Forum portalu turystyka-gorska.pl • Zobacz wątek - Z cyklu: "Bez cienia pogardy"

Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki

Strona główna forum » góry i turystyka » Relacje

Strefa czasowa: UTC + 1

Z cyklu: "Bez cienia pogardy" - Mount Czantoria.

Strona 2 z 2

[ Posty: 57 ]

Przejdź na stronę Poprzednia strona 1, 2

Drukuj

Poprzedni | Następny

Autor

Wiadomość

Mooliczek

Tytuł:

Napisane: Pt lut 12, 2010 8:15 pm

Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Cz sie 06, 2009 5:37 am
Posty: 795

Ivona napisał(a):

tylko browca było mało

Błąd logistyczny, żeby nie powiedzieć...logiczny

Góra

piomic

Tytuł:

Napisane: Pt lut 12, 2010 8:29 pm

Stracony

Dołączył(a): N mar 13, 2005 4:25 pm
Posty: 9935
Lokalizacja: niedaleko Wąchocka

Mooliczek napisał(a):

Tym razem zaatakujemy coś z KGP

łysicę macie już zaliczoną? Jak nie to zapraszam...

_________________
Pamiętasz co obiecywała?

Góra

Jakub

Tytuł:

Napisane: So lut 13, 2010 2:07 pm

Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): N paź 23, 2005 9:18 pm
Posty: 2116

Relacja super tylko zdjęcia już się nie otwierają ( wczoraj jeszcze i owszem )

Góra

kilerus

Tytuł:

Napisane: So lut 13, 2010 2:28 pm

Stracony

Dołączył(a): So sty 07, 2006 8:19 pm
Posty: 18162

No cóż... jakżeście mówili tak i dowody dostarczyliście

Góra

Mooliczek

Tytuł:

Napisane: N lut 14, 2010 3:04 pm

Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Cz sie 06, 2009 5:37 am
Posty: 795

Jakub napisał(a):

Relacja super tylko zdjęcia już się nie otwierają ( wczoraj jeszcze i owszem )

Ktoś się dorwał do strony summitera? Hmmmm.........

Góra

maju

Tytuł:

Napisane: N lut 14, 2010 9:39 pm

Kombatant

Dołączył(a): So cze 09, 2007 6:19 pm
Posty: 345
Lokalizacja: brak

Dobrze, ze na wierzy byliście, bo inaczej wejście by było nie zaliczone...

piomic napisał(a):

łysicę macie już zaliczoną? Jak nie to zapraszam...

Łosz kur... To byłby dopiero mrok!

Ruszony sumieniem podejmuje się w podobnym stylu zdobyć nieposkromioną i mityczną Górę Borkowską. Potrzebuję tragarzy, najchętniej z okolic Krakowa.

Góra

jck

Tytuł:

Napisane: Pn lut 15, 2010 8:11 am

Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Śr lut 18, 2009 5:05 pm
Posty: 929
Lokalizacja: Katowice

piomic napisał(a):

ysicę macie już zaliczoną? Jak nie to zapraszam...

Mamy... udało się parę lat temu w okresie przedmonsunowym. Traumatyczne przeżycia z ataku szczytowego sprawiają, że nie jesteśmy na razie gotowi do powrotu na tą górę. Aczkolwiek... kto wie...

_________________
Życie nie zaczyna się powyżej 5000 mnpm. Powyżej 6000 mnpm tym bardziej...

Góra

Mooliczek

Tytuł:

Napisane: Pn lut 15, 2010 8:29 am

Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Cz sie 06, 2009 5:37 am
Posty: 795

Na wszystko przyjdzie czas. Do pewnych decyzji...powrotów... trzeba po prostu dojrzeć. To skomplikowany proces psychologiczny, a przyspieszanie go może doprowadzić - w obliczu starcia z Górą i wspomnieniami o Niej - do katatonii.

Góra

Łukasz T

Tytuł:

Napisane: Pn lut 15, 2010 8:39 am

Stracony

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22107

Mamy na Forum mocną ekipę lekarską. Pomożemy Wam jakby co. Bądźcie dzielni.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Góra

jck

Tytuł:

Napisane: Pn lut 15, 2010 6:27 pm

Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Śr lut 18, 2009 5:05 pm
Posty: 929
Lokalizacja: Katowice

Łukasz T napisał(a):

Pomożemy Wam jakby co. Bądźcie dzielni.

Dzięki! Wzruszyłem się... nigdy bym nie pomyślał, że tylu forumowiczom przyświeca nurt zwany przez GEKONy ZTGM...
:wink:

_________________
Życie nie zaczyna się powyżej 5000 mnpm. Powyżej 6000 mnpm tym bardziej...

Góra

Ivona

Tytuł:

Napisane: Pn lut 15, 2010 7:12 pm

Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz wrz 24, 2009 4:46 pm
Posty: 1711

Mooliczek napisał(a):

żeby nie powiedzieć...logiczny

przy dwóch kierowcach zmierzających w przeciwnych kierunkach,było jak najbardziej logicznie. A cała reszta została i tak nadrobiona :wink:

_________________
"Sukces-jeśli go osiągamy-to tylko pewien dar.Ostatecznym celem jest poczucie pełni i samoświadomość"
Steve House

Góra

piomic

Tytuł:

Napisane: Pn lut 15, 2010 8:38 pm

Stracony

Dołączył(a): N mar 13, 2005 4:25 pm
Posty: 9935
Lokalizacja: niedaleko Wąchocka

jck napisał(a):

Traumatyczne przeżycia z ataku szczytowego sprawiają, że nie jesteśmy na razie gotowi do powrotu na tą górę. Aczkolwiek... kto wie...

Na zachętę dodam tylko, że w wiosce szrpów zwanej New Slupia, u samego podnóża Góry znajduje się The Schronisko Mlodziezowe Lodge, w pobliżu liczne punkty aklimatyzacyjne a także (na wszelki wypadek) punkt ratowniczy wypozażony w muła Vito napędzanego na cztery kopyta...

_________________
Pamiętasz co obiecywała?

Góra

jck

Tytuł:

Napisane: Pn lut 15, 2010 8:45 pm

Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Śr lut 18, 2009 5:05 pm
Posty: 929
Lokalizacja: Katowice

piomic napisał(a):

zwanej New Slupia

Od wschodu powiadasz? Słynny trawers 'z Łysego na jeszcze bardziej Łyse'? Z tego co słyszałem w tym roku mają to atakować Rosjanie...
Ja to ledwo się na normala odważyłem, od zachodu...

_________________
Życie nie zaczyna się powyżej 5000 mnpm. Powyżej 6000 mnpm tym bardziej...

Góra

Mooliczek

Tytuł:

Napisane: Pn lut 15, 2010 8:53 pm

Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Cz sie 06, 2009 5:37 am
Posty: 795

jck napisał(a):

Z tego co słyszałem w tym roku mają to atakować Rosjanie...

Oj, będzie ostro. Padnie pewnie nowa cesta. Jak rosyjski wierzchołek Rysów, lub jeszcze większy hardkor.

Góra

piomic

Tytuł:

Napisane: Pn lut 15, 2010 9:12 pm

Stracony

Dołączył(a): N mar 13, 2005 4:25 pm
Posty: 9935
Lokalizacja: niedaleko Wąchocka

jck napisał(a):

Od wschodu powiadasz?

Ja od zachodu ani razu nie szłem. Byłem raz od wschodu, ale z obejściem grani od południa (to było już po zamknięciu szlaku grzbietowego), zachodnią trasą schodziłem. Ale niedawno ekipa zwiadowców posuwała foczki od zachodu, podobało im się. Myślimy posunąć całą grań.

_________________
Pamiętasz co obiecywała?

Góra

Łukasz T

Tytuł:

Napisane: Wt lut 16, 2010 7:01 am

Stracony

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22107

jck napisał(a):

nigdy bym nie pomyślał, że tylu forumowiczom przyświeca nurt zwany przez GEKONy ZTGM...

Towarzyszu JCK - nie przyświeca :lol:

My tu o poważnych zdrowotnych sprawach piszemy.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Góra

jck

Tytuł:

Napisane: Wt lut 16, 2010 8:04 am

Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Śr lut 18, 2009 5:05 pm
Posty: 929
Lokalizacja: Katowice

Łukasz T napisał(a):

My tu o poważnych zdrowotnych sprawach piszemy.

Zdaję sobie z tego sprawę, wszak o tym cały czas myślałem... Zdrowie To Główna Materia.

_________________
Życie nie zaczyna się powyżej 5000 mnpm. Powyżej 6000 mnpm tym bardziej...

Góra

Łukasz T

Tytuł:

Napisane: Wt lut 16, 2010 8:06 am

Stracony

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22107

jck napisał(a):

Zdrowie To Główna Materia.

A to zgadzam się z Towarzyszem. Powaga to powaga.

P.s. Czy po tej Czantorii jakoś inaczej patrzycie na świat ?

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Góra

jck

Tytuł:

Napisane: Wt lut 16, 2010 8:14 am

Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Śr lut 18, 2009 5:05 pm
Posty: 929
Lokalizacja: Katowice

Łukasz T napisał(a):

Powaga to powaga.

Zdecydowanie. Za cel główny, jak na razie, obraliśmy filtrowanie nerek.
A jak tam Wasz beskidzki tryptyk?

Cytuj:

P.s. Czy po tej Czantorii jakoś inaczej patrzycie na świat ?

W moim życiu aż tak wiele się nie zmieniło. Co prawda, wędrując po mieście i czując nawet najmniejszy podmuch wiatru, odruchowo szukam klapy kosza na śmieci. Plus z kolei taki, że wieczorami, częściej, mam zamiar pracować nad swoją aklimatyzacją.

_________________
Życie nie zaczyna się powyżej 5000 mnpm. Powyżej 6000 mnpm tym bardziej...

Góra

Łukasz T

Tytuł:

Napisane: Wt lut 16, 2010 8:17 am

Stracony

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22107

jck napisał(a):

A jak tam Wasz beskidzki tryptyk?

Powoli do celu. Krzyż na Średnim świeci po nocy i wzywa.

jck napisał(a):

odruchowo szukam klapy kosza na śmieci

"Serce mi pika jak klapa od śmietnika".

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Góra

prof.Kiełbasa

Tytuł:

Napisane: Wt lut 16, 2010 9:35 am

Stracony

Dołączył(a): Pn lut 11, 2013 4:09 pm
Posty: 9871
Lokalizacja: FCZ

jck napisał(a):

Dzięki! Wzruszyłem się... nigdy bym nie pomyślał, że tylu forumowiczom przyświeca nurt zwany przez GEKONy ZTGM...
:wink:

nie każdemu powinien przyświecać -bo niektórzy jak piją to w tym samym czasie wiele tracą nawet o tym nie wiedząc
:lol:

PIĆ TRZEBA UMIĆ :twisted:

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!

Góra

Mooliczek

Tytuł:

Napisane: Wt lut 16, 2010 12:51 pm

Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Cz sie 06, 2009 5:37 am
Posty: 795

! napisał(a):

PIĆ TRZEBA UMIĆ :twisted:

No wiesz?! Kto tu mówi o piciu? Coś nam imputujesz :nono:

Góra

prof.Kiełbasa

Tytuł:

Napisane: Śr lut 17, 2010 8:44 am

Stracony

Dołączył(a): Pn lut 11, 2013 4:09 pm
Posty: 9871
Lokalizacja: FCZ

Mooliczek napisał(a):

! napisał(a):

PIĆ TRZEBA UMIĆ :twisted:

No wiesz?! Kto tu mówi o piciu? Coś nam imputujesz :nono:

Wam nie

cała akcja na olbrzymi plus za fantazje i wykonanie :lol:

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!

Góra

jck

Tytuł:

Napisane: Śr lut 17, 2010 5:51 pm

Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Śr lut 18, 2009 5:05 pm
Posty: 929
Lokalizacja: Katowice

! napisał(a):

cała akcja na olbrzymi plus za fantazje i wykonanie

Serce się raduje na myśl o kolejnej ekspedycji z cyklu 'Bez cienia pogardy'. Cel w zasadzie już obrany, godzinami studiuję mapy i dostępne opisy- rejon dziki, nieprzystępny więc i mało zbadany. Dysponując już jednak doświadczeniem z dwóch poprzednich wypraw wiemy, że najważniejsza jest dobra aklimatyzacja i na nią położymy główny nacisk podczas kolejnego wyjazdu.

_________________
Życie nie zaczyna się powyżej 5000 mnpm. Powyżej 6000 mnpm tym bardziej...

Góra

Mooliczek

Tytuł:

Napisane: Śr lut 17, 2010 7:21 pm

Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Cz sie 06, 2009 5:37 am
Posty: 795

jck napisał(a):

Dysponując już jednak doświadczeniem z dwóch poprzednich wypraw wiemy [...]

Oj, wiemy, wiemy.
Od tego wszystko się zaczęło...
http://goryszlaki.hekko.pl/viewtopic.php?t=2077

Góra

maniek

Tytuł:

Napisane: Śr lut 17, 2010 10:11 pm

Stracony

Dołączył(a): Pn sty 08, 2007 7:35 pm
Posty: 3100
Lokalizacja: G.E.K.O.N.Y.

jck napisał(a):

Myślę, że dodatkowe osoby z doswiadczeniem aklimatyzacyjnym mogłyby dużo wnieść do akcji przy ataku szczytowym

_________________
Obrazek

Góra

jck

Tytuł:

Napisane: Śr lut 17, 2010 10:25 pm

Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Śr lut 18, 2009 5:05 pm
Posty: 929
Lokalizacja: Katowice

maniek napisał(a):

Myślę, że dodatkowe osoby z doswiadczeniem aklimatyzacyjnym mogłyby dużo wnieść do akcji przy ataku szczytowym

Wieloosobowa ekspedycja w stylu oblężniczym? Kuszące...

_________________
Życie nie zaczyna się powyżej 5000 mnpm. Powyżej 6000 mnpm tym bardziej...

Góra

Strona 2 z 2

[ Posty: 57 ]

Przejdź na stronę Poprzednia strona 1, 2

Strona główna forum » góry i turystyka » Relacje

Strefa czasowa: UTC + 1

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów