Forum portalu turystyka-gorska.pl

Akurat na wadze aż tak mi nie zależy, bo ja zwykle pakuję się bardzo ekonomicznie* więc kilka gram mniej lub więcej nie robi wielkiem róznicy
Gdzieś tam parę stron wcześniej zastanawiałam się nad modelem Alpin Tour Light właśnie dlatego, że niby lżejszy jest, ale w końcu doszłam do wniosku, że wolę coś solidniejszego, bo trudniej to będzie rozpie.. a to jego dzirawe ostrze wyglądało mi na podejrzane



* nie licząc jedzenia

_________________
Keep calm and carry on.

Szczerze to Grivel wizualnie mi się nigdy nie podobał, ale ... coś tam mam Grivela i muszę przyznać że jest to klasa sama w sobie, nic dziwnego, europejska firma która specjalizuje się w rakach i czekanach od 90 lat, praktycznie nie robiąc nic innego i patrząc na politykę firmy, można mieć wrażenie że renoma jest dla niej bardzo ważna, a Ty porównujesz z nią BD, firmę która działa w zupełnie innych realiach, świecie, gdzie dwuletni czekan czy raki podlegają obowiązkowej wymianie, oczywiści, BD robi rzeczy ładne, robi też fajne i praktyczne, ale zdecydowanie nie są to raki, ani czekany.
Oczywiście można mi zarzucić brak praktycznej znajomości tematu, owszem,nie używałem sprzętu BD, głównie i ponieważ wystarczą mi opinie użytkowników, tych praktycznych, ot choć by z Brytana dla których niestety nie design stanowi o klasie firmy.

Pierwsze słyszę by wbijało się czekan w lód styliskiem (nawet w zmrożonym śniegu raczej się tak nie robi) wiec dla mnie to minmalna wada.

A czym się różni skialpinizm od turystyki? Teren taki sam bo łojenie lodospadów już turystyką nie jest. Wg. mnie albo idziemy się wspinać (wtedy 2 gięte dziaby) albo turystycznie (wtedy każdy czekan się nada*).

*- byle ważył 200g




Na Brytanie wiele osób twierdzi że ostrza do dziab BD są bardzo nietrwałe. Ja ze szpeju BD używałem tylko camów i nic złego nie mogę stwierdzić. (mimo że chińskie).





Jesli juz Raven to taki:

http://www.telemark-pyrenees.com/shop/p ... ts_id=6323


Według mnie najlepiej wybrać taki(stalowy czubek trzyma nawet w lodzie!):

http://www.camp-usa.com/products/ice-ax ... notech.asp

lub taki(full alu):

http://www.camp-usa.com/products/ice-axes/corsa.asp


Odnośnie Grivela to ostatnio pojawił się ciekawy model:

Ze stalowym ostrzem:

http://www.telemark-pyrenees.com/shop/p ... ts_id=6491

i dla maniaków wagowych:

http://www.telemark-pyrenees.com/shop/p ... ts_id=7585

Również bardzo ciekawe raki hybrydowe (stal/alu):

http://www.telemark-pyrenees.com/shop/p ... ts_id=5471

Natomiast w klasie wagowej Nepala można mieć już coś takiego:

http://www.telemark-pyrenees.com/shop/p ... ts_id=5682

No nie wiem. Ostatnio Grivel wzorując się na BD wypuścił kijki z zaciskami, zamiast skręcanych.

_________________
Zanim nastał Internet każdy wiejski głupek pozostawał w swojej wiosce...

Ali te pomarańczowe protektory? Fajne są, nie? Lans..
Śruby lodowe.. pamiętasz, jakie ma Waldi?

Chodziło mi o jego prywatne. Natomiast wiesz co? Opinie, z którymi ja się spotykam, jednoznacznie wskazują na BD Express.. Choć Grivele 360 są również bardzo polecane, oczywiście. OK, biorę na wstrzymanie.

My na kursie mieliśmy Grivela i jakieś ruskie, te Grivele to sie pilnowało jak oka w głowie

_________________

Jeżeli chodzi o śruby lodowe to ja akurat spotkałem się z opinią, że BD są zdecydowanie najlepsze i przewyższające pozostałe (no może poza tymi Grivelami). Dziaby techniczne też są podobno rewelacyjne.

Odnośnie Grivela, to został założony w 1818, więc w rakach i czekanach specjalizuje się nieco ponad 90 lat
Oprócz czekanów i raków produkują też śruby lodowe, haki, kije trekingowe, kaski, plecaki i trochę innych akcesoriów wspinaczkowych.
Black Diamond to firma znacznie młodsza, założona w 1957 roku. Podejrzewam, że kiedyś znacznie solidniejsza w swoich produktach.
Obecnie podstawowy problem może leżeć właśnie w trwałości produktów BD. Jako firma amerykańska z założenia nie będzie robić rzeczy trwałych. Skoro zaleca się co 2-3 lata zmienić sprzęt na nowszy to po cholerę produkować coś bardzo trwałego? No i ta produkcja w Chinach to też duży minus dla BD.

W 1957 roku założona została firma o nazwie Chouinard Equipment, która w wyniku rozlicznych procesów sądowych spowodowanych, nie tyle złą jakością sprzętu, co brakiem ostrzeżeń o niebezpieczeństwach wspinaczki (ach te stany) zbankrutowała w 1991 r, a jej majątek został wykupiony przez pracowników i akcjonariuszy, tworząc właśnie Black Diamond Equipment.

No, ale chyba BD bazował na doświadczeniach Chouinard Equipment, a to ma przecież największe znaczenie.
Nie była to zupełnie inna firma i inni ludzie.

No pewnie nie była, choć dla mnie dziwne, że na swojej stronie nie wspominają o Chouinard za to chwalą się 52 letnim doświadczeniem.
W sumie mi to nie przeszkadza, ale należy pamiętać że jest to firma głównie produkująca na rynek USA, i podobnie jak większość produktów na ten rynek trwałością nie zachwyca, o czym sam zapewne wiesz najlepiej.
Natomiast, decyzja przeniesienia produkcji do Chin jest dla mnie bardzo dziwna, bo albo firma "nie wyrabia" na rodzimym rynku, albo szuka większego zysku, tak czy inaczej tracąc na jakości, a w kategorii sprzętu wspinaczkowego, taka postawa powinna zastanawiać.
Podsumowując, jak bym zarabiał tyle co odpowiadający mi usańczycy, to zapewne bardzo chętnie wymieniał bym co roku sprzęt na cieszące oko produkty BD, niestety, nie zarabiam i muszę fajny design umieścić daleko za trwałością.

Mi się też podobnie wydaje. Gdybym miał kupę kasy, żeby wymieniać sprzęt co rok lub dwa to kupowałbym pewnie BD, ale ja póki co szukam czegoś co ma dobry stosunek cena/jakość.

jeśli było/wszyscy znają - to przepraszam...
http://www.wksg.internetdsl.pl/dozent/s ... e_firm.htm
http://www.wksg.internetdsl.pl/dozent/s ... przetu.htm
itd.

Serdeczności,

Kuba

Jak ktoś szuka :
[url=http://cgi.ebay.pl/GRIVEL-TA-KOON-ICE-AXES-ALPINE-CLIMB-MOUNTAINEERING-VGC_W0QQitemZ260524321354QQcmdZViewItemQQptZUK_Sporting_Goods_Climbing_Mountaineering?hash=item3ca875aa4a#shId[url]Takuny na aukcji ebay[/url]
Tylko ze zdjęcia widać, że ostrza do wymiany.

_________________
Zamarzną dłonie, nie zamarznie Godność
www.staszek206.wordpress.com
www.lubczasopismo.salon24.pl/taternik.salon24.pl

Przymierzam się do zakupu w styczniu pierwszego, własnego ... w granicach 500zł... wykorzystanie turystycznie Tatry...
znalazłem coś takiego http://www.bartsport.pl/czekany-turysty ... let-summit
No ale może poleciecie coś innego, lub ktoś może ma taki jak przytoczyłem i może opisać wrażenia??

Błażej jest tu wielu lepszych ode mnie fachowców, ale IMO kupowanie turystycznego czekana za prawie 500 zł mija się z celem.

To znaczy ten Petzl, za drogi?? I mam poszukać czegoś tańszego... bo na jedno wyjdzie, tak?

Tam obok na tej stronie sklepu wyświetlają się dobre czekany turystyczne za połowę tej ceny.

_________________
Tatrzańskie szlaki..

Tak, nawet ze styliskiem typu T znajdziesz za poniżej 300 zł, a i tak nie sądzę by ten typ styliska był dla Ciebie priorytetem przy wyborze czekana - więc tym bardziej nie ma co przepłacać. I kupić lekki typu B, w cenie do 250 zł. Oczywiście to tylko moja rada, a nie prawda objawiona.

Kup sobie normalny, prosty czekan, np. Climbing Technology Summit:
http://8a.pl/page,produkt,id,178,czekany,summit.html

_________________
http://www.flickr.com/photos/marchew/sets

Dzięki wszystkim za dobre rady. Chyba kupię ten co polecił marchew bo ma dobre długości 80cm... a ja wysoki jestem wiec w sam raz

Stary co Ty pier.dolisz? Masz dwa i pół metra wzrostu? Jak Cię zobaczę z 80 cm czekanem, to pomyślę że sobie coś jego długością rekompensujesz.

Zastanó się jeszcze znad Grivelem Mount Blank.

ps
ja ma 186 i czekan 66cm

_________________
Pozdrawiam
https://picasaweb.google.com/dariusz.finster

he he no nie 196cm to jaka długość do mnie ??

regedarek ... taki ??
http://www.bartsport.pl/czekany-turysty ... al-sa-plus

ps: A właściwie jaka jest różnica miedzy takim za 500zł a takim za 250zł poza ceną rzecz jasna??

Jak ci pod schroniskiem zajebią taki za 500 to stracisz dwa razy więcej.

Ja bym CT nie kupował, byłem świadkiem jak podczas pierwszego użycia złamał się na łączeniu głowicy ze styliskiem...

Oczywiście, studiuje mechanikę na uczelni z Hutnicza w nazwie i sporo przedmiotów o kuciu i spawaniu miałem. Zawsze znajdzie się jakiś model z wadą, bąbelkiem powietrza, zanieczyszczeniem, zbyt dużym stężeniem węgla. Liczy się to ile takich egzemplarzy będzie w serii np. miliona sztuk ;]

Tak to odbieram i przekładam z samochodów na czekany.

_________________
Pozdrawiam
https://picasaweb.google.com/dariusz.finster

Ta, już to kiedyś widziałem. A potem na podstawie tego jednego przypadku sieje się propagandę po forach o Grivelu jaki to on bee.
W moim łopatka się nie złamała.

_________________
Tatrzańskie szlaki..

W moim również nie. Ale ja mam BD, więc się nie liczę.

W moim również nie. Ale ja nie mam BD, więc się nie liczę.