Forum portalu turystyka-gorska.pl

Jezeli nie masz paralizujacej fobii luftu to dasz rade

Do czerwca utrzymuja sie tuz pod przeł. platy sniegu, ktore nalezałoby obejsc.

mówisz? ;D

Wybieram się raczej w sierpniu, więc mnie to nie obejmie.

Najwyzej zrobisz Wycof do Murowanca:P

nie wstyd, ale szkoda by było ;D Pewnie zacisnę zęby, byle nie oczy, i poświęcę pare spodni ;D

może nie będzie tak źle i nie trzeba będzie zaciskać zębów.




______________
top proxy sites

Ja raczej do strachliwych się zaliczam ale w kierunku D5SP idzie się bez problemów. Jedynie co kojarzę to od Przełęczy jakieś 30-40 metrów jest skałka przez którą trzeba się przeczłapać - i tam miałem małe mrówki na plecach. Kojarzy ktoś z Was to miejsce? Wtedy zaczynało sie strasznie pochmurno robić, załamanie pogody - może to spotęgowało moje odczucie.

_________________
"Z każdego gówna można wyjść z czystymi butami"

A myślisz że skąd się wzięło powiedzenie "ekspozycja jak na Krzyżnem" To właśnie tam!!

_________________
[https://wordpress.com/view/3000stop.home.blog]239, zostało 43[/url]

człowiek całe życie się uczy

_________________
"Z każdego gówna można wyjść z czystymi butami"

Szedłem tamtędy 2 razy, 1,5 roku temu i 5 lat temu lecz niczego takiego nie pamiętam. Pewnie byłem pijany więc miałem prawo zapomnieć.

_________________
Wchodzi Kaczyński do sklepu a tam wszędzie WINA TUSKA

Kurna, aż musiałem się Vespy wypytać. Jaja sobie robiła oczywiście. :/
Jest tam taki mały prożek czy coś tam jak się schodzi do Pańszczycy w pewnym momencie, ale "ekspozycja jak na Krzyżnem" to dla forumowych nowych słynny już tutaj tekst odnoszący się do przekrzywionego zdjęcia jednego z użytkownikow, ktory chciał na siłę udowodnić jaki tam jest pion.

_________________
http://3000.blox.pl/html

"Listy z Ziemi" Twaina: poszukaj, przeczytaj... warto

Mazio, zapewne też byłeś pijany.

_________________
Wchodzi Kaczyński do sklepu a tam wszędzie WINA TUSKA

ja też tamtędy szedłem i także nic nic nie odczułem. Skałki które były przeszedłem bez problemu

Chyba tak KWAQu.

_________________
http://3000.blox.pl/html

"Listy z Ziemi" Twaina: poszukaj, przeczytaj... warto

Wiekszosc na znieczuleniu zaliczała Krzyzne. Nikt nic nie czul

Nie no - ja ironię od razu wyczaiłem, Mazio ja pisałem o drodze z Przełęczy do Piątki, zaraz jak się zaczyna schodzić na wąskim szlaku jest "usrany" duży głaz/zlepek większych skał/, na który trzeba się wczłapać - w moim przypadku - ja jakoś tylko to skojarzyłem z tego szlaku - Krzyżne-D5SP jako jakąś taką trudność - uczucie małego dyskomfortu ale jak wcześniej pisałem być może wpływ na to miało załamanie pogody i 30 kg na plecach

_________________
"Z każdego gówna można wyjść z czystymi butami"

Ja tam na "znieczuleniu" jeżdżę w Tatry. Myślisz że na trzeźwo by mi się chciało?

Na trzeźwo to ja se moge na plaży poleżeć...

_________________
Wchodzi Kaczyński do sklepu a tam wszędzie WINA TUSKA

Złaziłam tamtędy trzy razy i nie kojarzę, acz sądzę że i z połową tego co niosłeś nawet szosa byłaby dla mnie hardkorem :O Szac!

_________________
[https://wordpress.com/view/3000stop.home.blog]239, zostało 43[/url]

Sorry za głupie (być może?!) pytanie, ale czy zimą ktoś tam chodzi?
Z Piątki przez Krzyżne do Murowańca (albo w drugą str.)?

Czy jest to w miarę sensowne i bezpieczne? Czy też jest to proszenie się w stylu "lawino spadnij mi na głowę"?

Nigdy nie szłam tą trasą (żadną porą roku), więc pytam szczerze, bo naprawdę nie wiem.

offtop: Vespa: fajny kotek i podpis

Nie ma głupich pytań:)
Odp: Chodzi. A czy bezpieczne - jak mawiał klasyk: to zależy.

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'