Forum portalu turystyka-gorska.pl

Takie wspomnienie... W 1999 lub 2000 roku (nie jestem pewna) na przeleczy Czerwona Lawka na scianie wisial aparat telefoniczny Spedzilismy tam sporo czasu, poniewaz weszlismy od Starolesnej Doliny, nie wiedzac, ze szlak jest jednokierunkowy i bardzo dlugo musielismy czekac, by nastal wieczor i bysmy mogli zejsc do Terinki (bo w odwrotnym kierunku szlo mase ludzi, a jak pewnie wiecie, ten szlak nie sprzyja wymijaniu sie, szczegolnie gdy sie idzie z ciezkim plecakiem), tak wiec mielismy duzo czasu na obserwacje przechodzacych przez przelecz ludzi... Niemal kazdy kto sie tam pojawil, najpierw w oslupieniu patrzyl na ten telefon, a nastepnie podnosil sluchawke, by sprawdzic, czy jest sygnal

Czy ktos z Was pamieta ten telefon? Ktos go widzial? A moze macie zdjecie? My niestety nie mielismy wtedy aparatu (to bylo przed era wszedzie dostepnych cyfrowek)... Teraz to wspomnienie wydaje mi sie niemal snem Fajnie by bylo dowiedziec sie, ze nie byl to tylko moj sen

A był?

_________________
Pamiętasz co obiecywała?

Nie tez odruchowo sprawdzilam, jak tam weszlismy

Więc zapewne ktoś go wniósł dla jaj i powiesił. Jak rower na Rysach.

_________________
Pamiętasz co obiecywała?

Odkrywcze

Tam telefonu nie pamiętam, ale podobny aparat telefoniczny jest w chatce elektryków w Polanach Surowicznych.
Tez wiele osób podnosi słuchawkę .

Zaś w chatce w Polanach nie ma nawet prądu.

B.

No tak, ale mimo wszystko telefon do chatki jakos pasuje... a do Czerwonej Lawki?

Gdybys go zobaczyla, to bys nie zapomniala Robil wrazenie w tym niedostepnym miejscu, powieszony na pionowej sciance na samej przeleczy... Podziwiam tego, komu sie chcialo go tam wniesc...

W sensie podziwu dla zaśmiecania gór?

Fakt, masz racje, nie pomyslalam
Miejmy tylko nadzieje, ze ten kto wniosl, tez go potem kiedys zniosl.

To samo w "pomieszczeniu" pod wieżą widokową na Smrku w Izerach. Prądu ni ma i nigdy nie było, kontaktu ze światem brak, a aparat sobie wisi...tyle, że jego kabel kończy się metr niżej

_________________
keff79: Moje spostrzeżenia i analiza nieba z ostatnich trzydziestu jeden lat dowodzą, że w nadchodzącym półroczu pogoda będzie zmienna i może mieć coś wspólnego z tzw. porami roku (badania trwają).

Wiśnia jest wiśnia

Prawda?

_________________
Pamiętasz co obiecywała?

Nadal nie ma ...
Chatka Elektryków to co się dziwisz ... elektryka prąd nie tyka ...
Ale zadupie tam sakramenckie było ... to fakt ...

_________________
GŚ TG

Zdaje się, że kiedyś na Zawracie był kosz na śmieci

To akurat praktyczne Byle ktos czasem wynosil...

Czy ten Zawrat to nie leży na terenie parku narodowego w którym bytują niedźwiedzie?

_________________
www.grupabieszczady.pl
www.unitra.bieszczady.pl
www.lesko-ski.pl
http://bieszczadzkieforum.pl/mapy-przew ... u-f13.html

Zawrat to tam gdzie sie zawraca Niedzwiedzie tez...

Owszem, nawet często spacerują po grani, Orlą Percią, cholerna drabinka tego nie wytrzymuje i coraz mocniej się chwieje.

Aha, to tam siedzi taka pani, która mówi do włażących misi: chcesz cukierka?

_________________
www.grupabieszczady.pl
www.unitra.bieszczady.pl
www.lesko-ski.pl
http://bieszczadzkieforum.pl/mapy-przew ... u-f13.html

Nie, to było tylko abstrakcyjne poczucie humoru tego co ten aparat wniósł i jakoś umocował. Świetny facet, podziwiam! Mówię poważnie.

PS.
Sam na własne oczy widziałem na przewieszce ściany Zawratowej Turni plakat Ligi Lotniczej z napisem "Uczmy się latać". Plakat był umieszczony w miejscu, do którego dotarcie wymagało sporych umiejętności wspinaczkowych. "Czarny humor" w wersji wręcz klasycznej!!!

_________________
Mój kanał na YouTube: https://studio.youtube.com/channel/UC7G ... DING%22%7D
Zapraszam

To to ja wiem. Ale jak na razie nie znalazlam nikogo, kto tez by to widzial... A poniewaz humor az tak abstrakcyjny, to wydaje sie to snem...