Forum portalu turystyka-gorska.pl

Ja jestem z wioski także sąsiadów też mam , ale tylko raz widziałam taki zachód słońca z mojego okna

_________________
"W Tatry idź tylko z czystym sercem
Tak, jakbyś przekraczał próg świątyni."

Zazdroszczę. ja mieszkam na wielkim blokowisku i szkoda migawki do robienia zdjęć tej betonowej dżungli.
Myślałem o kupnie domu gdzieś pod Warszawą, ale chyba jeszcze nie jestem gotowy

_________________
https://portal.turystyka-gorska.pl

Nie powiem mieszkanie w wiosce i we własnym domu ma wiele uroków.

_________________
"W Tatry idź tylko z czystym sercem
Tak, jakbyś przekraczał próg świątyni."

Z domku widzę to:
Z pracy to:
albo to:

_________________
Pamiętasz co obiecywała?

no proszę jak ładnie:D
ale....gdzie sarenka???

piomic swietna okolica!

nom, zgadzam się, bardzo ładnie

_________________
"W Tatry idź tylko z czystym sercem
Tak, jakbyś przekraczał próg świątyni."

Taa...
Bo śnieg przykrył brudy!

_________________
Pamiętasz co obiecywała?

Moj widok :

http://img209.imageshack.us/my.php?image=dscf15487jt.jpg

Ale Ci zazdroszczę!!!!!!

Widze Tatry! WSZEDZIE i TO JEST PRAWDZIWE ZYCIE bez nich można być jedynie ślepcem

_________________
Pozdrowienia dla Starszego Instruktora !

Ile ja bym dała,żeby zamienic ten mój nędzny widok z okna na taki jak Twój

Moja Droga Haniu!
Widoku po pierwsze nie nalezy zmieniać, bo nawet ten beznadziejny może komuś się spodoba, ale polecam Ci zamianę na ten bardziej tatrzański, to jest wykonalne. A jesli na razie nie masz takich możliwości, to powiem Ci, że czlowiek posiada zdolnośc widzenia pewnych rzeczy tam gdzie ich nie ma, wystarczy tylko umiec marzyć. Więc kiedy wstaniesz rano i spojrzysz za okno pomyśl sobie.....O i dzisiaj giewont we mgle..a wczoraj był zloty....Góry pod każdą postacią podnosza nastrój...a szczęście spotkac mnokżna nawet na ubogiej kamienistej równinie....pozdrawiam Cię serdecznie

_________________
Pozdrowienia dla Starszego Instruktora !

Cos w tym napenwo jest....a jak się rozmarzę to mam przed oczyma mój wakacyjny widoczek z okna na Tatry....cudny jest-gdzieś w tym topicu chyba podawałam linka do zdjęcia....a na Giewont patrze codziennie(czyt.widok z kamerki) hihihi No w sumie to taki najgorszy ten mój widok to nie jest-z pewnością wole patrzeć na jakieś pola,krzaki i kilka domków niż bym miała mieć w zasięgu wzroku same szare kamienice,albo coś w tym stylu.Często oglądam moje zdjęcia z górskich wypadów. No i zawsze żyje w przekonaniu,że jeszcze napewno zobacze Taterki "na żywo" ,a to mi daje sporo otuchy i skutecznie podnosi na duchu
pozdrawiam cieplusio

takich słów mi dzisiaj brakowało

dzięki Tatrzanka

Haniu, Ty nie jesteś żadne beztalencie i pod ziemię się też nie zapadaj. Wręcz przeciwnie!. Przecież zrobiłaś zdjęcie, które przejdzie do historii w NASA. Sfotografowałaś jako pierwsza osoba na Ziemi UFO nad Tatrami.
Pozdrawiam i do zobaczenia na szlaku.

PS. Jak już będziesz udzielała wywiadów w NASA wspomnij, że to ja zwróciłem Ci na to uwagę.

Haniu!
Nie wazne gdzie oglądasz góry, czy na zdjęciach czy na video, czy w NASA jak zabawnie sugeruje mój poprzednik,
bo góry sa w czlowieku i wędrują z nimi zawsze i wszedzie, trzeba je tylko pokochac a z miloscia jest tak, ze nie ma dla niej granic ani barier nie do przejścia.
Więc wazne ze gdy zamykasz oczy widzisz chociażby Giewont
Moja Mama zawsze mówi, ze to jej mąż....fajnie jest przy sniadaniu...o dzisiaj mojego meza widzialam i był w fioletowych chmurach ( ale to juz taka dywagacja)
I to ze ktoś patrząc za okno wiodzi swe marzenia to nie jest choroba umyslowa czy wstyd. To jest częśc ludzkiego zycia częśc pragnien odarcia sie z tej szarej rzeczywistości blokowiska jak wspominasz. Cxzlowiek zawsze dąży do czegoś lepszego. Jesli ma sile i odwagę to do tego dojdzie więc życzę Ci gór w wersi namacalnej. A dzisiaj obiecuje Ci, ze jak rano wstane to specjalnie dla Ciebie wpojrze w góry i powiem czekajcie Hania już do was jedzie. Pozdrawiam

_________________
Pozdrowienia dla Starszego Instruktora !

Olu !
milo, że polepszyly Ci nastrój moje slowa. Szczerze polecam sie na przyszlośc. Teraz będe miala egzaminy na studiach, ale nawet one nie psują mi humoru, bo góry są tak blisko jak tylko czlowiek zapragnie. A co ma reszta świata do Tatr. Nic nie jest rownie wazne i wzniosle. Życzę Ci Olu samych pięknych mysli. POzdrawiam

_________________
Pozdrowienia dla Starszego Instruktora !

Tu cię popieram.
A twój poprzednik zdecydowanie się myli - nie używam IE.5, jak pisze w podpisie.

_________________
Pamiętasz co obiecywała?

Dzięki Ci za te słowa,aż mi się ciepło na serduchu zrobiło aaa,mój pociąg jest w Zakopcu jakoś przed 7.00<hihihi> A ja jutro(w sumie to juz dzisiaj) zaraz po przebudzeniu spojrze w onko i powiem : Góry juz do Was idę.....

PanieRomanie ja napewno pamiętać będę i odpowiednie słowa w tych wywiadach padną (to ja może to zdjęcie jakimis prawami autorskimi opatentuję )

_________________
keff79: Moje spostrzeżenia i analiza nieba z ostatnich trzydziestu jeden lat dowodzą, że w nadchodzącym półroczu pogoda będzie zmienna i może mieć coś wspólnego z tzw. porami roku (badania trwają).

Wiśnia jest wiśnia

Jakos mi ten wątek ostatnio umknął,a dorobiłam się niedawno zdjęcia mojej panoramy okiennej

_________________
Jak mówię,że wybaczam to nie znaczy,że zapomnę.

http://chomikuj.pl/hania.ratmed
http://7000.pl/index.php?page=wyprawy&o ... p=himalaje

Eh, u Hani to fajnie, przestrzen, wsi spokojna, wsi wesola . U Klina za to gory, gory betonu . Depresji mozna dostac od patrzenia na samo zdjecie. Mimo ze mieszkam na obrzezach miasta to sie "odmiaszczylem" .

Nio fakt nie chciałabym mieszkać w wielkim mieście typu Poznań lub inne.
Moja ulica to akurat obrzeża miasta-stąd takie widoczki.Miasto liczy 6,195 mieszkańców,a cała gmina 11,794
To jest link do strony internetowej mojej mieściny:
www.buk.gmina.pl/

Popieram, takie miasteczka mają swój urok wbrew pozorom i nierzadko ciekawszą historię od wielkich miast; nierzadko są też malowniczo położone, wszędzie blisko, i wypad za miasto nie tak problemowy, a ludzie nie tacy zarozumiali jak ważnaki z 'Warszaffki'. Za Chiny ludowe nie chciałbym mieszkać w takiej betonowej dżungli, jak np. klin86. Gdybym miał wybierać, to nie chciałbym mieszkać nigdzie indziej (chociaż Zakopane kusi), tylko w mojej mieścinie.

Ale w Tatry daleko

_________________
Jak mówię,że wybaczam to nie znaczy,że zapomnę.

http://chomikuj.pl/hania.ratmed
http://7000.pl/index.php?page=wyprawy&o ... p=himalaje

Ano daleko. Dla mnie to praktycznie drugi koniec Polski. Czytałaś może artukuł świętej pamięci M. Tarczyńskiego o uroku zakopianiny?
http://ceper.com.pl/Reportaze/zakopianina.html
Właśnie dlatego nie chciałbym mieszkać w ZakopanEm - Tatry stałyby się dla mnie tak jak dla górali codzienną rutyną, po prostu znudziłyby się. A tak, jak mieszkam na drugim końcu Polski, cały rok czytam forum, oglądając po kroćset relacje i w końcu na wakacje uda mi się wybyć w Taterki - wiesz jaka to wtedy radocha? Rzec by można - ekstaza.

Własnie przeczytałam ten artykuł-ciekawy jest
Ja mam jednak wrażenie,że Tatry nie są w stanie mi sie znudzić.
Mam kumpelę,mieszkająca "pod Giewontem" ,która bardzo często jeśli tylko ma czas to chodzi po Tatrach

_________________
Jak mówię,że wybaczam to nie znaczy,że zapomnę.

http://chomikuj.pl/hania.ratmed
http://7000.pl/index.php?page=wyprawy&o ... p=himalaje

Hobo, z mojego dachu widać masyw Ślęży:!: (to ten cień na drugim planie)

_________________
keff79: Moje spostrzeżenia i analiza nieba z ostatnich trzydziestu jeden lat dowodzą, że w nadchodzącym półroczu pogoda będzie zmienna i może mieć coś wspólnego z tzw. porami roku (badania trwają).

Wiśnia jest wiśnia