Forum portalu turystyka-gorska.pl

Witam.
Właśnie stanęłam przed wyborem butów trekkingowych na wycieczki w Beskidy (zaczynam od niższych gór;)
W zeszłym roku (pierwsza styczność z górami) przechodziłam kilka szlaków w zwykłych adidaskach - dopóki nie skręciłam kostki na Baraniej:/

W tym roku podejdę do sprawy rozsądniej - chcę się zaopatrzyć w sensowne buty.
Cena - na początek bez szaleństw - mogę przeznaczyć tylko 300zł na ten zakup. Buty muszą dobrze trzymać kostkę i być wygodne. No i rozmiar - jak na kobietę nogę mam wielgachną - r.42.

Już prawie się zdecydowałam na Campus King Lady (cena 299zł, podeszwa Durasole, cholewka zamsz/ Endura Trek, wyściółka Vaportex Trec - aczkolwiek mnie te dane nic nie mówią).

Bardzo proszę o opinię mojego wyboru, ewentualnie propozycję innych butów dla mnie (tak jak mówię - chodzić będę głównie w Beskidach, sezon letni, 3-4 wyjazdy w roku na początek).

Generalnie Campusy nie nie cieszą się dobrą opinią. Ja miałem jako moje I-wsze buty Campusy. Wygodne są, ale Vaportex to niby membrana która powoduje ze buty oddychają lecz w Campusach to teoria, w praktyce zaparowuje się noga. Moje rozwaliły się przed upływem 2 lat, kasę mi zwrócono. Z kolei dziewczyna ma też Campusy ale nie jest zadowolona, obcierają ja, zaparowują i śmierdzą kupować więc będzie nowe.

Dołóż lepiej 100zł jeszcze i kupisz coś fajniejszego. Szukaj wśród firm takich jak:

Meinl, Chiruca, Scarpa, Trezeta, LaSportiva, Aku. Są to buty profesjonalne.

-Ważne dla trwałości by było jak najmniej szwów ( najlepiej całe lub w większości z jednego kawałka skóry)
-Gore-tex to standard raczej, lepiej by był


Co do campusów oczywiście w jakimś stopniu starczą i i tak niebo a ziemia między Campusami a adidaskami. szczególnie przy dłuższych marszach. Tylko 300zł za nie to niemało też. Design ich za to zachęca bo ładna kolorystyka itd. Ale sam doświadczyłem i więcej nie kupię.

Na allegro jak ktoś ma trochu doświadczenia w kupowaniu można dorwać buty nieużywane, markowe, często już bez gwarancji, ale za 50-60% wartości sklepowej.

Sprawdziłem to sam, kupując buty na allegro, od człowieka, który dostaje buty Chiruca z przydziału w pracy (leśnik) za niecałe 400zł i nie nadąży ich zużywać i sprzedaje, które w sklepie warte 700-800.

Przykłady:
http://www.e-busola.pl/chiruca-obuwie-c ... _6350.html
http://www.cerrotorre.pl/product-pol-25 ... id-GT.html (też firma znana)
http://www.cerrotorre.pl/product-pol-43 ... mana-.html
http://www.skalnik.pl/?p=produkt&id=1979
http://www.skalnik.pl/?p=produkt&id=708

_________________
Góry, podobnie jak morze i kobiety, są kapryśne i nieprzewidywalne

Niestety buty musze kupić już w tym tygodniu (pierwszy wyjazd w Beskidy 15.05) i nie mam czasu na uzbieranie więcej kasy niż posiadam;) No studentka jestem

Ewentualnie te z Aku, które zaproponowałeś.. muszę się zatanowić jeszcze, czy na pewno chce wydać prawie 400zł na buty

A co myslicie o Campus Justine? Maja podeszwe Vibram, całe są chyba z "jednego kawałka" Generalnie wyglądaja na wygodniejsze niż King Lady (mierzyłam King Lady i na pierwsze "przymierzenie" wydawały mi się cholernie niewygodne). Tylko czy one trzymaja kostke? No i jak później z czyszczeniem takich jasnych butów??

_________________
Zapraszam na mojego bloga - http://anna-beskidy.blogspot.com/

Hmm jak nie chcesz więcej kasy przeznaczyć (znam ten ból) to kup te Campusy. Na I raz tez chciałem jak najmniej przeznaczyć. Potem reklamowałem i zwrócili kasę wiec dołożyłem do droższych. Jak sporadyczne wyjazdy to powinny syknąć, grunt by nie ocierały i wygodne były. Resztę można przeboleć. Jeśli chodzi o nieprzemakalność to nie przemokną na byle deszczyku.

http://allegro.pl/item1013842254_buty_t ... oz_42.html zerknij tu za 199 tylko chyba bez gwarancji ale wydaje mi się gra warta świeczki

_________________
Góry, podobnie jak morze i kobiety, są kapryśne i nieprzewidywalne

Zobacz sobie jeszcze na http://www.polarsport.pl/product/348637/Buty%20LA%20SPORTIVA%20NEVADA,
tu http://www.e-pamir.pl/0,1453,lasportiva-nevada.html
minimalnie drożej, ale userzy TG mają 10% zniżki.

W tym wątku http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?t=120&postdays=0&postorder=asc&start=2310 znajdziesz sporo opinii o różnych butach.

_________________
Wolę mieć brzuch od piwa, niż garb od roboty

daffne doskonale rozumiem Twój ból
nie miałam dużo pieniążków i zaryzykowałam kupienie Campusa.. po dłuższej rozmowie z panem sprzedawcą i negocjacji obniżył mi cenę do 200 zł
na chwilę obecną jestem zadowolona- przeszłam jeden tygodniowy wyjazd w Tatry no i całą zimę, kiedy były do sprawdzenia kwestie poślizgowe wrażenia - bez zarzutu
natomiast prawdą jest to że gdybym wtedy miała większe możliwości finansowe to tak jak koledzy powyżej zainwestowałabym w coś innego
co mnie martwi to to, że wyjazd masz za 2 tygodnie a powinnaś je rozchodzić...

Wolę troszkę dołożyć i mieć buty na gwarancji. Zresztą kupowanie butów na allegro to ja nie wiem czy to dobry pomysł..

_________________
Zapraszam na mojego bloga - http://anna-beskidy.blogspot.com/

Może Campus się poprawił. Ale miałem kiedyś jedne buty Campusa i się na dobre zraziłem.
Musisz pochodzić po sklepach i poprzymierzać. Kup wygodne. Nie kupuj w necie. Za 400 byłby już wybór większy. Ale jak masz tylko 300 to kup to na co Cie stać.
Zobacz jakie buty są u Ciebie dostępne. Potem to tu napisz i może ktoś Ci pomoże wybrać.

_________________
Tatrzańskie szlaki..

Ryzykowałem też ze będą nie dobre, liczyłęm się ze z racji ewentualnej wtopki, będę musiał sprzedawać, a że cena ich niższa to można nie stracić a coś nawet zarobić. Jednak w sytuacji co pisałem przybitka sporo większa.

_________________
Góry, podobnie jak morze i kobiety, są kapryśne i nieprzewidywalne

daffne, jakbyś napisała skąd jesteś, to może by był ktoś z okolicy, kto wskazałby Ci miejsce, w którym byś mogła znaleźć dobrą alternatywę dla Campusa do nabycia w sklepie stacjonarnym

W przypadku butów na lato na góry typu beskidzkiego nie potrzeba jakiejś szczególnej rewelacji, mają być wygodne, trwałe, mieć niezłą podeszwę i jakąś nieprzemakalność. Sam swego czasu będąc na Słowacji kupiłem sobie za ~150 zł buty, które całkiem nieźle mi służą latem, o takie: http://www.unijunior.sk/unijunior/eshop/2-1-GOLLI-trekingova-obuv/0/5/8-GL-19-olive-blk

_________________
Wolę mieć brzuch od piwa, niż garb od roboty

W tej cenie (około 300 zł) można już kupić "Trezety", które są znacznie lepsze od "Campusów", mniej sztywne i wygodniejsze.
Poza tym "Campusy" służyły mi rok do zrobienia się dziury, "Trezety" - trzy lata.

No w każdym razie "Campusy" z własnego doświadczenia, zdecydowanie odradzam, chyba że od tych czterech lat kiedy je miałam coś się zdecydowanie zmieniło.

Pozdrowienia

Basia

P.S. Tez jestem kobietą i mam 42 rozmiar buta, ale zwykle po prostu kupuję męskie buty.

Jestem z Tarnowskich Gór. Byłam w Zabrzu w Cerro Torre i niestety nie mieli ani jednego modelu w moim rozmiarze - generalnie zwykłe buty noszę 41, ale trekkingowe podobno mają być większe, tak? - zresztą to i tak bez znaczenia bo 41 mnie uwierały.
Byłam też w Hi Mountain - w cenie 299zł był tylko jeden model - z tego co pamiętam nazywał się chyba "F7" czy jakoś tak. Ale rozmiaru też nie było.

W czwartek jadę jeszcze do Katowic na ul. Piotra Skargi do Cerro Torre i do Silesii. Do jakich sklepów mam zajrzeć w razie czego?

_________________
Zapraszam na mojego bloga - http://anna-beskidy.blogspot.com/

W "Silesii" jest Hi Mountain, mają też połączenie komputerowe pomiędzy swoimi sklepami do wspólnej bazy danych i mogą sprawdzić jaki konkretny model jest w jakim sklepie. Inny sklep tej firmy jest na 3 maja w Katowicach.

"Trezety" o ile pamiętam były w Cerro Torre na Piotra Skargi w Katowicach ("Supersam"). Ceny nie pamiętam.

Dość dobry jest też sklep w Gliwicach na Jana Pawła.

To jest ich strona internetowa:

http://8a.pl/

B.

daffne, zaglądnij też do decathlona, znajoma zakupiła rok temu za niewielką kaskę i sobie chwali,
na Beskidy spokojnie daja radę takie butki

Popieram.
Sama nie używałam ale wg opinii znajomych np. takie butki:

http://www.decathlon.com.pl/PL/forclaz-600-32610282/

na lekkie wycieczki w Beskidy są zupełnie wystarczające.
Oczywiście trzeba je zmierzyć.

B.

W HiMach bywają często - zależy od sklepu - La Sportiva Nevada.
Do tego jak pamiętam mają zniżkę dla studentów, chyba 10%.

W 8a możesz sobie spojrzeć np. na Aku Range: http://8a.pl/page,produkt,id,1557,range-gtx.html


Nie do końca. Trekkingowe mają być dobre na skarpetę, w jakiej będziesz chodzić po górach. Nie można kupować za dużych butów - za mało to jeszcze jakoś od biedy można rozbić, za duże to kompletnie do kitu

_________________
Wolę mieć brzuch od piwa, niż garb od roboty

Che che, dobre. A to są równe szlaki (no chyba że Palenica - Moko)



Ile ma ta Novadry? Ktoś wie.

Jak za taką kasę to już chyba Campus a nie Quechy.

Zajrzyj jeszcze tu:
http://www.e-horyzont.pl/jak-dojechac_274a.html

Ja mam buty chiruca tylko nie pamiętam w tej chwili modelu ale sprawdziły się super i w Beskidzie i w Sudetach. Dałam za nie 300 zł.

Zamiast wyrzucać w błoto pieniądze w jakiś marketach kup sobie na wyprzedaży dobre buty. Nie ważne czy je będziesz nosić w Beskidach czy Tatrach ważne żeby miały dobra podeszwę, dobrze aby była samooczyszczająca się, polecam vibram, moim zdaniem membrana jest konieczna, były wygodne i trzymały dobrze stopę. Nie rozumiem Waszego podziału na poszczególne pasma, niby czym mają się różnić buty na sezon letni tatrzańskie od beskidzkich?

_________________
www.grupabieszczady.pl
www.unitra.bieszczady.pl
www.lesko-ski.pl
http://bieszczadzkieforum.pl/mapy-przew ... u-f13.html

W Beskidy wybrałbym miękkie adidasy typu trail z dużym kołkami i nacięciami na podeszwie.(na błoto i trawę)
W Tatry(po szlakach) wybrałbym nieco mocniejsze i sztywniejsze półbuty z gładszą podeszwą z przyczepnej gumy (w teren skalny)
W Dolomity to samo co w Tatry ale zastanowiłbym się nad butem za kostkę (dużo chodzenia po piargach).

Jak widzisz niektórzy widzą różnicę Wspólna cechą byłby tylko brak membrany i górna część buta z materiału lub siatki.

głównie tym, że w beskidach nia ma chodzenia po skałach i np. przyczepność podeszwy, sztywność buta czy zabezpieczenie buta przed otarciami nie musi być tak bardzo istotna

No cóż w chwili obecnej mam 5 par butów górskich i trekingowych, które nadają się na szlaki tatrzańskie. 4 pary za kostkę. I chwalę je sobie.

_________________
www.grupabieszczady.pl
www.unitra.bieszczady.pl
www.lesko-ski.pl
http://bieszczadzkieforum.pl/mapy-przew ... u-f13.html

KUPIŁAM:)
Zdecydowałam się jednak na Campus Justine. Kierowałam się podeszwą Vibram i tym, że sa prawie całe "z jednego kawałka". Dziękuję za wszelkie rady i sugestie.
Póki co jestem bardzo zadowolona, buty wygodne, moja wilka noga (wystarczył rozmiar 41!) wygląda w tych butach na małą, a nie jak w innych modelach na kajak;) Życzcie mi, żeby mi długo posłużyły:)

_________________
Zapraszam na mojego bloga - http://anna-beskidy.blogspot.com/

Naiwna, naiwna, naiwna
Zresztą życzę Ci z całego serca abyś miała lepszy model campusa niż mój. W dniu, gdy się cąłkiem rozwaliły byłam chyba szczęśliwa:mrgreen:

_________________
www.grupabieszczady.pl
www.unitra.bieszczady.pl
www.lesko-ski.pl
http://bieszczadzkieforum.pl/mapy-przew ... u-f13.html

I to jest kluczowe zdanie w kwestii doboru butów.

Chyba raczej Twoja wadery noga?

Oj śmiejecie się ze mnie. Może to dziwnie zabrzmiało.. oczywiście nie jestem z tych kobiet co to buty pod kolor oczu dopasowują ;P

Ja wierzę, że trochę mi posłużą, w końcu nie będę w nich chodzić codziennie.

Powiedzcie mi czym ja mam je zaimpregnować przed wyjazdem?

_________________
Zapraszam na mojego bloga - http://anna-beskidy.blogspot.com/

Teoretycznie nowe buty mają impregnacje. Możesz kupić impregnaty do butów w sklepach turystycznych. Dzielą się na na takie do butów z membraną lub bez.

_________________
Tatrzańskie szlaki..

Witam. Zamierzam sobie sprawić nowe buty trekkingowe. Przede wszystkim mają mi się dobrze sprawdzić w Bieszczadach, ewentualnie Gorce, nie chodzi mi o jakieś wyższe góry typu Tatry. Buty oczywiście nie będą używane codziennie, tylko tak okazyjnie, przy okazji jakiejś wyprawy. Nie znam się zbytnio na tych wszystkich parametrach - dlatego też proszę o pomoc was, drodzy forumowicze Nie mam też zbyt wiele kasy, i na zakup butów chciałabym przeznaczyć do 300zł. Zależy mi przede wszystkim na wygodzie i na jakiejś w miarę dobrej wodoodporności. Miło byłoby gdyby czasem posłużyły mi tak na miasto - w zimie. Przymierzam się do zakupu butów Campusa. I proszę o jakąś radę, które będą najlepsze:
Campus Justine
Campus Viking
Campus Vetta
Campus King Lady
ewentualnie proszę o podanie jakiejś firmy w podobnych przedziałach cenowych.
Z góry dziękuje za pomoc.