Forum portalu turystyka-gorska.pl

To gąsienica ma język ?
A tak w ogóle i w szczególe to za co można ciągnąć gąsienicę ?
Chcę wiedzieć tak na wszelki wypadek ...

_________________
GŚ TG

Zdecydowanie za odwłok, sprawia im to przyjemność

_________________
"Na szczytach Tatr...
Na szczytach Tatr,
Na sinej ich krawędzi
Króluje w mgłach świszczący wiatr
I ciemne chmury pędzi..."
________________________________________
"Nawet podróż tysiąca mil zaczyna się od pierwszego kroku"

A dokładniej ... ?



Może za posuwkę analną ?

_________________
GŚ TG

Dokładnie!! Odwłok dla każdego zrozumiałe jest więc tak się to upraszcza
Swoją drogą to przez połowe mojego żywota na forum myślałęm że to ślimak
Gustawie świetny szkic, naprawde

_________________
"Na szczytach Tatr...
Na szczytach Tatr,
Na sinej ich krawędzi
Króluje w mgłach świszczący wiatr
I ciemne chmury pędzi..."
________________________________________
"Nawet podróż tysiąca mil zaczyna się od pierwszego kroku"

A gdzie gąsienica ma pierś ?
Z rysunku Gustawa to nie wynika.

B.

Myślałem o tym, jednak wydaje mi się, że jeszcze nie czuję się gotowy.

To w takim razie Średni Grojec.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Średni powiadasz ... A jest może mały ?

Oczywiście.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Nie wiem czy to najlepszy wątek, ale chcę coś zapowiedzieć.
Nigdy tego nie robiłem, bo zdradzanie swoich górskich planów często kończy się tym, że albo ktoś ci je "podsunie", albo się nie uda i tylko wstyd zostanie. A kijek w oczko, niniejszym ogłaszam, że planuję na jesieni tego roku zdobyć:

Dolinę za Bramką

Możecie wierzyć lub nie atakowałem ten cel już - uwaga - trzykrotnie. Jak dotąd bez rezultatu.

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.

Co przeszkadzało?? Złe warunki pogodowe?? Brak kondycji?? A może choroba wysokościowa??
Też miałem ją w planach już 3 krotnie i ani razu się nie udało, bo tak to jest z tym planowanie że zawsze wyskakiwało coś ciekawszego

_________________
"Na szczytach Tatr...
Na szczytach Tatr,
Na sinej ich krawędzi
Króluje w mgłach świszczący wiatr
I ciemne chmury pędzi..."
________________________________________
"Nawet podróż tysiąca mil zaczyna się od pierwszego kroku"

Dwukrotnie brak czasu by zdążyć na pociąg do Warszawy i obawy czy przeżyję kibel na dworcu.
Raz niepewność co do pogody i możliwej burzy która musiałaby mnie w efekcie zaskoczyć w zejściu do schroniska (schodziłem przez Ciemniaka).

Pewnie zabrakło trochę determinacji...

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.

Nie wiem czy nie przeginam, ale myślę że mogę atakować !


Burza w Dolinie za Bramką to nic przyjemnego !

Z tym nie ma żartów, mnie kiedyś złapała burza w Dolinie ku dziurze, ale się strachu najadłem

_________________
"Na szczytach Tatr...
Na szczytach Tatr,
Na sinej ich krawędzi
Króluje w mgłach świszczący wiatr
I ciemne chmury pędzi..."
________________________________________
"Nawet podróż tysiąca mil zaczyna się od pierwszego kroku"

Ja nie żartuję. Kiedyś jak późnym wieczorem wracałem z pracy, dopadła mnie burza w lesie dziesięć kilometrów od domu. Dobrze że w bagażniku miałem piłę łańcuchową i linkę holowniczą, bo na strażaków czekał bym do rana

Uważaj na 1500 metrową ścianę pionowo spadającą do rzeki Soły.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

No to się chyba rozmyślę, 1500 metrów spadającej ściany do rzeki, to raczej nie dla mnie

Prawie jak na Grenlandii.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Utrzymasz ... myślę, że wszyscy lokatorzy loży wierzą w Ciebie ... dasz radę ... tylko trzeba się sprężyć ... zacisnąć zęby ... i jakoś utrzymasz ... utrzymasz ...

_________________
GŚ TG

Bystra Ławka 5-6 lat temu

Biegam i gwałce a później dopiero patrze na płeć!

_________________
Omówienie sezonu ograniczam do rejonu Morskiego Oka i Tatr Zachodnich (...). By zasłużyć na wyróżnienie w rejonie Hali trzeba by najtrudniejszą tamtejszą drogę przejść nocą, samotnie i w kapciach. - Władysław Cywiński

Jesteś bardzo dobrze przygotowany na każdą okoliczność!

Wyobrażam sobie, że będąc w środku takiej zawieruchy dla kogoś zmarzniętego, przemokniętego, zatrzymanego w ciemnym, nieznanym lesie przez połamane drzewa, widok golanmaca z piłą łańcuchową musi być bardzo kojący:



wrooom! wrooom!

_________________
- Ej, Panie Derechtórze! Mom takom, wicie, mature do godania... telobyk godoł, ino, wicie... nie wim, o cyim!

Szpiglasowy Wierch sierpień 2011
Kościelec wrzesień 2011

_________________
Na razie galeria: https://picasaweb.google.com/zuber88
Niedługo blog troche podrożniczy

Golan Strażnik Lasu.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Kiedyś woziłem siekierę, ale uznałem że piła łańcuchowa, jest bardziej wszechstronna !


Mów mi Chuck !


Co tu wiele gadać ... Czuję że możesz być ze mnie dumny ! Byłem akurat w pobliżu, i nie mogłem się oprzeć tym strzelistym krzesanicom. Atakowałem w stylu alpejskim i łatwo nie było. Od ogródków działkowych całe dwadzieścia minut ostrego łojenia, z tego co najmniej połowa po krzakach !

O motyla noga !!!!!!!! Toż to sam SZCZYT !!!! Kiedy, czemu, z kim, po co ? I jak wrażenia !!!!!

P.s. Ale jednak nie dokonałeś tego w stylu "krzyżowym". Od Małego poprzez Średni ( z krzyżem ) na Duży. Ucz się, ucz.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Nooooo!!! Mimo wszystko szacun za odwagę. Miejscowe lumpy nie są życzliwie nastawione do wchodzenia na ich terytorium i różnie się taka wyprawa kończy

Golan, przede wszystkim omijaj Park.

Zwłaszcza jeśli nie masz wykutej na blachę topografii pokrycia terenu kamerami SM.

_________________
Pamiętasz co obiecywała?

wracając do tematu:
mój pierwszy dwutysięcznik to Kościelec.

_________________
,,pomyślmy jak wiele trzeba mądrości, by stopić się w jedności''.

To powiedziałem na piku !

Miałem wątpliwości, ale tabliczka na maszcie Emitela je rozwiała.

W poniedziałek. Akurat byłem w pobliżu bo mieliśmy "stypę" po Kilerze

Ponieważ mi go poleciłeś !

Najbardziej honornie - free solo !

W zasadzie nie wiem

Jeszcze nie mogę wyjść z szoku ! Widoki piękne, acz mocno ograniczone krzakami !

Z braku czasu, nikłej topograficznej wiedzy, braku "izotoniku", oraz faktu że druga połowa na mnie czekała w aucie. Ale góra piękna, jeszcze tam wrócę i zdobędę krzyżowo !!!

W zasadzie mieszkam w miejscu które zapewnia nieustanny kontakt z lumpostwem (jak idę do domu, to odruchowo patrzę czy jakieś butelki z góry nie lecą) i dlatego też wiem, że mam nad nimi znaczną przewagę w temacie "szybkości"