Remus napisał(a):
Takie relacje to lubię. Połączenie przyrody, sztuki i kultury, a obok góry. Piękne wakacje!
Miło to słyszeć, taki był właśnie plan, połączyć zniewalające góry, fantastyczne wspinanie, urokliwe „villages perches” oraz zachwycający lazur Morza Śródziemnego
Z wyżej przytoczonych już powodów, domknięcie całości relacji w podobnej formie. Zainteresowanych zapraszam, niezainteresowanych nie będę zanudzał.
Camping La Verdière, na którym zakończyłem drugą, prowansalską część naszej południowo-francuskiej opowieści, okazał się jednym z paru, najmilej wspominanych przez nas campów, podczas całej podróży. Niewątpliwie wpływ miała na to świetna, lokalizacja oraz bardzo sympatyczna obsługa. Na kolejny dzień naszego wyjazdu zaplanowaliśmy bliskie spotkanie z Marsylią, najstarszym miastem Francji, założoną przez Greków z Fokai ok. roku 600 p.n.e. jako Μασσαλία (Massalia).
Całość --->
Provence-Alpes-Côte d’Azur | Część 3 – Lazurowe Wybrzeże
_________________
"I chłonę. Szukam. Pragnę. Tęsknię. I wiem że będę szukał. Wystarczy raz zasmakować nieznanego."
"Gdzieś pomiędzy początkiem drogi, a szczytem znajduje się odpowiedź na pytanie, dlaczego się wspinamy."
pionowemyśli.pl |
fanpage |
instagram |
flickr