trekker napisał(a):
No to właśnie mówię że minibusy jeżdżące do Wodogrzmotów znacznie zmniejszyłyby ilość samochodów w tej okolicy.
Masz jakieś liczbowe dane pokazujące na rzeczywistą liczbę samochodów "w tej okolicy"?
Jaką "okolicę" masz na myśli?
trekker napisał(a):
Do Wodogrzmotów to powinny dojeżdżać minibusy z Zakopanego. Oczywiście spełniające wysokie normy emisji spalin.
I na dawnym parkingu przy wodogrzmotach byłoby ich miejsce postojowe?
Czy miałyby to być regularne kursy - tam i z powrotem, bez dłuższego postoju w oczekiwaniu na pasażerów?
Kto miałby zająć się organizacją tego ruchu - tzn. czy byłaby to jakaś prywatna firma wyłoniona w ramach przetargu, czy może "wolna amerykanka". A może PKS?
Kto zająłby się weryfikacją tych norm - nie podczas przeglądu rejestracyjnego - ale tam na miejscu?
Jakie normy emisji spalin dopuszczasz w tamtym terenie?
trekker napisał(a):
Zniknął by problem koni oraz zdecydowanie zmniejszyła by się ilość aut prywatnych jadących do Palenicy.
Na jakiej podstawie formułujesz taki wniosek?
Rozumiem, że zostałby wydany odgórny zakaz poruszania się zaprzęgów konnych na odcinku Zakopane - Wodogrzmoty? A może tylko na odcinku Palenica - Wodogrzmoty?
Jednocześnie musiałby zostać - zlikwidowany parking na Palenicy oraz zakazany ruch pieszy na odcinku Łysa Polana - Wodogrzmoty...pomysły zaiste kuriozalne...
Kto - według Ciebie - powinien, oraz - kto jest władny wydać taki zakaz?
Przez wiele lat kursowały regularne linie autobusowe pomiędzy Zakopanem a Morskim Okiem, później pomiędzy Zakopanem a Palenicą i Łysą Polaną. Kursował także - do awarii drogi - regularny transport PKS z Palenicy do Włosienicy. Te połączenia nie miały ŻADNEGO wpływu na zmniejszanie - lub przyrost - liczby samochodów (w sensie osób z nich korzystających) usiłujących znaleźć miejsce do zaparkowania w rejonie od Łysej Polany do Palenicy.
Ci ludzie, którzy decydują się na przejazd własnym środkiem lokomocji z Zakopanego do Palenicy - nie zrezygnują ani z tego środka lokomocji, ani z wycieczki w ten rejon tylko dlatego, że z Zakopanego będzie co jakiś czas kursował bus/autobus - dowożący chętnych nie do Palenicy, ale kilka kilometrów dalej i nieco wyżej - do Wodogrzmotów.
Litości...
pozdrawiam
gb