Forum portalu turystyka-gorska.pl

nie będzie to extremalna relacja, ze wspinaczki w Dolomitach tylko deptanie Karkonoskich szlaków, mniej spektakularne ale bardzo przyjemne plan był taki żeby w niecałe 4 dni przejść grzbietem ze Szklarskiej do Śniezki, powrót do Szklarskiej drogą nad reglami (generalnie "pan pikuś") ... na wyjazd namówiłem kumpla, który nie miał żadnego doświadczenia górskiego zadowolony i chetny dostał odemnie ściąge co ma zapakować (absolutne minimum, ja zabralem rzeczy "wspólnego uzytku") i po założeniu plecaka nie był juz taki zadowolony piewszy dzień to tylko szybkie "wbiegnięcie" na Szrenicę przed zmrokiem (pojechalismy po pracy) idąc do schroniska prześladowalo nas jakieś ryczące Yeti

- ty to chyba krowy ...
- eee co ty tu nie ma krów ... może łoś ...
- nieee tu nie ma łosi, może jeleń ... ale skąd ma megafon, bo napewno nie ma takiego gardzioła ...
- no to jedynie Yeti albo pijani kibole Legi ...
- kurna ale przeciez we wrześniu jelenie mają rykowisko, potem bzykanko i na wiosne młode

I takie ryczenie towarzyszyło nam przez 3 poranki i wieczory echo niosło po górach, miało się wrażenie że koleś z rogami stoi zaraz za drzewem

drugiego dnia robiac dziesiątki fotek dotarliśmy do Strzechy na nocleg ... poniżej troszkę fotek z pierwszego, w zasadzie drugiego dnia ... CDN













nie wiem czy są jeszcze takie miejsca, ale znad Małego Stawu widać 3 schroniska na raz (na jednej fotce) ...

_________________
Żyj tak abyś po latach mógł powiedzieć-przynajmniej się nie nudziłem.

No i pięknie. Nie zawsze trzeba robić super trudne trasy, żeby przeżyć coś fajnego. Tydzień temu byłem z narzeczoną w Błędnych Skałach i na Szczelińcu w Górach Stołowych i świetnie się bawiliśmy.

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'

Piękne zdjęcia. Na trzecim wspaniale prezentuje się ... Żleb. Zimą to fajowe wejście jest

_________________
http://summiter.pl

oho
nadchodzi pora roku w której trzeba będzie odwiedzić karki
igi, podobie mie sie foto śniegowe

_________________
ಠ_ಠ Innego końca świata nie będzie.

Fajny jest
Jak masz dziaby, to będzie przyjemność - dobre odchylenie. Ja nie miałem, ale też było dobrze Przez chwilę można się poczuć jak... w Tatrach.

_________________
http://summiter.pl

sympatycznie jest teraz w Karkonoszach, byłem wczoraj w Śnieżnych Kotłach.
Bardzo ładne zdjęcia ci się udały!



Igi, który to jest źlebik?

Tu 'fajny jest' a jak z Tobą rozmawiam o Karkonoszach to mnie wyzywasz od 'sudeczników''... Oj igi, igi....

_________________
Życie nie zaczyna się powyżej 5000 mnpm. Powyżej 6000 mnpm tym bardziej...

Bo jemu się tylko ten Kryształowy tam podobał Nie dziwię się, bo fajny był A cała reszta to płaski stół no

Mooliczek, Ty wynajdujesz VI.5 na drodze do Moka więc jakoś nie widzę problemu

_________________
Życie nie zaczyna się powyżej 5000 mnpm. Powyżej 6000 mnpm tym bardziej...

karlos, dzieki za relacje no i ZDJECIA, cudo!
sie doczekac nie moglam
no i poprosze mi napisac co masz za aparat, bo ja musze teraz jakis zakupic taki fajny, zebym miala motywacje go pilnowac jak oka w głowie a nie gubić gdzieś po szlakach

p.s. nam nic z rana nie ryczało jak wchodziłyłysmy na Szrenice

Nikon D80...
Focisze fajne, rzeczywiście

Pierwsza i ostatnia fota
Ależ tam pięknie o tej porze roku..


Haha Podobne dialogi prowadziłam ostatnio w Bieszczadach. Dobrze że nikt nie słyszał, bo wyszłybyśmy na durne baby, co to odgłosów miłosnych godów jeleni nie odróżniają od krowiego zawodzenia No cóż

_________________

karlos,piękne fotki:) ja wybywam w Karki w piątek,i życzyłabym sobie takiej pogody jaką Ty miałeś

_________________
"Ja akurat marzenia górskie mam pod powiekami,to jest mój oddech, moje życie" - Wojtek Kurtyka

Jakaś aluzja?

_________________
Wchodzi Kaczyński do sklepu a tam wszędzie WINA TUSKA

dzięki za komentarze dziś wieczorem nastepna porcja fotek z 3 dnia ...

adhezja jelenie ryczały ostro w godzinach 5-7 i wieczorkiem po zmierzchu 20-22 i tak przez 3 dni ... wieczorem na tarasie pod strzechą ludziska z browarami stali w ciszy i wsłuchiwali się dopuki nie zmarzły "siedzenia" a co do aparaciku to ja w Nikonie siedze

KWAQ9 no dobra niech bedzie, że kibice Lecha


igi a lawinki to sie nie baliście tu mam foto kolesi którzy puscili się żlebem na nartach w dół (te 2 małe punkty w lewym żlebie) ... dla mnie to raczej świry co innego śmigać rowerkiem nad przepascia 60km/h po kamolach, ale zima przez żleb, do tego na nartach ... czubki



aha gdyby ktos miał ochote popatrzeć na moje foty zimowe z karkonoszy to tu macie linka
http://forum.nikon.org.pl/showthread.php?t=89281
http://forum.nikon.org.pl/showthread.php?t=89003
http://forum.nikon.org.pl/showthread.php?t=89666
http://forum.nikon.org.pl/showthread.php?t=89145

_________________
Żyj tak abyś po latach mógł powiedzieć-przynajmniej się nie nudziłem.

Karlos cholera, to Karkonosze miały byc czy Mars???
http://forum.nikon.org.pl/showthread.php?t=89666
Zajebiaszcza ta fota jednym słowem

_________________
"Czego krzyczysz... co noga? A tamtemu głowę urwało i nie krzyczy, a ty o takie głupstwo. "(Józef Piłsudski)

fota wisi u mnie w salonie na ścianie, w ramie 40x50

_________________
Żyj tak abyś po latach mógł powiedzieć-przynajmniej się nie nudziłem.

Ja wcale ale to wcale się nie dziwie Pozostaję w uniżonym zachwycie

_________________
"Czego krzyczysz... co noga? A tamtemu głowę urwało i nie krzyczy, a ty o takie głupstwo. "(Józef Piłsudski)

na 6 foto widać te cholerne śnieżkowe węzły komunikacyjne, brrr
za fotkę stacji duże

otwarli już ten odcinek od Odrodzenia do krzyżówki z czarnym co na Petrówkę leci?

_________________
Jestem tak podekscytowany, że chyba umyję dzisiaj wszystkie zęby.

ok teraz dzień 3 ... z rana zaatakowała nas mgła i niestety śnieżki nie było widać a miały być fajne foty całe szczęście po wejściu na szczyt wiatr je rozgonił i było już słonecznie do konca dnia ... oczywiście przy schodzeniu (a była 11.00) na szczyt waliły juz tłumy, wyciąg ruszył i pogoda się zrobiła, a niedziela w kalendarzu ... zauważylismy że odcinek z wyciagu do Domu Śląskiego był remontowany i poszerzany, a kilka dni temu widziałem w TV że przystosowali tą drogę dla niepełnosprawnych, a w planach jest jeszcze położenie "czegoś" co ułatwi przejście od wyciagu do schronu niewidomym ... ze Śnieżki udeżyliśmy do Odrodzenia na nocleg drogą nad reglami, zaliczając oczywiście godzinną sesje foto na pielgrzymach dobrze że w karkonoszach są jeszcze takie drogi, jak zielony nad reglami, bo wszedzie autostrady z bruku ... aha na marginesie dodam że Odrodzenie zaczyna sie odradzać, mile mnie zaskoczyło widać że nowi właściciele staraja się bardzo, widać że remont w trakcie ... no i przemiła obsługa, z mamą Piotra oglądaliśmy nawet "taniec z gwiazdami" choć w domu tego nie robimy no ale na "Muche" to wkoncu nie grzech popatrzeć niżej fotki i CDN



















tu panorama ze śnieżki ... co prawda panoramy nie prezentują się za dobrze w takich rozmiarach ...

_________________
Żyj tak abyś po latach mógł powiedzieć-przynajmniej się nie nudziłem.

jesli chodzi o ten odcinek po granicy (ten pod ta czaska Petrowa bude) to tak jest otwarty ... potem z asfaltu skrecalismy na zielony i nim aż do schronu pod Łabskim ....

_________________
Żyj tak abyś po latach mógł powiedzieć-przynajmniej się nie nudziłem.

karlos zdaje się że śledził cię typek z Toi Toia... dobry jest, lewituje!

_________________
ಠ_ಠ Innego końca świata nie będzie.

Karlos, ale my leźli do góry - prędkość 1om/h

_________________
http://summiter.pl

Mam takie górsko - rowerowe skojarzenie





Polskie Mount Ventoux...

_________________
- Ej, Panie Derechtórze! Mom takom, wicie, mature do godania... telobyk godoł, ino, wicie... nie wim, o cyim!

tylko że na te nasze Mount Ventoux nie można wjeżdzać rowerkiem chyba dlatego żeby kostka brukowa się nie starła za mocno cuż zrobić taki kraj



dokładnie cały czas w kadr właził

dziś wieczorkiem wrzuce ostatnia porcje fotek, śnieżne kotły "od spodu"

_________________
Żyj tak abyś po latach mógł powiedzieć-przynajmniej się nie nudziłem.

Świetne fotki.
Byłem tam w tamtym roku najbardziej przypadły mi do gustu Śnieżne Kotły i Samotnia.

_________________
Góry mogą zastąpić wiele leków, ale żaden lek nie zastąpi gór.

Tak sobie oglądam, oglądam i wychodzi mi, że jakby zredukować ilość drzew to wychodzi 100% Szkocja, wschodnie Grampiany. Identyczne formacje, skała, kotły, wszystko.
W Karkonoszach byłam tylko raz i to zanim wyjechałam, więc dopiero teraz mnie to uderzyło.

_________________
[https://wordpress.com/view/3000stop.home.blog]239, zostało 43[/url]

ok, pora na ostatni "wrzut" ... 4 dnia zaliczyliśmy traskę od odrodzenia do szklarskiej zielonym szlakiem droga nad reglami ... traska jest super, przechodzi pod Czarnym Kotłem Jagniątkowskim i pod Śnieżnymi Kotłami na dodatek różni się od autostrad na grzbiecie, jest wąsko po korzeniach i kamyczkach niestety ktoś wpadł na cudowny pomysł i droga jest "remontowana" singielek po kamolach zmienia się w dwuosobowy chodnik na ekipe remontową natkneliśmy się tuż przed samym śnieznym kotłem, oby nie "pojechali" dalej, bo spie#$#%$% ostatni najlepszy kawałek pogoda była jak widac na fotkach, chmury pojawiały sie i znikały ...

_________________
Żyj tak abyś po latach mógł powiedzieć-przynajmniej się nie nudziłem.

Fajny klimat zdjęć. Bardzo mi się podobają. Zawsze kiedy chcę jechać w Karkonosze i pomyślę jaki świetny jest dojazd komunikacją z Wrocławia, to wolę poświęcić niedużo czasu więcej i jechać w Tatry. Ale chyba czas to zmienić, ta jesień w Karkonoszach fajna jest.

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'

Ładne te Karkonosze. Nigdy w nich nie byłem. Mając Tatry dużo bliżej nigdy mnie tam nie ciągnęło. Ale pewnie kiedyś trzeba się będzie tam wybrać.