Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest So gru 21, 2024 1:05 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 60 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: N lip 18, 2010 10:32 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lip 18, 2009 3:07 pm
Posty: 1641
Lokalizacja: MARCIN NH Kraków
W związku z tym, że trasa ta była już w tym roku kilka razy odwiedzana przez naszych forumowiczów, to nie będziemy się rozpisywać jakoś specjalnie.

Przed 5 rano wyruszamy z ronda do Kuźnic. w składzie Raffi79, Fanatyk i ja.
Dalej lecimy Jaworzynką, po drodze obserwując jak 2 niedźwiadki razem z mamuśką buszują w trawie.

6.15 meldujemy się pod Betlejemką, gdzie do 7.00 odpoczywamy, czekając aż Bogdan i Rafał zechcą się obudzić i dołączyć do wycieczki :D

Obrazek


Na Karb lecimy od strony Świnicy i dalej uderzamy na Mylną.

Obrazek

Tam ukazuje się nam oczywiście legendarna Szafa, która wg mnie zdecydowanie nie jest najtrudniejszym miejscem tej grani.

Kilka zdjęć z grani:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ostatni etap Grani, wejście na Kościelec (w kadrze uchwycono znaną osobistość forum:)):
Obrazek

Obrazek

Od Mylnej do Kościelca szliśmy 2h.

To pierwsza trasa, w której niektórzy z nas posmakowali w Tatrach terenu II, a nawet jednej III ścianki. Tego się nie zapomina...a przynajmniej do momentu wkroczenia na wyższy poziom wtajemniczenia:)


Dzięki za akcję chłopaki!
:salut:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N lip 18, 2010 11:12 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 25, 2007 9:48 am
Posty: 7575
Super, świetne czasy! Od Kościelcowej Przełęczy szliście na lotnej, dobrze widzę?

Explorer napisał(a):
w kadrze uchwycono znaną osobistość forum

To i użytkownik Marchew był tam wczoraj? :shock:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lip 18, 2010 11:33 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lip 18, 2009 3:07 pm
Posty: 1641
Lokalizacja: MARCIN NH Kraków
leppy napisał(a):
Od Kościelcowej Przełęczy szliście na lotnej, dobrze widzę


tak, już od Mylnej tak szliśmy

_________________
prawdziwe życie to górska przygoda


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lip 18, 2010 11:37 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 25, 2007 9:48 am
Posty: 7575
Aaa, to m.in. stąd ten doskonały czas, gratuluję!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lip 18, 2010 11:56 am 
Stracony

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 5:51 pm
Posty: 10096
Lokalizacja: Moszna
Explorer napisał(a):
tak, już od Mylnej tak szliśmy

A po co ? W sumie różnica niewielka, czy idziesz na żywca, czy na lotnej z jednym przelotem :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lip 18, 2010 12:47 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pn lut 11, 2013 4:09 pm
Posty: 9871
Lokalizacja: FCZ
każdy ma swoją komórkę? :mrgreen:

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lip 18, 2010 1:46 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lip 18, 2009 3:07 pm
Posty: 1641
Lokalizacja: MARCIN NH Kraków
golanmac napisał(a):
W sumie różnica niewielka, czy idziesz na żywca, czy na lotnej z jednym przelotem Very Happy

może zdarzały się dwa :D



! napisał(a):
każdy ma swoją komórkę?

sprawdzaliśmy co chwila czy komórki są na swoim miejscu hehe


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lip 18, 2010 4:09 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pt wrz 05, 2008 6:33 pm
Posty: 3835
Lokalizacja: Bukowina Tatrzańska
Nono piknie żeś to opisoł :thumright:

_________________
www.rafalraczynski.com.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lip 18, 2010 4:18 pm 
Stracony

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 5:51 pm
Posty: 10096
Lokalizacja: Moszna
Explorer napisał(a):
która wg mnie zdecydowanie nie jest najtrudniejszym miejscem tej grani.

A które miejsce jest wg Ciebie najtrudniejsze ?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lip 18, 2010 7:29 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lip 18, 2009 3:07 pm
Posty: 1641
Lokalizacja: MARCIN NH Kraków
golanmac napisał(a):
A które miejsce jest wg Ciebie najtrudniejsze ?



taka niewielka, acz troche wymagająca (nie mam 190cm :( ) ścianka (zdjęcie nr.4) chwilę przed szczytem Zadniego i jeszcze taka płyta, po której musiałem się na rękach (a może łokciach, cholera wie) opuści na jakiś gzyms przy zejsciu na kościelcową przełęcz


po prostu szliśmy ściśle granią, nie bawiliśmy się w obejścia:)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lip 18, 2010 7:39 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn wrz 01, 2008 8:10 pm
Posty: 4694
Proponuję dodać nową kategorię do MA - najlepsza relacja z grani Kościelcow!

;) pzdr (sam chciałbym ją przejść więc dlatego tak smędzę)

_________________
http://3000.blox.pl/html

"Listy z Ziemi" Twaina: poszukaj, przeczytaj... warto


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lip 18, 2010 8:09 pm 
Stracony

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 5:51 pm
Posty: 10096
Lokalizacja: Moszna
Explorer napisał(a):
po której musiałem się na rękach (a może łokciach, cholera wie) opuści na jakiś gzyms przy zejsciu na kościelcową przełęcz

O tak, wasze zejście wyglądało, jak by to powiedzieć ... mocno oryginalnie :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lip 18, 2010 8:17 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pt wrz 05, 2008 6:33 pm
Posty: 3835
Lokalizacja: Bukowina Tatrzańska
Explorer napisał(a):
acz troche wymagająca (nie mam 190cm



No trochę brakuje Ci :mrgreen:

Nie ma co marudzić fajnie było :thumright: :jupi:

_________________
www.rafalraczynski.com.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lip 18, 2010 9:04 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Śr sty 20, 2010 3:38 pm
Posty: 1827
Lokalizacja: Wolne Miasto Nowa Huta
Marcin - rozumiem że teraz czujesz się spełniony ? :D

_________________
Moje Tatry

Życie jest piękne. To ludzie są pojebani.

"Słabe stopnie są jak puszczalska dziewczyna. Jak im zaufasz to ci dadzą, a jak nie, to będą częściej zdradzały." - Mechanior


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lip 18, 2010 9:56 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lip 18, 2009 3:07 pm
Posty: 1641
Lokalizacja: MARCIN NH Kraków
raffi79. napisał(a):
No trochę brakuje Ci

to zależy gdzie
:P


Łukaszu, Ty lepiej mi tu nie ściemniaj tylko na grań zapierdzielaj
zespół 'odfajkował' trasę, ale nie upiecze ci się za tydzień
:D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lip 19, 2010 7:54 am 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Śr sty 20, 2010 3:38 pm
Posty: 1827
Lokalizacja: Wolne Miasto Nowa Huta
No teraz żałuje bo pogoda jednak wytrzymała i się Wam udało :)

_________________
Moje Tatry

Życie jest piękne. To ludzie są pojebani.

"Słabe stopnie są jak puszczalska dziewczyna. Jak im zaufasz to ci dadzą, a jak nie, to będą częściej zdradzały." - Mechanior


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lip 19, 2010 12:44 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 13, 2008 12:24 am
Posty: 6022
Lokalizacja: Centrum Dowodzenia Wszechświatem (Wro)
Explorer napisał(a):
Przed 5 rano wyruszamy z ronda do Kuźnic.
[ciach]
6.15 meldujemy się pod Betlejemką


Explorer napisał(a):
Od Mylnej do Kościelca szliśmy 2h.


piszcie do RedBulla że chętnie poreklamujecie. jeszcze jakaś kasa z tego będzie o_O

_________________
ಠ_ಠ Innego końca świata nie będzie. Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lip 19, 2010 4:01 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pt wrz 05, 2008 6:33 pm
Posty: 3835
Lokalizacja: Bukowina Tatrzańska
Tempo nie najgorsze było :mrgreen:

_________________
www.rafalraczynski.com.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lip 19, 2010 5:08 pm 
Zasłużony

Dołączył(a): N paź 05, 2008 5:45 pm
Posty: 213
Lokalizacja: krk/ns
Lukasz_ napisał(a):
No teraz żałuje bo pogoda jednak wytrzymała i się Wam udało Smile

Żałuj, żałuj :) . Całkiem fajnie było. Trzeba było jechać.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lip 19, 2010 5:26 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lip 18, 2009 3:07 pm
Posty: 1641
Lokalizacja: MARCIN NH Kraków
świnia na świnicy napisał(a):
piszcie do RedBulla że chętnie poreklamujecie. jeszcze jakaś kasa z tego będzie


ja na Plussszu jadę, więc RedBull mnie nie lubi


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 29, 2010 11:58 am 
Zasłużony

Dołączył(a): So maja 15, 2010 9:13 pm
Posty: 171
Lokalizacja: Krosno
Dzięki za wycieczkę, fajnie że daliście się namówić :) Dzięki za relację. To już 3 która mi odpadła z całego miesiąca do napisania :)

Fotki ode mnie:

http://picasaweb.google.com/BogdanKrzys ... I17072010#

Explorer napisał(a):
do 7.00 odpoczywamy, czekając aż Bogdan i Rafał zechcą się obudzić i dołączyć do wycieczki Very Happy


Przepraszam Cię bardzo mieliście być o 7 :P


golanmac napisał(a):
A po co ? W sumie różnica niewielka, czy idziesz na żywca, czy na lotnej z jednym przelotem


Nie widzę sensu na grani Kościelców bawić się w wyciągówę, w dodatku jak jest w cholerę spitów albo ma się dużo frendów. Nawet jak robiłem letni i zimowy kurs taternicki to szliśmy tam na lotnej. Wiąże się system przewodnicki i popierdziela.

_________________
Góra należy do ciebie dopiero gdy z niej zejdziesz. Przedtem Ty należysz do góry.

(Hans Kammerlander)

http://picasaweb.google.com/BogdanKrzysztyniak
http://picasaweb.google.com/BogdanKrzysztyniak2
http://picasaweb.google.com/BogdanKrzysztyniak3


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 29, 2010 12:01 pm 
Stracony

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 5:51 pm
Posty: 10096
Lokalizacja: Moszna
Brajan napisał(a):
Nie widzę sensu na grani Kościelców bawić się w wyciągówę

A widzisz różnicę między "w cholerę spitów" a "jednym przelotem" ?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 29, 2010 12:17 pm 
Zasłużony

Dołączył(a): So maja 15, 2010 9:13 pm
Posty: 171
Lokalizacja: Krosno
golanmac napisał(a):
A widzisz różnicę między "w cholerę spitów" a "jednym przelotem" ?


Tak widzę różnicę. Jak prowadziłem i były spity to się w nie wpinałem jak nie ro zakładałem przeloty z frendów których mieliśmy sporo lub z taśm ale skąd twierdzeniu u Ciebie że szliśmy z 1 przelotem?

_________________
Góra należy do ciebie dopiero gdy z niej zejdziesz. Przedtem Ty należysz do góry.

(Hans Kammerlander)

http://picasaweb.google.com/BogdanKrzysztyniak
http://picasaweb.google.com/BogdanKrzysztyniak2
http://picasaweb.google.com/BogdanKrzysztyniak3


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 29, 2010 12:39 pm 
Stracony

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 5:51 pm
Posty: 10096
Lokalizacja: Moszna
Brajan napisał(a):
ale skąd twierdzeniu u Ciebie że szliśmy z 1 przelotem?

Obrazek

Ile tutaj jest przelotów ?

I nie mów mi, że wystarczy jeden, bo tam jest łatwo. Sam możesz chodzić i na żywca, ale mniej doświadczonym kolegom, wypadało by przynajmniej pokazać, jak wygląda prawidłowa asekuracja, zapewniająca optimum bezpieczeństwa, w końcu, oni liczą na Ciebie i Twoją wiedzę. Co byś zrobił, gdyby Kolega będący na linie w środku się poślizgnął ? niemożliwe ? a jednak zdarza się najlepszym. Utrzymał byś go ? wątpię, ściągnął by Cię i byś przypieprzył w ścianę aż by zatrzeszczało.
W moim odczuciu, takie beztroskie, mierzenie innych podłóg siebie, i wystawianie ich na niebezpieczeństwo, jest dowodem dużej, mówiąc delikatnie nieodpowiedzialności.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 29, 2010 12:53 pm 
Zasłużony

Dołączył(a): So maja 15, 2010 9:13 pm
Posty: 171
Lokalizacja: Krosno
Po pierwsze szliśmy w 2 grupach. Ja szedłem z 1 kumplem. 2 kolega z którym się wspinam prowadził 2 pozostałych.

Nie Byłeś tam z nami więc nie gadaj ze zawsze szliśmy na 1 przelocie. W miejscu na którym załączyłeś zdjęcie były w kilku miejscach spity gdzie nie to zakładało się inne przeloty, może nie widać tego na zdjęciu ale nie znaczy to że ich nie było. A co do pośliźnięcia któregoś z kolegów po to odkładasz zwoje liny zarówno prowadzący jak i ten co idzie 2 by w razie czego mieć wolny odcinek by go użyć, założyć jakiś stan i ten luźny odcinek wpiąć do stanu i później albo wyciągnąć gościa albo sam wyjdzie, fakt że czasem możesz nie zdążyć tego zrobić, bo albo gościa utrzymasz albo nie.

Czyżbyś Ty miał coś do mnie? Jeśli tak to proponuję przenieść dyskusję na PW bo publicznie nie mam zamiaru się tu wykłócać.

_________________
Góra należy do ciebie dopiero gdy z niej zejdziesz. Przedtem Ty należysz do góry.

(Hans Kammerlander)

http://picasaweb.google.com/BogdanKrzysztyniak
http://picasaweb.google.com/BogdanKrzysztyniak2
http://picasaweb.google.com/BogdanKrzysztyniak3


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 29, 2010 1:02 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Śr sty 20, 2010 3:38 pm
Posty: 1827
Lokalizacja: Wolne Miasto Nowa Huta
Maćku - nie chce się wypowiadać bo nie byłem ale ewidentnie widać przelot między nogami Marcina. Oraz na innym zdjęciu z tego miejsca przelotów naliczyłem 5.

_________________
Moje Tatry

Życie jest piękne. To ludzie są pojebani.

"Słabe stopnie są jak puszczalska dziewczyna. Jak im zaufasz to ci dadzą, a jak nie, to będą częściej zdradzały." - Mechanior


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 29, 2010 1:10 pm 
Stracony

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 5:51 pm
Posty: 10096
Lokalizacja: Moszna
Brajan napisał(a):
Nie Byłeś tam z nami więc nie gadaj ze zawsze szliśmy na 1 przelocie.

Nadinterpretujesz, nigdy i nigdzie nie napisałam "zawsze".

Brajan napisał(a):
W miejscu na którym załączyłeś zdjęcie były w kilku miejscach spity gdzie nie to zakładało się inne przeloty, może nie widać tego na zdjęciu ale nie znaczy to że ich nie było

Na zdjęciu między pierwszym a drugim, jest jeden przelot. Proszę weź nie ściemniaj, że jest ich więcej, tylko ich nie widać.

Brajan napisał(a):
A co do pośliźnięcia któregoś z kolegów po to odkładasz zwoje liny zarówno prowadzący jak i ten co idzie 2 by w razie czego mieć wolny odcinek by go użyć, założyć jakiś stan i ten luźny odcinek wpiąć do stanu i później albo wyciągnąć gościa albo sam wyjdzie, fakt że czasem możesz nie zdążyć tego zrobić, bo albo gościa utrzymasz albo nie.

A próbowałeś to zrobić w praktyce ? Tzn założyć stan, i się wpiąć pomiędzy poślizgnięciem drugiego, a upadkiem ? Po za tym, na zdjęciu jakoś nie widać tych zwojów liny, ani u pierwszego, ani u drugiego. Może, podobnie jak przeloty, są niewidoczne ?

Brajan napisał(a):
Czyżbyś Ty miał coś do mnie?

Nie, nie mam nic do Ciebie. Po prostu, uważam że najważniejsze w górach są nie mięśnie a głowa.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 29, 2010 1:15 pm 
Stracony

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 5:51 pm
Posty: 10096
Lokalizacja: Moszna
Lukasz_ napisał(a):
Maćku - nie chce się wypowiadać bo nie byłem ale ewidentnie widać przelot między nogami Marcina. Oraz na innym zdjęciu z tego miejsca przelotów naliczyłem 5.

Przelot między nogami Marcina jest za nim. Na lotnej, pomiędzy wspinaczami powinny być co najmniej trzy przeloty. Takie są zasady. Oczywiści zdarza się że zasady są łamane, ale żeby je łamać, najpierw trzeba je znać.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 29, 2010 1:26 pm 
Zasłużony

Dołączył(a): So maja 15, 2010 9:13 pm
Posty: 171
Lokalizacja: Krosno
golanmac napisał(a):
A próbowałeś to zrobić w praktyce ? Tzn założyć stan, i się wpiąć pomiędzy poślizgnięciem drugiego, a upadkiem ?


Jak robiłem kursy taternickie to ćwiczyliśmy to. Poza kursami na szczęście nie było potrzeby tego robić i mam nadzieję że to się nie zdarzy.


golanmac napisał(a):
Po za tym, na zdjęciu jakoś nie widać tych zwojów liny, ani u pierwszego, ani u drugiego.


ekipa którą ja prowadziłem

http://picasaweb.google.com/BogdanKrzys ... 7560162690

http://picasaweb.google.com/BogdanKrzys ... 1261341858

i kolegi z którym się wspinam:

http://picasaweb.google.com/BogdanKrzys ... 8397539538

Dalej uważasz że nikt zwojów nie miał?


golanmac napisał(a):
Może, podobnie jak przeloty, są niewidoczne ?


http://picasaweb.google.com/BogdanKrzys ... 8717888210

w miejscu w którym ja jestem wpięty był spit, dalej mamy taśmę, dalej jak dobrze pamiętam były ze 2 przeloty z frendów 1 za wzniesieniem gdzie lina idzie i jeden dalej a bliżej szczytu to z taśm coś było. Jak już mówiłem nie było Cię tam.


golanmac napisał(a):
Oczywiści zdarza się że zasady są łamane, ale żeby je łamać, najpierw trzeba je znać.


Że to niby ja tych zasad nie znam?

_________________
Góra należy do ciebie dopiero gdy z niej zejdziesz. Przedtem Ty należysz do góry.

(Hans Kammerlander)

http://picasaweb.google.com/BogdanKrzysztyniak
http://picasaweb.google.com/BogdanKrzysztyniak2
http://picasaweb.google.com/BogdanKrzysztyniak3


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 29, 2010 1:35 pm 
Stracony

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 5:51 pm
Posty: 10096
Lokalizacja: Moszna
Brajan napisał(a):
Jak robiłem kursy taternickie to ćwiczyliśmy to

Kierowcy jak robią prawko, ćwiczą jazdę, a co umieją dalej, to już widać na drogach. Tak naprawdę, to nie wiesz czy umiesz, dopóki się nie zdarzy potrzeba użycia.

Brajan napisał(a):
Dalej uważasz że nikt zwojów nie miał?

Oczywiście, przecież na załączonym zdjęciu, tych zwojów nie ma.

Brajan napisał(a):
dalej mamy taśmę, dale

Dalej, dalej, dalej, ja piszę co widzę na zdjęciu, i tyle.

Brajan napisał(a):
Jak już mówiłem nie było Cię tam.

Byłem, nie byłem, grunt że widziałem.

Brajan napisał(a):
Że to niby ja tych zasad nie znam?

Ty może i znasz, myślałem o kolegach.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 60 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL