Forum portalu turystyka-gorska.pl

Pozostaje Ci upchnąć je na Alledrogo.

Nie no, nie sprzedałbym nikomu takiego badziewia.

(więc dam komuś, na urodziny)

Dywagacje dotyczą właśnie tych badziewi...
a co do turystyki pieszej to jednak uważam że czasami się przydają...np podczas ostrego dupozjazdu:) tak dla przykładu:)

_________________
http://www.instruktor-narciarstwa.pl
...never stop climbing...impossible is nothing...

Miałem w rękach te trzy modele Uvexa. Cena ok. 160 zł w sklepie. Szybki wszystkie żółte, podwójne. Prezentowały się lepiej od podobnych cenowo Julbo.
Downhill II
http://www.e-okulary.pl/index.php3?acti ... e&id=22806
Snowfire
http://www.e-okulary.pl/index.php3?acti ... le&id=9702
Twister
http://www.e-okulary.pl/index.php3?acti ... le&id=9701

_________________
Tatrzańskie szlaki..

I co, zdecydowałeś się na któreś? Czy szukasz dalej? A inne Uvexy, np. Tomahawki)?

Jeszcze nie wiem. Jak będę miał czas to jeszcze do jakiegoś sklepu narciarskiego się przejdę. W necie jest taniej i większy wybór, ale wolę przed zakupem najpierw przymierzyć.
Uvexy wyglądały nieźle i cena jeszcze w miarę. Szyba żółta, ale bardzo ciemna nie była. Poza tym w takich przedziałach cenowych i bajerów nie ma i za dużego też wyboru.
Wszystkie podwójna szyba i filtry UV. Wiec podstawa jest.

_________________
Tatrzańskie szlaki..

Powiem Ci, że dla naszego typu aktywności, to chyba lepiej bez "bajerów". Właśnie np. te Tomahawki są zbyt duże, szerokie - dla narciarza, zwłaszcza stokowego, super, ale u nas większość czasu będą w plecaku, więc lepiej jakiś prostszy i lżejszy model bez zbędnych bajerów. Właśnie taki, jak te zlinkowane przez Ciebie. Byle nie parowały - co sam, zaczynając temat, zaznaczyłeś słusznie jako priorytet.

Jeszcze się rozejrzałem i w tym przedziale cenowym Uvexy wyglądają OK
Jeszcze taki biorę pod uwagę
Uvex Cevron
http://www.muszakski.com.pl/go/_info/?id=4797

_________________
Tatrzańskie szlaki..

Uvex marketowy czy uvex sklepowy - ja tam widzę różnicę tylko w cenie. Te sklepowe kosztują 200zł marketowe 50zł. Nie parują, są wygodne no i gitara. Po co mi gogle za 200zł? Żeby się chwalić ceną? Jak ktoś nie ma co z kasą robić to ja chętnie podam swój numer konta

_________________
MOTYLA NOGA

Jeśli ten sam model występuje i w sklepie i w markecie a różnica wynosi 150zl to z chęcią go obejrzę i może nawet kupię.... tylko że jeszcze z czymś takim się nie spotkałem. Więc jak coś takiego spotkasz to proszę o info:)
pzdr

_________________
http://www.instruktor-narciarstwa.pl
...never stop climbing...impossible is nothing...

W Uvexach zalecane jest wymienianie szybki co jakiś czas. Szybka ma swój numer. Więc można sobie teoretycznie dokupić drugą szybkę. I mieć dwie, na złą i dobrą pogodę. Jeśli do danego modelu różne szybki są. Szybki mają symbole od S0 do jazdy w nocy do S4 przy silnym słońcu. S1 do jazdy w pochmurne dni.
Tylko trudno znaleźć informacje gdzie i za ile można szybki kupić. I czy w ogóle są w Polsce dostępne.

_________________
Tatrzańskie szlaki..

ebon Najważniejsze, że się sprawdzają Jak przestaną, pójdą w kosz.

_________________
MOTYLA NOGA

Pewnie że najważniejsze że się sprawdzają. Chodziło mi tylko o to że te w markecie są inne modele odbiegające od tych katalogowych. W każdym razie co do marketowych po prostu nie wiadomo na co się trafi ale zawsze może się okazać że warto było zaoszczędzić:)

_________________
http://www.instruktor-narciarstwa.pl
...never stop climbing...impossible is nothing...

ebonNie należę do tych wybrednych osób co muszą mieć wszystko z katalogu Nawet nie wiem, że jakieś katalogi gogli istnieją

_________________
MOTYLA NOGA

ja też nie mam wszystkiego z katalogu...ale wiem że w co jak w co...ale w sprzęt warto zainwestować (przynajmniej w jego większą część)

_________________
http://www.instruktor-narciarstwa.pl
...never stop climbing...impossible is nothing...

Chyba w gogle nie warto. Lepiej w porządne spodnie i kurtkę, żeby na stoku dłużej wytrzymać. I w SKARPETY!!!

_________________
MOTYLA NOGA

Jeśli uważasz że w gogle nie warto inwestować to chyba nigdy na prawdę nie jeździłaś na nartach. Gogle decydują nie tylko o komforcie ale również o bezpieczeństwie jazdy. Dlatego MUSZĄ mieć dobrej jakości(nie parujące) szyby, szerokie pole widzenia, przylegająca do kasku oprawę i kolor szybki dobrany do warunków.(na sztuczne światło tylko bardzo jasne lub przezroczyste szybki!) Niestety żaden tani model nie spełnia tych warunków.
Ubiór nie jest aż tak ważny i daje większe możliwości zaoszczędzenia kasy (Np. marketowe spodnie/kurtki typu go sport/queucha sprawdzają się dobrze mimo niskiej ceny)
Jeśli chodzi o narty to wg. mnie kolejność zakupów jest następująca(od najważniejszego) :
-buty
-narty
-gogle
-kask
-rękawiczki
-kurtka,spodnie
-reszta

Niestety się mylisz, te "marketowe" uvexy się nieźle sprawują a majątku na nie nie wydałam. Niestety nigdy nie było mnie stac na drogi sprzet ale ten jaki mam w zupelnosci spelnia wszelkie oczekiwania. W gogle nie warto inwestowac majątku skoro dobre masz już za 50zł. A kurtke zakladasz nie tylko sezonowo na narty ale rowniez w góry czy w deszczowe dni. Z doświadczenia wiem, że szybka najlepiej się sprawuje żółta przeciwmgielna.

Co do jazdy na nartach - dopiero będę się uczyć

_________________
MOTYLA NOGA

Skoro nie jeździsz to skąd wiesz jak się sprawują? W turystyce może dadzą radę ale do szybkiej jazdy musisz mieć dobre gogle bo po prostu źle widzisz.
Miałem już kilka par gogli (od marketowych za 50zł do Oakleya za 500zł). Co ciekawe najlepiej sprawdzają mi się te ze średniej półki cenowej (Uvex Supersonic, Dragon DX). Marketowki mi parowały a szyba strasznie szybko się rysowała. W niższych modelach znanych firm szyby może nie parują ale są kiepskiej jakości i mają słaby kontrast widzenia, w turystyce by to nie przeszkadzało ale na nartach znacznie pogarsza się widoczność a teren "zlewa" się w jednorodną biel.
Na nartach w goglach jeżdżę zawsze (nawet przy wiosennym słońcu Dolomitów) i nie wyobrażam sobie by mogło być inaczej, w turystyce natomiast nie używam ich prawie wcale więc kwestia priorytetów jest zupełnie inna.



Na narty mam osobną kurtkę, której nie używam ani w góry ani na miasto. Jednak weź pod uwagę że ja jestem maniakiem i taki system po prostu jest dla mnie najbardziej ekonomiczny (na nartach ciuchy są dewastowane w zastraszającym tempie).



Nie ma jednej szybki która dobrze sprawuje się w każdych warunkach. Najbardziej uniwersalne są chyba pomarańczowe, niebieskie. Zółta szyba powinna się dobrze sprawdzić przy sztucznym świetle i w typowo polskich pochmurnych warunkach. Wszystko zależy jednak jaka to jest konkretnie szyba. Dla przykładu kolega miał gogle carrery z zółtą szybą i w listopadzie na lodowcu w warunkach lekkiej mgły i opadów śniegu sprawowały się fatalnie (w ogóle nie można było rozróżnić szczegółów) natomiast moja szybka pomarańczowo-srebrna dawała znacznie lepsze efekty. (Zamienialiśmy się kilka razy na gogle i nasza opinia była jednoznaczna). O zółtej szybce w warunkach ostrego słońca wspominać chyba nie muszę, na lodowcach wiosną i latem nawet te ciemnopomarańczowe nie dają rady.

Jeżdżę na desce od lat 9. Długi czas jeździłam bez gogli i jedyny dyskonfort jaki odczówałam to był lecący śnieg prosto w oczy - stąd decyzja o zakupie gogli. Jeżdżę zazwyczaj głównie na stokach krótkich, nieoświetlonych. Żółta sprawuje sie dobrze przy zadymkach śnieżnych, późną porą przy zimowej szarudze. Typowo na stok.

_________________
MOTYLA NOGA

Albo jeździsz wolno albo masz bardzo odporne oczy. Mnie po jednym zjeździe (nawet w okularach) strasznie oczy łzawią.

Miałam zwykłe okulary ale poszły się j....ć po kilku upadkach.


Stare dobre czasy:

_________________
MOTYLA NOGA

He he, widzę że potwierdzasz teorię że parapety tylko siedzą na stoku, wtedy dobre gogle faktycznie niepotrzebne

Ja ze stoku znalazłem tylko taką fotkę(Na zdjęciu w goglach Dragon DX):

hoho widzę że wywiązała się dyskusja:) z chęcią dołączę ale....nie dziś i nie o tej porze:))) SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU:)))

_________________
http://www.instruktor-narciarstwa.pl
...never stop climbing...impossible is nothing...

Po prostu tak szybko śmigam, że nie sposób mi zrobić zdjęcia Dopiero jak się zatrzymałam paparazzi mnie dopadli

Na zdjęciu widać jakie kurteczki kiedyś były w modzie

_________________
MOTYLA NOGA

Nie wiem jakie te marketowe gogle są. Może mają te wszystkie parametry jak te z "normalnego sklepu". Natomiast jestem zdania, że oczy ma się tylko jedne dlatego jak kupuje okulary czy teraz gogle to dbam o to, aby były sprawdzonego producenta i ze sprawdzonego źródła. I miały wszelkie filtry itp. A takie niestety kosztują. Renomowanemu producentowi mogę zaufać. Takim okularom za 20 zł z ulicy już nie. Choćby miały powypisywane wszystkie rodzaje filtrów.

I uważam, że na nartach gogle są bardzo ważne. Chronią oczy od uszkodzeń mechanicznych, śniegu, wiatru itp. Od promieni UV. Oraz polepszają widoczność, a czasem sprawiają, że w ogóle coś widać. Wiec poprawiają bezpieczeństwo. Dlatego warto, aby gogle były dobre i nie parowały.

Co do koloru szyby to Uvexowe S1 na pochmurne dni dają też jakoś radę przy sztucznym oświetleniu. Choć z szybką S0 było by pewnie widać jeszcze lepiej.

_________________
Tatrzańskie szlaki..

Oglądam, czytam opinie, i zaczynają mi się podobać.
A jak dobrać odpowiednią szybkę? Nie mogę znaleźć szczegółowego i jednoznacznego opisu, które szybki na jaką pogodę itp. Jak można porównać szybki w Dragonach do odpowiedników S0-S4 Uvexa?

Można porównać procenty przepuszczanego światła widzialnego.

Specyfikacja Uvexa:

S0 -można używać w nocy, transmisja światła 80%-100%

S1 -zalecane przy pochmurnej pogodzie lub o zmierzchu
transmisja światła 43%-80%

S2 - zalecane przy lekkim zachmurzeniu, transmisja światła 18%-43%

S3 - zalecane przy słonecznej pogodzie, transmisja światła 8%-18%

S4 - zalecane przy bardzo wysokim natężeniu światła słonecznego
transmisja światła 3%-8%

A tu znajdziesz opis poszczególnych szybek Dragona:

http://dragonalliance.com/products/browse/type/6

Na dole strony szybki dostępne w modelu DX (chyba nie wszystkie).

Myślę, że gapienie się w monitor bardziej niszczy oczy



Nie mówie, że nie. W końcu sama się na jakieś zdecydowałam. Uważam tylko, że można trafić czasami na tanie i dobre. Drogi też nie zawsze = dobry.

_________________
MOTYLA NOGA

Powiem krótko - gogle z marketu za 50zł jak zwykle sprawdziły się wyśmienicie zwłaszcza w te styczniowe mrozy i potem w śniegobicie i mgłę. Nie parowały ani nie działo się z nimi nic nieporządanego. Po prostu super! Polecam uvexy z Auchan

_________________
MOTYLA NOGA