Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest Cz mar 28, 2024 3:01 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 880 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 25, 26, 27, 28, 29, 30  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 28, 2012 10:30 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 3:34 am
Posty: 14874
Lokalizacja: Ząbkowska, róg Brzeskiej
Rohu napisał(a):
...Lawiny kamienne są natomiast bardzo rzadkie i przeważnie niewielkie....

Oj. Tej wiosny akurat widziałem z Dolinki Pustej górną część potężnej lawiny kamiennej która zeszła ze zboczy Muru Hrubego. Huk był doskonale słyszalny mimo sporej odległosci. Nie wiem czy ja takie szczęście miałem, wydaje mi się że to się jednak nie zdarza aż tak rzadko, chociaż raczej na kruchych i rzadko odwiedzanych ścianach. Być może też część tego strącają kozice.

Rohu napisał(a):
...W wyższych górach na wiosnę istnieją zbocza non-stop bombardowane przez samoistnie spadające serie kamieni różnej wielkości....

Rohu, w Alpach, przede wszystkim Zachodnich, na wiosnę istnieją zbocza nie tyle bombardowane non-stop kamieniami, co kamiennymi lawinami...


Rohu napisał(a):
...W Tatrach jak coś leci to raczej dlatego, że to ktoś strącił. Jeżeli nikogo nad nami nie ma, to 99% prawdopodobieństwa, że nic nam na głowę nie spadnie.

Wiosna, wiatr, a przede wszystkim silny opad deszczu i "samoistne kamienie" się raczej pojawiają. Zobacz na płaty śniegu na wiosnę przeciez nie wszystko ludzie postrącali. Może to nie w tej ilości co w Alpach i raczej nie w okolicach częściej uczęszczanych.

Rohu napisał(a):
Ale podobnie jak i Ty nie zgodzę się z tym co napisał rogerus. Nawet jak słyszymy spadający kamień zazwyczaj mamy małe szanse przewidzenia jego lotu. Zwłaszcza, że często po drodze uderza w zbocze (czy ścianę) strącając kolejne.
Jedyne co można robić to przytulać się do ściany i modlić o to, żeby nie trafiło.

No z moich doświadczeń wynika, że nie jest tak źle i to trochę zależy, głównie od tego, jakiej prędkości kamień nabrał i oczywiście czy leci jeden, czy więcej. Często mi się zdarzało w litych i połogich żlebach, że leci pojedynczy kamień i nic za sobą nie porywa, bo leci z wyższych partii litym żlebem a że jest połogo to co chwila się obija i nie leci aż tak szybko. Wtedy jest pewna szansa przewidzieć "trajektorię" jeśli się go ujrzy zawczasu. Nie ma chyba jednolitej reguły, czy się wtulić i zamknąć oczy, czy spojrzeć do góry ryzykując oberwaniem w twarzoczaszkę.

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 28, 2012 10:54 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 05, 2010 9:29 am
Posty: 2318
Lokalizacja: Radom
PrT napisał(a):
rogerus72 napisał(a):
wystarczy dobrze nasłuchiwać. odgłos spadających skał jest do wychwycenia na tyle odpowiednio wcześniej, że zdąży się człowiek przytulić do skał i przeczekać. szczególnie przydatne na OP

Nie masz racji... Prześledź wypadek ś.p. Wojtka Kozuba... tylko, że w jego przypadku nic nie pomogło... nawet kask... :(

miałem na myśli kawałki skał strącone przez tych, co wyżej, a nie lawinę kamienną.


a poza tym co się czepiasz? chcesz się bić? chcesz się bić? :lol:

_________________
Każdy chłopak z polskiej wsi jeździ wozem TDI
Rosja to nie kraj, to stan umysłu
"Pierwsza decyzja, jaką w okresie zdobywania sprzętu musi podjąć wspinacz z gotową do użycia kartą kredytową..."


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 28, 2012 11:02 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt paź 14, 2005 9:18 am
Posty: 3112
Lokalizacja: z Manczy
grubyilysy napisał(a):
Wiosna, wiatr, a przede wszystkim silny opad deszczu

Sporą robotę robi też mróz. Rozsadza w nocy i wypuszcza w dzień. Cos takiego przeżyłem w drodze na Zawrat, jak poszła lawinka spod Mylnej Przełęczy. Nawet zostałem lekko zraniony. Trudno przwidzieć trajektorię lotu po odbiciu kamienia od podłoża.

_________________
"Posekaj, posekaj"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 28, 2012 11:10 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 3:34 am
Posty: 14874
Lokalizacja: Ząbkowska, róg Brzeskiej
don napisał(a):
grubyilysy napisał(a):
Wiosna, wiatr, a przede wszystkim silny opad deszczu

Sporą robotę robi też mróz. Rozsadza w nocy i wypuszcza w dzień.

Myślę że "mróz" w ogóle robi "robotę główną". Woda wchodzi w szczeliny zbiera się w nich, zamarzając rozsadza skałę, to potężna siła, ale dopóki lód nie stopnieje skała się trzyma, gdy lód zamienia się w wodę powstaje luźny blok. Pozstaje kwestia jego uwolnienia, co nie zawsze robi sama grawitacja, stąd potrzebny człowiek, kozica, wiatr czy deszcz.

Taka niestety tragedia Tatr, że ani wiecznie zamarźnięte, ani wiecznie bez śniegu/lodu, a niestety spękane. Klasyczna cegła pełna palona jest zgodnie z normą budowlaną przewidziana raptem na pięćdziesiąt cykli "zamrozić/rozmrozić", potem może się rozpaść. Granit pewnie wytrzymalszy, ale nie wieczny.

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 28, 2012 11:15 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn mar 05, 2007 8:49 pm
Posty: 6331
Lokalizacja: Kraków
grubyilysy napisał(a):
Oj. Tej wiosny akurat widziałem z Dolinki Pustej górną część potężnej lawiny kamiennej która zeszła ze zboczy Muru Hrubego.

Ależ ja nie mówię, że lawiny kamienne w Tatrach nie występują.
Nie ma natomiast raczej tego co w górach wyższych:
grubyilysy napisał(a):
zbocza nie tyle bombardowane non-stop kamieniami, co kamiennymi lawinami...



grubyilysy napisał(a):
Wiosna, wiatr, a przede wszystkim silny opad deszczu i "samoistne kamienie" się raczej pojawiają. Zobacz na płaty śniegu na wiosnę przeciez nie wszystko ludzie postrącali. Może to nie w tej ilości co w Alpach i raczej nie w okolicach częściej uczęszczanych.

Wiosną owszem, jak się śnieg wytapia to lecą zarówno kamienie jak i całe śnieżne zbocza.
Raczej miałem na myśli lato, bo zdaje się, że o tym była wcześniej mowa.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 28, 2012 12:44 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pn paź 17, 2005 5:35 pm
Posty: 7568
Lokalizacja: z lasu
grubyilysy napisał(a):
Że co??? No chyba że z kutego żelaza grubości 10mm i to raczej musiałoby być podparte na pełnej konstrukcji zbroi od trzewików po szyję. Byłaby szansa. Trza by do Kazia się zwrócić, albo może do Mistrza Spoko?


Hmmm... w sumie masz rację: kask nie ochroni przed telewizorem :roll:
Byłem w błędzie, lecz mnie naprostowałeś.


btw:
Adam, czy Ty na prawdę uwierzyłeś, że ktoś jest w stanie pomyśleć, że kask może ochronić przed dwutonowym telewizorem z granitu??????? lecącym z przyśpieszeniem 9,81 m/s2 z np. 100m??????

:rofl_an:


Rohu napisał(a):
Lawiny kamienne są natomiast bardzo rzadkie i przeważnie niewielkie.

No, w zeszłym roku w lipcu jak z burzą jeb.nęła lawina z właśnie gdzieś z Bandziocha to smród siary było czuć w połowie drogi do Moka... telewizory z błotem poleciały aż za maszynkę do mięsa.

Edit
to było w 2010 a nie w zeszłym.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 28, 2012 1:14 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 3:34 am
Posty: 14874
Lokalizacja: Ząbkowska, róg Brzeskiej
Kaytek napisał(a):
...
Adam, czy Ty na prawdę uwierzyłeś, że ktoś jest w stanie pomyśleć, że kask może ochronić przed dwutonowym telewizorem z granitu??????? lecącym z przyśpieszeniem 9,81 m/s2 z np. 100m??????

:rofl_an:

Ano może i uwierzyłem...
No, mniejsza o to. Przynajmniej aż do normy zajrzałem (nigdy nie bądź wszystkiego pewnym na 100%, w dzisiejszych czasach, te nowoczesne kosmiczne technologie i materiały to ho, ho)
i się przynajmniej czegoś nauczyłem!

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 28, 2012 1:16 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn mar 05, 2007 8:49 pm
Posty: 6331
Lokalizacja: Kraków
Kaytek napisał(a):
No, w zeszłym roku w lipcu jak z burzą jeb.nęła lawina z właśnie gdzieś z Bandziocha to smród siary było czuć w połowie drogi do Moka... telewizory z błotem poleciały aż za maszynkę do mięsa.

Niemniej jednak nie ma w Tatrach zboczy po których lawiny kamienne zapieprzają kilka razy dziennie, więc są one moim zdaniem mimo wszystko zjawiskiem stosunkowo rzadkim.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 28, 2012 1:36 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pn sie 30, 2010 6:19 pm
Posty: 3425
Lokalizacja: Elbląg/Gdańsk
Rohu mi w zasadzie chodziło o to, że nie zawsze jesteśmy w stanie usłyszeć kamień... co do reszty masz rację...
rogerus72 napisał(a):
a poza tym co się czepiasz? chcesz się bić? chcesz się bić?

Przez szacunek do osób starszych muszę odmówić... :mrgreen:

_________________
Zesraj się, a nie daj się...:)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 28, 2012 8:43 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 14, 2006 11:53 am
Posty: 2775
Lokalizacja: Wrocław
Ogólnie to grubyilysy napisał jak jest ale wytłumacze o co chodzi.
Nawet jakbyś miał najlepszy z najlepszych kasków to jeśli na głowę z kilkunastu metrów spadnie ci telewizor to nawet gdyby kask wytrzymał to i tak siła uderzenia złoży ci w harmonijkę kręgosłup tak że głowę znajdą na piętach a kości udowe pod pachami. Krótko mówiąc nie masz szans na przeżycie.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 28, 2012 9:05 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Śr sty 20, 2010 3:38 pm
Posty: 1827
Lokalizacja: Wolne Miasto Nowa Huta
trekker napisał(a):
Krótko mówiąc nie masz szans na przeżycie.


Info z pierwszej ręki - szanse są ale złamany kręgosłup i noga

_________________
Moje Tatry

Życie jest piękne. To ludzie są pojebani.

"Słabe stopnie są jak puszczalska dziewczyna. Jak im zaufasz to ci dadzą, a jak nie, to będą częściej zdradzały." - Mechanior


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 28, 2012 10:44 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr paź 31, 2007 9:46 pm
Posty: 4463
Lokalizacja: GEKONY
Też niekoniecznie. Musisz się wyluzować, puścić skały wtedy kamień Cię strąca, a Ty wyluzowany równomiernie rozkładasz swoje wyluzowane ciało z dużym impetem o glebe. Otrzepujesz się i tyle :king:

_________________
A ja dalej jeżdżę walcem, choćby pod wałek trafić miał cały świat.

http://summitate.wordpress.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 28, 2012 10:53 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn wrz 01, 2008 8:10 pm
Posty: 4694
Odkąd telewizory są LCD część z nich spada masłem do dołu.

_________________
http://3000.blox.pl/html

"Listy z Ziemi" Twaina: poszukaj, przeczytaj... warto


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sie 29, 2012 7:02 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 05, 2010 9:29 am
Posty: 2318
Lokalizacja: Radom
PrT napisał(a):
rogerus72 napisał(a):
a poza tym co się czepiasz? chcesz się bić? chcesz się bić?

Przez szacunek do osób starszych muszę odmówić... :mrgreen:

no, wybrnąłeś z klasą.
to kiedy przejeżdżasz przez Radom? :wink:

_________________
Każdy chłopak z polskiej wsi jeździ wozem TDI
Rosja to nie kraj, to stan umysłu
"Pierwsza decyzja, jaką w okresie zdobywania sprzętu musi podjąć wspinacz z gotową do użycia kartą kredytową..."


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sie 29, 2012 9:47 am 
Stracony

Dołączył(a): Pn sie 30, 2010 6:19 pm
Posty: 3425
Lokalizacja: Elbląg/Gdańsk
No przedwczoraj to miałem bilet na najbliższą niedzielę, jednak wczoraj poszedłem idąc na panel na PKP, aby się zorientować czy może jakaś miejscówka leżąca się nie zwolniła i pani mnie poinformowała, że ten pociąg nie jedzie chociaż na rozkładzie jest... słowem PKP... podsumowując miałem jechać w tą niedzielę, ale stan na teraz jest taki, że nie wiem... :shock:

_________________
Zesraj się, a nie daj się...:)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz lip 18, 2013 5:00 pm 
Nowy

Dołączył(a): Cz lip 18, 2013 3:17 pm
Posty: 3
W sierpniu tego roku zamierzam się wybrać na Chłopka, oczywiście nie sam, bo szlak podobno jeden z trudniejszych w Tatrach polskich.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt lip 19, 2013 10:39 am 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lut 02, 2012 5:32 pm
Posty: 424
Lokalizacja: 300 km do Tatr
Mam teraz chwilę, to jeszcze coś Ci o tym Chłopku napiszę. Pisałeś wczoraj, że na Kościelcu byłeś. To jest już coś, do czego można się odnieść - jeśli wejście na Kościelec i zejście z niego nie przestraszyło Cię i nie sprawiło Ci większych trudności, to możesz próbować iść na MPpCh. Na Kościelcu jest parę miejsc "wspinaczkowych" i na szlaku na Przełęcz też takie miejsca są, tyle że dużo więcej. Na Kościelcu w okolicy szczytu jest ekspozycja i świadomość, że jak się potkniesz, to możesz polecieć, na szlaku na Przełęcz tej ekspozycji jest dużo. Zarówno na Kościelcu jak i na Przełęczy nie ma sztucznych ułatwień (poza paroma klamrami na MPpCh).

MPpCh to faktycznie szlak stosunkowo trudny, ale to nie jest jakiś tatrzański kiler. Najpierw idziesz po łatwym terenie pod górę. Potem zaczyna się "wspinaczka" na Kazalnicę - jeśli czujesz się dobrze w skale, masz pewność ruchów, nie boisz się oderwać jednej kończyny i podciągnąć jej do góry, podczas gdy innymi jesteś mocno zaczepiony - to raczej dasz radę. Ten odcinek może być problematyczny w zejściu - tu znowu trzeba zaufać swoim rączkom i nóżkom, mocno i pewnie się przytrzymywać.

Po osiągnięciu Kazalnicy (coś pięknego) szlak wiedzie wąską ścieżką wyglądającą zupełnie jak równoważnia - po obu stronach tak zwane powietrze. Trudności tu żadne, po prostu trzeba stabilnym krokiem przejść. Potem szlak powoli wyprowadza na Galeryjkę. Tam znowu parę kawałków, gdzie przydadzą się rączki oraz dosyć wąska ścieżka nad stromo pochylonym zboczem. Mój sposób na Galeryjkę - iść blisko ściany, przytrzymywać się jej ręką, iść powoli. Tego, co jest obok może nie nazwałabym przepaścią, ale nie chciałabym się tam zachwiać i poturlać. Na samym końcu trudniejszy kawałek wyprowadzający na Przełęcz i już.

Sama szłam w tamtym roku, bałam się trochę przed. Wybierz dzień z dobrą, stabilną pogodą, bo w razie nagłego załamania to nie jest szlak, z którego się prędko ucieknie.

_________________
http://tatry-dla-sredniozaawansowanych.blogspot.com/ - blog
https://www.facebook.com/tatryblog - fejs od bloga

"większość granic i lęków
to tylko ułomność naszego umysłu,
poza którą zaczyna się wolność"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt lip 19, 2013 10:42 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 18, 2009 11:04 am
Posty: 10402
Lokalizacja: miasto100mostów
gosia_pe napisał(a):
Na Kościelcu jest parę miejsc "wspinaczkowych"
To prawda, ale na pewno nie na szlaku turystycznym.

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt lip 19, 2013 10:46 am 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lut 02, 2012 5:32 pm
Posty: 424
Lokalizacja: 300 km do Tatr
Krabul napisał(a):
gosia_pe napisał(a):
Na Kościelcu jest parę miejsc "wspinaczkowych"
To prawda, ale na pewno nie na szlaku turystycznym.


Dlatego jest w cudzysłowie :).

_________________
http://tatry-dla-sredniozaawansowanych.blogspot.com/ - blog
https://www.facebook.com/tatryblog - fejs od bloga

"większość granic i lęków
to tylko ułomność naszego umysłu,
poza którą zaczyna się wolność"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt lip 19, 2013 11:13 am 
Nowy

Dołączył(a): Wt gru 27, 2011 6:53 pm
Posty: 21
Lokalizacja: Sosnowiec
Cytuj:
Potem zaczyna się "wspinaczka" na Kazalnicę - jeśli czujesz się dobrze w skale, masz pewność ruchów, nie boisz się oderwać jednej kończyny i podciągnąć jej do góry, podczas gdy innymi jesteś mocno zaczepiony - to raczej dasz radę. Ten odcinek może być problematyczny w zejściu - tu znowu trzeba zaufać swoim rączkom i nóżkom, mocno i pewnie się przytrzymywać.

Po osiągnięciu Kazalnicy (coś pięknego) szlak wiedzie wąską ścieżką wyglądającą zupełnie jak równoważnia - po obu stronach tak zwane powietrze. Trudności tu żadne, po prostu trzeba stabilnym krokiem przejść.


Mogłabyś pisać thrillery :D co prawda już tam byłem i obyło się bez większego strachu, ale teraz po przeczytaniu nagle zacząłem się bać :shock:
Dużo racji w tym co napisałaś, ale moim zdaniem szlak nie jest znowu aż taki trudny. Fakt, jest dość wymagający w niektórych miejscach (potrzebna ogólna sprawność, kondycja i koordynacja ruchów) i trzeba się troche bardziej skupić, żeby nie popełnić głupiego błędu. Warunkiem oczywiście jest tylko dobra pogoda, żeby skały były w miare suche. Ogólnie, to bardzo przyjemny i piękny widokowo szlak.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt lip 19, 2013 11:28 am 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lut 02, 2012 5:32 pm
Posty: 424
Lokalizacja: 300 km do Tatr
Przeciez nie napisalam, ze jest bardzo trudny :).

Ludzie roznie reaguja, jeden przejdzie i nie zauwazy ze byly jakies trudnosci, drugi sie zatrzyma i spanikuje. Znajomy patrzac na zdjecie tej "rownowazni" powiedzial, ze w zyciu by tamtedy nie przeszedl. Probowalam po prostu opisac szlak, a wiadomo, ze tak do konca obiektywnie to sie nie da. Ale powtarzam raz jeszcze - napisalam ze jest stosunkowo (a nie bardzo) trudno i ze to NIE JEST kiler :).

_________________
http://tatry-dla-sredniozaawansowanych.blogspot.com/ - blog
https://www.facebook.com/tatryblog - fejs od bloga

"większość granic i lęków
to tylko ułomność naszego umysłu,
poza którą zaczyna się wolność"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt lip 19, 2013 11:41 am 
Nowy

Dołączył(a): Wt gru 27, 2011 6:53 pm
Posty: 21
Lokalizacja: Sosnowiec
tak, perspektywa robi bardzo wiele - sam oglądając kiedyś zdjęcia robione z wyższych poziomów galeryjki, zastanawiałem się czy dam radę przejść tą wąziutką ścieżką nad przepaścią - a w realu okazała się w miare szeroka, żeby spokojnie przejść i nawet nie dostrzec tej ekspozycji :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt lip 19, 2013 10:52 pm 
Zasłużony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lis 10, 2012 10:44 pm
Posty: 218
Lokalizacja: Wrocław
Cytuj:
szlak wiedzie wąską ścieżką wyglądającą zupełnie jak równoważnia - po obu stronach tak zwane powietrze.


chyba trochę przesada 8)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn sie 05, 2013 11:24 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 28, 2011 9:09 am
Posty: 5455
Lokalizacja: Białystok
Mógłby ktoś wrzucić opis szlaku na MPpCh z przewodnika Cywińskiego?

_________________
Wiem, że nic nie wiem


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn sie 05, 2013 7:18 pm 
Swój

Dołączył(a): Pt lut 03, 2012 4:40 am
Posty: 77
Lokalizacja: Kraków - Katowice
_Sokrates_ napisał(a):
Mógłby ktoś wrzucić opis szlaku na MPpCh z przewodnika Cywińskiego?


posłałem na priv. Pozostawiam Tobie decyzję o upublicznieniu ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt sie 06, 2013 3:02 pm 
Nowy
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lip 11, 2010 7:23 pm
Posty: 22
Lokalizacja: Opolskie
Jak możecie to podrzućcie mi też na priva :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt sie 06, 2013 6:11 pm 
Kombatant

Dołączył(a): So sie 08, 2009 11:12 pm
Posty: 324
_Sokrates_ napisał(a):
Mógłby ktoś wrzucić opis szlaku na MPpCh z przewodnika Cywińskiego?


A coż tam ciekawego? ;-)

_________________
"Lawina bieg od tego zmienia, po jakich toczy się kamieniach"
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt sie 06, 2013 6:23 pm 
Nowy

Dołączył(a): Śr maja 15, 2013 11:20 am
Posty: 17
Może gdybyś znał szlak, to byś wiedział jakie tam ciekaw cuda są, hehe :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr sie 07, 2013 11:22 am 
Kombatant

Dołączył(a): So sie 08, 2009 11:12 pm
Posty: 324
U napisał(a):
Może gdybyś znał szlak, to byś wiedział jakie tam ciekaw cuda są, hehe :D


tzn znam i dlatego pytam , bo może czegoś nie widziałem

_________________
"Lawina bieg od tego zmienia, po jakich toczy się kamieniach"
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr sie 07, 2013 1:40 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 09, 2012 2:17 pm
Posty: 2995
Lokalizacja: Kraków
U napisał(a):
Może gdybyś znał szlak, to byś wiedział jakie tam ciekaw cuda są, hehe

A ja bym się chętnie dowiedział jakie tam są cuda?

_________________
blog.marcinszymkowski.pl

"W warunkach normalnych najwięcej pomaga technika. Natomiast w sytuacjach wyjątkowych najważniejszy jest hart ducha." - Walter Bonatti


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 880 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 25, 26, 27, 28, 29, 30  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL