Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest Pn lis 25, 2024 8:01 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 33 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: Śr lip 20, 2011 10:29 pm 
Stracony

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 5:51 pm
Posty: 10096
Lokalizacja: Moszna
Męczom mnie chłopy strasznie, bom obiecał że coś naskrobię, ale to się nie chce, to weny ni ma, a to się zapomni i tak ponad tydzień psu w dupe poszedł ...

Już pewnieście zapomnieli jak Kilerus z Grubym i Łysym wojowali żeby baranu na rogi wleźć, to myślę że nowy temat zacznę, bo do starych to nikt nie zagląda, a jak i zajrzy to nie czyta wiele.
Powiem wam jeszcze tyle, że jak żem tych chłopów z dołu oglądał, to ciarki szły po plecach straszne, bo pogoda nie byłą fest. Ale nie ma co biadolić, jakoś w końcu wleźli, i tak my się bliżej nocy pozbierali w schronisku i dawaj radzić o tym i o tamtem, zwłaszcza że nowy kompanista do nas dołączył, Stach - chłop porządny choć u Niemca siedzi, a śmiechu przy tym było co niemiara.

Drugiego dnia, wstaje ja Ci skoro świt, w okno się gapie i mówię Kilerowi - pogoda jest, na co ten coś tylko burczy pod nosem żebym mu nie łgał, bo nie wierzy jak psu, niby mi ?, ale w końcu uwierzył. Tak my się więc zebrali, śniadanie zjedli, co tam brać ze sobą uradzili i dawaj na przełęcz chyżo, choć do "chyżo" trza uczciwie przyznać nieco nam brakło, bo podejście pierońsko kruche i w słońcu, a całom drogę czuł żem to piwo, co to wieczorem my rozpijali.
Dość opowiadać co my się tam umęczyli, znaczy jak mam już nie kłamać, to Gruby z Łysym i ja, bo te dwa pierwsze barany to jak by po płaskiem szły. Tak my wleźli na te przełęcz, i dawaj tu radzić co dalej. Gadali my i gadali, bo każden jeden miał lepszy pomysł od drugiego, i tak z godzina nam zeszła, aleśmy w końcu wszystko jak trzeba zrobić żeby akuratnie było uradzili, a i tak jak co do czego przyszło zrobili zupełnie inaczej.

Gadają, że z początku to trudno jest, i dobrze gadają choć trudnego wiele niema, kilka kroków aby i po wszystkim. Pierwszy Guby z Łysym lazł, bo buty mieli co się do skał lepią, choć parę jedną, a że dwóch ich to i na dwóch sznurach leźli. Za nimi ja w trepach, Stach po mnie i Kiler na końcu, obaj też bez trzewików.
Wleźli my na górę, a tam to pierońsko łatwo już i trawa zielona, siedli my na chwilę, bo mgła podchodzić zaczęła, coś tam pogadali i dawaj dalej ruszać.

Jak dalej było, to bym wam opisał, ale kłamać bym musiał, bo turni tych tyle po drodze, że co gdzie było, i jak sie lazło to jużem dawno zapomniał, dość dodać, że choć z początku to i po pijaku by przeszedł, to dalej robić co jest, a co która turnia to straszniejsza, zwłaszcza jak zleźć z niej trzeba. Ile tego było, to ino diabli wiedzą, tak i my się pogubili, bo nam wyszło że to już, a to jeszcze jedna turnia była, co z niej zejść to łatwo nie jest i puszczać my się na sznurze musieli.

Doszli my w końcu na przełęcz, co to kiedyś z kamratami z Sącza my się spotkali, więc i dalszą drogę znali, to i szło sprawniej. Tak też w końcu najpierw małego, a później większego durnia my spotkali, co dziwić bardzo nie powinno, bo przeca cztery barany lazły.

Nie posiedzieli my tam za długo, bo pogoda była taka, żem się bał na zachód patrzyć, to i zacząłem nieco kamratów poganiać, że droga na przełęcz długa nie jest, raz dwa się na linie puścim i w dobrem miejscu będziem, choć wam powiem teraz, żem się tego zejścia to bał i co tu wiele gadać nie na darmo.

Zleźli my na te przełęcz, a tam piarg pieruńsko straszny. Co staniesz to coś spod buta ucieka, a wolno idzie, że po prostem to by i baba z oscypkami przegoniła. Leźli my tą drogą z Kilerem nie raz, a i Stach szedł, tak więc my ją dobrze znali, a i tak się pogubili. Tak to w górach jest już, że niby wiesz co, a w sumie to nie wiesz. Leźć tamtędy trza w dół, aż do klamry się dojdzie, wtedy ku północy trza skręcić, a nam się coś tak ubzdurało, żeśmy na północ leźć zaczęli za wysoko i czasu przy tym zeszło, a i Stach nogę wykręcił, ale że chłop to jest nie baba jakaś, to jak na chłopa przystało, nie beczał a klął tylko i zlazł sam, o nic nikogo nie prosząc.

Jak by jakiś pisarz był, to o tym zejściu naszem ze dwa tomy by opisał, ale że nie ma to powiem tyle, żeśmy się tam umordowali strasznie, a i czasu co nie miara zeszło, aleśmy w końcu bezpiecznie zeszli i po misce gulaszu wszamali aż się nam uszy trzęsły.

Co tu wiele gadać, droga zacna i długa. Robić co jest, choć trudno wcale nie jest, zejście liche, i pewnie lepiej na Łomnickę leźć niż w dół, ale na to czas trza mieć i pogodę, a my pogody nie mieli, a i szmel w chacie został, tak więc i wracać było trza.

Jeszcze na koniec wam powiem, że jak by mi kto powiedział, że rok łaził w góry nie będę i taką trasę zrobię, to bym mu w gębę napluł. I błąd bym zrobił, bo racji bym w tym nic nie miał. Jak kto po górach wiele łaził, to i rok przerwy mu nie zaszkodzi, aby chęci i dogodna kompanija była.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 20, 2011 10:36 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): So maja 21, 2011 3:37 pm
Posty: 1316
Lokalizacja: York/Andrychow, Beskid Maly
:rofl_an:
Zlote Usta dla kolegi za ta zacna relacje!
rozumiem, ze robiliscie gran Barania Przelecz-Durny-Klimkowa Przelecz?
pozytywnie zazdraszczam


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 20, 2011 10:40 pm 
Stracony

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 5:51 pm
Posty: 10096
Lokalizacja: Moszna
Chariot napisał(a):
rozumiem, ze robiliscie gran Barania Przelecz-Durny-Klimkowa Przelecz?

Dokładnie :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 20, 2011 10:49 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Wt sie 10, 2010 5:25 am
Posty: 2120
Lokalizacja: Poznań
Ło ludzie, jakbym przeczytał wszystkie posty szanownej Lity za jednym zamachem :shock:
Foty to pewnie u Kilera i góra dwie, no ale może..

_________________
http://www.flickr.com/photos/auralis1987


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 20, 2011 10:53 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): So maja 21, 2011 3:37 pm
Posty: 1316
Lokalizacja: York/Andrychow, Beskid Maly
Auralis napisał(a):
Ło ludzie, jakbym przeczytał wszystkie posty szanownej Lity za jednym zamachem :shock:

:rofl_an:
PS.Lita, jestes zajebista, pozdrawiamy serdecznie


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr lip 20, 2011 11:06 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): So maja 21, 2011 3:37 pm
Posty: 1316
Lokalizacja: York/Andrychow, Beskid Maly
golanmac napisał(a):
tak i my się pogubili, bo nam wyszło że to już, a to jeszcze jedna turnia była, co z niej zejść to łatwo nie jest i puszczać my się na sznurze musieli.

tak, Czubata Turnia
kiedys na szczycie Durnego spotkalem dwoch Polakow
opowiadali mi, jak wczesniej sie troche pogubili, wzieli Czubata Turnie za Maly Durny, jakos sie tam zaplatali od zlebu spadajacego z Malej Durnej Prz., weszli na Czubata Turnie, a ze nie mieli liny, to schodzili bez liny na Mala Durna Przelecz
mowili, ze mieli smierc w oczach, o malo sie tam nie pozabijali przy zejsciu
potem mysleli, ze juz wychodza na glowny szczyt Durnego, wyszli na Maly i tam surprise, bo jeszcze jedna gora przed nimi :lol:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 20, 2011 11:14 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 23, 2011 5:14 pm
Posty: 379
Lokalizacja: Kraków
golanmac napisał(a):
bo buty mieli co się do skał lepią

golanmac napisał(a):
a wolno idzie, że po prostem to by i baba z oscypkami przegoniła.

golanmac napisał(a):
jak by mi kto powiedział, że rok łaził w góry nie będę i taką trasę zrobię, to bym mu w gębę napluł. I błąd bym zrobił


Te teksty mnie rozwaliły. Nie wiem coś Ty brał przed napisaniem tego dzieła ale to musi być mocne. Niby bełkot i ...*nie bez konkretów ale styl i kompozycja dalece wyprzedzające piśmienne możliwości normalnych ludzi. Szcześciem jest, że takowych zbyt wielu tu nie ma.

A z tym Stachem widzieliście się potem jeszcze?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 20, 2011 11:27 pm 
Stracony

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 5:51 pm
Posty: 10096
Lokalizacja: Moszna
Kabanos napisał(a):
Nie wiem coś Ty brał przed napisaniem tego dzieła

Nic specjalnego, tylko perłę chmielową w puszce :)

Kabanos napisał(a):
A z tym Stachem widzieliście się potem jeszcze?

Widzieć, to nie ale kontakt stały mamy bo chłop to porządny jest taki, że ciężko na ulicy spotkać.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 20, 2011 11:59 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Wt sie 11, 2009 9:45 pm
Posty: 2542
Chariot napisał(a):

Zlote Usta dla kolegi za ta zacna relacje!
rozumiem, ze robiliscie gran Barania Przelecz-Durny-Klimkowa Przelecz?
pozytywnie zazdraszczam

Ha,dokladnie relacja przezacna.Ja bym nie zgadła co Oni tam porobili,ale fajnie się czytało :D zaraz sobie wyszukam jakies zdjęcia w necie i nabiore wyobrażenia,ale relacja :)
Ja piję perłę export i takich relacji nie tworzę,czyżby czas na chmielową i nowe cele? :twisted:

_________________
"Ja akurat marzenia górskie mam pod powiekami,to jest mój oddech, moje życie" - Wojtek Kurtyka


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 21, 2011 2:42 am 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 23, 2011 5:14 pm
Posty: 379
Lokalizacja: Kraków
Bez problemów Stachu zszedł? I jak z jego nogą?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 21, 2011 3:06 am 
Stracony

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 5:51 pm
Posty: 10096
Lokalizacja: Moszna
Kabanos napisał(a):
Bez problemów Stachu zszedł? I jak z jego nogą?

Czy bez problemów, to nie wiem, ale zszedł, przy czym klął siarczyście, jak prawdziwy chłop (co mi zresztą Kiler powiedział bo ja, jako dobrze wychowany choć brzydkie słowa znam, to ich znaczenia zupełnie nie rozumiem).


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 21, 2011 7:05 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22107
golanmac napisał(a):
przy czym klął siarczyście, jak prawdziwy chłop (co mi zresztą Kiler powiedział bo ja, jako dobrze wychowany choć brzydkie słowa znam, to ich znaczenia zupełnie nie rozumiem).

Znaczy się Kiler to klasyczny chamski cham ? :mrgreen:

P.s. Piękny bełkot. Wzorcowy wręcz.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 21, 2011 7:21 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 07, 2006 8:19 pm
Posty: 18162
Opłacało się Ciebie pomęczyć!

No i foty:

Siarczyste podejście na Baranią Przełęcz:
http://www.obiektywni.pl/upload/realp/1 ... 436260.jpg

Drapanie Spiskiej Grzędy:
Obrazek

Maciek szuka kluczy:
Obrazek

Gruby się lansuje na Sępiej Turni:
Obrazek

Staszek symuluje bo chce na ciepłe źródła jechać:
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 21, 2011 7:35 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lip 18, 2009 3:07 pm
Posty: 1641
Lokalizacja: MARCIN NH Kraków
Kolejna ciekawa grań na mojej liście, widzę że będzie przyjemna :)

Fajna relacja i milusie foty.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 21, 2011 7:42 am 
Stracony

Dołączył(a): Cz lut 22, 2007 9:12 pm
Posty: 3329
K.. piekna graniówka! Graty!

_________________
Modyfikuję, naprawiam, "uzdrawiam" nawigacje Garmin'a - info na PW.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 21, 2011 8:04 am 
Stracony

Dołączył(a): Pn paź 17, 2005 5:35 pm
Posty: 7568
Lokalizacja: z lasu
golanmac napisał(a):
I błąd bym zrobił, bo racji bym w tym nic nie miał. Jak kto po górach wiele łaził, to i rok przerwy mu nie zaszkodzi, aby chęci i dogodna kompanija była.

Pożyjemy, zobaczymy ;)

no - grań klasa, relacja też, zdjęcia Kilera jak zwykle żałość ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 21, 2011 8:07 am 
Stracony

Dołączył(a): Pn sie 30, 2010 6:19 pm
Posty: 3425
Lokalizacja: Elbląg/Gdańsk
Piękna trasa i elektryzująca relacja ze świetnymi fotami niezawodnego Kilera...:)
:thumleft:

_________________
Zesraj się, a nie daj się...:)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 21, 2011 9:28 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn wrz 05, 2005 9:12 am
Posty: 6269
Lokalizacja: Warszawa/Skierniewice
..., wiecie jak człowiekowi zepsuć dzień ;)
Piękna graniówka i te widoki 8)

_________________
Pozdrawiam
Jacek
Obrazek

___________
..Umiem być ciszą, Kończę się w twoim śnie, Ostatnie echo jest ciszą to miejsce gdzie kończy się twoje spojrzenie..


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 21, 2011 9:44 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn mar 05, 2007 8:49 pm
Posty: 6331
Lokalizacja: Kraków
golanmac napisał(a):
Jak kto po górach wiele łaził, to i rok przerwy mu nie zaszkodzi, aby chęci i dogodna kompanija była.

No, nie wiem. Ja po 3 tygodniach przerwy jak pomyślę o wyjeździe w góry to zwyczajnie mi się nie chce. Zwłaszcza, że w świeżych wspomnieniach mam jeszcze wygodny leżaczek, ciepły piasek i piękne dziewczyny opalające się w samych stringach :wink:

Dobra relacja. Szkoda, że nie mogłem z wami pojechać.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 21, 2011 10:50 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 18, 2009 11:04 am
Posty: 10410
Lokalizacja: miasto100mostów
PrT napisał(a):
Piękna trasa i elektryzująca relacja ze świetnymi fotami niezawodnego Kilera...Smile
thumleft
Nic do dodania.

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 21, 2011 12:06 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Wt sie 11, 2009 9:45 pm
Posty: 2542
kilerus napisał(a):
No i foty:

No,zamordowałeś mnie..świetne zdjęcia :D

_________________
"Ja akurat marzenia górskie mam pod powiekami,to jest mój oddech, moje życie" - Wojtek Kurtyka


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 21, 2011 4:05 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Śr sty 20, 2010 3:38 pm
Posty: 1827
Lokalizacja: Wolne Miasto Nowa Huta
Jak Wam sie udało ze Staszkiem skontaktować ?

Rohu napisał(a):
Zwłaszcza, że w świeżych wspomnieniach mam jeszcze wygodny leżaczek, ciepły piasek i piękne dziewczyny opalające się w samych stringach :wink:


Będzie jakaś fotorelacja ? :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 21, 2011 10:54 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn mar 05, 2007 8:49 pm
Posty: 6331
Lokalizacja: Kraków
Lukasz_ napisał(a):
Będzie jakaś fotorelacja ?

Tak, ale tylko na forum:
http://forum.turystyka-plazowa.pl/fotorelacje/topless/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 22, 2011 10:50 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sie 30, 2010 12:43 pm
Posty: 3533
Lokalizacja: Węgierska Górka
ekstra relacja no i piękna trasa :D. Może padnie moim łupem w tym roku ;) zdjęcie z siarczystego podejścia na Baranią Przełęcz miazga :shock:

_________________
Galeria zdjęć


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 22, 2011 1:18 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn wrz 01, 2008 8:10 pm
Posty: 4694
:D

Wiem jak to jest sie rozleniwic Macku. Nie bylismy juz nigdzie od dwoch miesiecy. A to pogoda nie ta, a to brak transportu. Teraz grzejemy silniki na dluzszy wyjazd w gory, ale boje sie i o kondycje, i motywacja jakby siadla. Wiem jednak, ze jak zobacze cos fajnego w gorach (a plany sa jak najlepsze) to zapomne o lenistwie. Pozdrowienia - jak zwykle fajnie Cie poczytac.

_________________
http://3000.blox.pl/html

"Listy z Ziemi" Twaina: poszukaj, przeczytaj... warto


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So lip 23, 2011 8:04 am 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lut 18, 2009 5:05 pm
Posty: 929
Lokalizacja: Katowice
Maciek, dobrze Cię widzieć (czytać).
Ciekawa wycieczka, niby Spiska Grzęda pod nosem a jakoś nikomu do głowy nie przychodzi.
Dobra akcja.

_________________
Życie nie zaczyna się powyżej 5000 mnpm. Powyżej 6000 mnpm tym bardziej...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So lip 23, 2011 8:48 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 07, 2006 8:19 pm
Posty: 18162
A, zapytaj, komu przyszła do głowy! :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So lip 23, 2011 8:50 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt cze 14, 2005 4:40 pm
Posty: 6853
Lokalizacja: WOŁOMIN
No Maciek, to żeś pojechał z tym opisem... :lol:
Patrząc na foty Kilera widzę, że kawał niezłej roboty odwaliliście. Graty! 8)

_________________
Wchodzi Kaczyński do sklepu a tam wszędzie WINA TUSKA :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So lip 23, 2011 10:23 am 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lut 18, 2009 5:05 pm
Posty: 929
Lokalizacja: Katowice
kilerus napisał(a):
A, zapytaj, komu przyszła do głowy!

W takim razie szacun, bo naprawdę fajnie to wygląda :mrgreen:

_________________
Życie nie zaczyna się powyżej 5000 mnpm. Powyżej 6000 mnpm tym bardziej...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lip 24, 2011 7:53 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz wrz 24, 2009 4:46 pm
Posty: 1711
Taka niby grzęda,kto by pomyśłał, że to takie fajne drapanie :D

_________________
"Sukces-jeśli go osiągamy-to tylko pewien dar.Ostatecznym celem jest poczucie pełni i samoświadomość"
Steve House


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 33 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL