Lukasz_ napisał(a):
Klubowicze z Warszawy organizują sobie sami dlatego mają połowę
Bez własnych wydatków. Nie może być każdy liderem. Bo dojdzie do konfliktu. Oni beda 30 dni na wyprawie. Jeśli będzie jeszcze duża grupa to co planują to napewno dojdzie do problemów.
Nepal to nie kraje Alpejskie. Korupcja na każdym kroku. Druga sprawa czy wynajmują szerpów czy niosą sami? Czy mają już pozwolenie na wejście? Na wiosnę wydali tylko 4 ani jednego wiecej. Pytań jest więcej niż odpowiedzi. Limit bagażu w samolocie. U nas za nadbagaż 30 kg Qatar zażądał 320$ dodatkowej opląty. Wyjazd na 30dni w 30kg nie realne.
Lukasz_ napisał(a):
A jak byś jeszcze doczytał mają dobre układy na miejscu więc formalności są po kosztach.
Takkkk mają układy w PL a nie tam. Łukasz bujasz w obłokach.
Sam potwierdzasz że nie wychylisz się poza Tatry więc nie wiesz wogóle jak to wygląda. A myślę że powinieneś jechać i zobaczyć. Druga sprawa co tanio w PL to drogo na miejscu wyprawy.
Zobaczymy jak wrócą może ktoś coś napisze. Jak było i podliczą koszty.
Zreszta już ktoś pisał o trekingu tutaj i zamknęło sie kwotą prawie 7tyś bez szczytów.
Zobacz na ceny
Cost
Itinerary A = Per Person USD 3000 (Island Peak 6089m with Ama Dablam 6812m.)
Masz dokładny program wyjazdu + lot 3500zł + Lukla
Chyba że w KW Warszawa bedą na całej trasie żywić się zupkami chińskimi a wodę brać z potoków.
A niestety muszą wynająć lokalną agencję bo nie wydostaną się z Kathmadnu do Lukli bez nich. Nie ma szans. No chyba że pojada autobusem 2 dni lub pieszo 7 dni
Kolejna sprawa jeśli pogoda się załamie w Lukli mogą kiblować na lotnisku kilka dni. W 2011 zostało uziemionych tylko w ciągu tygodnia 2500 osób a do samolotu wchodzi tylko 18 osób i lataja do południa max.
U mnie dodatkowo wyszedł lot helikopterem 10min lotu -200$ na głowę. to jest prawie za darmo. Bo inni płacili za lot to Kathmadnu helikopterem prawie 4000$.
Możemy dalej dyskutować o kosztach. Pisałem wszystko dokładnie co i jak. Pomijam oczywiście zarobek PKA. Bo to mnie nie interesuje.