebieg pozwala na ogromną dowolność (a tak jest z WKT na czas), to takie decyzje podejmowane w czasie rzeczywistym by mnie w ogóle nie dziwiły.
gf napisał(a):
Rzekome II po prawej stronie (dla mnie raczej niewdzięczne IV)
Rambubu napisał(a):
Czy to nie jest to miejsce, o którym w sprawozdaniu z GGT (swoją drogą, kto by pomyślał, że to już 7 lat minęło) pisałeś, że jest zbyt ryzykowny z powodu loteryjności koniecznego do wykonania ruchu, czy może mylę odcinki grani?
Tak. Chcąc iść starym wariantem z Małej Gankowej Przełączki na Mały Ganek są dwie opcje:
1) Po krótkim zejściu w prawo zrobić trawers i loteryjny (w moim mniemaniu) ruch by dostać się do środka rynny już nad jej dolnym progiem
2) Zejść bardzo niemiłym terenem pod jej dolny próg i przez niego w górę
Żadna z opcji nie wykazuje trudności II według mnie. Spokojnie bliżej im do IV.
gf napisał(a):
Na wstępie mamy do wyboru IV w zejściu na ostrzu, albo skomplikowane i kruche zejście za II (po obrywie wg mnie IV) po północnej stronie.
Z ciekawostek byłem tam ostatnio (mowa o zejściu z Ganku) i okazuje się, że przez ostatnie lata materiał poobrywowy się mocno wyczyścił (spadł) i według mnie oryginalna II (ta blisko GGT) znów jest chodliwa (w sensie akceptowalnie bezpieczna), więc jej IV ominięcie przez małą przewieszkę kilka metrów na zachód staje się ponownie bezprzedmiotowe.
Rambubu napisał(a):
No a wyczyn w Kaczej oczywiście kapitalny, również wielkie gratulacje!
grubyilysy napisał(a):
Grzesiek, gratulacje!
Dziękuję Panowie.
Pozdrawiam
Grzegorz