Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wymiękają, jak jest naprawdę zimno jak też gdy jest naprawdę ciepło
No, ale ja jestem jak stary niemiecki Hanomag.
Do pracy potrzebuje osiągnąć temperaturę. Jak już osiągnie, to prze powoli i jest nie do zatrzymania, przy okazji cieknie z każdej możliwej chłodnicy, aczkolwiek nie dyszy i nie prycha. W servisie był był na własne żądanie, miał klejony i naprawiany dolny i górny napęd. Szczególnie dolny napęd mógł chodzić na jednym kółku, ale się fartnęło
Na forumowe koszulki nie poskąpiłem i zamiast jednej za 300 od poniedziałku będę miał co najmniej 4 na zmianę w plecaku...kosztem jednego obiektywu

Leppy, jestem wielkim zwolennikiem merino również podczas letnich wędrówek po górach czy biegania. Możesz kupić coś o gramaturze 100 z kawałkiem i 100% merino lub ze sztucznymi domieszkami np serię run ze Smartwoola. Koszulki bardzo wygodnie sie nosi, nie śmierdzą a te ze sztucznymi dodatkami nie rozciągają się w ogóle. Mam doświadczenia tylko z firmą Smartwool więc trudno mi porównać do innych. Ważne wg mnie aby tego merino było minimum 70%. Dla mnie poza rozciąganiem się same plusy. Na pewno nie będziesz zawiedziony nawet podczas biegania pod górę. Co do cen (ktos wyżej wspomniał o 300 zł) Za 140-170 w promocji jest już spory wybór.

Dziękuję za rady!

Po wgłębieniu się w ofertę Smartwool'a widzę, że z serii Run wchodziłby w grę tylko ten model:
http://www.smartwool.com/activities/run ... leeve.html
Natomiast wszystkie koszulki PhD mają w składzie około 55% Merino, nie ma mowy o 70%.
Postaram się gdzieś ją przymierzyć, choć pewnie będzie o to trudno. Wstępnie - wygląda na mogącą mi odpowiadać.

Edit:
Choć np. w Polarsporcie widzę taki model:
https://www.polarsport.pl/odzie/bielizn ... e-top.html
którego nie widzę na oficjalnej stronie producenta.
Ten model ma 79% Merino w składzie i pewnie o taką koszulkę Ci chodziło.
Tylko dlaczego nie ma jej na stronie Smartwool'a, czyżby zaprzestali jej produkcji?

Ja wczoraj kupiłem tą z pierwszego linka. Właśnie do mnie dotarł kurier i na oko jest gites. Sprawdze ją na dzisiejszym bieganiu to dam znać. Jesli chodzi o modele to fakt - smartwool non stop wprowadza nowe. W outdoorpro widziałem modele z 2013 roku (przynajmniej tak piszą). Zakupy robiłem w landersen, sewel a te ostatnie (koszulka do biegania) w e-moko.

Właśnie przymierzyłem tą z pierwszego linka i ewidentnie ma zawyżoną rozmiarówkę. Mka to tak naprawdę Lka. Wymieniam.

Czy na forum znajdzie się ktoś z długimi łapkami jak moje (mam 196cm wzrostu) kto znalazł koszulki termo z dostatecznie długimi rękawami? Dotychczas wszystkie przymierzane przeze mnie modele miały rękawy kończące się powyżej nadgarstka... Ciągłe naciąganie rękawów jest trochę upierdliwe.

Dlaczego naciągasz te rękawy na nadgarstki? Zimno w dłonie?
Sam mam przeszło 190 i dość dlugie łapska ale nigdy nie miałem problemu z długimi rekawami w tego typu koszulkach termoaktywnych. Kalenji i f4 spokojnie w XL mi stykało. Teraz mam Nową firmy Viking (?) w XL i tez długość rekawów jest ok, problem jest natomiast w okolicach brzuch, tam za obcisła

_________________
http://wokolkominainietylko.blogspot.com/

Aż na dłonie nie ściągam ale nie lubię też gdy ubranie mi się kończy nie tam gdzie trzeba. czy to jest dół bluzy (koszuli) na poziomie paska, nogawki na poziomie kostki czy rękaw 3-5cm nad nadgarstkiem...
Ale dzięki za polecenia, na pewno coś z tego przymierzę po świętach.

@gekrob rozejrzyj się za modelami bluzek z wycięcem na kciuk. Te mają najdłuższe rękawy.