Forum portalu turystyka-gorska.pl

Tak dla ścisłości to SS nie jest modelem czy nazwą kurtki tylko pewną serią, w której jest kilka różnych modeli i myślę, że stąd pytanie kolegi powyżej.

_________________
Zesraj się, a nie daj się...

kupowanie kurtki narciarskiej do ciorania po kopalniach to chyba nie jest trafiony pomysł...

_________________
wertykalnie
flickr

dlatego opisalem w miare dokladnie kurtke




nie byla uzywana w podziemiach,moze pomylilem sie w wyborem kurtki,lecz myslalem ze wytrzymalosc membran jest ta sama,a jednak niespodzianka.
Zrobil sie off top

testowałem wiele różnych marek i kompletów bielizny termoaktywnej. Zostałem przy Under Armour. Bardzo porządnie wykonane rzeczy, posłużą latami.
Jeżeli mogę polecić model to z czystym sumieniem ten
http://allegro.pl/koszulka-under-armour ... 79706.html

zwłaszcza polecam osobom dość mocno się pocącym.
Dziś na rowerze machnąłem trasę ponad 50km, zlany potem nawet przy mocnych podmuchach miałem pełny komfort.

Wydałam ostatnie pieniądze i kupiłam cały komplet Testowałam na razie dwa dni w ostatni weekend i jestem bardzo zadowolona - ciepłe, miłe i w ogóle nie śmierdzi!!(w przeciwieństwie do thermo które czasem po jednym dniu czuć....) Jak najbardziej polecam jako pierwszą warstwę (jakbym miała wybrać jedno z dwóch to bym wzięła merino)

_________________
Keep calm and carry on.

A które? To "niezdefiniowane" (wtedy było jedno Merino) z zeszłego sezonu czy coś tegorocznego Merino Soft/Extreme? A to wydawanie ostatnich pieniędzy na sprzęt (nawet jeżeli to szmaty) to już choroba...

_________________
Zesraj się, a nie daj się...

haha,ja już drugi dzień czekam na przelew za zwrot kosztów za paliwo z pracy,bo chcę kliknąć "kupuję" co do dwóch produktów..to jest dopiero ból,bo koszty coś zaginęły w boju

_________________
"Ja akurat marzenia górskie mam pod powiekami,to jest mój oddech, moje życie" - Wojtek Kurtyka

Spoko... znam ten ból... ja 25 dostaje wypłatę, a 26 czekam już na następną... ;p

_________________
Zesraj się, a nie daj się...

Merino Soft



Ostatnie pieniądze bo miała być zaraz wypłata, a tu zonk, spóźnili się 3 tyg
Dobrze, że korki są, bo bym z głodu umarła


Widzę, że nie tylko ja jestem chora

_________________
Keep calm and carry on.

A jakie jeszcze firmy/modele testowałeś? - żeby mieć porównanie.

No przecież pisze, że "różne"...


Poszedłbym do specjalisty, ale szkoda mi kasy... wolę na sprzęt wydać...

A tak korek żujesz?

To chyba dość zbliżone do tego poprzedniego Merino. Zastanawia mnie jeszcze jaką moc na ten nowy Extreme.

_________________
Zesraj się, a nie daj się...

No cieplejszy jest, ale gryzie, nie podobał mi się

_________________
Keep calm and carry on.

O własnie...to mi się w moim icebreakerze też nie podoba...

_________________
Jak mówię,że wybaczam to nie znaczy,że zapomnę.

http://chomikuj.pl/hania.ratmed
http://7000.pl/index.php?page=wyprawy&o ... p=himalaje

Wniosek z tego taki, że nie każda kobieta lubi gryzienie...

_________________
Zesraj się, a nie daj się...

Mając Devold'a nie ma się takich problemów

_________________
Tatrzańskie szlaki..

Może zależy po prostu gdzie się gryzie....

Zamierzam, kupić wersję Extreme Brubecka:

http://www.cerrotorre.pl/product-pol-96 ... BECK-.html

Widział może ktoś ostatnio taniej niz ^^ 280zł

Kasiu jak tam po roku użytkowania, jakaś króciutka recenzja może

Wystarczy w sumie odpowiedz na pytanie: Warto?

_________________
Pozdrawiam
https://picasaweb.google.com/dariusz.finster

A pewnie , że warto!!
Grzeje świetnie, nie śmierdzi, i do tego jest milusia
(tylko ja mam wersję Soft Merino)

_________________
Keep calm and carry on.

też zaposiadowywuję bieliznę Brubecka Merino i też byłam z niej zadowolona....
...ale ale...spodnie wyprałam przez przypadek w proszku do prania i zrobiły mi się takie trochę 3/4-dobrze że córka jest szczuplejsza ode mnie bo w sam raz będą

http://orys.pl/category,3,Bielizna_Termoaktywna,2

tu można pogrzebać

_________________
a do piekła zabiorę wspomnienia.....

A Nutshell miała taka pralkę, że jak wypraliśmy nasze merino to się zrobiły takie 1 i 1/4...

_________________
Zesraj się, a nie daj się...

hehe w takim razie może uda się przywrócić moje 3/4 do rozmiaru naturalnego?

_________________
a do piekła zabiorę wspomnienia.....

To teraz, amazonko, możemy się wymienić merynosami, żeby wszystkie wróciły do pierwotnych rozmiarów

edit: hehe

_________________

Może musimy podjąć próbę... A jak wypali to będziemy powiększali i pomniejszali Brubeck Merino...

_________________
Zesraj się, a nie daj się...

A ja piorę w pralce, w kolorowym jeleniu czy jak on się tam zwie (proszek albo płyn do prania, zależy co mam pod ręką) i póki co rozmiar bez zmian

_________________
Keep calm and carry on.

Moja oldschoolowa pralka wirowała ubrania tak zawzięcie, że w końcu musiałam ją wymienić, bo poniszczyła mi sporo ciuchów, nie wspominając o pożeraniu skarpetek itp.

_________________

Ale to była "magiczna" pralka... A tak btw. to krążą opinie, że jednak w płynach do prania/zmiękczania się nie pierze tego typu rzeczy po zapychają one membrany... Ja piorę w Grangerze ewentualnie w warunkach polowych w małych ilościach proszku...

_________________
Zesraj się, a nie daj się...

Tak, taki transformator ubrań - wkładasz obcisły t-shirt, wyjmujesz koszulę nocną

A komplet soft merino Brubecka posiadam i ja i również uważam, że warto zanabyć (choć gdybym miała kupować jeszcze raz, to brałabym wersję extrem, ale ja z tych zmarźlakowatych )

_________________

Macie takie cudo? Myślicie, że poradzi sobie z wełnianym sweterkiem mojej żony wypranym niegdyś przeze mnie w automatycznej pralce i wróci do ludzkiego rozmiaru?

Ooooo... słynny sweterek "liofilizowany" przez Roha... W sumie Merynos też wełna i zadziałało na dwa komplety, więc może i z tym by się udało...

_________________
Zesraj się, a nie daj się...

Rohu, no niestety pozbyłam się jej niedawno, za to teraz mam kolejny udany "okaz". Co najmniej raz w trakcie wirowania usiłuje przebić dziurę w ścianie od łazienki Jeśli odkryję u niej również jakieś designerskie właściwości , to dam znać

_________________