Forum portalu turystyka-gorska.pl

_________________
"...nie tych droidów szukacie..."

Dalszy rozwój czego? Przecież sztywne portki już mają najlepszą komunikację w Polsce.
Uważam pomysł za jak najbardziej słuszny pod warunkiem, że kierowcy aut o numerach KTT zapłacą tyle samo za opuszczenie swojego powiatu. Zobaczymy ilu poprze pomysł pana radnego.

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'

Popieram również, ale pod warunkiem doszkolenia użytkowników o rejestracjach KTT w kwestii przepisów ruchu drogowego.


Hahahahahahahaha

Ja byłbym skłonny się zgodzić, pod trzema warunkami:
1. Parking w Nowym targu na 50 tyś samochodów.
2. Szybka kolej na trasie Nowy Targ/Zakopane co 15 minut.
3. Polski wariant elektriczki.

_________________
Wiem, że nic nie wiem

Czego ?
Rozklekotanych busów które jeżdżą jak chcą ?
No to super !
No nie ?

W Zakopanem jest jedna linia prawdziwie miejska, objeżdża miasto pętelka (w obie strony). Autobusy na tej linii są chyba nowszej generacji. Można z niej korzystać bezpłatnie, pod warunkiem posiadania dowodu rej. samochodu i ważne OC zamiast biletu. Jest dla wszystkich. Natomiast rozklekotane busy, które wożą turystów do miejsc wejścia na szlaki trudno nazwać komunikacją miejską.Nie sądzę aby ktokolwiek pytał o zgodę, a jeżeli już, to na pewno nie turystów. Przecież to od nich ma być ta kasa. Zresztą

To w końcu kto będzie płacił te opłaty?

pozdrawiam
gb

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/

To wie jedynie p. radny, a może Ci jednodniowi turyści, którzy nie kwaterują w Zakopanem? Tylko czy wówczas będzie te

Szanowni Państwo - jaka droga prowadzi do Zakopanego? Publiczna, czyli bezpłatna dla wszystkich. Od tej zasady istnieje tylko jedno odstępstwo - droga ma charakter autostrady. Ale i w tym przypadku obowiązuje zasada istnienia bezpłatnej drogi równoległej, tak by kierowca mógł dokonać wyboru - szybka droga płatna lub mniej dogodna ale w przyzwoitym stanie droga bezpłatna.
Obowiązkowy parking w Nowym Targu (istnieją podobne rozwiązania w Alpach) wymagałby pozbawienia drogi Nowy Targ - Zakopane statusu drogi publicznej.

To wszystko nie zmienia faktu, że sytuacja parkingowa w Zakopanem jest fatalna, podobnie jak zanieczyszczenie atmosfery. Na świecie podobne problemy rozwiązuje się rozmaicie. Najczęściej przez zniechęcanie do korzystania z samochodów - np. w miastach szerokie strefy zakazu ruchu, drastycznie wysokie ceny parkingów itp. Ale jednocześnie wprowadzając perfekcyjny transport publiczny. Coś za coś!

PS.
Kilka lat temu byłem kilka dni w Pradze. Samochód stał cały czas pod hostelem na przedmieściu. Trzeba być idiotą albo masochistą aby zwiedzać centrum Pragi używając samochodu osobowego. Podobnie w Florencji, Rzymie i innych miastach turystycznych.

_________________
Mój kanał na YouTube: https://studio.youtube.com/channel/UC7G ... DING%22%7D
Zapraszam

Logicznie rzecz rozpatrując - to nie płacić raczej będą ci turyści, którzy kwaterując poza Zakopanem, będą się chcieli do rzeczonego Zakopanego wybrać.
No bo opłata ma być pobierana przy wjeździe do Zakopanego. Czyli - jeśli będziemy dopiero JECHALI na kwaterę w Zakopanem - to fizycznie nie będziemy mogli pobrać od kwaterodawcy niczego...

Wiem, że w wypowiedziach rozmaitych oficjeli nie należy zbyt dokładnie doszukiwać się logiki...
Ale może zamiast logiki należy szukać... kasy?
Takie podejście może - na dłuższą metę - spowodować, że ludzkość będzie wolała wynająć kwaterę poza Zakopanem - za podobne pieniądze (albo nawet i nieco mniejsze), "dostać" naklejkę od właściciela kwatery i swobodnie "za darmo" - jeździć do Zakopanego, choćby z Kościeliska - tak jak dotychczas...

Odnoszę wrażenie, że wiem skąd podobny pomysł. Być może nie dokładnie taki sam - ale p. Radny słyszał, że dzwonią.
W całym rejonie Chamonix - jeśli korzysta się z zakwaterowania prywatnego, to po uiszczeniu opłaty "klimatycznej" (trzy lata temu było to 1 Eu za dzień od osoby) otrzymuje się coś w rodzaju "karty pobytu" - wpisany na niej jest (przez "kwaterodawcę") okres pobytu i adres, czasem i nazwisko. I taka "karta" uprawnia do darmowego korzystania z transportu - powiedzmy - publicznego (to chyba coś w rodzaju gminy czy innego typu administracja lokalna) na sporym odcinku (o ile pamiętam od Saint-Gervais-les-Bains do Vallorcine - ok. 40 km - autobusami i pociągami) oraz ze zniżek na niektóre turystyczne atrakcje.
W innych miejscach atrakcyjnie turystycznych zapewne działają podobne rozwiązania.
Oczywiście wjazd do Chamonix nie jest płatny (mam na myśli okres letni i trzy lata temu, gdy byłem tam ostatnio) - ale znalezienie miejsca (niepłatnego) do zaparkowania graniczy - zwłaszcza w sezonie - z cudem

pozdrawiam
gb

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/

Chyba tak
http://www.tvn24.pl/krakow,50/radny-chc ... 80203.html

A co najważniejsze