Forum portalu turystyka-gorska.pl

Kursy nie mają tu nic do rzeczy.
Żeby legalnie chodzić poza szlakami na Słowacji musisz należeć do klubu wysokogórskiego i posiadać legitymację mogącą to poświadczyć.

Oczywiście nie można chodzić wszędzie, tylko po drogach wspinaczkowych, czyli o trudności II i powyżej (wg WHP)*.
Są też pewne rejony wyłączone z działalności wspinaczkowej, m.in. Tatry Bielskie, graniówka od Przełęczy pod Kopą na Jagnięcy oraz od Rakuskiej Czuby na Kieżmarski.

Na Gerlach najłatwiejszą drogą legalnego wejścia bez przewodnika jest Martinowka (II). Przez Wielicką i przez Batyżowiecką próbę wejść nie można.

Więcej o zasadach tutaj:
http://www.321gory.pl/phpBB2/printview. ... edc532249a

*to takie uproszczenie słowackich przepisów.

Ale wszyscy chodzą

_________________
www.rafalraczynski.com.pl

Ale wodcy się dopierdalają jak się tamtędy idzie i straszą filancami, więc przyjemnie wcale nie musi być.

My po ostatnich spotkaniach z filancami to mamy ich gdzieś

_________________
www.rafalraczynski.com.pl

A to niby dlaczego?

Bo jak miło pogadasz to oni też są mili Nie robią problemów i nawet pomogą

_________________
Moje Tatry

Życie jest piękne. To ludzie są pojebani.

"Słabe stopnie są jak puszczalska dziewczyna. Jak im zaufasz to ci dadzą, a jak nie, to będą częściej zdradzały." - Mechanior

Z początku wystartował do nas jakby nie wiem co zrobiliśmy, pokazaniu legitki i rozmowie bardzo miły się pan zrobił i nawet wypytywał o wszystko skąd jesteśmy co robiliśmy dzisiaj .itp
A dobrze wiedział że drogę która robiliśmy ma max I a większość 0+

Więc nie taki diabeł straszny.

Przynależność do klubu wysokogórskiego to podstawa.

_________________
www.rafalraczynski.com.pl

Myślę, że to zależy co robisz i gdzie.
Raczej miłe pogadanie przy ognisku w Bielskich ci chyba nie wystarczy za obronę przed pokutą.

Nie mówimy o Bielskich czy rezerwatach ścisłych bo o tutaj nawet nie planuje wchodzić.

_________________
www.rafalraczynski.com.pl

Rafał bo mogłeś sie nie patrzyć na niego tak z byka i jak powiedział "halt" to sie zatrzymać Tego co ja miałem w drodze na Jaworowe to już elegancja Francja.

Rohu Ty to potrafisz humor poprawić Ale myśle że jak by na to ognisko zabrać kilo zwyczajnej czy wiejskiej i pół litra to rozmowa by była inna

_________________
Moje Tatry

Życie jest piękne. To ludzie są pojebani.

"Słabe stopnie są jak puszczalska dziewczyna. Jak im zaufasz to ci dadzą, a jak nie, to będą częściej zdradzały." - Mechanior

a może świstaczka z rożna?

_________________
prawdziwe życie to górska przygoda

Na szczęście nigdy mi filanc do kanapki nie zaglądał.
Chociaż nie wiem, czy by odróżnili salceson z niedźwiedzia od zwykłego wieprzowego

uważaj uważaj, może rozróżniać jak już leży... na kanapkach

Chciałbym wybrać się w Tatry i planuję jakie trasy można by przejść dla mało wprawionego piechura. Możecie coś doradzić ?? Do tej pory chodziłem tylko w Bieszczadach kilka lat z rzędu i czas spróbować czegoś nowego. Pomożecie?

hej,

Pewno juz bylo to nie raz, ale moje zapytanie dotyczy urokliwosci danej trasy.
Szukam na najblizszy weekendladnej widokowo, zapierajacej dech w piersiach wrecz;) trasy pieszej w Tatrach (najlepiej z Zakopca), fajnie jesli niezbyt obleganej ( o ile to w Tatrach mozliwe na trasach nie dla taternikow).
Na razie wynalazlam takowa, podobno ladna: Palenica Białczańska - Dolina Pięciu Stawów Polskich - Świstówka- Morskie Oko. Zgadzacie sie z tym? Chetnie poslucham szczegolnie tych co sa przeciwni, bo maja ladniejsza. Morskie Oko niekonieczne.
Szlak nie moze byc zbyt trudny, tzn. bez wspinania sie ze sprzetem, do samodzielnego przejscia, powyzszy jest z tego co wiem bardziej "spacerowy", a ja pod stroma gora raczej nie padne:)
Trasa jednodniowa z powrotem na nocleg, lub niecale 2 dni z noclegiem gdzies pomiedzy.
Generalnie ma mi szczeka opadac z wrazenia na widoki wokolo- to jest najwazniejsze:)

pozdr

pioabra

A to mają być trasy jednodniowe?
Napisz coś o sobie, żeby prościej było dobrać trasę - masz lęk wysokości, jakieś dolegliwości, jaką masz kondycję?
Chcesz jakąś bardziej spokojną trasę czy może chcesz się trochę pomęczyć?

skoro chodziłeś kilka lat z rzędu, to już trochę się wprawiłeś jako piechur

Moim skromnym zdaniem na tej trasie najładniejsze widoki są w okolicach Świstówki. Czyli trochę trzeba przejść żeby rzucić oczyma ( okami ? ) na pagórki nad Morskim.

Ja bym Ci polecił klasyczną drogę przez Rówień Królowa do Murowańca. Mnie tamtejszy widok zawsze powala na 4 kończyny.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Bardzo ładna widokowo, ze Świstówki na DPSP, i schodząc do Morskiego widok na czarny Staw.

_________________
Pozdrawiam
Jacek


___________
..Umiem być ciszą, Kończę się w twoim śnie, Ostatnie echo jest ciszą to miejsce gdzie kończy się twoje spojrzenie..

Jacusiu a podoba Ci się widok spod Betlejemki na Lodowego i Krywań ?

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Wybrana przez Ciebie trasa jest ok, ale nie wiem czy bardziej nie zaspokoi tych wymagań przejście przez przełęcz Krzyżne. Widok stamtąd jest, szczegolnie gdy się jest tam po raz pierwszy, "zapierający dech w piersiach".

_________________
http://3000.blox.pl/html

"Listy z Ziemi" Twaina: poszukaj, przeczytaj... warto

oki, ja juz wynalazlam info ze trasa to jakies 2-2,5 h z Kuźnic, czyli na niedzielny wypad przed powrotem w sam raz;)

dobrze jest czyli mam kolejny odcinek trasy ewentualnie bo podobno "Czas przejścia od Murowańca na Krzyżne: 2:45 h, ↓ 2:05 h " wikipedia tak twierdzi, prawda to?

obiecuje Panowie ze jak mi sie spodoba to sie zaopatrze w porzadna mape ze szlakami;P

Może troszkę więcej.




Bo jak nie to pasami wystrzelamy po pupie.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Z tą prawdą to rożnie bywa. Nie wiemy jak chodzisz, jaka będzie pogoda, ilu ludzi na szlaku... Ale czasy z reguły nie są trudne do wykręcenia. Szczegolnie na takich szlakach jak ten, gdzie nie trzeba czekać na innych, ktorzy walczą z jakimiś trudnościami. I obrałaś dobry kierunek - idąc z Murowańca nagrodą za wejście na przełęcz będzie nagle odsłaniający się widok. Zresztą sama zobaczysz jeśli pojdziesz.

_________________
http://3000.blox.pl/html

"Listy z Ziemi" Twaina: poszukaj, przeczytaj... warto

Tak, szczególnie piękny jest ze schroniska Murowaniec na Zawrat.

_________________
Pozdrawiam
Jacek


___________
..Umiem być ciszą, Kończę się w twoim śnie, Ostatnie echo jest ciszą to miejsce gdzie kończy się twoje spojrzenie..

O tak. To pamiętny widok Jacusiu Mroczusiu.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Ewentualnie będąc na Świstówce, możesz zejść do DPSP i wejść na Szpiglasowy Wierch równie pięknie widokowo, i zejść do Moka podziwiając dolinę z tej perspektywy, dolinkę za Mnichem, widok na Rysy i Wysoką.

_________________
Pozdrawiam
Jacek


___________
..Umiem być ciszą, Kończę się w twoim śnie, Ostatnie echo jest ciszą to miejsce gdzie kończy się twoje spojrzenie..

w sumie racja, pytanie to nie bylo zbyt celne;) (zwykle nie marudze, ale jak widoki piekne to kto wie czy tam z wrazenia nie padne i wstac bedzie ciezko;)) tylko pogoda to zawsze niewiadoma
widze jeszcze ze Swistowki polecacie wiec moze jeszcze tam, tylko czy da rade 1 dnia i jak z trasy Kuznic-Rowien Krolowa-Murowaniec-Krzyzne najlepiej? Murowaniec ewentualnie nocleg chyba ze lepiej gdzies indziej na trasie?

Z Krzyżnego w dół do Schroniska w 5 Stawach i do góry na Świstówkę. No ale to dość długa trasa.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Jak chcesz możesz zawsze przespać się na glebie w schronisku w Dolinie Pięciu Stawow co wypada gdzieś w okolicach środka trasy. Trzeba tylko wziąć śpiwor. Wtedy połączenie tych dwoch szlakow to będzie lajcik. I oby pogoda dopisała.

_________________
http://3000.blox.pl/html

"Listy z Ziemi" Twaina: poszukaj, przeczytaj... warto