Forum portalu turystyka-gorska.pl

Kondyzyjnie spokojnie dam radę, ale boję się tras trudnych technicznie.Proszę o informację na temat niespodzianek na trasie (łańcuchy itp.) Zeszłorocznym podejściem na Giewont nie byłem zachwycony

_________________
brunat

Brak lancuchow. Hmm niech siegne pamiecia jedyne miejsce gdzie moze sie zakrecic w glowie jest na krzesanicy jesli sie podejdzie do krawedzi ale sciezka jest kilka metrow od niej
Fajny szlak ale zejscie pod kolejka dobije po calym dniu

PEACE

_________________
Dużo czytam, mało pisze... ale staram sie byc na bieżąco

SPRZEDAM
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=109392378

Trudności technicznych brak

_________________
Tatrzańskie szlaki..

Maciej o kondycje na szlaku Kiry Ciemniak ja bym na Twoim miejscu nie był tak spokojny. zreszta sam zobaczysz.

Dla mnie to najgorszy szlak. Las mokro, błoto i calllyy czas w góre. Praktycznie odrazu ostro w gore.

Mi sie nie podobalo.

a na brak kondycji nigdy nie nazekałem w górach.

_________________
...wiem,co mam do stracenia,i wiem,co mam do zyskania,decyzja nie trwa długo...

osobiście wolę iść w przeciwnym kierunku ,czyli schodzić Ciemniakiem.

Dokładnie...podejście na Kasprowy jakoś tak szyko mi zawsze zleci

Też planuję ten szlak zrobić. Tylko zastanawiam się nad troszkę inną opcją: Kuźnice - Hala Kondratowa - Przełęcz Pod Kopą Kondracką - Czerwone Wierchy - Adamica - Kiry

_________________
A my zmieniliśmy jawę w sny
Jesteśmy jak rosa, jak pył!
Ukradliśmy siłę gwiazd
I dla nas zatrzymał się czas

Podejscie po Kope Jest konkretne, osobiscie nigdy nie wchodzilem jakos zawsze schodzilem, ale wchodzic tam jakos by mi sie nie chcialo
Juz wolalbym przz wyznia przele kondracka w drodze mozna skoczyc na giwont

PEACE

_________________
Dużo czytam, mało pisze... ale staram sie byc na bieżąco

SPRZEDAM
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=109392378

Wersja dla leniwych ( czyli dla mnie ) : kolejką na Kasprowy - Goryczkowe Czuby - Czerwone - kilka wersji zejścia . Do zejścia proponuje tak: obejść całe Czerwone, wrócić na Małołączniak, i zejść Kobylarzem ( jeden łańcuch, przy odpowiedniej pogodzie nie używany ) na Hawiarską droge. I na Miętusi Przysłop.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

To jest trasa bardzo fajna i chyba najciekawsza z wszystkich opisanych. Jeszcze lepiej gdy jest mgla przy podchodzeniu bo to zawsze daje nadzieje ze sie niedlugo skonczy podejscie, bo jest dosc kiepskie i dluzace sie rzeczywiście. Trase Kiry-Czerwone wierchy lepiej robic schodzac niz wchodzac. Trasa dluga nudna i nieciekawa jesli chodzi o podejscie, przy zejsciu do "przelkniecia"

pozdrawiam

Przeszłam ten szlak tak jak planowałam. Czyli start w Kuźnicach. Potem na Halę Kondratową, następnie Przełęcz Pod Kopą Kondracką, następnie na Kopę. Podobał mi się ten szlak, może troszkę męczące podejście, ale widokowo bardzo malownicza trasa. Widoki z Kopy Kondrackiej naprawdę bajeczne. I potem na Małołączniak. Tu mialam chwilę wahania. Czy iść dalej czy zejść niebieskim szlakiem w dół, bo pogoda robiła się niezbyt przyjemna. Ale nikt nie schodził tym szlakiem, a sama się bałam, tym bardziej, że szlakiem tym nigdy nie szłam. Więc poszłam dalej na Ciemniak przez Krzesanicę. Szlak bardzo się mi spodobał, z pewnością jest to jedna z tych tras do powtórzenia. Tylko zejście szlakiem przez Adamicę już nie było takie miłe. Rzeczywiście szlak bardzo monotonny i nieciekawy, dobrze, że posłuchałam tutaj Waszych rad i nie podchodziłam nim. Brałam też pod uwagę przejście na Doliną Tomanową, ale pogoda zmusiła do jak najszybszego powrotu.

_________________
A my zmieniliśmy jawę w sny
Jesteśmy jak rosa, jak pył!
Ukradliśmy siłę gwiazd
I dla nas zatrzymał się czas