Forum portalu turystyka-gorska.pl

Ja mam śpiworową wkładkę,nie wiem czy dokładnie ten model z linka (zerknę na nią będąc w domu,bo tam została)..ja używam raczej do schroniska,włażę w toto i potem się kocem przykrywam.. lekko i mało miejsca w plecaku zajmuje.
Kilka razy w bardzo ciepłe noce użyte zamiast śpiwora.

_________________
"Ja akurat marzenia górskie mam pod powiekami,to jest mój oddech, moje życie" - Wojtek Kurtyka

Jeszcze lżejsza i mniejsza jest wkładka jedwabna. Ale mi zależało na tym aby móc taką wkładkę używać zamiast śpiwora nocując w namiocie albo pod chmurką w noce z temperaturą nie mniejszą niż 12 - 14 stopni C.
I jako docieplenie śpiwora trójsezonowego kiedy temperatura spada do 0.

Ta wkładka zdaje się być najcieplejsza (cieplejszej nie znalazłam) ale mając w ręku materiał z którego jest wykonana mam pewne wątpliwości.

Ta wkładka waży prawie tyle co sensowny śpiwór:

http://www.cumulus.pl/XLite-200,spiwory-puchowe,40.html

Fakt jest 2x tańsza ale czy warto tracić na nią kasę? Puch starcza na lata więc jeśli tylko jest taka możliwość to lepiej dołożyć niż cudować z syntetykiem i wkładkami. W dłuższej perspektywie koszty wyjdą nawet mniejsze.

A testowałeś go może?
Bo waga rewelacyjna - rzeczywiście jest tak ciepły, jak piszą?

_________________
Nie zaglądam już na forum, kontakt tylko przez maila.

Osobiście mam pucha cumulusa ale sporo grubszego. Ten X-lite ma mnóstwo recenzji w necie poczytaj. Na temp. 5-10 stopni będzie dobry jak niżej to warto się zastanowić nad wersją 300g puchu.

I jeszcze jako ciekawostka, obecnie najlżejsze produkowane śpiwory(na dole tabelka):

http://www.zpacks.com/quilts/sleepingbag.shtml


Jednak cena o wiele wyższa niż w cumulusie.

No właśnie przy 5-10 stopniach daję jeszcze radę w czymś takim http://sfpl.pl/shop/view/Product/id/185 ... ?context=6 , ale muszę się wtedy solidnie ubrać, w dodatku waży prawie 2 razy tyle.
Puchówki nigdy nie miałam, więc nawet ciężko mi porównać, ile cieplej byłoby w tym Cumulusie. A jak na taką kasę, to jednak chciałabym, żeby różnica była znaczna

_________________
Nie zaglądam już na forum, kontakt tylko przez maila.

Jeśli w takim badziewiu dajesz radę przy 5-10 stopniach to w x-lite 200 nawet okolice zera nie będą problemem.




To może pomyśl nad wersją 300g puchu, będzie bardziej uniwersalna.

Osobiście mam śpiwór 550g puchu(900g całość) ale na lato jest zdecydowanie za ciepły.

Ok, dzięki
Masz na myśli tę wersję http://www.cumulus.pl/Lite-Line-300,spi ... 4a3b845754 ?

Z x-lite nie widzę 300g, a seria lite-line ogólnie jest cięższa i droższa.

_________________
Nie zaglądam już na forum, kontakt tylko przez maila.

Lite line jest z pełnym zamkiem i ma komory trapezowe zamiast H.
X-lite jest bez zamka. Może zapytać czy jest opcja zakupu X-lite w wersji 300g puchu. (ale to nie to samo co dosypanie 100g puchu, poszycie tez musi się zwiększyć) Inną opcja jest zakup lite line 300 bez zamka. Będzie te 100g lżejszy niż standard a poszycie mają gotowe wiec nie powinno być problemu. Co do ceny to nie wiem ale może bez zamka byłby również tańszy bo w końcu mniej roboty przy szyciu.

A jeśli nie planujesz często bywać w niskich temp. to najprościej będzie kupić standardowego X-lite i w razie konieczności ubierać do spania ciuchy czy nawet kurtkę puchową.

Ku temu właśnie się skłaniam póki co.

_________________
Nie zaglądam już na forum, kontakt tylko przez maila.

W x-lite 200 udało mi się przekimać przy -10, co prawda w płachcie i po flaszce, ale za to na packlonie lego.

Jednym słowem dużo zmiennych

_________________
wertykalnie
flickr

No to i ja napiszę kilka słów.
Mam "KILÓWKĘ" MAłachowskiego i też chyba ten zakres temp to sobie sami wymyślają.
Mam też PAJAKA model Yeti ale zimą marznę. Zawsze bałem się puchowych śpiworów , ale sporo ten temat już przeczytałem .
Szukam czegoś na jesień , zimę i wiosnę w Tatrach . Opcja spania pod chmurkę bo ta walka o 2 m kwadratowe podłogi przerasta mnie.
Idzie gwiazdka i może list do SW Mikołaja?

http://www.mammut.com.pl/Ajungilak-Shie ... n-puchowy- rozmawiałem z użytkownikiem który zimą sporo go uzywał. Wspomniał ze to najlepszy jakiego uzywał. Ma wkłądkę jedwabną zeby srodek nie brudził się ..łatwiej wyprać wkładke niż cały śpiwór.

Płachta biwakowa już się szyje z Gore-Tex,ale ciekaw jestem Waszych pomysłów na spanie w Tatrach pod chmurką.

Moze ktoś z Was ma tego Mammuta ??

Za opinie serdecznie z góry Wam dziękuję

_________________
"Lawina bieg od tego zmienia, po jakich toczy się kamieniach"

Chyba sensowniej wychodzą polskie śpiwory - akurat jak chodzi o puch to mamy produkcję na najwyższym poziomie, a ceny są rozsądne
Cumulus, Yeti, obie firmy są ok
Wkładkę kupuje się osobno, choć mi osobiście przeszkadza

pytanie jaki zakres temperatur, skoro ma być na zimę w tatrach to chyba pod -20 trza by celować

Ale weź pod uwagę, że wiosna - jesień - zima nie ma aż takich cyrków jak latem, no chyba że w długie weekendy

_________________
wertykalnie
flickr

Ja niestety jak wyjeżdzam to na weekend a wiec kiedy tłok.Zimą Murowaniec okupują narciarze...podłogi standardowo nie ma....
Co do naszych producentów to czy oni stosują jakieś normy EN ?
Gdzieś czytałem ze to chyba EN 13537.
Po "kilówce" jakoś tak nie bardzo.
Ze niby miało być komfortowo przy +5 C a nocujac w Moku zmarzłem

Chciałem szarpnąć się na jakiś super śpiworek. Coś co byłoby dobrze wykonane , gwarancja jakości puchu....Ze jak miałbym do wyboru droższy puch i tanszy to i tak nie do konca bede wierzył ze płace za droższy a co mam nie wiem
Ja z tych co nie widzieli , nie uwierzyli.
Widziałem oferte YETI , CUMULUSA....
Nie wiem co ja w tym Ajungilaku/Mammucie widze.
Ale sprawa otwarta
Licze na Wasze sugestie.Jakiś kierunek ..

_________________
"Lawina bieg od tego zmienia, po jakich toczy się kamieniach"

O Cumulusie tyle mogę powiedzieć, że temperatury podawane zgadzają się z rzeczywistością, że śpiwór mam i używam i jest bardzo fajny. Zresztą - filozofii dużej nie ma, różnice pomiędzy modelami są w puchu (lepszy puch czyli wyższy współczynnik rozprężania to wyższa izolacja przy mniejszej jego wadze, za to się płaci) oraz szerokości śpiworów, no a nowsze modele tych najcieplejszych mają poprawiony kaptur. Warto zwrócić uwagę na to, że standardowo śpiwory mają rozłożony puch 60% góra 40% dół, swój dopuszałem (było 300g, jest 400g), wszystko poszło do dolnych komór bo lubię się wiercić w nocy a ten standardowy rozkład zakłada, że śpisz na plecach Nogi są też dopuszone standardowo i faktycznie jest tam cieplutko.

Myślę że Yeti jest również ok, z tego co ludzie mówią. No i co roku są sporo zniżki (chyba 30%) na ich stoisku na KFG.

_________________
wertykalnie
flickr

Chciałbym zeby był uniwersalny na tyle na ile się da.
Zdaje sobie sprawę ze to trudne do osiągnięcia.
Ale chyba ze to bedzie puch to już przesądzone.

_________________
"Lawina bieg od tego zmienia, po jakich toczy się kamieniach"

No cóż, jak się weźmie pod uwagę wagę i objętość zimowego śpiwora syntetycznego to chyba nie ma specjalnie wątpliwości.
Trzeba tylko zdecydować się jaki ma mieć komfort.

_________________
wertykalnie
flickr

-10 C może bo tych typowo zimowych to moze ze dwa w roku...

_________________
"Lawina bieg od tego zmienia, po jakich toczy się kamieniach"

No to trzeba by 500-550 g puchu 850 cuin albo 700 680 cuin.

_________________
wertykalnie
flickr

teraz tylko konkretny model Tak jak z płąchtą było

Dobrze jakby miał jakąś nienasiąkliwą tkaninę

_________________
"Lawina bieg od tego zmienia, po jakich toczy się kamieniach"

Można brać z pertexem endurance albo tą tkaniną DRY yetiego
Generalnie obie firmy są dosyć elastyczne jak chodzi o modyfikacje, dodawanie puchu i wybór tkanin, więc o ile cumulus ma akurat endurance na stanie to powinni uszyć np. teneque z 500 g 860'ki + 50 g dopuszenia na plecy, na pertexie endurance. Yeti chyba podobnie.

_________________
wertykalnie
flickr

Heja!
Czy ktoś z Was ma jakieś doświadczenia z zakupem puchowki na Thamelu w KTM? Oczywiście mam na myśli tanie prawieoryginalki Jestem właśnie na miejscu i nie miałem w planach kupować, ale cena zachęca. Za 300-400 zl można grubszy kupić. Ktoś może się nim przyglądał? Warto?

Nie bądź taki światowy, bo większość ludzi nie rozumie o co ci chodzi.

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'

Patrz na loft, wagę i czy puch nie wyłazi. Kupiłem tak kurtkę i jestem generalnie zadowolony.

_________________
wertykalnie
flickr

Poszukuję śpiwora, który sprawdzi się powiedzmy latem w kolebie,a zimą w schronie zimno też nie będzie.
Nigdy nie kupowałem tego typu sprzętu i jestem totalnie w temacie zielony.
Rozumiem że puchowe są najlepsze i co za tym idzie cenę mają odpowiednią.
Budżet mój niestety nie przekracza 350zł na ten cel.
Jeśli macie coś godnego polecenia lub jakieś przemyślenia w temacie to będę wdzięczny

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!

jeśli bierzesz pod uwagę koleby od wiosny do jesieni, to trza by czegoś w okolicach zera szukać, nawet lekki minus
teraz jest 2+1 w skalniku, takie coś: http://www.skalnik.pl/spiwory/puchowe/s ... ,s723.html
choć z nie najlepszego puchu, to i tak sporo lżejsze niż syntetyk odpowiedni, a w promo wyjdzie ~300 zł jak sobie znajdziesz współkupujących za podobną kwotę

_________________
wertykalnie
flickr

Trochę taniej bez promo jest tu: http://www.wagabunda.eu/volven-spiwor-p ... ce=ceneria

_________________

Planuję kupić śpiwór, który mógłbym używać w schroniskach przez cały rok i sporadycznie gdzieś pod namiotem.
Jakie zakresy temperatur brać pod uwagę aby nie ugotować się latem i ewentualnie nie zmarznąć zimą gdyby ogrzewanie w schronie było kiepskie?

_________________
Wiem, że nic nie wiem

Jako schroniskowy to kup jak najlżejszy i najtańszy. Temp. komfortu +16 wystarczy w zupełności.

Ja mam ten: http://www.fjordnansen.pl/site/?mod=off ... 7&prod=559 i spisuje się znakomicie - w lecie spałem w nim również w namiocie i przed namiotem i spać się dało

_________________

i jeszcze te fjordowskie tanie puchy: http://fjordnansen.pl/mailing_tuttu/mai ... _exped.jpg

_________________
wertykalnie
flickr