gouter napisał(a):
czasem jest tak, że już człowiekowi wydaje się, że zna bardzo dobrze Tatry, a przyjdzie tu taki jeden, i wyprowadzi Cię z błędu
To ja Cię, Szanowny Kolego Gouter, najmocniej przepraszam. Nie było to moim zamiarem
Ano uczymy się Tatr nieustannie i do końca i okazują się one wciąż nieodkrytymi i zaskakującymi. I to jest jedna z przyczyn, która sprawia, że nie opuszcza nas fascynacja nimi. Ja tak mam i pewnie każdy, kto z pasją i na długo wchodzi w te najpiękniejsze z gór.
A niestety z wiekiem nie dość że coraz trudniej uczyć się nowych zawiłości topograficznych, to jeszcze trzeba ciągle powtarzać stare
I na koniec okazuje się, że dobrze nie jest. U mnie, tak dla jasności