Forum portalu turystyka-gorska.pl

@Grubyiłysy przykładowo:
https://www.polarsport.pl/static/show/C ... sny/id=130
a świat nie kończy się na Polsce.

Leppy, czy to aby z takich "okazyjnych zakupów" biorą się potem ogłoszenia "sprzedaję, miałem na sobie dwa razy, trochę jednak za mała"?
Ja to jak widzę promocję czy wyprzedaż, to najczęściej albo nie mój rozmiar, albo nie mój wymarzony model. Ale może zwyczajnie brak mi talentu do wyhaczania "prawdziwych okazji".

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.

Nie, nie łączyłbym tych kwestii. Choć oczywiście najczęściej przeceniane są końcówki serii itp., więc niepełna rozmiarówka nie należy do rzadkości. Natomiast osobiście kilka razy dopełniałem zamówienie "2+1" czymś, co potem sprzedawałem, ale to już nieco inna sprawa. Pozdr.

Porządne kurtki przciwdeczowe stoją niestety między 500 - 1 tyś. zł ... choć dla maniaków są i droższe . Tylko, że jest to inwestycja na długie lata. Za 300zł to są tzw. pseudo wodoszczelne produkty, które po 1 intensywnym sezonie w górach potrafią być do wyrzucenia

Aktualnie posiadam i w górach niezastąpiona. Do tego jest nie do zdarcia praktycznie:
http://www.weld.pl/MILLET-PEAK-3-IN-1-GTX-,4,3601.html

Fajniejszą widziałem tylko u znajomego co pracuje w ochronie konwojów. Niemniej im firma zamawiała stąd kurtki przeciwdeszczowe czyli prosto od producenta, który szyje na hurtowe zamówienia.

Z tańszych trochę to np MILO. Dość dobre opinie słyszałem:
http://www.weld.pl/MILO-TABO,4,2068.html

http://www.ceneria.pl/Kurtka_Precip_MAR ... ownaj.html
Spokojnie daje radę przez kilka lat i jest super lekka.

_________________
"Posekaj, posekaj"

Ostatnio kumpel kupił w dobrej promocji http://8a.pl/kurtki/the-north-face-alpi ... ect-jacket

_________________
blog.marcinszymkowski.pl

"W warunkach normalnych najwięcej pomaga technika. Natomiast w sytuacjach wyjątkowych najważniejszy jest hart ducha." - Walter Bonatti

Witajcie.
Nie jestem fanatykiem, więc nie potrzebuję sprzętu za wielkie pieniądze, poszukuję rozwiązania na wczesną wiosnę i stosunkowo ciepłą jesień, które sprawdziło by się (nie mówimy o ekstremalnie świetnym rozwiązaniu, jestem realistą) zarówno w polskich górach jak i podczas wyjazdu na mazury. Aktualnie mogę przeznaczyć do 250zł.
Myślałem nad rozwiązaniem Softshell + w niedalekiej przyszłości Kurtka Precip (jednorazowy zakup odpada ze względu na ograniczone, studenckie, fundusze).

Zastanawiam się nad:
GOLFSTROM SOFTSHELL od Fjord Nansen (Przyznam szczerze, że to edyny model, który miałem na sobie, wydaje mi się dobrze wykonany, wygodny, nie ma kaptura a to jedyny minus z oględzin)
Cereso II 8.000 Hi-Tec (Plusem wydaje mi się tutaj kaptur, dane techniczne też wydają mi się 'ładne' i z tego co pamietam ma wywietrzniki )
Octagon od Regatta (chyba najprostsze rozwiązanie - bardzo podobne do Fjord Nansen'a)

Dziękuję z góry za wszystkie porady bardziej doświadczonych. Pozdrawiam.

Te "softshelle" to są kurtki membranowe z podbiciem polarem, z niepodklejanymi szwami.

_________________
wertykalnie
flickr

Czyli wodoodporność tak (nie licząc szwów), a oddychanie tak sobie?

Czy któryś z tych produktów można uznać za lepsze rozwiązanie niż te wcześniejsze?
Nimble The North Face
Tempo Marmot
Windcrest Regatta
Steamhammer Wolfskin



A może lepiej kupić polar + do tego dorzucić na przykład Precipe'a na deszcz lub windshirta? Które rozwiązanie wydaje się sensowniejsze? Obawiam się tylko zagotowania...
Generalnie nie wybieram się w niesamowicie mroźne klimaty, jednak ostatnio trzykrotnie wyłożyłem się na dłużej po powrocie z gór (zapocenie i przewiew).

Jeżeli byłoby to równie dobre rozwiązanie na amatorskie wypady, to jaki polar (kurtkę polarową) moglibyście polecić? Nie mam strasznego parcia na już, równie dobrze mogę polować na jakiś model w okolicach stycznia.

Czy ktoś miał jakieś doświadczenia lub zna opinie na temat kurtek Regatta? Chodzi mi konkretnie o to czy te kurtki dają radę w tatrzańskich zimowych warunkach.

http://www.crossmountain.pl/mezczyzni/kurtki/Kurtki-3w1/

Ja ze swojej strony mogę tylko odradzić kurtki "trekkingowe" firmy 4F.
Membrana aquatech 10 000 w teorii, w praktyce chyba nie przegnę jak napisze 0. Kurtka mi przemaka po 0,5h deszczu.
Do plusów można zaliczyć tylko fajny wygląd.
Omijajcie tą firmę szerokim łukiem

_________________
"Rzeczy łatwe są nic nie warte. Tylko to co przychodzi z trudem ma sens"
Marek Piotrowski

OK. A co z tą Regattą?

Bo mam duży rabat na jednorazowy zakup i myślę czy go wydać na sam softshell czy może kurtkę zewnętrzną z softshellem (3w1). Ale nie wiem jak produkty tej firmy wypadają na tle najlepszych...

Ali, nie mam pewności czy do końca można zrobić tak jak mówisz ponieważ... posiadam spodnie Milo Lukka Pro, które też mają membranę Aquatex, a jednak nigdy mi nie przemokły... nie zaszkodziły im nawet dupozjazdy po mokrym śniegu, więc nie wierzę, że ten materiał na deszczu przemaka jak papier...

_________________
Zesraj się, a nie daj się...

Ja mam aquatech (membrana stosowana chyba tylko przez 4f) , nie aquatex.

Sam nawet myślę, żeby następną kurtkę kupić z aquatexem, bo na gore szkoda mi pieniędzy.

_________________
"Rzeczy łatwe są nic nie warte. Tylko to co przychodzi z trudem ma sens"
Marek Piotrowski

Ja staram się wyszukiwać jednak okazje i kupuję gore. I tak ostatnią kurtkę Marmot Minimalist kupiłem w USA za 150$ co wydaje mi się przyzwoitą ceną bo to równowartość ok 480pln. Ale niewiele brakowało a kupiłbym gore Mammuta w Tk Maxx za jakieś 550pln tylko kolor nie do końca mi się podobał.

_________________
Pain is temporary, glory is forever

A to zmienia postać rzeczy... sorry mój błąd...

_________________
Zesraj się, a nie daj się...

Pytałem już w jednym temacie ale chyba nie jest popularny więc nie odpowiedział nikt

Więc jeszcze raz tutaj

Zastanawia mnie ubiór w góry zimą, a raczej górna część. Czytam i czytam o kurtkach ale nie bardzo mogę się połapać w tym które kurtki są odpowiednie na zimę... Widziałem też, że wielu ludzi w zimie ubiera się w sposób taki:

Koszulka termoaktywna, polar lub jeszcze inne warstwy (tylko jakie?) i na to lekka kurtka membranowa.

Takie rozwiązanie dla mnie wydaję się ekstra bo nie będę zmuszony kupować , bądź co bądź nie taniej kurtki zimowej w góry ale czy takie coś w ogóle się sprawdza i jest dobre na zimowe warunki? Jeśli tak to z czego najlepiej powinno składać się takie ubranie na cebulkę?
I jeszcze jedno pytanie które mnie strasznie nurtuję. Jakie to są te kurtki zimowe w góry? Oczywiście nie mówię tu o wielkich pochówkach na -35C.

Pozdrawiam.

Z tym, że kolega po pierwsze pisze o membranie 10 000 firmy 4F, a po drugie Regatta ma też kurtki z membraną 20 000.

Pytałem konkretnie czy ktoś miał do czynienia z kurtkami Regatta 3w1 w zimie lub ma na ten temat opinie oraz podobnie odnośnie SS. Ani Twój ani Tworka post nie odpowiadają na żadne z tych pytań więc przyjmuję do wiadomości, że nikt się nie może w tym temacie wypowiedzieć

To chyba najsensowniejszy zestaw "podstawowy". W dodatku jest uniwersalny, bo praktycznie żaden z tych elementów nie jest stricte zimowy. Kupując kurtkę zimową (z nieusuwalnym ocieplaniem, lub wręcz puchową) masz kurtkę wyłącznie na zimę. Nie użyjesz jej w warunkach wiosenno-jesiennych.

Mój zestaw to koszulka termo, polar i kurtka. Koszulka wersji zimowej - długie rękawy, półgolf, nieco grubsza - ale przy dobrym polarze zwykłe letnie koszulki termo też dają radę. Na to polar - polecam coś zrobione z Polartec Thermal Pro. Wg reklam - termika polaru 300, rozmiary i waga polaru 200. Nie robiłem porównania, ale uwierz mi - wystarcza. I na to kurtka zewnętrzna bez ocieplenia (od zatrzymywania ciepłą jest polar), która chroni przed wiatrem, deszczem, śniegiem i kosmi...a nie, nic Powinna być membranowa, chociaż niekoniecznie od razu Gore. Od biedy na Aquateksie, ja polecałbym wariant pośredni, np membranę Gelanots.

U mnie taki zestaw sprawdza się nawet przy silnych mrozach. Polarów mam kilka, i to w różnych rozmiarach, więc teoretycznie można taki zestaw rozbudować o drugi polar - ale zdarzyło mi się to tylko raz. Temperatury były w okolicach -30 a ja się mało ruszałem - i było mi za gorąco

Potem można taki zestaw rozbudowywać. Wypróbować polar 100. Dokupić Softshella, który będzie nieco lepszy niż kurtka przy ładnej, ale wietrznej pogodzie. Itd, itp, ale nie wszystko na raz. Zacznij od podstawowego zestawu i będziesz zadowolony

Dzięki za odpowiedź.
Super, bo w takim razie jeszcze tylko koszulka termoaktywna i będzie cacy. Polar posiadam, Milo Hybrid, kurtkę też, Marmot PreCip Jacket nadadzą się? Softshell też mam jakiś 4f w sumie nawet.

Miał ktoś do czynienia albo słyszał opinię o Vaude Cheilon?
Jeżeli nie to chociaż o samym Ceplexie Pro (25.000)?

Mialem do czynienia z: polar, 100ka - 8 lat uzytkowania, 2 niewielkie przetarcia na lamowce przy kolnierzu, widac po nim, ze byl uzytkowany, szwy cale, zamki sprawne, mimo wielu pran niezdefasonowany; softshel (2,5+ roku, wersja dziecieca) - poza tym, ze brudny i to tak 'nie do doprania' oraz ze metki spraly sie calkowicie to brak sladow zniszczenia, szwy cale, zamki sprawne, kurtka (2,5+ roku, 2L, 'dla dziecka') chyba w najlepszym stanie poza zabrudzeniami na mankietach i zamku na dole praktycznie bez istotnych sladow uzytkowania. Chyba tylko soft stracil nieco kolor (pomarancz wyblakl delikatnie, ale to tak na moje oko, bo nie mam z czym porownac) kolory jakie byly takie sa. Kurtka jest w lepszym stanie niz 3 letni precip Marmota oraz zdecydowanie lepszym od 4-ro letniego Campusa (3L), polar w lepszym stanie niz 200tka Malachowskiego (po 6 latach wyrzucony na smietnik), soft wyglada podobnie do Tatonki czy Warmpeace'a z tego samego okresu (pisze o wygladzie i zuzyciu, bez porownywania parametrow, czy funkcjonalnosci). Porownywalbym produkty R moze do Salewy czy Warmpeace'a. Z nowych rzeczy/kolekcji to nie wiem, kupowalem juz ciuchy innych firm.

_________________
Tomcio

Dzięki, jescze by mi ktoś odpisał o tym Ceplexie Vaude i jego porównaniu z GTX to byłoby super

Szukam zwykłej kurtki przeciwdeszczowej, nie na jakieś ekstremalne warunki tylko do pracy i na codzień. Czy miał ktoś do czynienia z takimi:
http://moda.allegro.pl/quechua-lekka-ku ... 68859.html
http://moda.allegro.pl/kurtka-4f-trekki ... 92246.html

W jednej i drugiej będziesz się gotował przy nawet średnim marszu ale do spacerów starczą. Z tych 2 bym pewnie wybrał Kaczuchę - pratycznie to samo a połowe tańsza (jak masz w okolicy Decathlon to są dwie dychy taniej - to chyba to: http://www.decathlon.com.pl/PL/kurtka-a ... -68512369/)

_________________
- Trzeba cisnąć!
- Nie wystarczy cisnąć, trzeba napier***lać!!!

4F nie kupuj. Straszne dziadostwo.

[quote][/quote]

_________________
"Rzeczy łatwe są nic nie warte. Tylko to co przychodzi z trudem ma sens"
Marek Piotrowski

To znaczy np. szybko się niszczy?

Pisałem o tym pare postów wyżej. Kurtka z membrana 10 000, a po 30 min jestem mokry.
Kup lepiej coś z aquatexem

_________________
"Rzeczy łatwe są nic nie warte. Tylko to co przychodzi z trudem ma sens"
Marek Piotrowski

Pewnie to nie tyle od deszczu, co od własnego potu. Łatwiej zrobić kurtkę przeciwdeszczową niż o zarazem przyzwoitej paroprzepuszczalności. Są na rynku różne nowinki, ale swoje kosztują.... Ciuchy w Decathlonie są przyzwoitej jakości i na pewno dobrym współczynniku cena/jakość z reklamacją nie ma kłopotu - bierz Keczułę.

_________________
Zob za zob - glavo za glavo
Zob za zob na divjo zabavo!
Alpy Julijskie www.gavagai.ngt.pl

Zombi... to niekoniecznie jest tak jak mówisz... niektóre deklaracje są dalekie od prawdy, przemakanie od deszczu łatwo odróżnić od moknięcie pod wpływem pocenia się... Poza tym pamiętaj, że jak pada i wilgotność otoczenia jest duża to nawet najlepsze membrany kiepsko odprowadzają wilgoć na zewnątrz...

_________________
Zesraj się, a nie daj się...