Forum portalu turystyka-gorska.pl

ZAKAZ PALENIA W MIEJSCACH PUBLICZNYCH...!!!

prawdziwy miłośnik góry z pewnościa odpowie

Taaaaaaaa ...... Idziesz do góry, czekasz tylko aż to jebane podejście się skończy, słońce wali w mordę, zero wiatru, dech ledwo chwytasz. Z góry zbiega "radosna tłuszcza" z milusim usmiechem drąca się "dzień dobry". Zwykły odruch to co najwyżej "spier.dalajcie"

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

dorzucam swoje grosze (trzy) do wątku:

1. śmieci - w sensie: powciskane pod skały puszki, ba! nawet krowę (wydojony 1 litr wódki) znalazłem idąc na Granaty
2. pety? fakt, porozrzucane gdzie się da (sam jaram, ale noszę ze sobą 0,5 litrową butelkę plastikową do połowy napełnioną wodą i tam strząsam i kiepuję, a całość nieestetycznie wyglądającą znoszę na dół.. i staram się zawsze palić w odosobnionym miejscu, na uboczu)
3. nadużywanie powitań na szlakach - kiedyś tylko tam, gdzie wyżej i trudniej... teraz to "kolegów" i "koleżanki" spotykam w dolinach...
4. darcie japy...
5. wieloosobowe wycieczki z - hmm - przewodnikiem? no bo jak nazwać kolesia, który rozkłada grupę na szlaku jednym wielkim plackiem (w celach odpoczynkowych) nie zważając na fakt, że z góry schodzą inni turyści i muszą towarzycho omijać szeroko poza szlakiem? przejść się nie dało - a wtedy z Błyszcza schodziłem...
6. i oczywiście wqr...ją mnie "kozice" (śpieszy się toto nie wiadomo gdzie, leci na łeb, na szyję sapiąc przy tym jak lokomotywa - zero szacunku dla innych. przykład? dwóch takich mało brakło, a strącili by mnie do piątki ze zbocza Świnicy (nie mogli się doczekać, aż zejdzie osoba przed nimi z łańcuchów i polecieli bokiem, a jeden się potknął i wpadł z impetem na mnie, a za mną... a właściwie zostałem wtedy niedoszłym rekordzistą Guinnesa w prędkości zejścia ze Świnicy nad Zadni Staw Polski

miały być "trzy" grosze, wyszło 2x tyle...

P.S. a brak map? pominę dużo mówiącym milczeniem...

_________________
Każdy chłopak z polskiej wsi jeździ wozem TDI
Rosja to nie kraj, to stan umysłu
"Pierwsza decyzja, jaką w okresie zdobywania sprzętu musi podjąć wspinacz z gotową do użycia kartą kredytową..."

Górscy masochiści.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Generalnie nie ma się o co wkurzać. Jak słońce świeci to źle, jak deszcz, tudzież śnieg pada też niedobrze. Ludziom nie dogodzisz. Na tłum narzekać nie mogę, bo sama jestem jego cześcią. Na pety też nie, bo to brak tolerancji dla palaczy.
Jedyne co mnie wkurza to, to że prenumerata Tatr mi przyszła dopiero 17 lutego.

Tłok mnie wku...a

To nie jeździj w Tatry i go nie powiększaj

_________________

syf na szlakach (pety butelki puszki itd) , czasami troche tłok i debile w sandałach , mini itp wchodzący np na Świnice

Pety na szlakach i kolonie

_________________
Ktoś chętny na ściankę w Toruniu ? Szukam kogoś do liny

Możesz uzasadnić czemuż to Cię motyla noga ?

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

To nie TŁOK to mój.

Mechanik.

_________________
- Ej, Panie Derechtórze! Mom takom, wicie, mature do godania... telobyk godoł, ino, wicie... nie wim, o cyim!

Brak sensownej zimy i warunków. Wkoorvienie zaczyna przechodzić w depresję.

A to przepraszam bardzo.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

preferencje mam normalne a co do sandałków, mini itp to uważam po prostu za głupote by w takich ciuszkach łazić po szczytach ...

gdybym szedł poniżej, czemu nie

_________________
http://naszczytach.cba.pl/ Aktualizacja 2023 - nowe: Góry Skandynawskie, Taurus w Turscji, Alpy Julijskie, Kamnickie, Ennstalskie, Tatry Bielskie, Murańska Planina, Haligowskie Skały i wiele innych. Zapraszam

A gdyby była gruba i miała celulitis?

Wybiorę się kiedyś w mini na Świnicę i zobaczę ilu zadowolonych na mój widok panów spotkam.

Daj znak. Zaczynaj z Kasprowego bo leniwi jesteśmy.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Co się dziwicie? Chłopak zamiast skupić uwagę na na łańcuchach i skale, spogląda w kierunku mini i...

Minuta przyjemności, a potem 4 miesiące męczarni w gipsie.

Specjalnie dla Ciebie Łukaszku na następny wyjazd w Tatry spakuję czarną skórzana mini i zacznę z Kasprowego, bo ostatnio też mi się mniej chce niż kiedyś.

Trzymam Cię za słowo. To spotykamy się na Kasprowym ? Rozpoznasz nas po leniwych obliczach.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Jeśli mogę się wtrącić...
Moim zdaniem na tle skały, czy też zboczy porośniętych zieloną trawą, lepiej prezentowałabyś się w czerwieni. Czerń może umknąć uwadze przechodniów.

Z takim entuzjazmem przegapicie Azyjkę, choćby paradowała w czerwonym bikini.

z reguły udaje mi sie unikać opłat na parkingach słowackich,bo jak ktoś przyjeżdża w nocy a potem dowleka swoje zwłoki też w nocy to już po ptokach...ale najbardziej wk...ją mnie ceny typu 5,40 Euro-jakby nie mogli pobierać równe 5 i w ogóle to jest za dużo!!cała reszta jest ok,to kwestia wyjscia w odpowiednim czasie i w odpowiednie miejsca w celu uniknięcia tłumów.
Na pogode też zawsze jakis sposób jest,jak nie wspinaczka to narty...albo Smadny Mnich

_________________
"Sukces-jeśli go osiągamy-to tylko pewien dar.Ostatecznym celem jest poczucie pełni i samoświadomość"
Steve House

Zdecydowanie można to dwojako interpretować.
Jeśli wolno mi coś zasugerować - wybierz czerwień (piżdżącą, jaskrawą, je...cą po oczach) Jest i logiczne uzasadnienie tego wyboru - ostatnio słyszałem, że kilka lat temu TOPRowcy ściągali sokołem turystkę, która wzywała pomocy a zauważyli ją tylko dlatego, że machała oczojebnym czerwonym stanikiem

_________________
I was blind but now I can see...

W "Wołaniu w górach" to jest

_________________
[https://wordpress.com/view/3000stop.home.blog]239, zostało 43[/url]

Ostatnio po długich poszukiwaniach udało mi się kupić czerwony stanik.
Jestem więc zabezpieczona na wszelkie okoliczności.

B.

Hmm... kurde.. a ja nie mam

_________________
Keep calm and carry on.

Akurat ten brak sprzętowy można na szczęście nadrobić nie narażając się na wielkie koszta

_________________
[https://wordpress.com/view/3000stop.home.blog]239, zostało 43[/url]

Ja też nie
a sondy,łopaty i pipsa mi się zachciewało...

_________________
"Ja akurat marzenia górskie mam pod powiekami,to jest mój oddech, moje życie" - Wojtek Kurtyka