Forum portalu turystyka-gorska.pl

Na majówkę miałam jechać w Gorce, zobaczyć krokusy na Turbaczu, jednak okoliczności pogody nie były sprzyjające, więc wyjazd w Gorce został odwołany - a właściwie przesunięty na wyjazd wakacyjny. W między czasie zdążyłam już zaplanować sierpniowy wyjazd w Beskid Wyspowy i Gorce - będzie między innymi Ćwilin, Luboń Wielki, Mogielica, Turbacz i Lubogoszcz.

Ostatnio pogoda się poprawiała w ciągu tygodnia, kiedy miałam zajęcia na uczelni, a na weekend znowu się psuła i tak od końca kwietnia czekałam na jakiś wyjazd w góry. W końcu w piątek stwierdziłam, że tego czekania jest już za dużo i jadę niezależnie od pogody. W końcu co tam deszcz, z cukru nie jestem
Prognozy na sobotę (11 maja br.) nie były optymistyczne, zapowiadali zachmurzenie i przelotne opady deszczu. Ale decyzja zapadła - jadę w góry i koniec:) Wyjazd oczywiście z Kasią.

Plan pierwotny wyglądał następująco:




A na dalszą cześć relacji zapraszam tutaj:
http://anna-beskidy.blogspot.com/2013/05/kotarz-985m.html

_________________
Zapraszam na mojego bloga - http://anna-beskidy.blogspot.com/

Przepiękny nick, Dafne.

_________________
http://3000.blox.pl/html

"Listy z Ziemi" Twaina: poszukaj, przeczytaj... warto

_________________
Zapraszam na mojego bloga - http://anna-beskidy.blogspot.com/

przypomina mi

_________________
blog.marcinszymkowski.pl

"W warunkach normalnych najwięcej pomaga technika. Natomiast w sytuacjach wyjątkowych najważniejszy jest hart ducha." - Walter Bonatti

haha
nie, nick nawiązuje do mitologii, nie do bajki

_________________
Zapraszam na mojego bloga - http://anna-beskidy.blogspot.com/

A co z dalszą częścią relacji? Czekaj: pomogę: mokre posągi bogiń w ogrodzie miały szorstką fakturę i kolorystykę krasnali. Lubiłem ich dotyk ,choć nieco drażnił skórę. Świat płakał na wieść o urlopie, który wypadł w bardzo smutnym czasie, w czasie gdy jedyną enklawą dla mojej samotności miał się okazać Beskid Wyspowy. Będę potrzebował łódki, aby w tej zieloności brodzić - pomyślałem. C'mon - nie daj się prosić!

_________________
http://3000.blox.pl/html

"Listy z Ziemi" Twaina: poszukaj, przeczytaj... warto

Niestety nie mam takich zdolności jak Ty i nie potrafię tak poetycko pisać ;P
Ale Tobie idzie całkiem nieźle..

_________________
Zapraszam na mojego bloga - http://anna-beskidy.blogspot.com/

Dobra, ale przecież dopiero zaczęłaś relację. Nie daj nam sobie wyobrażać jej dalszego ciągu.

_________________
http://3000.blox.pl/html

"Listy z Ziemi" Twaina: poszukaj, przeczytaj... warto

Przecież jest podany link

_________________
Zapraszam na mojego bloga - http://anna-beskidy.blogspot.com/

Przykro mi i przepraszam: nie zauważyłem! Chyba dlatego, że oczekuję tyle samo szacunku od innych ile sam okazuję i nie linkuję swoich relacji na tym forum, pozostawiając zawsze trochę pracy i pisząc je specjalnie.

_________________
http://3000.blox.pl/html

"Listy z Ziemi" Twaina: poszukaj, przeczytaj... warto

Zarzucasz mi brak szacunku dla czytelników, tylko dlatego, że nie chciało mi się pisać dwa razy tego samego i wgrywać drugi raz tylu zdjęć..? No sorry.

_________________
Zapraszam na mojego bloga - http://anna-beskidy.blogspot.com/

Nie, w sumie to jak w zwykłej walce, leję tym, co wpadnie pod rękę. Ale jeśli mam być szczery, to zawsze napiszę wszystko tutaj, nawet jeśli tylko przekleję. Jakiś taki sentyment. Gdybyś była tu dłużej wiedziałabyś, że od zawsze się o to stroszę. Jedynie Sprocket ma dyspensę.

_________________
http://3000.blox.pl/html

"Listy z Ziemi" Twaina: poszukaj, przeczytaj... warto

Jestem tu dość długo, jako czytelnik.
Użytkuję tez inne fora, nawet jako moderator.
Nie podoba mi się tutaj sposób dodawania zdjęć i generalnie pisania postów, dlatego wklejam linka do bloga.

_________________
Zapraszam na mojego bloga - http://anna-beskidy.blogspot.com/

Nie jest łatwy, ale zważywszy na to, że nikt nie ma lepiej okazuje się, że szacunkiem dla takiej bożej krówki jak ja, jest zadanie sobie trudu. Na bloga można sobie zadać drugi trud.

_________________
http://3000.blox.pl/html

"Listy z Ziemi" Twaina: poszukaj, przeczytaj... warto

Nie będę się przegadywać.
A swojego sposobu relacjonowania nie zmienię, bo tak mi wygodnie
Jeśli to rzeczywiście godzi w Twój szacunek, to możesz ominąć moje relacje. Nie pogniewam się

_________________
Zapraszam na mojego bloga - http://anna-beskidy.blogspot.com/

Nie bądź taka nastroszona! Zawsze warto jest się trochę posprzeczać przed obiadem.

_________________
http://3000.blox.pl/html

"Listy z Ziemi" Twaina: poszukaj, przeczytaj... warto

Zresztą czemu miałbym je omijać? W końcu to nie ja ściągam je w tańcu deszczu, a one się pojawiają w moim Internecie. Może po prostu chciałbym, żeby inni dawali z siebie tyle samo ile ja potrafię im dać w zamian?

_________________
http://3000.blox.pl/html

"Listy z Ziemi" Twaina: poszukaj, przeczytaj... warto

Tak się składa, że jestem już po obiedzie I wcale nie jestem nastroszona.
Niestety na świecie nie ma sprawiedliwości.

_________________
Zapraszam na mojego bloga - http://anna-beskidy.blogspot.com/

Dziś mam dobrą pisaną z Maziem i teraz też się z nim zgadzam
Ale jako że sam swego czasu ograniczałem się do wrzucania linku nie mogę być hipokrytom -dlatego przeczytałem relacje na tej stronce i podoba mi się wkład który trzeba było w nią włożyć, jak i ten klimat (kojarzy mi się z Wielkim L. )

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!

To sie nazywa konstruktywna krytyka, dziękuje

_________________
Zapraszam na mojego bloga - http://anna-beskidy.blogspot.com/

Proszę, dziewczyno o pięknym nicku!
<tu obaj panowie dygają i znikają za sceną na pęto piwa i kiełbasy> kurtyna spada jak rażona
do następnego

_________________
http://3000.blox.pl/html

"Listy z Ziemi" Twaina: poszukaj, przeczytaj... warto

haha
do następnego

_________________
Zapraszam na mojego bloga - http://anna-beskidy.blogspot.com/

I o to chodzi.

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'