Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest Cz mar 28, 2024 10:58 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 114 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: Pt sty 07, 2011 3:21 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 13, 2007 2:13 pm
Posty: 1586
Lokalizacja: Wrocław / Polanica Zdrój
I właśnie o taką dyskusję mi chodziło :).
Od dłuższego czasu zastanawiam się nad kupnem zegarka, ale nie daje mi spokoju ten pomiar wysokości na podstawie ciśnienia/GSP :(.
Jakiś miesiąc temu, miałem okazję bawić sie trzema (na raz) zegrakami (model średni i jakies dwa modele kosmiczne) Suunto. Każdy z nich pokazywał inną wysokość, różnice wynosiły po 30-40 metrów :/. Jeżeli chodzi o pomiar temp, różnice 3-4'C.

Zombiak, jaki masz dokładnie model tego zegarka i na jakiej wysokości z nim byłes ? :).
Cały czas zastanawiam się nad Suunto Core Black. :(

piomic napisał(a):
Ładny? Bo szukam ładnego dużego (tak do pół metra) - mam dla niego ścianę.


Jakiś taki na drewienku :P


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt sty 07, 2011 3:50 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lip 27, 2010 10:41 pm
Posty: 2620
Teraz (od kilku lat) mam CicloSport Alpin (tylko nie wiem, czy 3 czy 5: bo niby 3, ale mam również w nim pulsometr i krokomierz) (kosztował mnie nieco ponizej 500 zł). Miałem go w tym roku na 3 tysiącach npm.
Gdy biegam , stosuję również Canyon-CNP GPS 2.
Mój słoweński znajomy używa Suunto X9 lub X10. Z tego co pamiętam, chwalił go sobie (a w górach niemal spędza życie, jest zresztą pracownikiem jakiejś tam słoweńskiej państwowej agencji meteorologiczno-geologicznej), tylko mówił, że po włączeniu kompasu baterii starcza na 2 h: GPS też w nim żre energię, ale nie tak jak kompas, o dziwo. Taki jednak Suunto dość dużo kosztuje, mnie na niego nie stać. Jednak lepiej kupić takiego Suunto, niż po prostu zegarek tylko z GPS (Garmina lub Canyona lub innej firmy), o ile chcesz go używać do pomiaru wysokości. Dla mnie wielkość błędu pomiaru tej wartości jest nieakceptowalna. No i niestety bateria dość szybko się w nich rozładowuje. A nawet nie we wszystkich schroniskach można sobie ją podładować.
uysy, gdyś miał jeszcze okazję pobawić się tymi zegarkami, skalibruj je, weź na lody, po powrocie porównaj wskazania. A najlepiej do tych Suunto (to zacna marka, ale nie wiem, jak dobre mają oprogramowanie altymetrów), jak oczywiście możesz, dorzuć coś niemieckiego CicloSport. Mi tę firmę polecił znajomy rowerowy górski ścigant, no i wyboru - odpukać - nie żałuję :-D

I jeszcze co do precyzji odczytywania wysokości z GPS: 11 listopada biegłem w Biegu Niepodległości w Warszawie. GPS pokazuje mi następujący z niego wynik: suma przewyższeń (w górę) 91 metrów, (w dół) 111 metrów (górski bieg to niestety przy tym nie był).... Bieg zaczął się i skończył się w tym samym miejscu, gdyby jednak wierzyć GPSowi, to w przeciągu 40 min miejsce mety/startu zapadło się o 20 metrów...

_________________
Zob za zob - glavo za glavo
Zob za zob na divjo zabavo!

Alpy Julijskie www.gavagai.ngt.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt sty 07, 2011 5:58 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Wt mar 06, 2007 1:02 am
Posty: 1854
Lokalizacja: Łódź
Cytuj:
"Typowy błąd pozycji horyzontalnej w sygnałach i urządzeniach dla użytku cywilnego jest mniejszy niż 10 metrów. Ale dokładność wysokości jest zwykle mniejsza niż 100 metrów niezależnie od tego, jaki cywilny odbiornik GPS jest używany."


Nie znam rozważań teoretycznych na ten temat, wnioski wysuwam tylko na podstawie własnej praktyki.

Cytuj:
To, że GPS nie jest wiarygodny jako urządzenie do określania pozycji npm, to nie tylko moje twierdzenie, ale niemal bez wyjątku każdego, kto - jak ja - wykorzystuje takie urządzenie np. do pomiaru swoich treningów biegowych.


Ale ja mówiłem o pomiarze stacjonarnym w turystce a nie błędzie skumulowanym. Zakładając że GPS miałby błąd 1m (słownie jeden) to w ciągu godziny biegu zwykle jest 3600 pomiarów więc skumulowany błąd może wyjść masakryczny, co wcale nie świadczy o dużej niedokładności gps w pojedynczym pomiarze. Mało tego jeśli pomiar gpsem powtórzy się wielokrotnie w tym samym miejscu i uśredni wyniki to można otrzymać znacznie większą dokładność (Skrajnym przypadkiem są odbiorniki geodezyjne o dokładności kilku cm) Wiadomo że nikt nie będzie stał z gpsem kilka godzin ale na dłuższą chwilę nieraz się zatrzymujemy.

Cytuj:
Oczywiście, niektóre barometryczne wysokościomierze nie będą dawały wiarygodnych odczytów (choć z błędem rzędu 300 metrów nigdy się nie spotkałem: w moim starym telefonie miałem wysokościomierz, którego nie można było skalibrować (!!!), który jednak nigdy o więcej niż 100 metrów się nie myli


Przykładowo na szczycie który według mapy miał mieć 6100m wysokości gps pokazywał 6105-6110m a z barometru ok 5900m.
Wyjaśnienie jest proste, dobra słoneczna pogoda do tego lokalizacja azja centralna czyli warunki silnego wyżu atmosferycznego.
W tym (i podobnych) rejonach taka sytuacja powtarzała się wielokrotnie.

Poprawek GE nie używałem bo zresztą mój garmin ich nie obsługuje.

Z racji że mam w tym gpsie również barometr, przy włączonych poprawkach zdążyła się sytuacja że w ciągu nocy moja wysokość spania wzrosła o 100m (na stałe, nie chwilowy skok). Po prostu zrypała się pogoda i spadło ciśnienie. po wyłączeniu barometru, gps po kilku minutach wrócił do normalnej wysokości.

EDIT:
I jeszcze w obronie barometru. Kolega Zombi wskazuje że takie urządzenie lepiej sprawdzi się do pomiaru sumy pokonanych wzniesień. Z pewnością tak będzie, pod warunkiem że pogoda jest stabilna.
Z pomocą gpsa można jedynie sprawdzić wysokość na początku podejścia i potem na szczycie. I samemu obliczyć różnicę. Wynik będzie prawidłowy i dość dokładny ale nie uwzględnia on krótkich zejść po drodze.
Tak samo jest z pomiarem prędkości. Średnia prędkość wychodzi bardzo dokładnie ale już przy max/min wyniki są absurdalne.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt sty 07, 2011 7:24 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 13, 2005 4:25 pm
Posty: 9935
Lokalizacja: niedaleko Wąchocka
uysy napisał(a):
Jakiś taki na drewienku

A to nie, podziękuję. Bardziej by mi leżało żeliwo, kuty czy cuś takiego.

_________________
Pamiętasz co obiecywała?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So sty 08, 2011 2:33 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lip 27, 2010 10:41 pm
Posty: 2620
Oczywiście, najważniejszy problem to to jak duży błąd w pomiarze wysokości uważamy za akceptowalny. Na szczęście nie jesteśmy pilotami lądującymi we mgle, więc błąd rzędu 20 metrów wydaje mi się dopuszczalny. Z taką wielkością błędu zaś pewnie będziemy mieli zazwyczaj do czynienia (a nawet jeśli GPS pokaże dokładną wysokość, nie znając rzeczywistej wysokości, nie będzie można wiedzieć, czy jeśli tak, to o ile przekłamał). Tu mamy przykład trasy po całkowicie płaskim terenie: jak widać GPS (nawet po korekcie z "Elevation correction" pokazuje notorycznie w jednym miejscu podejście pod dziesięciometrową górkę, która na pokonanej drodze nie istnieje: błąd punktowy wyniósł więc lekko ponad 10 metrów, zaś skumulowany ponad 40 m). Przepatrzyłem swoje zapisy z górskich wycieczek i np. w piękny dzień od Wołowca przez Rohacze z powrotem do RP, dane były poprawne (tj. błąd był zwykle rzędu 5 metrów, z wyjątkiem jednej przełęczy, której GPS dodał 15 metrów). Jednak już z przejścia dnia następnego przez Ornak (przy beznadziejnej pogodzie, kompletnym zachmurzeniu, co mogło jakoś wpłynąć na odczyt) wyniki były jednak trochę bardziej odjechane (generalnie Ornakowi zostało kilkanaście metrów odjętych). Co zaś do pomiaru barometrycznego, to prawdę mówiąc nie pamiętam, by mi kiedyś Alpin przekłamał o więcej niż, powiedzmy, 15-20 metrów. Pamiętam np. w tym roku wycieczkę, gdzie po pokonaniu niemal 1800 m deniwelacji dodał 15 metrów pewnemu szczytowi, pięknie zaokrąglając do "okrągłej" liczby. Natomiast Timexa i Casio nie wspominam dobrze. Można było sobie je kalibrować, a i tak zaufania jakoś mi do nich brakowało.
Gdyby było mnie stać, pewnie więc bym kupił wiec Suunto X10. Choć z drugiej strony wadą tego typu urządzeń jest energochłonność GPS. Nie znam żadnego zegarka z funkcja GPS, który by wytrzymał dłużej bez ładowania niż 24 h. Toteż mając wybierać zegarek z GPSem lub zegarek z barometrycznym wysokościomierzem, wybieram w góry ten drugi.

_________________
Zob za zob - glavo za glavo
Zob za zob na divjo zabavo!

Alpy Julijskie www.gavagai.ngt.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So sty 08, 2011 9:53 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 13, 2005 4:25 pm
Posty: 9935
Lokalizacja: niedaleko Wąchocka
uysy napisał(a):
Każdy z nich pokazywał inną wysokość, różnice wynosiły po 30-40 metrów

Głupie pytanie, ale kalibrowałeś je razem na początku?
W zasadzie (o ile użyty barometr jest odpowiedniej klasy i potrafi podać dokładne ciśnienie) możliwość błędu tkwi w oprogramowaniu, a właściwie w algorytmie użytym do odróżniania zmian ciśnienia wywołanych zmianą wysokości od tych wynikających z nadchodzącego niżu. Dla barometru to wszystko jedno, hektopaskal to hektopaskal i tyle. Każda firma stara się znaleźć sposób na nauczenie głupiego komputerka jak odróżnić jedno od drugiego ale tak naprawdę to jest wróżenie z fusów głównie na podstawie szybkości zmian, nie ma obiektywnych danych pozwalających na precyzyjne obliczenia.

_________________
Pamiętasz co obiecywała?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lut 16, 2011 4:02 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lis 03, 2008 6:56 pm
Posty: 758
Lokalizacja: Las Vegas
ja zastanawiam się nad kupnem tego zegara ...

http://www.ceneo.pl/1664487s

tutaj dyskusja o tym modelu na formu o zegarkach ...

http://zegarkiclub.pl/forum/topic/33775-recenzja-g-shocka-gw-9200-riseman/

może ktos miał już z nim styczność, trochę czytałem, ale miłoby było usłyszeć opinie "górala" i jego testach w terenie a nie np. w gdańsku 8)
wydaje się dość fajną alternatywą za rozsądne pieniądze (w swoim sklepie mogę go miec za 600)

_________________
Żyj tak abyś po latach mógł powiedzieć-przynajmniej się nie nudziłem.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lut 18, 2011 1:39 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 23, 2006 8:39 am
Posty: 5110
Lokalizacja: daleko od gór
uysy napisał(a):
Od dłuższego czasu zastanawiam się nad kupnem zegarka
No i kupiłeś już coś? Jeśli nie, to mogę Ci z własnego doświadczenia Suunto X6HR polecić. Stosunkowo niewielki błąd pomiaru, logiczna obsługa (menu), dobrze czytelny cyferblat. Oczywiście, jak w każdym finimetrze musisz go często kalibrować (proste), np. w schronie lub na znanej wysokości... Jego dokładność zależna jest od zmiany pogody (ciśnienie) w czasie wędrówki (wspinu). Jednak jego dokładność jest znacznie lepsza niż GPS-sowych wysokościomierzy. Jeśli mas dalsze pytania - odpowiem w miarę swojego doświadczenia chętnie.

_________________
W życiu piękne są tylko chwile. (R. Riedel)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lut 18, 2011 9:24 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): So lut 20, 2010 8:29 pm
Posty: 700
Lokalizacja: Zgorzelec
piomic napisał(a):
I po co komu taki gadżet?

hehhe piomic sceptyczny do "gadżetów" ....ja chyba troche tez ...ale ..
pracodawca "przymusza" mnie poniekąd do zkupu zegarka z okazji jubileuszu w pracy za kwote coś w okolicach 1,2-1,5k złotego i musze przedstawić fakturkę za "to" ....
więc coś trzeba kupić , choć może kupić samą fakturę ??
ale płacić za sam papier :? ...
a może sam GPS ? a na fakturze poprosze o dopisanie "zegarek"..
:) ...
ale temacik sledzę i mam jeszcze 1/2 roku do podjęcia decyzji ....


..hm sam gps to chyba niegłupie ...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lut 18, 2011 10:54 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lis 03, 2008 6:56 pm
Posty: 758
Lokalizacja: Las Vegas
właśnie zostałem posiadaczem takiego cacka 8) fajna zabawka, narazie testy na nizinach :wink:

Obrazek

http://www.ceneo.pl/1664487s

_________________
Żyj tak abyś po latach mógł powiedzieć-przynajmniej się nie nudziłem.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lut 18, 2011 11:54 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): So lut 20, 2010 8:29 pm
Posty: 700
Lokalizacja: Zgorzelec
karlos odprawa emerytalna czy coś ? :) jak tam było w Karkonoszkach na ferjach ? czekam i czekam na jakieś info :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So lut 19, 2011 1:22 am 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lis 03, 2008 6:56 pm
Posty: 758
Lokalizacja: Las Vegas
zyl3k napisał(a):
karlos odprawa emerytalna czy coś ? :) jak tam było w Karkonoszkach na ferjach ? czekam i czekam na jakieś info :)


ano widzisz nie ma czasu wogóle na tej emeryturze 8) znajde troche czasu to wrzucę fotki ... a ogólnie było zajefajnie pogoda dopisała a i sniegu było ... za tydzień znów startuję tylko nie wiem gdzie czy beskidy czy karkonosze, wtedy przetestuje zegareczek i coś tam napiszę 8) narazie moge tylko powiedzieć że zajebiście wyglada na łapce :twisted:

_________________
Żyj tak abyś po latach mógł powiedzieć-przynajmniej się nie nudziłem.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So paź 22, 2011 10:45 am 
Nowy

Dołączył(a): Śr gru 29, 2010 9:21 am
Posty: 15
A co sądzicie np. o tych zegarkach:
http://www.ceneo.pl/11607324
albo
http://www.ceneo.pl/1856749
Czy miał już ktoś z nimi styczność? Jestem zainteresowany kupnem raczej tego pierwszego, chyba że znacie coś podobnego w podobnej cenie ok. 250 zł na Allegro.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So paź 22, 2011 11:08 am 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So wrz 17, 2011 5:28 pm
Posty: 1479
Lokalizacja: Kraków NH
Pierwszy bardzo delikatny, wysokość mierzona na podstawie ciśnienia ma się nijak do rzeczywistości, pomiar temperatury jest dokładny do -10 stopni. Inna sprawa, że na ogół termometry w zegarkach ciężko jest skalibrować, no chyba, że nie dotyka skóry i trzymasz go np w kieszeni. Kolejnym dla mnie minusem, jest jego waga - całe 60g. Ja akurat lubię ciężkie zegarki, w okolicach 150g - tego wrzuconego przez Ciebie w ogóle na ręce nie czuć, mimo, że jest dość duży. Bawiłem się też wersją z bransoletą - wrażenie: tandeta. Za to bardzo pozytywne uczucia wywołał u mnie iluminator ( w moim przypadku był biały )
Powiem Ci tak. Casio to tanie zegarki ( chociaż ostatnio ceny poszły ostro w górę - wystarczy prześledzić serię, którą bardzo lubię - Edifice. O ile kilka lat temu, naprawdę fajny zegarek można było kupić za 300-400zl, to teraz ceny nowości sięgają 1000zł), które dobrze odmierzają czas i nic więcej. Wszelkie dodatki, termometry, wysokościomierze itd to zwykły gadżet niewiele dający i co gorsza niewiele mający wspólnego z pomiarami rzeczywistymi w przy normalnym użytkowaniu ( czyli noszenie na ręce). Ot ładna dla oka zabawka:)
Ja bym dozbierał kasę i poszukał jakiegoś G-shocka ( może i gadżetów niewiele, ale zegarki nie do zajechania). Za 400zł jest już w czym wybierać

_________________
"Ludzie przeważnie nie są źli. Po prostu czasem dają się porwać jakiejś idei"
Moje pstryki


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So paź 22, 2011 1:04 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lis 03, 2008 6:56 pm
Posty: 758
Lokalizacja: Las Vegas
Krzysiek1980 napisał(a):
Pierwszy bardzo delikatny, wysokość mierzona na podstawie ciśnienia ma się nijak do rzeczywistości, pomiar temperatury jest dokładny do -10 stopni.


krzysiek a jak chciałbyś mierzyć wysokość ??? nawet w samolotach trzeba kalibrować wyskościomierz z ciśnieniem podawanym przez lotnisko ... wystarczy skalibrować altimer z punktem o znanej wysokości i jest gitara na cały dzień, nawet przy zmianach ciśnienia błędy występują w przedziale ok 10m ... a i tak można zrobić kalibracje po kilku godzinach z kolejnym znanym punktem ... błąd rzędu 10-15 metrów to żaden błąd, no chyba że masz policzone szczeliny na ścianie co do cm, wtedy to naprawdę problem :P

co do temperatury pokazywanej przez zegarki nie można jej skalibrowac do temperatury ciała ... jest to niemożliwe przez dużą ilość czynników i "przykrycia" zegarka kurtką ... jeśli zależy ci na dokładnej temp. wystarczy przymocowac zegarek do klamry plecaka lub innego elementu na zewnątrz i masz idealna temperature przez cały czas ... zmiany temperatury kiedy zegarek jest "odłączony" od ciała są błyskawiczne, natomiast po zdjeciu z ręki trzeba poczekać ok 10 minut, żeby zegarek "wystudzić" ...

ja mam zegareczek z postów wyżej już od stycznia i jestem z niego zajebiście zadowolony, pokazuje wszysko na czym mi zależy ... smigając pogórkach widać idealnie którego dnia się opalaliśmy a którego była wyrypa :)

_________________
Żyj tak abyś po latach mógł powiedzieć-przynajmniej się nie nudziłem.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So paź 22, 2011 1:21 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So wrz 17, 2011 5:28 pm
Posty: 1479
Lokalizacja: Kraków NH
Zgadzam się. Jednak akurat z modelem podanym przez siśka(?) miałem dość długo do czynienia. Wysokościomierz po prostu tam się nie sprawdzał. Odchyły przy mocniejszej zmianie pogody dochodziły do 20-30 metrów. Inny przypadek - wychodząc na jakąś tam górę, w którymś momencie wysokość zaczynała spadać ( nie, nie schodziliśmy w dół ). Owszem, można to ciągle kalibrować i może przez pierwszy miesiąc to bawi, ale później jest to męczące. Wszystko sprowadza się do tego, w jakim celu kupujemy zegarek. Jeśli ma to być tylko zwykły czasomierz, to akurat śmiało mogę polecić wszystkie modele Casio. To dobra firma i złego słowa na nią nie powiem. Jeśli jednak szukamy jakiegoś konkretnego urządzenia pomiarowego ( nie tylko czas ), to wyżej wymieniony model po prostu się nie sprawdzi. No chyba, że chcemy siedzieć non stop np przed ekranem monitora i sprawdzać ciśnienie, temperaturę itd. Dla mnie to niezbyt praktyczne.

karlos napisał(a):
jest to niemożliwe przez dużą ilość czynników i "przykrycia" zegarka kurtką ... jeśli zależy ci na dokładnej temp. wystarczy przymocowac zegarek do klamry plecaka lub innego elementu na zewnątrz i masz idealna temperature przez cały czas


Zwróciłem na to uwagę ;)

Krzysiek1980 napisał(a):
niewiele mający wspólnego z pomiarami rzeczywistymi w przy normalnym użytkowaniu ( czyli noszenie na ręce)


PS. Zanim sobie wybierzecie zegarek patrząc pod kątem ceny ( ceneo, nokaut itd, to sprawdźcie sobie jego cenę sklepową. Nie wiem jak jest teraz, ale np. w TimeTrend na wejściu dawali 10% upustu, o ile się człowiek o to zapytał;) )

PS2. Ja ostatnio zakupiłem takiego sikora:
Obrazek

Co prawda żadnych bajerów nie ma ( no może poza pomiarem prędkości ), ale jest cholernie wytrzymały i co najważniejsze - podoba mi się :D
Jedyny minus to archaiczne podświetlanie jedną diodą, ale godzinę idzie zobaczyć :)

_________________
"Ludzie przeważnie nie są źli. Po prostu czasem dają się porwać jakiejś idei"
Moje pstryki


Ostatnio edytowano So paź 22, 2011 1:32 pm przez Krzysiek1980, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So paź 22, 2011 1:31 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lis 03, 2008 6:56 pm
Posty: 758
Lokalizacja: Las Vegas
Krzysiek ja pisałem ogólnie ...

co do wybranych modeli nie moge nic powiedzieć, bo ich nie testowałem ... ja mam G-Shoca Risemena i nie zamieniłbym go na innego ... kumpel ma droższego proteka, brzydszy, mniej wytrzymały !!! do tego menu zagmatwane że trzeba z instrukcją chodzić ...

_________________
Żyj tak abyś po latach mógł powiedzieć-przynajmniej się nie nudziłem.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So paź 22, 2011 1:38 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So wrz 17, 2011 5:28 pm
Posty: 1479
Lokalizacja: Kraków NH
A ja akurat NA Risemana chętnie bym sie zamienił :D Kurde, tylko one na ogół chyba są dwa razy droższe od zwykłych G-shockow :(

_________________
"Ludzie przeważnie nie są źli. Po prostu czasem dają się porwać jakiejś idei"
Moje pstryki


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So paź 22, 2011 6:49 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lis 03, 2008 6:56 pm
Posty: 758
Lokalizacja: Las Vegas
krzysiek nawet ładnie wygląda ten G Shock ...

ja za swojego Risemena dałem cos koło 700 w lutym ... co do podświetlenia to jest zarąbiste :) podoba mi się funkcja automatycznego podświetlania w ciemności po przechyleniu ręki :) budzisz się w nocy przekręcasz rękę w stronę twarzy, a on sie podświetla automatycznie na 3 sek i wiesz ile jeszcze do pobódki :)

_________________
Żyj tak abyś po latach mógł powiedzieć-przynajmniej się nie nudziłem.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So paź 22, 2011 7:05 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So wrz 17, 2011 5:28 pm
Posty: 1479
Lokalizacja: Kraków NH
Ostatnio większość produktów Casio poszła cholernie w górę. Ja za mojego dałem 400, a teraz widziałem go już po 499. Podświetlenie o którym wspominasz jest zajebiste, mam to z kolei w EFA-121D-1AVEF ( właśnie po tym modelu zaczęła mnie wkurzać kalibracja termometru ). Kurde no, mam słabość do zegarków :D Moim małym marzeniem jest coś z serii MR-G, ale raz, że niestety nie są dostępne w Polsce, a dwa ich cena: nie dość, że czterocyfrowa, to jeszcze pierwsza z nich to chyba 4. Może kiedyś... :roll:

_________________
"Ludzie przeważnie nie są źli. Po prostu czasem dają się porwać jakiejś idei"
Moje pstryki


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So paź 22, 2011 7:56 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lip 27, 2010 10:41 pm
Posty: 2620
Oczywiście, gusta nie podlegają dyskusji, ale mi akurat specjalnie Casio w gust nie trafia: jakieś takie w wyglądzie toporne a i wciąż z jakąś dalekowschodnią tandetą mi się kojarzą. Gdybym miał kupować zegarek w góry z altymetrem itd., wybrałbym jakąś markę, która nastawia się na produkcję tego typu gadżetów a nie robi je - jak Casio - przy okazji innych.

_________________
Zob za zob - glavo za glavo
Zob za zob na divjo zabavo!

Alpy Julijskie www.gavagai.ngt.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So paź 22, 2011 9:20 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So wrz 17, 2011 5:28 pm
Posty: 1479
Lokalizacja: Kraków NH
Zombi napisał(a):
Gdybym miał kupować zegarek w góry z altymetrem itd., wybrałbym jakąś markę, która nastawia się na produkcję tego typu gadżetów a nie robi je - jak Casio - przy okazji innych.


Lepiej tego ująć nie można :D
Swoją drogą, te Suunto prezentują się całkiem fajnie. I to nie tylko pod kątem wyglądu ( akurat w moim przypadku to jeden z priorytetów przy wyborze zegarka ), ale i te wszystkie parametry. Trochę podobne zegarków Traileader - chyba słabo znanej marki, ale robiącej też całkiem niezły sprzęt, choć "gadżetowo" nieco uboższy. I ciekawy jestem czy ktoś miał styczność z firmą Huger. Podobno bardzo dokładne wskazania, niestety przy dużej awaryjności.

_________________
"Ludzie przeważnie nie są źli. Po prostu czasem dają się porwać jakiejś idei"
Moje pstryki


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn paź 24, 2011 7:06 pm 
Nowy

Dołączył(a): Śr gru 29, 2010 9:21 am
Posty: 15
Jak uważacie, lepiej kupić casio sgw 400 czy dorzucić jeszcze trochę i kupic casio raismana. Czy rzeczywiście g shocki są bardziej wytrzymałe od innych casio???


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn paź 24, 2011 7:21 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So wrz 17, 2011 5:28 pm
Posty: 1479
Lokalizacja: Kraków NH
Najważniejsze - do czego ten zegarek ma Ci służyć? I tak, G-shocki są cholernie wytrzymałe, bardziej niż pozostałe zegarki tej marki.

_________________
"Ludzie przeważnie nie są źli. Po prostu czasem dają się porwać jakiejś idei"
Moje pstryki


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn paź 24, 2011 7:35 pm 
Nowy

Dołączył(a): Śr gru 29, 2010 9:21 am
Posty: 15
Oba są dosyć podobne oprócz tego solara i waveceptora ale to mi nie przeszkadza. Chodziło mi głownie o zwykły zegarek. Raz/dwa razy na rok użyty w górach . Chciałem żeby miał termimetr. Jednak chciałem sie dowiedzieć czy ten sgw 400 wytrzyma te kilka lat, bo każdy mówi ze lepiej dołożyć do g shocka wiec juz nie wiem. Juz byłem na niego zdecydowany i pojawił sie casio raisman. I mam teraz dylemat. Bo jednak raisman jest 2 razy droższy od sgw400 wiec daje to do myślenia. Ten zegarek nie będzie użytkowany w ekstremalnych warunkach :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn paź 24, 2011 8:06 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So wrz 17, 2011 5:28 pm
Posty: 1479
Lokalizacja: Kraków NH
Skoro chodzi głównie o zwykły zegarek, to po prostu idź do sklepu i zobacz na żywo, zapnij na ręce, oceń co Ci bardziej leży. To ma się Tobie podobać.
A żeby załatwić zegarek, wcale nie trzeba ekstremalnych sytuacji. Wystarczy, że gdzie przez przypadek przejedziesz po skale i już masz po szkiełku ( przy G-Shocku mniejsza szansa z racji masywnej koperty ), albo gdzieś zahaczysz pasek i ten puści.
A czy sgw wytrzyma kilka lat? Pewnie, że tak o ile nie będziesz miał pecha :)

Tu masz jeszcze coś takiego:
http://www.timetrend.pl/sklep-1,2,7571,7586,7146-0-0-GDF_100_1AER.html ma termo i jest tańszy od risemana

http://www.timetrend.pl/sklep-1,2,7571,7586,7140-0-0-GA_110_1BER.html a to mój taki cichy faworyt, który ostatnio bardzo mnie kusi( bez termo )

_________________
"Ludzie przeważnie nie są źli. Po prostu czasem dają się porwać jakiejś idei"
Moje pstryki


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt maja 30, 2014 1:11 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 14, 2006 11:53 am
Posty: 2775
Lokalizacja: Wrocław
Minęło sporo czasu więc zapewne jest dużo nowości.

Interesuje mnie zegarek z kompasem, termometrem i altimetrem. Innych bajerów może nie posiadać wcale. Najlepiej aby był jak najlżejszy i bateria długo trzymała. Cenowo poniżej 500 zł.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So cze 14, 2014 8:40 pm 
Weteran

Dołączył(a): Pn mar 05, 2012 2:29 pm
Posty: 115
Czy ktoś z was używa Suunto Ambit2?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N cze 15, 2014 12:24 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Pn paź 10, 2005 9:36 pm
Posty: 600
Lokalizacja: Rybnik
Kiedyś w Lidlu kupiłem cos takiego:
http://fanlidla.pl/gazetka/2012.09.03.t ... wy,zegarek

- wyświetlacz LCD z podświetleniem
- funkcja daty i alarmu
- możliwość wyświetlania czasu z dwóch różnych stref czasowych
- z timerem odliczania wstecznego
- zintegrowany wysokościomierz, kompas cyfrowy i termometr
- 3 lata gwarancji

...za 99 zł :D. No i na razie daje radę.

_________________
http://www.flickr.com/photos/marchew/sets


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N cze 15, 2014 4:43 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 08, 2011 12:50 pm
Posty: 2793
ppludrok napisał(a):
Czy ktoś z was używa Suunto Ambit2?

Poczytaj na forum bieganie.pl - jest sporo o wszystkich ambitach.

_________________
wertykalnie
flickr


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 114 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bing [Bot] i 3 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL