Forum portalu turystyka-gorska.pl

Raffi masz jakieś dokładne prognozy na jutro - sobotę, coś się zmieniło od czwartkowej prognozy ?

_________________
"Denerwować się to znaczy mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych."
Ernest Hemingway

Nic się nie zmieniło. Obecnie wiatr jest słaby około 14 km/h w porywach do 32 km/h na Łomnicy w nocy zacznie się to szybko zmieniać jutro prognozy przewidują wiatr o sile do 120km/h
Niedziela z opadami.

_________________
www.rafalraczynski.com.pl

No raczej . Jak w Palenicy jest śnieg to czym dalej szlakiem tym wyżej i zwykle chłodniej i snieg musi być - przecież nikt tam nie odśnieza ani solą nie sypie.
Na początku lutego było full biało na całym dystansie a od tego czasu jeszcze dopadało. Kilka dni na plusie, w nocy mróz więc nie ma szans na czarny asfalt.

_________________
"Ostrożnie, tam przepaść!", Maria Bandrowska, 27 lipca 1914 r.
"Ile razy widziałeś schodzącą lawinę w Tatrach w grudniu?" magis, 2018

szedłem dzisiaj asfaltem. śniegu ubywa bardzo szybko. w kilku miejscach już go nie ma. póki co sankami bokiem bez problemu przejedzie

_________________
...energia musi eksplodować w momencie wykonywania zadania, ale cały czas trzeba ją mieć pod kontrolą...
http://picasaweb.google.pl/w.tatrach
gg: 1553749

Na Łomnicy wiatr wieje z godziny 5 w porywach do 82km/h , Kasprowy Wierch 90km/h. Prędkość wiatru od godziny 22 systematycznie rośnie.
Zachmurzenie wzrasta. Największe porywy prognozowane są pomiędzy godziną 10 a 21.
Temperatura odczuwalna na Łomnicy -25C więc jest rześko

Edit: Godz 9 porywy na Kasprowym przekroczyły 100 km/h

Edit: 22luty
Zgodnie z prognozami w Tatrach mamy halny. W sobotę wiało najmocniej na Kasprowym Wierchu do 115km/h i na Łomnicy 111km/h
Wiatr w dalszym ciągu jest bardzo mocy w Tatrach porywy z godziny 6 dochodzą do 95 km/h
Dla osób wybierających się w Tatry. Wiatr przenosi bardzo duże ilości śniegu z stoków S na N. Zagrożenie lawinowe!
Z biegiem godzin wiatr zacznie słabnąć i pojawia się opady.

_________________
www.rafalraczynski.com.pl

Prognoza na kolejne 14 dni

Poniedziałek Wzrost zachmurzenia. 3 modele widzą słonecznie 2 pochmurno więc sam nie wiem
Wtorek Pochmurno, popołudniu początek opadów
Środa duże załamanie pogody. W Tatrach śnieżyce
Czwartek intensywne opady śniegu
Piątek przelotne opady śniegu
Sobota przelotne opady śniegu
Niedziela słonecznie
Izoterma zera będzie przebiegać na wysokości około 1200-1300mnpm wiec niżej opady śniegu z deszczem i deszczu.

Poniedziałek 2 marca - słonecznie
Wtorek - słonecznie
Środa przelotne opady
Czwartek przelotne opady
Piątek/Sobota/Niedziela wskazuje na słoneczną pogodę /prawdopodobieństwo 70%/

W tym tygodniu będzie mocniej wiało związku zbliżającym się orkanem Ulryk.

Poza Tatrami mamy wstęp do przedwiośnia. Temperatury na dużym plusie do +13C nocami spadki temperatur do -2C
Wstępna prognoza długoterminowa wskazuje na ciepły marzec.

_________________
www.rafalraczynski.com.pl

Wiele na to wskazuje, że niedługo powinna zakończyć się seria ponad 10 suchych dni w Tatrach. Model UM icm "widzi" początek silnych opadów już od wtorku. Podobnie wskazują średnioterminowe prognozy, np. Mountain Forecast. Także końcówka lutego może okazać się bardzo śnieżna - zwłaszcza w wyższych partiach Tatr. Natomiast na niskich wysokościach oprócz śniegu możliwe również opady deszczu.

Maksymalne porywy ponad 100 km/h to nic nadzwyczajnego w Tatrach. Poza tym siłę wiatru lepiej oceniać po średniej prędkości, a ta wczoraj na Kasprowym Wierchu była zdecydowanie większa niż na Łomnicy. Podczas halnego często tak bywa.

Średnia dobowa prędkość wiatru - sobota (21 lutego):

Kasprowy Wierch: 52,2 km/h (największa średnia godzinowa - 64,8 km/h)
Łomnica: 22,4 km/h (największa średnia godzinowa - 32,4 km/h)

Na Kasprowym Wierchu wiało bardzo mocno bez przerwy przez ok. 36 godzin do godz. 11 (22 lutego). Dzisiaj popołudniu wiatr osłabł.

_________________
YouTube - Poczuj Magię Gór! | Mrozowiska.pl

Ale to chyba logiczne, że pomiar w zagłębieniu na środku muru wskaże większą wartość, niż na jego końcu?
Łomnicę powietrze z południa opływa dookoła, na Kasprowy trafia to przechodzące nad Murem Hrubego plus pędzone wzdłuż tej w Uj długiej zagiętej doliny z rowerkiem na dnie, jak ona się tam nazywa...

_________________
Pamiętasz co obiecywała?

Ja wiem. Macica.

_________________
Te linki okazują mowę nienawiści lub dyskryminację wobec chronionej grupy osób z powodu rasy, wieku lub innych naturalnych cech.
https://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%BBagiew_(organizacja)
https://pl.wikipedia.org/wiki/A_quo_primum

Oj nie. Może Kamil w tej kwestii się bardziej wypowie bo ma więcej statystyk jeśli chodzi o prędkość wiatru.
Ja nie zajmuje się statystykami tak obszernie jak On tylko bardziej prognozowaniem i analizowaniem modeli numerycznych.




Chcica Przepraszam Cicha

_________________
www.rafalraczynski.com.pl

Tatry mają urozmaicony teren i nie stanowią jednolitego muru. Kwestia wiatrów jest tu skomplikowana, a mamy stacje meteo tylko na 2 tatrzańskich szczytach. Trochę mało do rozpracowania tatrzańskich wiatrów, ale pewne wnioski da się wyciągnąć. Różne czynniki mają wpływ na prędkość wiatru, np. ukształtowanie powierzchni, otwartość przestrzeni, wysokość względna, wysokość n.p.m., otoczenie. Istotny jest kierunek wiatru i wielkość bariery górskiej dla konkretnego kierunku wiatru. Jeśli mamy barierę górską dla dużej ilości powietrza, to wtedy nakręcają się potężne wiatry. W efekcie szczególnie silne wiatry towarzyszą masywnym, samotnym górom (w Tatrach ciężko znaleźć górę, która mogłaby konkurować średnimi prędkościami wiatru ze Śnieżką, czy też Babią Górą).

Łomnica ma znacznie mocniejsze wiatry północne od południowych. Wiatry wiejące z południa natrafiają tam na grań, natomiast na północnej stronie Łomnicy jest szeroka ściana blokująca większą ilość powietrza, które później z większym impetem przechodzi nad szczytem. Często Łomnica ma mocniejsze północne wiatry niż Kasprowy Wierch. Natomiast przy zachodnich i południowych wiatrach przeważnie jest inaczej. W przypadku Kasprowego Wierchu południowe wiatry natrafiają na wysoki, szeroki stok. Z kolei zachodni stok Kasprowego Wierchu jest mniejszy, ale również blokuje trochę powietrza.

W Tatrach (i nie tylko) najpopularniejsze są wiatry zachodnie, więc w skali roku Kasprowy Wierch powinien mieć wyższą średnią prędkość wiatru niż Łomnica. Teoretycznie dobrym przykładem wietrznego tatrzańskiego szczytu jest Wołowiec - masywna góra o pokaźnej, szerokiej barierze górskiej dla zachodnich wiatrów.

_________________
YouTube - Poczuj Magię Gór! | Mrozowiska.pl

"Kwestia wiatrów" - to wyłącznie kwestia dobrego wychowania. Pierdzieć w towarzystwie nie wypada. W Tatrach - jak zresztą i gdzie indziej wieje wiatr. O rozmaitym natężeniu, prędkości, kierunku, przyczyną tych wszystkich zmiennych - jak również jego powstawania - są rozmaite czynniki - zarówno klimatyczne, jak i morfologiczne. Ale to wiatr jest.

Wiatry można mieć po fasoli...

pozdrawiam
gb

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/

Jakaż głębia przemyśleń...
Jak widzę Kamil trafił konika Grzegorza.

_________________
Pamiętasz co obiecywała?

Bywają różne "koniki". Bywają różne "trafienia".
Ale masz rację - czas wyrosnąć z przejmowania się wypowiedziami innych. To w końcu o Nich - tych wypowiadających się - świadczą te wypowiedzi

pozdrawiam
gb
ps
A Ty masz jakiegoś "konika"?

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/

Jeden tutaj kiedyś miał nawet chomika

_________________
blog.marcinszymkowski.pl

"W warunkach normalnych najwięcej pomaga technika. Natomiast w sytuacjach wyjątkowych najważniejszy jest hart ducha." - Walter Bonatti

Liczba pojedyncza - wiatr
Liczba mnoga - wiatry
Dopełniacz liczby mnogiej ( kogo ?/ czego ? ) - wiatrów....
... to o co, to halo?


...a jeden męczył świstaka.

PS.
LICZBA POJEDYNCZA

M - (kto co?) wiatr
D - (kogo czego?) wiatru
C - (komu czemu?) wiatrowi
B - (kogo co?) wiatr
N - (z kim czym?) wiatrem
M - (o kim czym) wietrze
W - (wołam o!) wiatr!

LICZBA MNOGA

M - (kto co?) wiatry
D - (kogo czego?) wiatrów
C - (komu czemu?) wiatrom
B - (kogo co?) wiatry
N - (z kim czym?) wiatrami
M - (o kim czym) wiatrach
W - (wołam o!) wiatry

...a w ogóle, to wiatry będą wiały jak będą chciały...

_________________
Strząsnąć tę pisowską szarańczę.
Schetyna.

100% racji...

To, że istnieje słowo wiatry, które w odmianie brzmi podobnie jak stworzona liczba mnoga od słowa wiatr (wiatry, wiatrów, etc...)
to nie znaczy, że - przynajmniej dawniej - używanie formy "wiatry" w odniesieniu do przesuwających się mas powietrza było wskazane/praktykowane.
Być może to kwestia - wyłącznie - czasu, w którym pobierane były nauki dotyczące języka ojczystego.
Współcześnie dopuszczalne są - nawet w słownikach - formy liczby mnogiej od takich słów jak mleko, masło, kasza, woda.
Mnie samemu często zdarza się mówić i pisać np. "o badaniu wód podziemnych". Ale - chyba raczej nigdy - nie powiem, nie napiszę: "tam na półce stoi kilka rodzajów mlek"...albo, że przyniosłem "pięć maseł"

Podobnie z tymi nieszczęsnymi wiatrami.
Nawet w "Słowniku poprawnej polszczyzny" PWN, wydanie z 2004 (bo to akurat wydanie mam pod ręką) można znaleźć taki oto fragment:



To "halo" wyłącznie o to. By nieco urozmaicać język wypowiedzi.
Twój zwrot

spowodował u mnie - być może (właściwie z całą pewnością) inne niż u większości - skojarzenia o charakterze żartu, dowcipu. Ale zapomniałem, że nie wszyscy rozumieją te same dowcipy w ten sam sposób

pozdrawiam
gb
[na marginesie - całkiem niedawno jeden z naszych sportowych sprawozdawców stwierdził komentując zawody w skokach narciarskich, że: "niektórym zawodnikom pomagały w locie wiatry od tyłu" - koniec marginesu]

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/

Raczej Róża Wiatrów to była znana od dosyć dawna, no nie ?



Wiatr wiatrem, a żart żartem, ale zarzucanie komuś ...

...błędów językowych ( gdy napisali poprawnie ), to już kiepski żart.

_________________
Strząsnąć tę pisowską szarańczę.
Schetyna.

Mogę jedynie powtórzyć żarto o sklerozie, który napisałem w innej dyskusji.
Nie przypominam sobie, bym pisał/zarzucał komuś błędy językowe.
I - z reguły (choć jak od każdej - zdarzają się wyjątki) staram się nie manipulować cytatami, czy wręcz fragmentami cytatów z czyichś wypowiedzi .
Podtrzymuję swoją wypowiedź - której fragment zacytowałeś:
publiczne wypowiedzi - zwłaszcza ich forma, ale oczywiście treść również - świadczą przede wszystkim o wypowiadających się.

Powtórzę raz jeszcze:
Fragment wypowiedzi kol. Kamiltatry skojarzył mi się z niefortunnym - głównie jak się okazuje - według mnie, użyciem określenia "wiatry". I z tego powodu powybierałem z całej Jego wypowiedzi określenia, które - powiedzmy, że ja - sformułowałbym nieco inaczej. Pamiętając o tym, z czym mnie kojarzy się określenie "wiatry". Po prostu tego typu użycie słowa, zwrotu - mnie nie pasuje.


Od bardzo dawna - jako sposób na oznaczanie kierunków z których wieje wiatr. Ale - (tego nie wiem, dlatego piszę - zapewne ) - zapewne nazwa "róża wiatrów" w języku np. Etrusków nie zawierała w sobie potocznego określenia "gazów fizjologicznych". Choć kto wie?
Język, nazwy, ewoluują - dążąc raczej (ku ubolewaniu wielu, a także radości innych, równie licznych) do prostoty, uproszczenia.
Kto dziś na - spontaniczne (bądź świadome) wydobywanie się z organizmu gazów fizjologicznych powie: "puścił bąka", "zepsuł powietrze", "puścił wiatry" - preferujemy (uogólniam dla łatwiejszego zrozumienia) formy prostsze, bardziej jednoznaczne, które nie wymagają aż tyle uwagi w odniesieniu do kontekstu wypowiedzi, np.: "pierdzieć" - to forma prosta, jednoznaczna...

pozdrawiam przyznając moim Szanownym Interlokutorom całkowitą rację
gb

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/

No właśnie, więc liczba mnoga od słowa wiatr nie jest jakimś współczesnym tworem językowym, jak sugerowałeś ...



... także od dawien dawna słowo wiatry, było określeniem nie tylko pierdzenia ( chociaż tutaj mam wątpliwości, czy było ), lecz głównie przesuwających się mas powietrza.

_________________
Strząsnąć tę pisowską szarańczę.
Schetyna.

Nie damy rady się dogadać. Oczywiście wyłącznie z mojej winy. Po prostu nie rozumiem, że Ty nie możesz zrozumieć
Nie chcę - w tłumaczeniu - użyć porównania, czy opisu, który mógłby zostać odebrany - przez kogokolwiek - jako obraźliwy, dlatego napiszę co następuje:
kiedyś, dawno, dawno temu w podobnej sytuacji jeden pan profesor, lingwista, człowiek wykształcony wielce, tłumaczył swemu nieco młodszemu koledze - również profesorowi, ale - powiedzmy - pochodzenia nieco innego zasady prawidłowego użycia zwrotu "trzeba". Owoż - ów kolega nagminnie używał w odpowiednich ku temu sytuacjach gwarowego zwrotu: "trza".
No i - doprowadzony do ostateczności pierwszy z bohaterów tej opowiastki, któregoś razu wyłuszczył sprawę przyjacielowi w sposób następujący:
- pamiętaj: nie trza mówić "trza". Trza mówić "trzeba".

kontynuując - przepraszam za przerwę...

Według mnie zamiast:

trza było napisać: - kwestia kierunków skąd wieje wiatr, siły z jaką wieje lub: badania dotyczące tematu tatrzańskiego wiatru;
zamiast:

trza było napisać: - tatrzańskiego wiatru;
zamiast:

trza było napisać: - w rejonie Łomnicy wieje znacznie mocniejszy wiatr
lub nawet: UWAGA, UWAGA!!! - wiatry, które wieją w rejonie Łomnicy bywają czasami znacznie mocniejsze...
itp., itd., itp...


z tym, że właściwszym byłoby użycie przeze mnie zwrotu: "można było" - zamiast "trza"
No ale nie zawsze trza postępować właściwie, nieprawdaż?
pozdrawiam
gb

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/

gb, czy "róża wiatrów" też Ci się kojarzy ?

_________________
"Ostrożnie, tam przepaść!", Maria Bandrowska, 27 lipca 1914 r.
"Ile razy widziałeś schodzącą lawinę w Tatrach w grudniu?" magis, 2018

Myślicie, że ktoś czyta te Wasze elaboraty? Jak chcecie uprawiać dialektykę, to chyba pomyliliście fora Ja jak widzę coś takiego w wątku "warunki i pogoda na szlakach", to się tylko wkurzam, że muszę scrollować, żeby znaleźć jakąś istotną informację... A przez takie bezcelowe dyskusje gubią się ważne wiadomośći. Wszystko po tym wpisie:

nie wniosło absulutnie nic do żadnego tematu na tym forum. I nie wiem czy zauważyliście, że kolega kamiltatry nawet nie pokusił się o skomentowanie Waszych wypocin :]

Bez odbioru.

Piszą to dlatego, bo ostatnio nie ma dobrej pogody i są słabe warunki

Nie myślimy - my to wiemy. A Ty, a właściwie Twój list - to najlepszy dowód na to, że ktoś te elaboraty czyta

pozdrawiam (bez odbioru - cokolwiek to znaczy)
gb

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/

Bardzo być może. Ale - z własnych doświadczeń wiem, że nieprzypierdalanie się o drobiazgi - w ostatecznym rezultacie generuje koszty zdecydowanie wyższe niż owo przypierdalanie się.

Poza tym - przynajmniej dla mnie - sprawne używanie języka ojczystego nie jest drobiazgiem. A właśnie w tym zakresie "nieprzypierdalanie się" o drobiazgi powoduje, w konsekwencji, brak zrozumienia, zubożenie języka, jego zmiany. Według mnie niepotrzebne.

pozdrawiam
gb

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/

Mam prośbę przepychanki językowe zostawicie w spokoju albo załóżcie nowy watek. Czy to wieje ma wiać czy kij wie co. Nie ma to najmniejszego znaczenia nie jest to forum polonistyczne tylko turystyczne.
Ten wątek/post zostawiamy dla meteorologii i warunków w Tatrach. Teraz aby cokolwiek znaleść trzeba przepychać się z postami polski południowej z środkową kto jak napisał.
Może ja zacznę pisać gwarą góralska a koledzy z Kaszub czy ze Śląska po swojemu i będzie ciekawie.
METEO zostaje tutaj reszta założyć w innym miejscu.
Tyle w temacie.

Zmienia się pogoda w Tatrach modele widzą bardzo duże opady śniegu. Niektóre z modeli GFS widzą do soboty opad nawet 70cm.
Izoterma zero około 1200mnpm.

_________________
www.rafalraczynski.com.pl

Słuszna racja. Posypuję głowę popiołem, poprawy co prawda nie obiecuję, ale tylko przez przekorę...

pozdrawiam
gb
ps
Zdaję sobie świetnie sprawę, że forma nie powinna mieć większego wpływu na treść... ale...

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/

Prognoza wstępna na 30 dni
Obecnie modele GFS widzą przez kolejne 14 dni bardziej przedwiośnie niż wiosnę. Większe ocieplenie widoczne jest dopiero po 20/25 marca
Wskazuje że będzie to miesiąc mokry znaczną ilością opadów wg 3 odsłon. Dwie odsłony widzą jako miesiąc dość suchy.
Po 5 marca widoczne jest chwilowe zablokowanie Atlantyku i wejście chłodnego powietrza ale tylko na chwile.
Mamy dość dynamiczną pogodę zwłaszcza w Tatrach czy na południu Polski pada i sypie śnieg wyżej.
W Arktyce wir polarny dzieli się na mniejsze podobnie jak to było na pod koniec stycznia gdzie później wkroczyła zima.
Prognoza na 28 II Kolor



Oraz 6III

_________________
www.rafalraczynski.com.pl

Pytanie do dyżurnych synoptyków forum czyli Raffi79 i kamiltatry. Jakie są prognozy pogody na końcówkę przyszłego tygodnia. Jest szansa na słoneczną pogodę? Różne strony podają różne dane.
Pozdrawiam.