Forum portalu turystyka-gorska.pl

Nie wiedziałem, że brano poważnie pod uwagę inne szczyty. Szkoda, że na Sławkowskim nie powstała kolejka, szczyt i tak niezbyt atrakcyjny, a Łomnicy szkoda.

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'

Nie tylko Łomnicy szkoda, szkoda też Durnych, Wideł, Kieżmara i całych hektarów od szczytu po Tatrzańską Łomnicę. Trzeba przyznać, że Kasprowy nie ma takiego dalekiego rażenia swoją szpetotą. Faktycznie szkoda, że jednak nie pociągnęli kolejki na Sławka.

W 93 roku wjechałem na Łomnicę kolejką: cały dzień stania w kolejce do kolejki, tylko jeden przestarzały wyciąg do Łomnickiego Stawu i jedna "nartostrada" puszczona wzdłuż drogi plus hardcorowa trasa z Łomnickiej Przełęczy niewiele różniąca się od freeride. Do tego nocleg w hotelu "Praha" za korony, który, po przeliczeniu na złotówki, kosztował jakieś grosze i trzepanie samochodu na granicy, bo nikt nie chcial uwierzyć, że kupiliśmy chleb i masło na kolację, a nie kupiliśmy żadnego alkoholu. Nawet ta kolejka kiedyś stanowiła folklor, teraz to tylko szpetny biznes

_________________
luknij na moje panoramy i galerie

Jednak widok z Łomnicy jest nieporównywalny i robi dużo większe wrażenie niż ten ze Sławka i z punktu widzenia cepra, który chce coś zobaczyć dobrze się stało jak się stało.
Paradoksalnie kolejka na Sławkowski spowodowałaby dużo większy ruch: trochę mniej by było osób na Łomnicy, ale za to dużo dużo więcej na Sławkowskim. Z Łomnicy jak się wjechało to "trzeba" zjechać kolejką, szlaku nie ma, wagonik malutki 12 osób które do siebie się przytulają i chyba 2 kursy na 1h. Kolej na Sławka spowodowała by to co teraz dzieje się na Kaspro (część wchodzi i zjeżdza, cześć wjeżdza i schodzi, do tego musi być bar/restauracja sklep i inne atrakcje). Na Sławku to by się mogło skończyć kolejką nie linową wiszącą, lecz z podporami o ile to by nie była kolej terenowa, bo ukształtowanie terenu pozwoliło by ułożyć tory. Zatem przepustowość byłaby dużo większa niż te 24 osoby/h na Łomnice. Większy problem niż z Łomnicą jest z Łomnickim Stawem.

Własnie niedawno przechodziłem jakimiś dziwnymi, małouczeszczanymi szlakami znad Białego Stawu do Łomnicy, przechodziłem obok ruin starej stacji kolejki i się zastanawiałem co to jest i do kiedy działało. O ile pamiętam, to są tam jeszcze nawet wagoniki (przypominające bardziej te stare puszki jeżdzące kiedyś na Kasprowy niż współczesne do Łomnickiego Stawu). Z jednej strony to fragment historii z drugiej strony taka ruina z powybijanymi oknami szpeci krajobraz.

_________________
"Ostrożnie, tam przepaść!", Maria Bandrowska, 27 lipca 1914 r.
"Ile razy widziałeś schodzącą lawinę w Tatrach w grudniu?" magis, 2018

myślę, że ja tym właśnie wjeżdżałem w 93 zx przesiadką w Starcie, nowy wyciąg krzesełkowy do Łomnickiego Stawu dopiero się budował

_________________
luknij na moje panoramy i galerie

W Smokowcu chyba już się nie uniknie płacenia za parking, jeżeli przyjeżdżało i wyjeżdżało się w czasie kiedy obsługa parkingu nie pracowała. Teraz jak podjeżdżasz na parking a obsługi nie ma to należy parkować na jakimś podziemnym parkingu przy kolejce, który jest czynny non stop. Inaczej, mogą odholować ci samochód. Od dawna tak jest?
W sumie miło z ich strony, że zostawili karteczkę z informacją a nie od razu odholowali.

_________________
Flickr - zdjęcia z tatrzańskich spacerków

W Smokowcu, 5minut drogi z buta od płatnych parkingów są bezpłatne postoje.

Takie pytanie: gdzie, w jakiej miejscowości po stronie słowackiej można zostawić samochód jeżeli chciałbym latem zrobić pętle z Rohaczami i Wołowcem?
Chodzi mi o to gdzie najbliżej szlaków mogę dojechać i bez problemów zostawić auto.
Czy to Orawice, Zuberzec czy gdzieś indziej?
Nie zaczynałem nigdy wędrówek od strony Słowacji stąd pytam.

Zuberzec będzie ok. Ja tak robiłem podobną trasę.
Można też z Przybyliny też robiłem czy też ewentualnie od Żar mniej dogodna od wcześniejszych, ale do zrobienia.

_________________
flickr

------

"czekan, jak sama nazwa wskazuje - narzędzie do czekania"
Włodzimierz Firsoff
Taternik 1932 nr 3

Z Zuberca dojedziesz do Chaty Zverovka, tam jest parking. Zresztą dalej , przy czerwonym szlaku do Bufetu Rohackiego, chyba też można zaparkować.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Najbliżej to duży parking (Parkovisko pod Spalenou). Na tej mapie http://www.mapytatr.net/PRODUKTY/MAPY_T ... ach_i.html to ten na końcu drogi ale nie tej żółtej tylko tej białej). Z tego parkingu jest zielony szlak (brak go na tej mapie) który doprowadza do czerwonego szlaku do Tatliakowej Chaty.

Po przeciwej stronie od wejścia na ten zielony jest wejście na niebieski szlak prowadzący na Brestową
W 2014 parkowanie to 3 euro, w ub. roku pod koniec września stanęłam za darmo bo nie było nikogo w budzie. Parking b. duży.
Z Orawic też można, ale Na Wołowiec i Rohacze to trzeba by trochę poza szlakiem.

Dlaczego poza szlakiem? z Orawic nie prowadzi na Wołowiec niebieski? tak jest przynajmniej na mapach...

Cześć
Potwierdzam - parking pod Spaloną.
Parkowałem tam dwa razy w 2015 i raz w 2016roku i płaciłem tylko raz - całe euro ale to podejrzewam, że młody ( bo taki parkingowy był ) przytulił dla siebie.
Też startowałem z tego parkingu na Rakoń, Wołowiec, Rohacze do Smutnej Przełączy.

_________________
Pozdrawiam:
Miro
https://www.flickr.com/photos/mirokucia/albums

Można, faktycznie (nie spojrzałam na mapę). W tamtych okolicach byłam w Dolinie Juraniowej i spodobała mi się inna ścieżka ale w nią nie weszłam. Tym niebieskim wracałam z Umarłej Przełęczy do Orawic i wydał mi się taki mało ciekawy. Szlak jest, tylko nie wiem jak z widokami z niego.Najprawdopodobniej, bo to wyjątkowo tanio by było.

No chyba bliżej 10 minut:)
Na płatnym też można było stać za darmo jak się wcześnie przyjechało ... teraz już nie wchodzi to w grę

_________________
Flickr - zdjęcia z tatrzańskich spacerków

Ja tam 500m pokonuję pieszo w 5minut

Na Rohacze nie ma sensu startować z Oravic, dokładasz dużo drogi. Jedź na parkowisko pod Spaloną

Mam pytanie - czy ktokolwiek nocował ostatnio z schronisku Żarskim? Mam na myśli standard pokojów, czy można dojechać autem pod samo schronisko? Oczywiście mając uprzednią rezerwację pokoju.

Standard pokoi bardzo przyzwoity i można dojechać samochodem, pod warunkiem że masz wykupiony nocleg (koszt 10 Euro).

Cytat ze strony:

_________________
Modyfikuję, naprawiam, "uzdrawiam" nawigacje Garmin'a - info na PW.

Super, dzieki

Cześć
Mam pytanie nie w temacie Tatr, ale Słowacji już tak. Jeśli to jednak nie to miejsce to proszę o przeniesienie w odpowiednie.
Czy może ktoś z Was parkował (na noc) autko pod zamkiem Strecno. Możecie coś na ten temat powiedzieć lub ewentualnie polecić jakieś parkowanie w pobliżu czerwonego szlaku w kierunku na Velką Lukę.
Pzdr

Pod samym zamkiem parking jest płatny.
Ale ok. 300m wcześniej, w okolicy informacji turystycznej i kładki na Wagu jest sporo miejsca na samochody (o ile akurat nie ma jakiegoś najazdu).
I tam, o ile mnie pamięć nie myli, nic się nie płaci.

Kojarzę to miejsce, jakiś restaurant, czy penzion też tam jest, nie wiesz ile mogą krzyczeć za parking pod zamkiem?

https://www.google.com/maps/place/Hotel ... 3?hl=pl-PL

Może z 10minut spaceru więcej niż z parkingu przy drodze, a postój całkowicie darmowy

Szukam jakiegoś parkingu w Starym Smokowcu. Ktoś, coś może polecić? Może być płatny (ile trzeba zapłacić?), najlepiej jak najbliżej początku szlaków.
Planuję postawić auto pomiędzy godz. 5-6, czy wtedy już ktoś "kasuje" parkujących?

Parkingów w Starym Smokowcu jest dużo, zobacz na tej mapie. http://www.mapytatr.net/PRODUKTY/MAPY_T ... wys_ii.htm
Jak pojedziesz od Tatrzańskiej Łomnicy to pierwszy duży przy jest przy dworcu (po lewej stronie od szosy). Są też wzdłuż ulicy po prawej stronie od szosy. Wszystkie są płatne (w ub. roku to było chyba 5,80 euro za dobę). Jeden był tańszy (chyba 4 euro), trzeba wjechać w uliczkę między kościołami (po lewej stronie od szosy).
Czy tak wcześnie ktoś jest to nie wiem bo ja mam bezpłatny parking przy kwaterze.

Czy ktoś orientuje się może jak wygląda sprawa zniżek dla dzieci w autobusach Strama? Chodzi o małe dzieci, w wieku 2 i 4 lata. Czy mają tylko zniżkę 10 %, czy tak jak w naszych busach płaci się za miejsce i małe dziecko może jechać na kolanach za darmo? I analogiczne pytanie o słowackie autobusy SAD, jak tam to wygląda?

_________________
https://rodzinkanaszlaku.blogspot.com blog o tematyce górskiej

Hej. Czy na Krywaniu i Koprowym leży jeszcze śnieg?

_________________
Wenus w Milo

Na Koprowym dwa dni temu leżał, ale nie stanowił żadnego problemu. Raczej atrakcja turystyczna. Są zdjęcia w dziale "Fotek weekendowych". Na Krywaniu nie wiem, bo nie byłam ale z tego co widziałam z różnych stron, nie powinno być problemu.

Ok. Dzięki. To jeszcze dołączę się do pytania o Rohatkę.

_________________
Wenus w Milo