Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest Pt gru 20, 2024 8:29 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 32 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: Śr lip 25, 2012 5:48 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn paź 29, 2007 8:31 pm
Posty: 3202
Lokalizacja: Nowy Sącz
Dość już tych wojaży, odespałem drogę, więc biorę się do roboty. W tym roku zdradziłem Alpy, postanowiłem wreszcie zrealizować zawsze odkładaną na kiedyś Czarnogórę. Tym bardziej, że prognozy pogody na Alpy w wolnym dla mnie terminie nie były za ciekawe, najlepsze dla Francji, ale czwarty planowany gość zrejterował, więc koszty pomogły w decyzji. Z żoną poszedłem na układ, że najpierw muszę zaspokoić się górami, a potem nad morze - do Chorwacji. Tak że troszkę ogarnąłem Bałkany.
Zaczynam chronologicznie.
Niedziela - godz. 18.00 wyjazd, na Słowacji, w Preszowie, łapie nas burza, łamie drzewa na drogę, więc już po 100 km stoimy w korku. Na szczęście dalej już lepiej, Węgrzy mają świetne autostrady, dlatego droga do Serbii przebiega bez problemów, w miarę szybko. Na granicy z Serbią kolejeczka, ale nie długa, z 15 minut. Bezproblemowa odprawa, nie sprawdzają nawet zielonej karty - nie trzeba? Potem już gorsza, ale autostrada - za dwa odcinki płacimy łącznie 5,5 Euro. To była dla mnie niewiadoma, co do kosztów. Później okazuje się, że GPS na Serbii i Czarnogórze ma chyba tylko ze 3 drogi. Musimy więc posiłkować posiadanymi mapkami. Dalsza jazda po Serbii nie należy do przyjemności. Ruchliwe kręte drogi, objazdy, polująca policja - na szczęście kierowcy blindują w razie W. Zaczyna się przejaśniać, a my wjeżdżamy górski teren. Drogi coraz bardziej kręte. Ale krajobraz mnie zaskakuje. Inaczej sobie wyobrażałem Serbskie Góry Dynarskie, myślałem, że będziemy jechać doliną, a obok góry, tymczasem ciągle jedziemy w górę i w dół, przemierzamy puste płaskowyże, przypominające nieco Bieszczady, dwa ładne zbiorniki wodne.
Aż chciałoby się wskoczyć na któryś z wierzchołków.
GPS pokazuję wysokość ponad 1200 m.
W Prijepolje odbijamy na przejście graniczne Jabuka. Jest to buda całkowicie nigdzie. Przejeżdżamy znów bez problemów, Czarnogórska buda jest chyba z km dalej. Pytamy się o opłatę ekologiczną, którą wg netu trzeba zapłacić przy wjeździe. Pogranicznicy robią tylko wielkie oczy.
Ledwo dojeżdżamy do pierwszej miejscowości - tutaj Halt. Policija.
Jadący przed nami Czarnogórzec podpisuje jakiś papier - mandat?
My stoimy i czekamy. Po dłuższej chwili policjant pyta - Speak English?
- I speak - odpowiadam.
- Speed limit - pietdiesiat - odpowiada, i daje nam dziwny wydruk z bliżej nieokreślonego urządzenia, na którym widnieje - 75 km/h.
Znów po chwili pokazuje ręką, żeby jechać.
Potem jedziemy przez Plevliję - tutaj kopalnia węgla i elektrownia.
Pierwszy ładniejszy widok - to przełom Tary, najgłębszy w Europie, i słynny most Đurđevića Tara - bohater filmu Komadosi z Navarony.
losy jednego z konstruktorów -
W 1942 r., dwa lata po ukończeniu budowy, w rejon mostu dotarły siły włoskie. Aby uniemożliwić dalszy marsz wojskom okupacyjnym, Lazar Jauković dokonał wysadzenia centralnego łuku, odcinając w ten sposób jedyną przeprawę przez Kanion Tary. Jauković swój czyn przypłacił życiem. Został pojmany i stracony na wybudowanym i następnie wysadzonym przez siebie moście.

Stąd już rzut beretem do Żablijaka - miejsca wypadowego w Durmitor.
Pytamy o kemping - tubylec mówi, że najlepszy to Ivan Do.
Rzeczywiście - najpierw jedziemy na bliższy kemping, ale po wizycie w Ivan Do - i widokach z niego - zostajemy tu.
Cała masa Polaków i Czechów.
Po szybkim rozłożeniu namiotów i posiłku, jedziemy trasą w stronę Przełęczy o nazwie Przełęcz - Sedlo - 1907 m.
Krajobraz jako żywo przypomina mi Campo Imperatore w Apaninach. Wysokogórski step i piętrzące się z niego wapienne masywy. Cel - Prutaś - ponoć najbardziej widokowy szczyt w Durmitorze.
Oznaczenia szlaków słabe, nie możemy znaleźć naszego, więc zatrzymujemy się przy jakimś pasterskim ogrodzeniu i idziemy na przełaj - diretissima.
Bacznie patrzymy w trawę, bo ponoć łatwo spotkać tu żmiję. Ale takowych na szczęście nie ma.
Widok ze szczuty rzeczywiście przedni. Mamy Bobotava Kuka - najwyższego w okolicy, Przełom Tary, Bośniacki Maglić - Volujak,
Słynne warstwy skalne na Šareni Pasovi. Leżymy sobie, i zasypiamy - po męczącej drodze. Jedynie muchy przeszkadzają. I jeszcze jedno - nikogo w okolicy - nie słychać samochodów, samolotów, wody, absolutnie nic, oprócz bzyczenia owadów.
Przeszkadza jedynie palące słońce, zero szans na cień.
Schodzimy do samochodu i zjeżdżamy naszą piękną drogą, po drodze zabieramy włoskiego autostopowicza.
Przyjechał do Żablijaka rowerem - najpierw z Turynu - potem promem do Splitu, stąd przez Chorwację do Czarnogóry. Jak się później okazało, nie ostatni raz go widzimy.
Na kempingu - cena - 3 Euro od osoby plus 1 Euro - auto i namiot. Więc za 3 osoby - razem 10 Euro - tyle co za osobę w Austrii. Właściciel kempingu oferuje Slivovicę, szwagier ma swój wyrób i daje mu spróbować - ile procent - 40? - pyta szwagier.
Razy 2 - odpowiada właściciel. Szwagier zakupuje śliwkę, ale drugą już degustujemy z właścicielem i jego kumplami/pracownikami?
Właściciel - Czarnogórzec, domki do wynajęcia z 7 Euro/osobę - ma serb, a pracuje u niego Bośniacki serb, z żoną i synem.
Po tym wszystkim idziemy nad Crno Jezero - spotykamy po drodze polaków z Raciborza, którym przydarzyło się tu coś przykrego. Ktoś w nocy pociął im namiot i ukradł kluczyki od samochodu. Pocięli też namioty Belgom i Czechom. Wzywana była policja. Ponoć ktoś znalazł później kluczyki nad jeziorem, ale dziwnym trafem miała je Czeszka. Właściciel podejrzewał konkurencję, a polak, Czechów. Zostanie to tajemnicą.
Ale wróćmy do jeziora - czarnogórskie Moko - ma temperaturę wody pewnie z 23 stopnie i można się w nim kąpać. Prosto po zejściu z gór, czad!
A teraz papu i spać.
Po tylu wrażeniach kładziemy się spać.

Wystarczy wrażeń, jak na jeden dzień.

_________________
http://naszczytach.cba.pl/ Aktualizacja 2023 - nowe: Góry Skandynawskie, Taurus w Turscji, Alpy Julijskie, Kamnickie, Ennstalskie, Tatry Bielskie, Murańska Planina, Haligowskie Skały i wiele innych. Zapraszam


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 25, 2012 6:13 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Pn lip 06, 2009 3:13 pm
Posty: 306
Lokalizacja: Kraków
Wybieram się we wrześniu w Durmitor, więc zasiadam i się zaczytuję :)

_________________
Nie trać serca.
Ktoś mógłby chcieć je wyciąć a nie chciałby marnować czasu na szukanie.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 25, 2012 7:07 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn paź 29, 2007 8:31 pm
Posty: 3202
Lokalizacja: Nowy Sącz
Galeria fot:
Most na rzece Tarze
Obrazek
By gouter at 2012-07-25
Kanion tary
Obrazek
By gouter at 2012-07-25
Serbskie Płaskowyże
Obrazek
By gouter at 2012-07-25
Crno Jezero
Obrazek
By gouter at 2012-07-25
Panorama Durmitoru - Bezimiennyj Stit i Bobotov Kuk
Obrazek
By gouter at 2012-07-25
Rzeka Tara
Obrazek
By gouter at 2012-07-25
Widok z drogi na Sedlo
Obrazek
By gouter at 2012-07-25
Serpentyny drogi na Sedlo
Obrazek
By gouter at 2012-07-25
Sareni Pasovi
Obrazek
By gouter at 2012-07-25
Widok na Przełom Tary z Prutaśa
Obrazek
By gouter at 2012-07-25
Kwiatuszki na Prutasiu
Obrazek
By gouter at 2012-07-25
Góry Bośnia - Maglić i Volujak
Obrazek
By gouter at 2012-07-25
Lekcja geologii
Obrazek
By gouter at 2012-07-25
Masyw Żupci
Obrazek
By gouter at 2012-07-25
Kamping Ivan Do
Obrazek
By gouter at 2012-07-25
Prutaś
Obrazek
By gouter at 2012-07-25
Dróżka
Obrazek
By gouter at 2012-07-25
Na moście Dzudjevića
Obrazek
By gouter at 2012-07-25

_________________
http://naszczytach.cba.pl/ Aktualizacja 2023 - nowe: Góry Skandynawskie, Taurus w Turscji, Alpy Julijskie, Kamnickie, Ennstalskie, Tatry Bielskie, Murańska Planina, Haligowskie Skały i wiele innych. Zapraszam


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 25, 2012 9:39 pm 
Kombatant

Dołączył(a): N maja 30, 2010 3:06 am
Posty: 500
Lokalizacja: krk
Niektóre foty to miażdzą... czyli standard :roll:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 26, 2012 7:28 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr paź 31, 2007 9:46 pm
Posty: 4485
Lokalizacja: GEKONY
Ładnie się wozicie :)

_________________
A ja dalej jeżdżę walcem, choćby pod wałek trafić miał cały świat.

http://summitate.wordpress.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 26, 2012 7:47 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sie 30, 2010 12:43 pm
Posty: 3533
Lokalizacja: Węgierska Górka
Czarnogóra coraz bardziej mnie wciąga :). Super widoki :D czekam na dalszy ciąg :wink:

_________________
Galeria zdjęć


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 26, 2012 7:55 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 07, 2006 8:19 pm
Posty: 18162
Zarąbiaście wyglada ten widok na rozwalone domy!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 26, 2012 8:11 am 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Pt wrz 02, 2011 8:03 am
Posty: 1748
Lokalizacja: Podkarpacie
motyla noga jak tam pięknie!! :shock:

_________________
Najlepszy reset tylko w górach


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 26, 2012 8:37 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 18, 2009 11:04 am
Posty: 10410
Lokalizacja: miasto100mostów
gouter dawaj więcej, ten rejon mnie ostatnio mocno interesuje.

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 26, 2012 8:52 am 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): N sty 20, 2008 10:17 pm
Posty: 1253
Lokalizacja: Zdolny Śląsk
pięknie :wink:

_________________
a do piekła zabiorę wspomnienia.....


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 26, 2012 12:44 pm 
Zasłużony

Dołączył(a): Pt paź 30, 2009 10:57 am
Posty: 158
pięknie! tylko trochę dziwnie wyglądają tak zapisywane i odmieniane nazwy...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 26, 2012 6:48 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn paź 29, 2007 8:31 pm
Posty: 3202
Lokalizacja: Nowy Sącz
dabo napisał(a):
pięknie! tylko trochę dziwnie wyglądają tak zapisywane i odmieniane nazwy...

Fakt, ale musiałbym kopiować z netu ich znaczki nad c itp. wybacz.
Dzień 2
Dylemat - Bobotov czy Meded. Na Bobotov lepiej byłoby podjechać na Sedlo, ale kolega ma ledwo zipiące klocki hamulcowe i boi się. Z kempingu 5,5 h cały czas w słońcu. Więc Meded. Podejście początkowo lasem, co wcale nie jest takie oczywiste w Durmitorze. Potem hala z pasterzami, pivo - 2 euro, przy takiej spiekocie, to pewnie niektórzy daliby i 4. Oznakowanie szlaków słabe, na szczęście pasterze pokazują nam odpowiednią drogę. Jakże zbawienny szlak, cały czas w cieniu, o tej porze dnia. Na przełęcz brevija. Tak w ogóle, to myślałem że wyjdziemy na M. Meded, ale po studiowaniu mapki ściągniejtej z netu dochodzę do wniosku, że minęliśmy odbicie i weszliśmy na północny kraniec Mededa, bo to kilkuwierzchołkowy szczyt. Teraz udajemy się w strone południową, już niestety w pełnym słońcu. 2,5 litra wody, na dzień było na styk. Zaliczamy 4 wierzchołki - m. in. Severni, Juźni. Widoki niezłe, chociaż Durmitor okazał się być bardzo małą grupą górską, mniejszą nawet niż Tatry. 4 dni chodzenia i można obejść właściwie wszytko, znaczy zobaczyć prawie wszystko. Najciekawiej prezentuje się Crno Jezero z M. Mededa. Turystów oczywiście mało, w ciągu całego dnia spotykamy ich 4, z tego 3 - Czesi. Szlak przez wierzchołki Mededa jest ciekawy, taka lekka Orla Perć, czasami wędruje się powietrzną granią. Po południu spacerujmy po Żablijaku, na cmentarzu zauważamy bardzo "odstawione" groby. Po powrocie znów posiadówka przy rakiji u właściciela kempingu. Główny właściciel to mistrz Czarnogóry w narciarstwie alpejskim z 1976 roku. Z kolei pracujący tam bośniacki serb prezentuje nam blizny, po moździerzu, z czasów wojny domowej. Trochę im smutno, że jutro opuszczamy Żablijak, trochę się zaprzyjaźniliśmy, pokazywał nam, co wykonał własnoręcznie w kempingu. Później znów posiadówka, tym razem z dwoma polakami, którzy dostali dwa dni wolne od żona znad Adriatyku. Dowiedzieliśmy się, że leżący obok na leżaku Węgier, którym troskliwie opiekowała się żona, szedł na Bobotov, zabrał za mało wody i prawdopodobnie doznał jakiegoś wstrząsu. Ponoć gdy dobiegł do miejsca, gdzie pasterze mieli piwa, dopadł do wodopoju bydła i pił brudną wodę.
Obrazek
By gouter at 2012-07-26
Zrobiony szczyt - Meded
Obrazek
By gouter at 2012-07-26
Cmentarz w Żablijaku
Obrazek
By gouter at 2012-07-26
Bieg zjazdowy na Meded`zie
Obrazek
By gouter at 2012-07-26
Oczywiście Czesi
Obrazek
By gouter at 2012-07-26
Przestrzelona skrzynka wpisów na Meded
Obrazek
By gouter at 2012-07-26
Serbski szczyt w Górach Dynarskich
Obrazek
By gouter at 2012-07-26
Kemping Ivan
Obrazek
By gouter at 2012-07-26
Crno Jezero z Mededa
Obrazek
By gouter at 2012-07-26
Turnie Zupci
Obrazek
By gouter at 2012-07-26
ptok
Obrazek
By gouter at 2012-07-26
kwiotek
Obrazek
By gouter at 2012-07-26
Dymy elektrowni w Plevlija
Obrazek
By gouter at 2012-07-26
Kwiatkowy Bobotov
Obrazek
By gouter at 2012-07-26
Ludziska na Bobotovie
Obrazek
By gouter at 2012-07-26
Piwo 2 Euro
Obrazek
By gouter at 2012-07-26
Pasterze
Obrazek
By gouter at 2012-07-26
jaszczurka na szlaku
Obrazek
By gouter at 2012-07-26
Na cel - szczyty Mededa
Obrazek
By gouter at 2012-07-26
Panorama z Mededa
Obrazek
By gouter at 2012-07-26
Panorama z przełęczy pod Mededami

_________________
http://naszczytach.cba.pl/ Aktualizacja 2023 - nowe: Góry Skandynawskie, Taurus w Turscji, Alpy Julijskie, Kamnickie, Ennstalskie, Tatry Bielskie, Murańska Planina, Haligowskie Skały i wiele innych. Zapraszam


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 26, 2012 6:53 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz wrz 24, 2009 4:46 pm
Posty: 1711
ale miałeś śliczny urlop :wink: Pięknie tam,tak jak mówią..

Z wymienionych szczytów to tylko kojarzę Bobotov Kuk - z bałkańskich relacji Kamila z SP :)

_________________
"Sukces-jeśli go osiągamy-to tylko pewien dar.Ostatecznym celem jest poczucie pełni i samoświadomość"
Steve House


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 26, 2012 6:59 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn paź 29, 2007 8:31 pm
Posty: 3202
Lokalizacja: Nowy Sącz
Ivona napisał(a):
Z wymienionych szczytów to tylko kojarzę Bobotov Kuk - z bałkańskich relacji Kamila z SP

Poczekaj, bo będzie jeszcze Komovi, Prokletije a na deser Chorwacja. Ale dziś mi się już nie chce ślęczeć przy kompie. Może jutro.

_________________
http://naszczytach.cba.pl/ Aktualizacja 2023 - nowe: Góry Skandynawskie, Taurus w Turscji, Alpy Julijskie, Kamnickie, Ennstalskie, Tatry Bielskie, Murańska Planina, Haligowskie Skały i wiele innych. Zapraszam


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 26, 2012 7:02 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Wt sie 11, 2009 9:45 pm
Posty: 2542
Ivona napisał(a):
ale miałeś śliczny urlop Pięknie tam,tak jak mówią..

Piękny,i udany..to co Ivonka,zmieniamy kierunek wyjazdu? :mrgreen:
gouter,świetne zdjęcia i relacja,jedno z licznych marzeń kiedyś tam pojechać!

_________________
"Ja akurat marzenia górskie mam pod powiekami,to jest mój oddech, moje życie" - Wojtek Kurtyka


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 26, 2012 7:08 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn paź 29, 2007 8:31 pm
Posty: 3202
Lokalizacja: Nowy Sącz
Cytuj:
gouter,świetne zdjęcia i relacja,jedno z licznych marzeń kiedyś tam pojechać!

Ja też długo odkładałem ten kierunek. 4 dni w Czarnogórze, 2500 km, trzech kolesi. Koszt całkowity wyjazdu na członka... :mrgreen: znaczy osobę 350 PLN.

_________________
http://naszczytach.cba.pl/ Aktualizacja 2023 - nowe: Góry Skandynawskie, Taurus w Turscji, Alpy Julijskie, Kamnickie, Ennstalskie, Tatry Bielskie, Murańska Planina, Haligowskie Skały i wiele innych. Zapraszam


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 26, 2012 8:18 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Wt lip 10, 2007 9:34 pm
Posty: 2527
Lokalizacja: mazowieckie/małopolskie
matragona napisał(a):
gouter,świetne zdjęcia i relacja,jedno z licznych marzeń kiedyś tam pojechać!

Moje też... :)
Cytuj:
Poczekaj, bo będzie jeszcze (...) Prokletije

Ooo, gouter, nie każ długo czekać ;)

Przepięknie tam jest no, co tu dużo mówić :)

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 26, 2012 8:41 pm 
Weteran
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 12:59 pm
Posty: 123
Lokalizacja: Płock/Warszawa
bajeczne widoki i świetne zdjęcia :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 26, 2012 9:15 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pn lip 10, 2006 7:11 pm
Posty: 907
Lokalizacja: Białystok
gouter napisał(a):
Prokletije

no to wyprzedziłeś nas o rok... czekam na szczegóły :)
gouter napisał(a):
na deser Chorwacja

Biokovo :?:

_________________
Marek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 26, 2012 10:14 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn cze 08, 2009 9:04 am
Posty: 661
Lokalizacja: górki mniejsze...
Pięknie tam.
Może uda mi się dojechać do Czarnogóry podczas urlopu to zobaczę na własne oczy :)

Czekam na ciąg dalszy.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 27, 2012 9:45 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sie 30, 2010 12:43 pm
Posty: 3533
Lokalizacja: Węgierska Górka
gouter super widoki mieliście :). Zdjęcia jak zwykle klasa :wink:. Taniocha niezła jak 350zł na osobę :wink:

_________________
Galeria zdjęć


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 27, 2012 6:05 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn paź 29, 2007 8:31 pm
Posty: 3202
Lokalizacja: Nowy Sącz
Pożegnaliśmy gościnny kamping Ivan Do, jeszcze za radą właściciela nie pojechaliśmy przez Tarę - ponoć droga zamknięta z powodu pożaru, tylko dróżką prowadzącą przez masyw Sinjajevina. Odbiliśmy zgodnie z mapą, sporządzoną z netu na miejscowość Boan. Przez godzinę jazdy mijaliśmy może 10 domów, większego zadupia w życiu nie widziałem, nie wiem co by się stało, gdyby tu padło auto. A mitycznego Boan nie spotkaliśmy po drodze. Już myślałem, że źle jedziemy, gdy na GPSie pojawiła się jedyna droga z Czarnogóry, wciągnięta na to urządzenie. I pojawił się całkowicie alpejski widok, głęboka dolina otoczona pięknym pasmem górskim, myślałem, że to Komovi, ale po lekturze w domu, okazał się że to Moračke Planine
Cytuj:
pięknie! tylko trochę dziwnie wyglądają tak zapisywane i odmieniane nazwy...
copy especially for you :mrgreen:
Potem już jedziemy główną drogą i odbijamy na Andrijevica a dokładnie przełęcz Tresnjevik.
Stąd w prawo asfaltówką, ale prowadzi ona dalej w las, nie wiemy dokąd, więc zostawiamy auto przy szlaku i idziemy w górę.
Po krótkim marszu docieramy na hale Stavna. Są tutaj do wynajęcia domki kempingowe, można tu dojechać asfaltem, kilkaset metrów niżej.
Po drodze w sklepie - budzie zagaduje nas Czarnogórzec - Piwo - 1Euro, oczywiście Rakija i inne atrakcje, oferuje też nocleg w kempingu za 5 Euro.
Dziękujemy i idziemy dalej, dalej jest ujęcie wody. Jedyne w całej okolicy. Dalej towarzyszą nam pasące się krowy, konie owce. Mijamy kilku żołnierzy, piekących mięso na grillu. Zawołali nas i wyżerka na całego, pojedliśmy boczku, baraniny.
My Army Montenegro - logistik - dowiedzieliśmy się.
Reszta w górach, my dla nich przygotowaliśmy buły z mięsem, a piwo chłodzi się w dole, w potoku. Żałujemy, że nie mieliśmy dla nich nic w zamian.
Ciężko było odejść, ale ruszamy na Kom Vasojevicki, dalej po drodze cięgle mijamy grupy schodzących żołnierzy. Zamiast gasić widoczny w oddali pożar, plączą się po górach, a część z nich ma w dole grilla....
Jeden z nich mów - polako. Skąd wiedział, że my Polacy? - Wrong - polako oznacza spokojnie, uważnie...
Dalej już nie spotykamy nikogo, aż pod Komem spotykamy oczywiście 2 Czechów, przy okazji rozwiązaliśmy zagadkę - dlaczego ich tu tyle, mają bezpośredni pociąg z Pragi nad morze w Czarnogórze, wysiadając w Mojkovać - przechodzą masyw Bjelasica i dalej w Komovi, Prokletije.
Dalej już normalnie, oczywiście w upale na szczyt, tu opalanko, wpis do księgi, podziwianie panoramy - Prokletije, Kosowo. Serbia, Durmitor, Moračke Planine itd, itd.
Schodzimy i oczywiście natykamy się na właściciela budki, chcąc, nie chcą wchodzimy do buki, zakupujemy rakiję, piwo, ale on otwiera następną, za chwilę dochodzą kolejni - inni Czesi, którzy przemierzali tą samą trasę, co poprzednicy. Miksa - bo tak miał na imie, jest policjantem, a tu wynajmuje domki, przy okazji jest przewodnikiem. Zachęca, żeby tu wrócić autem, a on nas pooprowadza po reszcie Komów. Czas mija szybko i mile.
P.S. Gdyby ktoś chciał wynająć domek w Komovi, mam z nim kontakt.
Zostawia numer telefonu -Dzwońcie, gdy będzie problem z policją, pogranicznikami.
Schodzimy do samochodu i jedziemy przez Andrijevicę do Plav. Tutaj kąpiel w jeziorze - niespodzianka - lodowate!!!!
Zamiast na kempingu - obskurny, jedziemy przez Gusinje do doliny Grbaja w Prokletije.
Tutaj rozbijamy się na dziko, palimy ognisko. W pięknej scenerii.
W nocy przychodzą mieszkający opodal Albańczycy, z propozycją sprzedaży sera, dziękujemy i mówimy, że może jutro. Posiadówka i spanko. Bardzo klimatyczny dzień.


wpis na na Komie Vojsovajeckim
Obrazek
By gouter at 2012-07-27

wizyta u Mikśi
Obrazek
By gouter at 2012-07-27

Kom Vajsovajećki
Obrazek
By gouter at 2012-07-27

Kom Kućki i Stari Vrch
Obrazek
By gouter at 2012-07-27

Widok na resztę Komów z Vajsovajeckiego
Obrazek
By gouter at 2012-07-27

Goodbye Durmitor - Minin Bogaz
Obrazek
By gouter at 2012-07-27

Mityczna droga do Boan
Obrazek
By gouter at 2012-07-27

Počki Vrh - Moračke Planine
Obrazek
By gouter at 2012-07-27

Tak jeżdżą Czarnogórcy - takie barierki są tam wszędzie
Obrazek
By gouter at 2012-07-27

Pożar w Prokletije
Obrazek
By gouter at 2012-07-27

Komovi
Obrazek
By gouter at 2012-07-27

Ja tu widzę słonia, w wy?
Obrazek
By gouter at 2012-07-27

Klimaty Komovi
Obrazek
By gouter at 2012-07-27

Durmitor z Komovi
Obrazek
By gouter at 2012-07-27

Szwagier z końmi
Obrazek
By gouter at 2012-07-27

Army of Montenegro
Obrazek
By gouter at 2012-07-27

Army of Montenegro - cd.
Obrazek
By gouter at 2012-07-27

Kosovo - Deravica?
Obrazek
By gouter at 2012-07-27

Prawie na Komie
Obrazek
By gouter at 2012-07-27

Prokletije - Maja Jezerce - Albania
Obrazek
By gouter at 2012-07-27

Prokletije - Ocnijak o zachodzie słońca
Obrazek
By gouter at 2012-07-27

No comment
Obrazek
By gouter at 2012-07-27

Panorama Moračke Planine - Tali, Počki Vrh, Kapa Moračka
Obrazek
By gouter at 2012-07-27

Panorama z Koma - Bjelasica, Sinjajevina
Obrazek
By gouter at 2012-07-27

Widok na Prokletije z Koma
Obrazek
By gouter at 2012-07-27

_________________
http://naszczytach.cba.pl/ Aktualizacja 2023 - nowe: Góry Skandynawskie, Taurus w Turscji, Alpy Julijskie, Kamnickie, Ennstalskie, Tatry Bielskie, Murańska Planina, Haligowskie Skały i wiele innych. Zapraszam


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 27, 2012 10:31 pm 
Zasłużony

Dołączył(a): Pt paź 30, 2009 10:57 am
Posty: 158
Super, Czarnogóra w pigułce. Rewelacyjne zdjęcia!

BTW na zdjęciu "Durmitor z Komovi" Durmitor jest w tle po prawej. Głównie widać Sinjajevinę ze szczytem Babin Zub, tu z przeciwnej strony:

Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So lip 28, 2012 6:53 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn paź 29, 2007 8:31 pm
Posty: 3202
Lokalizacja: Nowy Sącz
dabo napisał(a):
BTW na zdjęciu "Durmitor z Komovi" Durmitor jest w tle po prawej. Głównie widać Sinjajevinę ze szczytem Babin Zub,

Dzieki, miałem problem z tym zdjęciem, zdawało mi się że to była właśnie Sinjajevina, ale zasugerowałem się prawie identyczną fotką z summitpost, która była zatytułowana właśnie Durmitor.

_________________
http://naszczytach.cba.pl/ Aktualizacja 2023 - nowe: Góry Skandynawskie, Taurus w Turscji, Alpy Julijskie, Kamnickie, Ennstalskie, Tatry Bielskie, Murańska Planina, Haligowskie Skały i wiele innych. Zapraszam


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So lip 28, 2012 4:00 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lip 27, 2010 10:41 pm
Posty: 2620
Zdjęcia super, zachęcają nie powiem, ale ta historia z pociętymi namiotami jakoś tak działa w drugą stronę :D

_________________
Zob za zob - glavo za glavo
Zob za zob na divjo zabavo!

Alpy Julijskie www.gavagai.ngt.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lip 29, 2012 12:18 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn paź 29, 2007 8:31 pm
Posty: 3202
Lokalizacja: Nowy Sącz
Zombi napisał(a):
Zdjęcia super, zachęcają nie powiem, ale ta historia z pociętymi namiotami jakoś tak działa w drugą stronę

Ponoć nigdy coś takiego się nie zdarzało na tym kempingu. Ja z Czarnogóry mam same pozytywne wrażenia, aż zdziwiło mnie, że tydzień później była draka w czasie meczu ze Śląskiem, chociaż znając kiboli, pewnie sami byli sobie winni.
Dzień 4.
Wstajemy, poranne słońce pięknie oświeca szczyty ponad doliną Grbaja. Jeszcze nie wiemy czy idziemy na Karanfili, czy Popadiję. Wybieramy jednak Popadiję. Zjeżdżamy w dół doliny, szukając jakiegoś szlakowskazu, po drodze spotykamy Włocha na rowerze, którego trzy dni wcześniej wzięliśmy na stopa. Co za spotkanie, 200 km dalej.
Napotkany Czarnogórzec, każe nam się wrócić, zresztą wsiada do auta i pokazuje nam drogę, przestrzega przed żmijami.
Nie ma żadnego opisanego kierunku, jedynie ścieżka na jeden z wielu tutaj "domów górskich"
Dalej przy w.w. domu, siedzący przed domkiem facet pokazuje nam właściwą ścieżkę. Lasem, łąką. Ścieżka znika. Ale widzimy już szczyt przed sobą. U podnóża jest woda! Można się przemyć, uzupełnić butelki. To rzadkość chyba w każdych górach Czarnogóry.
Teraz na przełaj, w stronę szczytu, zaopatrujemy się w dwa kije, aby ewentualnie spłoszyć żmije.
Docieramy na graniczny szczyt, widoki świetne, ale strasznie gryzą latające mrówki. Przechodzimy zatem granią do następnego, przechodząc przy okazji na stronę albańską. Na drugim szczycie już nie ma insektów.
Pozostało przez dłuższy czas delektować się widokami na Albanię i Czarnogórę. Po stronie albańskiej widać porozsiewane zabudowania, wypasające się kozy i owce. Schodząc na stronę czarnogórską widząc nas, podchodzi jeden z pasterzy, uświadamia nas, na czym byliśmy - pierwszy szczyt to nie była Popadija, tylko Talianka, a drugi to Vrch Popadija, a dalej widzieliśmy górę też o nazwie Popadija.
Schodząc spotkaliśmy pierwszego turystę - Serba, która pokazał nam wcześniej prawidłowy szlak, opiekuje się on domem górskim, oznajmił, że wkrótce spodziewa się polskiej wyprawy - "jaskiniowców" i wspinaczy.
Schodzimy spokojnie do samochodu i udajemy się na kąpiel w lodowatych wodach Jeziora Plavskiego. Nad jeziorem piwną bibę urządziła sobie znaczna grupa mieszkańców, w rytm arabskiej muzyki. Bo jesteśmy w regionie zamieszkanym przez muzułmanów. Wymieniamy się piwami - 2 Tyskie za 2 ich (z Kosowa). Tyskie im nie smakuje, więc oddają jedno, ale mówią, że dwa ich możemy zatrzymać - korzystna wymiana.
Odpoczynek, zakupy i czas opuścić Czarnogórę - jeszcze droga do granicy z Serbią, z patrolami policyjnymi co 10 km i blindującymi ostrzegawczo kierowcami. Teraz 16 godzin jazdy do kraju.

Foto
Architektura w Plav
Obrazek
By gouter at 2012-07-29

Góra Visitor górująca nad Plavskim Jeziorem
Obrazek
By gouter at 2012-07-29

Skalniak na osuwisku
Obrazek
By gouter at 2012-07-29

Motylek
Obrazek
By gouter at 2012-07-29

Talianka i Popadija
Obrazek
By gouter at 2012-07-29

albańskie owce
Obrazek
By gouter at 2012-07-29

albańskie kozy
Obrazek
By gouter at 2012-07-29

Karanfili z Popadiji
Obrazek
By gouter at 2012-07-29

Karanfili
Obrazek
By gouter at 2012-07-29

Szczyt Popadija, nie mylić z Vrch Popoadija
Obrazek
By gouter at 2012-07-29

Przełęcz w grzbiecie Karanfili
Obrazek
By gouter at 2012-07-29

Ocnijak i Karanfili
Obrazek
By gouter at 2012-07-29

Alabańczycy w Grabaji
Obrazek
By gouter at 2012-07-29

Poranny widok
Obrazek
By gouter at 2012-07-29

Panorama Karanfili
Obrazek
By gouter at 2012-07-29

Dolina Grbaja
Obrazek
By gouter at 2012-07-29

Karanfili z Talianki
Obrazek
By gouter at 2012-07-29

Obrazek
By gouter at 2012-07-29
Wschód słońca

Albańskie góry
Obrazek
By gouter at 2012-07-29

Meczet w Gusinje
Obrazek
By gouter at 2012-07-29

Pasterz pod Popadiją
Obrazek
By gouter at 2012-07-29

Włoski rowerzysta
Obrazek
By gouter at 2012-07-29

_________________
http://naszczytach.cba.pl/ Aktualizacja 2023 - nowe: Góry Skandynawskie, Taurus w Turscji, Alpy Julijskie, Kamnickie, Ennstalskie, Tatry Bielskie, Murańska Planina, Haligowskie Skały i wiele innych. Zapraszam


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lip 29, 2012 6:32 pm 
Zasłużony

Dołączył(a): Pt lip 18, 2008 3:36 pm
Posty: 269
Lokalizacja: z B~B
Jezu...., jedzie ktoś tam w najbliższych dniach i ma wolne miejsce?

:cry:

_________________
"Codzienność ma posmak popiołu w ustach, dobrze jest czasem przepłukać gardło wodą z górskiego potoku" - bluejeans

https://www.youtube.com/playlist?list=P ... gPkQiW5nX6


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lip 29, 2012 6:56 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn paź 29, 2007 8:31 pm
Posty: 3202
Lokalizacja: Nowy Sącz
Cytuj:
Jezu...., jedzie ktoś tam w najbliższych dniach i ma wolne miejsce?

W sumie, to było jedno miejsce wolne w samochodzie.

_________________
http://naszczytach.cba.pl/ Aktualizacja 2023 - nowe: Góry Skandynawskie, Taurus w Turscji, Alpy Julijskie, Kamnickie, Ennstalskie, Tatry Bielskie, Murańska Planina, Haligowskie Skały i wiele innych. Zapraszam


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lip 29, 2012 11:23 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Pn lip 06, 2009 3:13 pm
Posty: 306
Lokalizacja: Kraków
Tomix napisał(a):
Jezu...., jedzie ktoś tam w najbliższych dniach i ma wolne miejsce?

:cry:


Ja, jakoś w pierwszym/drugim tygodniu września, zależnie od tego, czy sama Czarnogóra czy Czarnogóra + Albania xD ale odradzam, bo sami alkoholicy jadą xD


Btw. jak tak teraz patrzę, to Karanfili mi się wydaje ciekawsze od Maja Jezerces, poza tym ponoć jest łatwiejsze (chociaż tam to kij wie). Apetyt rośnie ;)

_________________
Nie trać serca.
Ktoś mógłby chcieć je wyciąć a nie chciałby marnować czasu na szukanie.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lip 30, 2012 9:16 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn paź 29, 2007 8:31 pm
Posty: 3202
Lokalizacja: Nowy Sącz
gouter napisał(a):
a na deser Chorwacja

Po powrocie 3 dni przerwy i znów jazda, tym razem z rodziną, do Chorwacji.
Tym razem było to tak: śniadanie, morze, obiad, morze, kolacja.
i tak co dzień.
Ale odbyłem krótkie widokowe wycieczki, w drodze powrotnej oklepane Plitiwckie.
Pięknie tam, ale masówa taka, że Moko wymięka. W dodatku nie mogłem potem odnaleźć auta na ogromnym parkingu w lesie, a gdy go znalazłem, zakopałem się w żwirku, ledwo się wydostałem. Dobrze by było być tak przed lub po sezonie, ale dla mnie nie ma innego terminu. Cóż, Plitwickie zaliczone, ale więcej, przynajmniej w sezonie moja noga tam nie postanie.

Wrażenie zrobił na mnie Velebit, może nie jako góry, ale to, jaką barierę klimatyczną on stanowi. Od strony pn - wsch - gęsto zalesiony, a-la Bieszczady, nad morzem - totalna pustynia - a-la Dziki Zachód.
No i piękne kaniony rzeczne po drodze, oczywiście Wybrzeże Dalmatyńskie też niczego sobie.

I jeszcze te pozostałości wojny - ostrzelane elewacje domów i muzeum w Turanj - działa na wyobraźnię, wciąż nie mogę zrozumieć, jak w XX wieku można było wyczyniać coś takiego :(

Zalesiony Velebit
Obrazek
By gouter at 2012-07-30

Pustynny Velebit
Obrazek
By gouter at 2012-07-30

Plitvickie
Obrazek
By gouter at 2012-07-30

Most na Pag
Obrazek
By gouter at 2012-07-30

Plitvickie
Obrazek
By gouter at 2012-07-30

Z Mostu Maslenica
Obrazek
By gouter at 2012-07-30

Velebit z Pagu
Obrazek
By gouter at 2012-07-30

No comment
Obrazek
By gouter at 2012-07-30

Plitvickie
Obrazek
By gouter at 2012-07-30

Veliki Slap
Obrazek
By gouter at 2012-07-30

Plitvickie
Obrazek
By gouter at 2012-07-30


Obrazek
By gouter at 2012-07-30

Sveti Rok
Obrazek
By gouter at 2012-07-30

Widoki z Drage
Obrazek
By gouter at 2012-07-30
Obrazek
By gouter at 2012-07-30
Obrazek
By gouter at 2012-07-30

Obrazek
By gouter at 2012-07-30

Zielony Velebit
Obrazek
By gouter at 2012-07-30

_________________
http://naszczytach.cba.pl/ Aktualizacja 2023 - nowe: Góry Skandynawskie, Taurus w Turscji, Alpy Julijskie, Kamnickie, Ennstalskie, Tatry Bielskie, Murańska Planina, Haligowskie Skały i wiele innych. Zapraszam


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 32 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL