Forum portalu turystyka-gorska.pl

lepiej go nie brać na poważnie



Nigdzie nie był a się wypowiada

_________________
flickr

------

"czekan, jak sama nazwa wskazuje - narzędzie do czekania"
Włodzimierz Firsoff
Taternik 1932 nr 3

Tu masz wycinek z mojego zdjęcia z soboty coś tam widać.

_________________
flickr

------

"czekan, jak sama nazwa wskazuje - narzędzie do czekania"
Włodzimierz Firsoff
Taternik 1932 nr 3

Dzięki za informacje

Napisze jutro jakie są warunki

lxix skąd możesz wiedzieć czy byłem czy nie? bo nie rozumiem po co takie teksty

napisałem tylko że sprzętu zimowego nie wyciągałem bo nie było takiej konieczności a nie że śniegu wcale nie było
ale nie ma sensu dyskutować to jest wątek o warunkach na szlakach a nie temat do kłótni
także jak ktoś ma coś do mnie prosze o wiadomość pw a nie zaśmiecać tematu

pozdrawiam

No właśnie wątek jest o aktualnych warunkach i o to pytam

Piszesz andrzej94 jakbys był w zeszłym tygodniu na orlej, i Kościelcu i wprowadzasz zamęt

Bardziej wiarygodny jest lxix - dzięki za info

Na odcinku Kozi -Krzyżne na południowych wystawach nie powinno już być śniegu, ale w takich miejscach jak Granacka przełęcz czy Honoratka ( żydowski żleb za małym kozim) czy tarasy zamarłej oraz żleb koziej przełęczy śnieg jeszcze będzie ( trzeba tam szczególnie uważać) - w sobotę widziałem że mocno zaśnieżona jest też północna ściana Świnicy, Kozia Dolinka oraz właśnie górna część Doliny Pańszczycy.

Z tymi południowymi wystawami bez śniegu, to nie do końca prawda. Np: trawersik buczynowej przełęczy jest pod śniegiem często do końca czerwca. Przy zasypanych łańcuchacz jest tam niebezpiecznie. W 2012r. Kilka chwil po moim przejściu zginął jakiś facet.
Poszukałem foto. Było to 27 czerwca.

Wiele odcinków szlaków jest pod śniegiem np. Podejście na Czerwoną Ławkę, Lodową Przełecz, Lodowy, Gerach, Łomnica, Wysoka, praktycznie wszystkie podejścia od północnej strony.
Na Rysy bez sprzętu nawet się nie wybierać. W sobotę znajomy wchodził 50 osób szło bez raków 15 zawróciło po wypadku.
Szczyt głupoty. Śnieg jest twardy upadek i lecimy kilkaset metrów.

_________________
www.rafalraczynski.com.pl

Dlatego koniec maja, czerwiec, początek lipca to największa ilość wypadków. Z dołu i z nizin wygląda na to, że jest lato a tam wysoko jeszcze leży miejscami śnieg. Zdradliwy okres i tyle.

_________________

Witam:) a jak wygląda wejscie na giewont, jest snieg? dla tych mniej doświadczonych:)

Tak jest, bez kasku, czekana i raków ani rusz

Od północnej strony wszystko spadło, to w sumie wystarczy ewentualnie kask.

raffi79, jeżeli przewidujesz burze (od czwartku jestem z maluchem w Zakopcu), uważasz że komórki burzowe będą się tworzyć bardziej popołudniu, jak to bywa w górach?

Czyli mamy 15 osób które popełniło błąd, ale w porę zmądrzało i 35 idiotów... fajne statystyki polskiego społeczeństwa wychodzą.

Jadąc w Zachodnie przez moment zastanawiałem się czy nie wziąć sprzetu zimowego rezerwowo ale patrząc po zdjęciach i kamerce odpuściłem i spakowałem tylko prewencyjnie raczki i stuptuty które przeleżały w plecaku. Natomiast ludzie przez brak śniegu na nizinach zapomnieli że największa ilość pokrywy śniegu była po ostatnim dosypaniu 60cm końcem kwietnia? pomijam fakt że cała góra może być bez śniegu a jeden 20m zmrożony płat śniegu w żlebie może spowodować duże zagrożenie. No ale piękna pogoda i hasło "Rysy" albo "Orla" przyciągają "niedzielnych turystów"....

_________________
"Gdyby ludzie od jaskiniowej epoki robili tylko to, co wyglądało na możliwe, do dzisiaj siedzieliby w jaskiniach" - Stanisław Lem

Sugerujesz wejście na Giewont pólnocną ścianą? .

_________________
"Ostrożnie, tam przepaść!", Maria Bandrowska, 27 lipca 1914 r.
"Ile razy widziałeś schodzącą lawinę w Tatrach w grudniu?" magis, 2018

Chadzałam tamtędy wczoraj i w niedzielę, sporo śniegu, ale miękki bardzo.
Natomiast zejście bez raków i czekana żlebem z Kopy Lodowej na Lodową Przełęcz było jedną z cięższych głupot, jakie zdarzyło mi się w Tatrach popełnić

_________________
Nie zaglądam już na forum, kontakt tylko przez maila.

Burze bedą od czwartku o dużej sile.
Dzisiaj ciężko przewidzieć ale obecnie wskazuje że koło południa już pierwsze komórki burzowe pojawią się.
Popołudniu dużo burz. W kolejnych dniach burze o bardzo dużej sile.






35 to i tak mało. Jak widzę laskę z kolesiem i adidasach na śniegu to bym od razu w czółko gwizdnął.

_________________
www.rafalraczynski.com.pl

A wg Ciebie na śniegu jest jakaś różnica między adidasem/trampkiem a wysokim, górskim butem, kiedy i jedne i drugie są bez raków?
Pomijając breję wewnątrz.
Bo dla mnie z doświadczenia praktycznie żadna - no, może tym ciężkim butem można skuteczniej stopnie wybijać.

_________________
Nie zaglądam już na forum, kontakt tylko przez maila.

Jest różnica na niezbyt stromym terenie.

Ale i tak jest to szczyt głupoty. Zwłaszcza jeśli wybieramy się na Rysy, Świnice czy Chłopka.

_________________
www.rafalraczynski.com.pl

Gdyby ci ludzie szli w zimowych butach, lecz nadal bez sprzętu, jest to bardzo podobny rodzaj głupoty.
Dobra, wybiją sobie krawędziami czy czubkiem jakieś tam stopnie, ale poślizgnąć się można dokładnie tak samo. Testowane.

_________________
Nie zaglądam już na forum, kontakt tylko przez maila.

No i nie ma się jak zatrzymać.

Znajomi szli na Rysy w sobotę. Coś tam po górach chodzili wcześniej, ale jak schodzili, to mówili, że i tak mieli pełno w gaciach. Schodzili przodem do stoku.

Podobni mijali kupę ludzi po drodze, którzy faktycznie szli w adidasach. Nie wiem gdzie Ci ludzie mają głowę? Plus jest taki, że część zmądrzała i zeszła na słowacką stronę. Inni za to, mieli chyba więcej szczęścia niż rozumu...

_________________
blog.marcinszymkowski.pl

"W warunkach normalnych najwięcej pomaga technika. Natomiast w sytuacjach wyjątkowych najważniejszy jest hart ducha." - Walter Bonatti

Ja wczoraj z tej nieszczęsnej Lodowej Kopy wzięłam sobie długi, płaski kamień i używałam jako prowizoryczny czekan.
2 razy uratował mi dupsko, bo już leciałam.
Także gdyby się ktoś wpakował w podobne bagno, polecam.

_________________
Nie zaglądam już na forum, kontakt tylko przez maila.

Śmieszne w tym wszystkim jest to, że wypożyczenie kompletu czekan + raki kosztuje dziennie 25 zł... I to na Krupówkach...
25 złotych za kolosalne zwiększenie bezpieczeństwa w tych zdradliwych warunkach. Nie są to sumy zaporowe, każdy przeciętny turysta może sobie na to pozwolić.
Wg mnie problemem jest cały czas brak uświadamiania, ale takiego na poważnie, co ludzi czeka np. na takich Rysach w tym okresie. Dlaczego ustawiane są przykładowo tabliczki informujące o zagrożeniu lawinowym a nie ma np. okresowych tabliczek przed konkretnymi szlakami, że ze względu na panujące warunki wejście dalej bez odpowiedniego sprzętu i doświadczenia (np. właśnie raków i czekana) GROZI ŚMIERCIĄ (plus trzy wykrzykniki i wielka trupia czaszka). Może to podziała chociaż trochę co niektórym na wyobraźnie? Przeciętny "turysta" jest leniwy, raczej nie zagląda na strony TOPR czy TPN, nie interesują go komunikaty turystyczne, informacje z pierwszej ręki na forach... Za to krótki, rzeczowy i mocny przekaz, którego nie da się nie zauważyć powinien lepiej trafić do mózgownicy niż notka na www.

_________________
Shut up legs!

Blog Rowerowy

W Zachodnich są już tylko płąty niewielkie i do obejścia, ale w Wysokich są miejsca gdzie do lipca śnieg będzie zalegał na 100% np. zachód grońskiego, wyżni czarnostawiański kocioł, rysa, pod granią Hrubego czy w kotlince pod Wagą albo w Dzikiej Dolinie.

burza widoczna teraz nad Banówką i Rohaczami przy czym nad Morskim Okiem jeszcze słońce i 22*C w cieniu a 5 stawach aż 19*C w cieniu teraz. We Wrocku może być 35*C w cieniu więc niektórzy wieszczą że to najgorętszy dzień roku. W Katowicach teraz 34*C i już grzmi. To oznaka przesuwającego się frontu znad Niemiec, który jest b. groźny bowiem w Bawarii gdzie było 37*C w cieniu wiatr w czasie burz osiągnął 150 km/h a także w Westfalii powalił wiele drzew i niestety aż 6 osób zginęło. Przy tak wysokich temperaturach burze będą przybierać groźne rozmiary gradobicia i pioruny niestety murowane ( w Niemczech gdzieniegdzie spadł grad wielkości piłek tenisowych, wielkie korki na autostradach po zniszczeniach m.in. do Berlina ze Świecka) zwł. w górach - uważac i patrzeć w niebo.

W Katowicach już porządnie "bije", w Tatry od południa też kumulują się komórki burzowe.

No prognozy wyglądają wesoło

Tutaj więcej info o tym co mówi Jakub - http://lowcyburz.pl/
Jest też fajna nowa wersja beta mapy wyładowań - http://www.lightningmaps.org/blitzortun ... hp?lang=pl

_________________
blog.marcinszymkowski.pl

"W warunkach normalnych najwięcej pomaga technika. Natomiast w sytuacjach wyjątkowych najważniejszy jest hart ducha." - Walter Bonatti

Raffi, chciałbym dobrze zrozumieć: Z Doliny 5 tawów Spiskich na Lodową Przełęcz, zielonym szlakiem - jest śnieg?
Zejście z Lodowej przełeczy do Jaworowej - jest śnieg?
Trzeba torować?
Raki/czekan przydatne, niezbędne? Czy dla początkujących nie ma sensu pchać się nawet ze sprzętem?



Dzięki za patent. A złożonym kijem, ze zdjętym talerzykiem zimowym nie można się posiłkować jako substytutem czekana, w celu hamowania?


Teretycznie tak. W praktyce idąc na słowacji, z noclegiem, musisz wypożyczyć na 2 dni, robi się 50 zł. Możesz sprzet zabrać swój własny, ale wtedy gdy potrzebujesz go na 1 dzień, musisz go zabrać na cały wyjazd.
Do tego dochodzi masa: raki + czekan to dodatkowy co najmniej 1 kilogram i nie tak mało miejsca w plecaku. Część sytuacji to brak świadomości, część to jakoś tam przemyślane, "zaakceptowane" ryzyko ....

_________________
"Ostrożnie, tam przepaść!", Maria Bandrowska, 27 lipca 1914 r.
"Ile razy widziałeś schodzącą lawinę w Tatrach w grudniu?" magis, 2018

Wczoraj w sumie nie wiele brakło bo na Łomnicy było 28°C.

_________________
blog.marcinszymkowski.pl

"W warunkach normalnych najwięcej pomaga technika. Natomiast w sytuacjach wyjątkowych najważniejszy jest hart ducha." - Walter Bonatti

Przy odpowiednim śniegu można z kija wyhamować, ale on raczej musi być wbity już w momencie poślizgnięcia, później ciężko by było.
Ja w takiej syt. przy schodzeniu wolę kij trzymać przed sobą dla równowagi, a w drugiej ręce z tyłu (w sensie bliżej stoku) wspomniany kamień do hamowania.

_________________
Nie zaglądam już na forum, kontakt tylko przez maila.

Witam,
warunki z Niedzieli ze szlaku na Skrajny Granat

Na Łomnicy (2634 m n.p.m.) nigdy nawet 20°C nie udało się zanotować, a co dopiero 28°C.

Wczoraj na Łomnicy T max wyniosła 13,3°C -> dane.

PS na tej stronie http://www.webkamery.sk/webkamera-live/55-lomnicky-stit dane dotyczące temperatury powietrza ewidentnie są błędne. Ta kamerka nie przekazuje danych ze stacji meteo, musi mieć jakiś swój własny czujnik, który nie jest właściwie chroniony przed bezpośrednim działaniem słońca. Czyli gdy świeci słońce, to na tej stronie podawana jest temperatura termometru a nie powietrza.

_________________
YouTube - Poczuj Magię Gór! | Mrozowiska.pl