Forum portalu turystyka-gorska.pl

Spokojnie - Polska to nie Białoruś /jeszcze/, to tylko wykroczenie . Poza tym, wielu przestępców jest na Wiejskiej

_________________
"Z każdego gówna można wyjść z czystymi butami"

tam są sami przestępcy

wagi ciężkiej
...
Co by pozostać w temacie ...

_________________
GŚ TG

Nic dodać , nic ująć Ewentualnie słowo "wiele" można zamienić na "większośc"
A tak apropo meritum sprawy: jakie jest to podejście z Ciężkiej do Wagi? Ktoś mógłby opisać? Tylko nie cytować mi Chmielowskiego Chyba załapałem bakcyla Tam mnie jeszcze nie było

_________________
Alkohol nie rozwiązuje problemów. Mleko też nie.

my tu ciezko z Gustawem i Krabulem probujemy rozmyc to nieszczesne pytanie, a tu znow ktos chce wrocic do meritum
nie da sie tam wyjsc teraz, zawalily sie Niznie Rysy w Doline Ciezka i przejscia niet, nawet zrobili ogrodzenie z drutu kolczastego, czy cus

Przecie nie mówię , że legalnie. Jestem rasowym przestępcą zero stresu . Fakt , że zapewne filance nas czytają ale to tylko dodaje pikanterii- czytają , czytają i nie mogą złapać
No bo przecie nie podam daty i godziny kiedy tam pójdę...

_________________
Alkohol nie rozwiązuje problemów. Mleko też nie.

Piękną dziś mamy pogodę ...

_________________
GŚ TG

filance? pierwszy raz slysze takie slowo, ma to cos wspolnego z gumofilcami?

Czasami tak, czasami nie ...
http://forum.turystyka-gorska.pl/viewto ... ach#433706
http://forum.turystyka-gorska.pl/viewto ... ach#294039

_________________
GŚ TG

jednak cos bylo na rzeczy
ale dalej nie wiem, co to filanc

Bo widzisz, filanc to taka szmatka do czyszczenia gumofilców. Taki cienki filc, czasami zwany również filcykiem oraz filancykiem.

_________________
"Czego krzyczysz... co noga? A tamtemu głowę urwało i nie krzyczy, a ty o takie głupstwo. "(Józef Piłsudski)

Gracias por su ayuda. Le estoy muy agradecido. Besos

No może bez tych kisses proszę, bo mi potem zajady zostają na ustach

Ps Koniec off topa.

_________________
"Czego krzyczysz... co noga? A tamtemu głowę urwało i nie krzyczy, a ty o takie głupstwo. "(Józef Piłsudski)

Qué pena

Witam. Planuje z rodzinką 2 lipca wybrać się w Tatry i jak narazie szukam jakiegoś ciekawego szlaku i chce abyscie mi pomogli w wyborze trasy. Myślałem nad krywaniem lub rysami od strony słowackiej lub może skrajny granat (dodamze jak narazie nasza "największa" wyprawa to świnica)

Krywań i Rysy ( od Słowacji ) to trasy długie i bez trudności. Metalstwo pobrzękuje w pewnym momencie ale zwykle do zdjęć i daleko od szczytu. Ładne widokowo i ogólnie. W drodze na Rysy schronisko odwiedzicie.

Na Skrajny od Murowańca ( tak planujecie ? ) to trasa w miarę krótka, posiadająca jeden łańcuch . Ładny i nie zardzewiały. Ze szczytu cudny widok.

Wybieraj.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Tzn. taki jednodniowy wypad ? Bez noclegu ? Ile czasu przeznaczasz na wycieczkę ? W jakiej jesteś formie ? A ta rodzinka to kto ? Dziadek ? Babcia ? Dwuletni wnuczek ? A ta Świnica to z pomocą kolejki czy bez ? No i co planujecie robić jesli akurat 2 lipca będzie lać ?

Każda wycieczka (łącznie z tymi co zaproponowałeś) jest warta przejścia ale wybór bym uzależnił od kwestii organizacyjnych o których wspomniałem powyżej. Nie widzę nic złego w stawianiu sobie ambitnych celów pod warunkiem, że się wie w jakim momencie sobie odpuścić gdy realizacja staje się problematyczna (np. zalamanie pogody, zbyt wolne tempo, brak czasu, brak kondycji).

_________________
GŚ TG

W przypadku występowania powyższych elementów wymienionych przez Gustawa wycieczkę powinniście ograniczyć do Jaworzynki. To taki hotelo bar w Kuźnicach.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Sorki, że się "wepnę" ale krótko - od Muro jaki będzie najlepszy kierunek - Zadni-Skrajny czy na odwrót? Pytam o ewentualne trudności oraz widoki.

_________________
"Z każdego gówna można wyjść z czystymi butami"

Skrajny - Zadni. Podchodzenie pod Zadni jest takie sobie ( oczywiście nie przez Kulczyńskiego ).

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

zgadzam sie z przedmowca, ten wariant jest o wiele ciekawszy

oczywiscie wypad tak jak zawsze kilku dniowy , wyjazd w piatek a powrot wieczór w niedziele , rodzinka to ja , rodzicie plus 2 siostry 15 letnie , świnica oczywiście bez pomocy kolejki , jeśli będzie się zapowiadała brzydka pogoda pewnie wyjazd zostanie odłożony ,

Dziękuję za informację panowie - więcej nie potrzebuję, bez rozkminek.

_________________
"Z każdego gówna można wyjść z czystymi butami"

A to spoko. Gdzieś tam zawsze dojdziecie i coś zobaczycie.


A te rodzicie to jakiego typu ?
Zakładam, że nie tacy jak słynna parka z tej piosenki -> http://www.youtube.com/watch?v=c6pgHS8jvY4
Jak im tam na tej Świnicy się podobało ?


Oj, nie dajcie się poddać panice. Trzeba być twardym ...

_________________
GŚ TG

nie no napewno nie tacy jak w tej piosence na świnicy im się bardzo podobało wsumie to mama coś tam narzekała zwłaszcza na ten łancuch u samej góry ale siostry i tata ogólnie spokojnie .
Więc po jakiejś odrobinie informacji z mojej strony co możesz teraz poradzić ?

Tak se myślę, że na Słowacji zacząłbym od wycieczki na Rysy. Mnie Krywań, ze względu na swoją lokalizację jakoś przytłacza. To może niekorzystnie wpłynąć na psyche rodzinki. Z rodzinką trzeba delikatnie co by ich nie pozbawić chęci. A taki Krywań może im tak na początek podciąć skrzydełka. Jakby Wam starczyło sił na polską stronę to taka wycieczka na Granaty to też dobry pomysł. Warto też wziąść pod uwagę Kościelec. Co do kierunku pętli (jeżeli wogóle pętli) to zdania bywają podzielone. Nie napisałeś którędy szliście na Świnicę ale prawdopodobnie przez tzw Pojezierze albo na Świnicką Przełęcz albo na Liliowe. Dlatego wypad na Kościelec od tej strony, chociaż mniej uciążliwy to jednak może się Wam wydać mało atrakcyjny bo część trasy już znacie. Warto zrobić jednak pętle i zahaczyć o Czarny Staw. Odcinek od Stawu po Karb jest trochę upierdliwy. W podejściu męczący a w zejściu taki ... jakby to określić ... no łatwo się na tym rozwalonym szlaku wypier**lić. Ja wolę chyba tam podchodzić ale rodzice mogą się ciut zasapać a czekać Was jeszcze będzie podejście na sam szczyt. Chyba bym powalczył na Kościelcu przed wyprawą na Granaty ...
Możecie też wybarać się na Szpiglasową Przełęcz. Przy okazji odwiedzicie i Morskie Oko i Dolinę Pięciu Stawów Polskich. Piękne zakątki. Mnich, Siklawa ... Rodzice to docenią jeżeli wcześniej tam nie byli.

_________________
GŚ TG

Wsumie to na szpiglasowej przełęczy byliśmy 2 lata temu , dolina pięciu stawów , morskie oko też zaliczone juz O kościelcu już myślałem w tamtym roku ale zrezygnowałem jakoś ponieważ z tego co widziałem na zdjęciach tam nie ma jakiś rewelacyjnych widoków chodz oczywiscie nie mówie ze nic nie widac .. czyli wycieczka na granaty jest trudniejsza niż kościelec tak ?

Niespecjalnie ...
Masz smaki na Granaty to dlaczego nie.
Czy widoki z Granatów są lepsze ?
Hmm ...
Kwestia gustu. Widoki są trochę inne ale w sumie to mniej więcej ta sama okolica co Kościelec.
Jednak zacznijcie od słowackiej strony bo teraz wygląda na to, że polską już jako tako znacie więc trudno Was zaskoczyć czymś zupelnie nowym.

_________________
GŚ TG

To ja mam propozycję. Jagnięcy Szczyt. Jedna z najpiękniejszych dolin Tatr przy podejściu, chwila emocji na ostatnim odcinku drogi i widok zupełnie inny od tego, który można ujrzeć z otoczenia Gąsienicowej/5 Stawów. I do tego niewiele ludzi. Polecam.

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'

Kakronosze to piękny rejon Warto tu zaglądać częściej, za każdym razem pobyt jest inny
No ale czasami zdjęcia po prostu potrzebuję obróbki mniejszej czy większej, ale trzeba tym zdjęciom trochę coś zrobić
najlepsze oscypki w Plazowka_Podhale