Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest Cz gru 19, 2024 9:39 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 6909 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 170, 171, 172, 173, 174, 175, 176 ... 231  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: Śr sie 27, 2014 7:08 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Pn sie 20, 2012 9:47 pm
Posty: 2380
Lokalizacja: Kraków
Może i tak było ale w takim razie mogli napisać jak było. Z lakonicznej notki wynika, że dziecko się zmęczyło. 16 letnie dziecko.
Więc mama wezwała taxi.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr sie 27, 2014 7:17 pm 
Weteran

Dołączył(a): Pn wrz 16, 2013 11:17 am
Posty: 133
Lokalizacja: Wielkopolska
Wolf_II napisał(a):
Stefan 1856 napisał(a):
Z kroniki:
O godz. 13.20 do TOPR-u zadzwoniła matka, która wraz ze swoim 16-letnim synem schodziła z Ciemniaka i poinformowała, że syn tak się zmęczył, że nie jest w stanie dalej schodzić. Ponieważ odpoczynek nie poprawił stanu młodego turysty, został on śmigłowcem przetransportowany do szpitala.
Czy to już nie przesada?


Na poważnie- nie wiadomo. Na podstawie tylko tekstu - w końcu przetransportowano do młodzieńca do szpitalna. Nigdy nie wiadomo - może się odwodnił, może ujawniła się jakaś wada (np serca).


Stefan napisał o akcji z 18 sierpnia. Szkoda, że nie szukał innych źródeł, skoro takie to intrygujące. Wystarczyło zadać sobie ciut trudu, by w kilku miejscach w necie znaleźć informacje z tej akcji ratowniczej o tym, że "Turysta doznał kontuzji nogi w rejonie Chudej Przełęczki i nie był w stanie samodzielnie zejść na dół."

http://tatromaniak.pl/aktualnosci/c/akc ... -ciemniaku

http://24tp.pl/?mod=news&strona=1&id=24114


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr sie 27, 2014 7:27 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Pn sie 20, 2012 9:47 pm
Posty: 2380
Lokalizacja: Kraków
Ale po co mam sobie zadawać trud. Nie prowadzę śledztwa ani dogłębnej analizy każdego zdarzenia. Czytam kronikę, ot i wszystko. Chłopak mógł mieć faktycznie paskudny wypadek, ale - jak napisałem wyżej - TOPR może bardziej rzetelnie kronikować. Zamieszczona notka wobec tego jest skrajnie tendencyjna, sugerująca wiadomo co.
Bo jaki związek ma odpoczynek z kontuzją nogi.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr sie 27, 2014 8:06 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz maja 02, 2013 1:05 pm
Posty: 1693
Michu0101 napisał(a):


Nie no - przepraszam, informacji szuka się przede wszystkim u źródeł. To chyba TOPR najlepiej wie jak było? :-).
Jeżeli info w tych linkach jest prawdziwe (super, żę je wrzuciłeś) to rzuca to nowe światło na sensowność publikowanej kroniki ;-).
Zmeczyć się a skręcić staw skokowy to jednak różnica.
Może było podobnie z tym pobłądzeniem w zeszłym tygodniu? Może turyści po prostu zasłabli ...

_________________
"Ostrożnie, tam przepaść!", Maria Bandrowska, 27 lipca 1914 r.
"Ile razy widziałeś schodzącą lawinę w Tatrach w grudniu?" magis, 2018


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr sie 27, 2014 11:03 pm 
Weteran

Dołączył(a): Pn wrz 16, 2013 11:17 am
Posty: 133
Lokalizacja: Wielkopolska
Wolf: Owszem. Jednak jeśli informacja "u źródła" brzmi w moim odczuciu niewiarygodnie to szukam jej potwierdzenia gdzie indziej (co jeszcze niczego nie oznacza, bo zostaje z reguły perfidnie powielona "ze źródła" bez próby dociekania czy aby tak na pewno było). Poza tym osobiście z dystansem podchodzę do tego co napiszą w kronice TOPRu - taki ze mnie nieufny typ.

Te podane informacje w podanych przeze mnie linkach - zakładając że są prawdziwe - też niczego ostatecznie nie rozstrzygają. Co to za terminologia "kontuzja nogi"? Kolano, staw skokowy czy jeszcze coś innego? Poza tym złamanie. skręcenie któregoś stawu czy może coś jeszcze zupełnie innego? W przypadku skręcenia już nie wnikam, którego stopnia, bo takich informacji nie otrzymają. Jeśli to był staw skokowy (taki wariant "przyjąłeś") to jeśli zerwana została torebka stawowa (czyli mówimy o skręcenia stawu skokowego co najmniej drugiego stopnia) to ja tam nie widzę żadnych szans na samodzielne zejście. A krzyk chłopaka w chwili skręcenia musiał się nieść po okolicy niczym nadchodząca burza (ból jest bardzo, bardzo mocny). Z drugiej strony to skręcenie mogło być zwykłym podwinięciem nogi bez jakiś uszkodzeń (potem słyszy się "a nic mi się nie stało - skręciłem tylko kostkę za chwilę będę mógł biegać" co mnie np. irytuje, bo to nie ma nic wspólnego ze skręceniem) i pomoc mogła zostać wezwana "na wszelki wypadek". Jak dokładnie było nie wiemy i tego już się zapewne nie dowiemy, chyba, że ktoś zna tego osobnika...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz sie 28, 2014 10:16 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 23, 2008 8:51 am
Posty: 3860
Lokalizacja: Bathgate/Wawa
Ali7 napisał(a):
Zimą w Tatrach zaczynałem w spodniach od dresu, pod nimi polarowe były jakieś. Miejski polar i jakaś zwykła kurtka. Dobra, raki miałem. I kijki.
I bardziej mi się kurna podobało, niż teraz.


No raczej - najki, peleryna z Krupówek, dżinsy... :eye: Those were the days :D Ale potrafiłam wieczorem obalić pół litra na kwaterze a rano zrobić trasę Małe Ciche - Gęsia Szyja - Świnica- Zakopiec, kac symboliczny a radości co niemiara.
Znaczy teraz też jest fajnie, ale inaczej :)

_________________
[https://wordpress.com/view/3000stop.home.blog]239, zostało 43[/url]


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz sie 28, 2014 10:44 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sty 24, 2011 7:54 pm
Posty: 2482
Vespa napisał(a):
Znaczy teraz też jest fajnie, ale inaczej


znaczy kac męczy do wieczora? ;)

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz sie 28, 2014 11:03 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 23, 2008 8:51 am
Posty: 3860
Lokalizacja: Bathgate/Wawa
Madness napisał(a):
znaczy kac męczy do wieczora? ;)


Bywa. A i w odzieżowych wypasach człowiek chodzi, miast swojskiej guni i walonków. I nawet je za więcej niż pięć złotych dziennie, i nie kupuje napoju "Tornado" tańszego od wody :lol: Acz jak napisałam,those were the days :D

_________________
[https://wordpress.com/view/3000stop.home.blog]239, zostało 43[/url]


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt sie 29, 2014 9:51 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): So lut 09, 2013 10:52 pm
Posty: 1145
Lokalizacja: Łódź
Ali7 napisał(a):
Wszystko było nowe, nieznane i zachwycające. Chciało się wstawać o pierwszej w nocy, wyłazić z auta na Palenicy przy -22 stopniach i wracać po północy. Chciało się popieprzyć drogę, zleźć (pół dnia w d...) i z powrotem włazić właściwą.

A teraz jest pieprzone lenistwo. "Nie nie, zaraz będzie padało" :lol:


A i góry z roku na rok wyższe :lol:

_________________
Gdzie wola - tam droga.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So sie 30, 2014 10:56 am 
Weteran
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 23, 2009 12:18 am
Posty: 142
Lokalizacja: Świdnik
To wszystko przez Pesel :) . Przydałby się jakiś eliksir młodości :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt wrz 05, 2014 7:27 am 
Zasłużony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz maja 17, 2012 6:30 pm
Posty: 268
Lokalizacja: 413km
http://wiadomosci.onet.pl/podhale/zaboj ... aking_news


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn wrz 08, 2014 7:56 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sie 26, 2013 7:31 am
Posty: 1616
Lokalizacja: Tarnow
http://wiadomosci.onet.pl/podhale/klusownik-strzelal-do-zwierzat-w-tatrach/whvth

_________________
flickr

------

"czekan, jak sama nazwa wskazuje - narzędzie do czekania"
Włodzimierz Firsoff
Taternik 1932 nr 3


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn wrz 08, 2014 10:20 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 14, 2006 11:53 am
Posty: 2775
Lokalizacja: Wrocław
http://wiadomosci.onet.pl/podhale/zakopane-chce-zakazac-palenia-weglem-zlej-jakosci/jd9m8

http://wiadomosci.onet.pl/podhale/zanieczyszczenie-powietrza-ozonem-w-zakopanem/s8c3b


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt wrz 09, 2014 2:45 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 28, 2011 9:09 am
Posty: 5463
Lokalizacja: Białystok
Może ktoś się orientuje...

1. Czy HZS ma 'na stanie' śmigło czy korzysta ze sprzętu innych słowackich służb?
2. Czy jeśli w akcji HZS wykorzystywane jest polskie śmigło Słowacy zwracają TOPRowi koszty akcji po słowackiej stronie granicy?

_________________
Wiem, że nic nie wiem


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt wrz 09, 2014 8:50 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Pt maja 29, 2009 3:57 pm
Posty: 1882
Lokalizacja: Lublin
_Sokrates_ napisał(a):
Czy HZS ma 'na stanie' śmigło czy korzysta ze sprzętu innych słowackich służb?

ma
_Sokrates_ napisał(a):
Czy jeśli w akcji HZS wykorzystywane jest polskie śmigło Słowacy zwracają TOPRowi koszty akcji po słowackiej stronie granicy?

umowa o współpracy bez rozliczeń gotówkowych.

_________________
Strząsnąć tę pisowską szarańczę.
Schetyna.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz wrz 18, 2014 12:29 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 14, 2006 11:53 am
Posty: 2775
Lokalizacja: Wrocław
http://24tp.pl/index.php?mod=news&strona=1&id=24443


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz wrz 18, 2014 1:55 pm 
Weteran

Dołączył(a): Pn wrz 16, 2013 11:17 am
Posty: 133
Lokalizacja: Wielkopolska
"ubezpieczony klamrami szlak" - Czytając ma się wrażenie jakby były tam setki klamer

Tutaj na chwilę obecną napisali ciut więcej:
http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,35798, ... rach_.html
"Mężczyzna na trudnym odcinku szlaku pomagał przejść dwóm turystkom. Podczas asekuracji jednej z nich poślizgnął się i spadł kilkadziesiąt metrów w dół. Zginął na miejscu"

http://www.tygodnikpodhalanski.pl/?mod= ... 1&id=24443
A stąd wiemy, że pomimo jak napisano "dobrych warunków dla turystów", to nie jedyna akcja. Na Zawracie też wydarzył się wypadek.

EDIT:
TVN24: http://www.tvn24.pl/krakow,50/smierteln ... 69415.html
"Jak informuje ratownik dyżurny TOPR, do wypadku doszło na pierwszym odcinku podejścia na Chłopek, w miejscu, gdzie zaczynają się łańcuchy."

To jest dobry przykład pseudodziennikarza, który w tym przypadku wciska kit o łańcuchach. W dodatku jest wyjątkowo bezczelny, bo twierdzi iż taką informację przekazał mu ratownik TOPR.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz wrz 18, 2014 10:15 pm 
Nowy

Dołączył(a): Śr lip 30, 2014 10:23 pm
Posty: 5
dodając info do tematu, szedłem dziś przez zawrat chwilę wczesniej przed wypadkiem schodziłem z zawratu w strone Hali gasienicowej, , po zejsciu z łańcuchów odgłos upadku i poleciało kilka kamieni chyba zlebem, pierwsze nie wiedziałem że to wypadek. dopiero schodząc niżej zobaczyłem śmigłowiec który tam poleciał, przede wszytskim nerwy na łąncuchach i korki dzis na zawracie i swinicy, każy chciał wejśc i zejść.


Ostatnio edytowano Pt wrz 19, 2014 7:57 pm przez lukas171, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt wrz 19, 2014 7:57 am 
Stracony

Dołączył(a): Pn paź 17, 2005 5:35 pm
Posty: 7568
Lokalizacja: z lasu
Michu0101 napisał(a):
TVN24: http://www.tvn24.pl/krakow,50/smierteln ... 69415.html
"Jak informuje ratownik dyżurny TOPR, do wypadku doszło na pierwszym odcinku podejścia na Chłopek, w miejscu, gdzie zaczynają się łańcuchy."

Fakt, jest to wręcz cudowny przykład dyletanctwa:
"Jak informuje ratownik dyżurny TOPR, do wypadku doszło na pierwszym odcinku podejścia na Chłopek, w miejscu, gdzie zaczynają się łańcuchy. 36-letni mieszkaniec Zabrza najprawdopodobniej poślizgnął się lub zachwiał i zsunął się w przepaść. Upadek ze 150 metrów był śmiertelny."
1) Który to pierwszy odcinek? Bańdzioch? Czarny staw? Tam nie ma szansy nigdzie polecieć. :shock:
2) Jakie podejście na Chłopek????? :shock:
3) Gdzie zaczynają się łańcuchy???? Najbliższe są na Rysach :shock:
4) Gdzie na początku jest przepaść. I to taka gdzie można polecieć 150 m? Początek szlaku to raczej formacja wklęsła. :shock:
5) No i faktycznie informacja o tym, że wszystkie te bzdury usłyszał od ratownika TOPR.... :shock:

Nie wiem, czy śmiać się, czy płakać... To tylko dwa zdania i tyle bzdur.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt wrz 19, 2014 8:37 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 09, 2012 2:17 pm
Posty: 2995
Lokalizacja: Kraków
Kaytek napisał(a):
Gdzie na początku jest przepaść. I to taka gdzie można polecieć 150 m?

A obok pierwszej klamry? Nie wiem czy 150m, ale kawałek jest.

_________________
blog.marcinszymkowski.pl

"W warunkach normalnych najwięcej pomaga technika. Natomiast w sytuacjach wyjątkowych najważniejszy jest hart ducha." - Walter Bonatti


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt wrz 19, 2014 2:48 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pn paź 17, 2005 5:35 pm
Posty: 7568
Lokalizacja: z lasu
m__s napisał(a):
Kaytek napisał(a):
Gdzie na początku jest przepaść. I to taka gdzie można polecieć 150 m?

A obok pierwszej klamry? Nie wiem czy 150m, ale kawałek jest.


Pierwsza klamra jest na początku szlaku??? Jak dla mnie dopiero w okolicy Kazalnicy, a to trudno nazwać początkiem szlaku na MPpCh. Szlak zaczyna się nad Czarnym Stawem.
Jeśli mówimy o tej samej klamrze, to myślę, że może tam być te 150m lotu.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt wrz 19, 2014 2:54 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 09, 2012 2:17 pm
Posty: 2995
Lokalizacja: Kraków
Mówię właśnie o tej "słynnej", gdzie jest to "trudne" przewinięcie się za ścianę (w rejonach kazalnicy). Wcześniej chyba nigdy nie widziałem klamry, albo byłem już tam tak dawno, że nie pamiętam.

_________________
blog.marcinszymkowski.pl

"W warunkach normalnych najwięcej pomaga technika. Natomiast w sytuacjach wyjątkowych najważniejszy jest hart ducha." - Walter Bonatti


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So wrz 20, 2014 8:58 pm 
Stracony

Dołączył(a): Wt sie 07, 2012 8:56 pm
Posty: 4273
Lokalizacja: Łódź
Komentarz z fb do powyższej sytuacji.

"Czytając niektore komentarze to rece opadają. Po pierwsze jedna kobieta poprosila go tylko o asekuracje, on nie wiadomo dlaczego zamiast spokojnie zejsc , to zeskoczyl, poslizgnąl sie i spadł, Po drugie kobiety ktore tam byly, przyjechaly razem z nim wiec dajcie im spokoj. Umowili sie na faceboku i w trojke przyjechali w tatry. Gosc tez sie popisał, bo jedna z dziewczyn byla po raz pierwszy w tatrach i zabral ją od razu na tak trudną trasę, bez komentarza. Kobieta ktora poprosila go tylko o asekuracje, nie byla w stanie zejsc sama i zabrał ją smigłowiec. Pozostałe dwie osoby sprowadzilismy nizej i zaczekalismy na ratownikow."

Tak czy inaczej strasznie im wszystkim współczuję. :(


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So wrz 20, 2014 9:21 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Wt kwi 22, 2014 3:26 pm
Posty: 428
Eee , bez przesady. Pewnie się naczytali na tym forum,że można iść w zasadzie wszędzie, najważniejsze jest samopoczucie.
Pewnie dobrze się czuli.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So wrz 20, 2014 10:26 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Pt maja 29, 2009 3:57 pm
Posty: 1882
Lokalizacja: Lublin
trebor napisał(a):
Eee , bez przesady. Pewnie się naczytali na tym forum,że można iść w zasadzie wszędzie, najważniejsze jest samopoczucie.

A ktoś tak pisał, jakiś przykład....tylko samopoczucie ?

_________________
Strząsnąć tę pisowską szarańczę.
Schetyna.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So wrz 20, 2014 11:00 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Wt kwi 22, 2014 3:26 pm
Posty: 428
Wąski twój rozumek, wąski, skoro sięga tylko kilka wpisów powyżej.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N wrz 21, 2014 10:17 am 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Pt maja 29, 2009 3:57 pm
Posty: 1882
Lokalizacja: Lublin
trebor napisał(a):
Wąski twój rozumek, wąski, skoro sięga tylko kilka wpisów powyżej.

pitolisz jak zwykle, a konkretów żadnych.
zadałem grzecznie proste pytanie z prośbą o wskazanie postów, sugerujących każdemu mającemu dobre samopoczucie, wejście na MPpCh i temu podobne, a ty od razu wyjeżdżasz z dziwnym tekstem zamiast odpowiedzi. Napisz po prostu, że jej nie znasz, albo wskaż właściwe posty, a będzie po ... fest tzn. git.

_________________
Strząsnąć tę pisowską szarańczę.
Schetyna.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N wrz 21, 2014 11:56 am 
Kombatant

Dołączył(a): Wt kwi 22, 2014 3:26 pm
Posty: 428
A poszukać nie łaska. Widziałem tu takie kwiatki, że wskazuje się fragment postu pod którym się bezpośrednio pisze. Czyli bez cytatu ni chu, chu. Jakbym spędzał całe życie przed kompem, to bym coś zapodał. A jak nie jesteś w temacie, to trudno, nie każdy musi być.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N wrz 21, 2014 12:01 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Wt kwi 22, 2014 3:26 pm
Posty: 428
Między innymi twoje, ha,ha,ha.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N wrz 21, 2014 1:14 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Pt maja 29, 2009 3:57 pm
Posty: 1882
Lokalizacja: Lublin
trebor napisał(a):
Między innymi twoje, ha,ha,ha.

Jeśli chodzi ci o tą dyskusję ...
viewtopic.php?f=4&t=16737&p=670508#p670508
...to nie trafione, nie ta bajka i nie ta melodia.

_________________
Strząsnąć tę pisowską szarańczę.
Schetyna.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 6909 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 170, 171, 172, 173, 174, 175, 176 ... 231  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL