Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest Pt gru 20, 2024 5:36 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 2090 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47 ... 70  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: Pn sie 17, 2009 12:27 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 18, 2009 11:04 am
Posty: 10410
Lokalizacja: miasto100mostów
lucyna napisał(a):
Mnie przeraża to, że przeszedłeś obojętnie obok ludzi, którzy potrzebowali pomocy.


Jeśli chciałoby się "pomagać" wszystkim ludziom "którzy potrzebują pomocy" w takich warunkach to gwarantuję Ci, że nawet nad Czarny Staw byś nie doszła startując z samego rana z Morskiego Oka. Każdy ma swój rozum i tel komórkowy chyba też. Zasięg tam jest. Szedłem razem z nimi, bo w razie np. zwichnięcia nogi, o co było nietrudno, mógłbym się przydać. Poradzili sobie na największych trudnościach, więc ich zostawiłem - w górze byli jeszcze ludzie, którzy schodzili i ewentualnie wezwaliby pomoc / pomogliby im w razie wypadku. Sam byłem zmarznięty i poszedłem szybciej do schroniska. Gdyby była groźba utraty zdrowia/życia jakiegoś turysty to wiadomo że bym pomagał z całych sił i nikogo bym nie zostawił do przybycia pomocy. Także nie wiem, droga Lucyno, co Cię właściwie przeraża.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn sie 17, 2009 12:33 pm 
ban
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 7:11 pm
Posty: 5248
Przestało mnie już przerażać, gdy przeczytałam Twój powyższy post.

_________________
www.grupabieszczady.pl
www.unitra.bieszczady.pl
www.lesko-ski.pl
http://bieszczadzkieforum.pl/mapy-przew ... u-f13.html


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn sie 17, 2009 4:10 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 21, 2007 9:28 pm
Posty: 2176
Lokalizacja: Litwini wracali?
Ja tu zawsze wchodzę jak mam zatwardzenie. Pomaga.

_________________
I'd rather be riding my motorcycle thinking about God than sitting in church thinking about my motorcycle.

Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn sie 17, 2009 11:09 pm 
Swój
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 14, 2009 11:54 pm
Posty: 37
Lokalizacja: Opole / Wrocław
dobra to i ja opisze tu swoją historie.
czerwiec 07, pierwszy mój wyjazd w tatry, szliśmy z kuźnic przez kasprowy, świnice do piątki. wczesniej na mapie zauwazylismy ze po świnicy są zaznaczone na mapie 2 wykrzykniki (że niebezpiecznie), tak więc schodząc ze świnicy nastawialiśmy się że bedzie jakoś niebezpiecznie, ale niezauwazyliśmy że doszliśmy do zawratu. no to teraz idziemy na zawrat - wskazując droge na mały kozi (co nas wtedy popier.oliło?), tak wiec wchodzilismy na mały kozi, mysląc że to zawrat :lol: :lol: :lol: .
na szczyt doszlismy bez problemu, moglismy JESZCZE zejść tą samą drogą co przyszliśmy (chyba jakis miesiąć pozniej to zmienili na jednokierunkową). w drodze powrotnej rozmawiając o tym naszym "zawracie" jacyś przechodzący turysci nas uświadomili, że to nie jest zawrat, tylko mały kozi. to my wskazując na kościelce myśleliśmy że to jest zawrat (chyba bylismy naprawde zmeczeni...).
nie wiem kiedy, ale chyba w schronisku po dokladnym obejrzeniu mapy zobaczylismy gdzie tak naprawde jest zawrat ( z tego wszystkiego nie zrobilismy sobie tam zdjecia! :D )
na szczescie, teraz juz nie mamy takich klopotow z orientacją 8)

a co do usłyszanych cytatów... wchodzimy na świnicę (ta sama wyprawa), mijamy na łańcuchach parkę, słyszymy tylko szepczącą dziewczyne "zdrowaś Mario..."


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 18, 2009 8:44 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lip 17, 2007 7:57 pm
Posty: 3449
Lokalizacja: Tczew
dziana67 napisał(a):
tak wiec wchodzilismy na mały kozi, mysląc że to zawrat

sporo ludzi mysli ze Zawrat jest szczytem, kiedyś dawno temu i ja tak myslałam :oops: :oops: :oops:

_________________
Mądry wycof nigdy nie przynosi ujmy


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 18, 2009 5:42 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pt lis 21, 2008 10:48 pm
Posty: 1238
Lokalizacja: Warszwa
A mój kolega z którym sie pierwszy raz wybrałem w Tatry był tyyyle razy na "zarwacie" więc nasza wycieczka z kuźnic na rysy dla urozmaicenia przebiega przez kozią przełęcz. Kiedy dotarliśmy o 16.30 nad morskie oko dałem sobie spokój z rysami na ten dzień. Od tamtej pory to ja wyznaczam trasy przejść i podczas tegorocznego wypadu co do tej kwestii nawet nie miał zamiary się sprzeciwiać.

A przecież był tak doświadczony heheheh
teraz sie z tego smieję ale wtedy mogło sie to różnie skończyć. Ale nie ma tego złego... od tamtego wyjazdu co roku wyjeżdzam w nasze najwyższe góry

_________________
Jeśli zdajesz pytanie dlaczego chodzę po górach to znaczy że nie zrozumiesz odpowiedzi


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 18, 2009 9:54 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Pt sie 07, 2009 5:55 pm
Posty: 387
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Kaś napisał(a):
W zeszłym roku, na Kościelcu. Na samym szczycie było z 15 osób, ja jako osoba, która ma pewne lęki, wolałam sobie poczekać z boczku aż parę osób zejdzie, co by korka nie robić w miejscu gdzie podciągnąć się trzeba.


W sobote też byłam na Koscielcu i właśnie przed szczytem w tym miejscu schodziła jedna dziewczyna. Strasznie długo jej to szło, więc facet i zakonnica idący przede mną weszli z lewej strony po takich kamieniach. Poszłam za nimi i stwierdzilam, że te kamienie są w miare stabilne i wchodzi się nimi o wiele latwiej. Stwierdziłam, że zejdę tą samą drogą. Przetrawersowałam sobie po ścianie do tychże kamieni, a jakiś facet się na mnie darł, że mam iść tą ścianą, bo jest prościej. :shock: Ja sobie wiszę, a ten mi nie da przejść i każe iść ścianą i się jeszcze drze na mnie. :evil: A przecież w wielu miejscach jest tak, że szlak jest trudny i lepiej obejść coś obok. Na Zawracie też tak robię, bo w niektórych miejscach nie dosięgam do łańcuchów.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sie 19, 2009 8:10 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 28, 2007 1:34 pm
Posty: 4451
Lokalizacja: lkr
Ty wstrętny pozaszlakowcu!!! :lol:

_________________
Zrozumcie, że państwo chce tylko waszego dobra. Całego waszego dobra...

Picasa
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sie 19, 2009 8:11 am 
Nowy
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 25, 2009 7:47 pm
Posty: 22
Lokalizacja: Brzeg Dolny
Azyjka napisał(a):
A przecież w wielu miejscach jest tak, że szlak jest trudny i lepiej obejść coś obok.


Zgadzam sie z Toba Bedac ostatnio w Tatrach niejednokrotnie wybieralam odcinki bez lancucha, pomimo ze tam byly, gdyz wspinaczka byla bez niego latwiejsza (no i czesto omijalam w ten sposob tlumy wiszace na lancuchach :wink: ) Choc z drugiej strony wypadek na Giewoncie zdarzyl sie dlatego, ze ktos nie wspinal sie na kopule po lancuchu, naruszyl kamien, ktory spadl na dol i innemu turyscie noge zlamal :? Bez TOPRu sie nie obeszlo Moze to miec wiec swoje dobre jak i zle strony

_________________
Góry uczą pokory, cierpliwości i wyciszenia się


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sie 19, 2009 8:22 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 13, 2008 12:24 am
Posty: 6022
Lokalizacja: Centrum Dowodzenia Wszechświatem (Wro)
dziana67 napisał(a):
słyszymy tylko szepczącą dziewczyne "zdrowaś Mario..."

to przepraszam bardzo złota myśl jest czy sentencja? bo tak się zastanawiam co zabawnego można zobaczyć w praktycznej realizacji przysłowia "jak trwoga to do Boga"?
nie ukrywając, też zdarza mi się wdrapać w miejsca, w których przeżywam gwałtowny nawrót wiary i zdrowaśkę wypowiedzieć. może dlatego średnio to widzę w takim wątku.

_________________
ಠ_ಠ Innego końca świata nie będzie. Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sie 19, 2009 8:52 am 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Wt lip 10, 2007 9:34 pm
Posty: 2527
Lokalizacja: mazowieckie/małopolskie
Zasłyszane ostatnio: miejsce - Błędne Skały, Góry Stołowe. Facet bardzo słusznej postury krąży między głazami. Gdy po raz kolejny jego mięsień piwny uniemożliwił mu swobodne przejście, nie wytrzymał i ryknął: 'Ku**aaaaa, za czyszczenie tych skał powinni mi płacić!'
;)

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sie 19, 2009 9:43 am 
Nowy

Dołączył(a): Pn gru 29, 2008 10:06 am
Posty: 21
Lokalizacja: Lublin
świnia na świnicy napisał(a):
dziana67 napisał(a):
słyszymy tylko szepczącą dziewczyne "zdrowaś Mario..."

to przepraszam bardzo złota myśl jest czy sentencja? bo tak się zastanawiam co zabawnego można zobaczyć w praktycznej realizacji przysłowia "jak trwoga to do Boga"?
nie ukrywając, też zdarza mi się wdrapać w miejsca, w których przeżywam gwałtowny nawrót wiary i zdrowaśkę wypowiedzieć. może dlatego średnio to widzę w takim wątku.


Wolność słowa teoretycznie jest, ale...
nie próbuj krytykować, negować czy jakkolwiek źle mówić o papieżu, Kościele czy czymkolwiek innym co dotyka sfery Boga, wiary czy wspólnoty Kościoła. Nie w Polsce, bo naród świętych złodzieji zaraz cie ukrzyżuje.
Żygać mi się chce jak słysze takie pier. dolenie
Mnie ta zdrowaśka tu całkiem pasuje.

No to teraz zostane zbluzgany, wyklęty i zaszczuty :twisted:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sie 19, 2009 9:45 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22107
Tomi napisał(a):
No to teraz zostane zbluzgany, wyklęty i zaszczuty


Bądź poważny.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sie 19, 2009 9:47 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 13, 2005 2:03 pm
Posty: 11103
Lokalizacja: Poznań
dziana67 napisał(a):
a co do usłyszanych cytatów... wchodzimy na świnicę (ta sama wyprawa), mijamy na łańcuchach parkę, słyszymy tylko szepczącą dziewczyne "zdrowaś Mario..."

No właśnie. Ani to sentencja, ani złota myśl, ani nic śmiesznego. Wpier.... się kiedyś w górach w coś poważniejszego to być może też sobie tą "sentencję" przypomnisz :)

_________________
Tatrzańskie szlaki..


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sie 19, 2009 9:53 am 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Wt paź 25, 2005 4:04 pm
Posty: 1275
Tomi napisał(a):
No to teraz zostane zbluzgany, wyklęty i zaszczuty


A i owszem. No jak ciołku piszesz
Cytuj:
Żygać
no jak?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sie 19, 2009 10:00 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr wrz 06, 2006 7:01 pm
Posty: 3482
Lokalizacja: Monoklina Beskidzka
W niedzielę coś we mnie pękło. Zwykle tego nie robię, ale zagmatwany w kruxie dwa metry nad przelotem wypowiedziałem szeptem sakramentalne "ojapi*erdolę". Jakoś mnie nie nawróciło :lol:

_________________
Po latach nie pamiętasz makabry tylko to, co najpiękniejsze. No chyba, że jesteś z natury zgorzkniałym zgredem, to zapamiętasz co innego...
Starsza pani w kapeluszu albo ktoś młodszy w kasku


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sie 19, 2009 10:03 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 13, 2005 2:03 pm
Posty: 11103
Lokalizacja: Poznań
Tomi napisał(a):
Żygać mi się chce jak słysze takie pier. dolenie

Bo nie zrozumiałeś sensu. Obmyj twarz. Przepłucz usta.
Już nie rzygasz? :D

W powyższym cytacie nikt źle nie mówi o wierze, kościele czy czymkolwiek podobnym. Wytyka tylko jako cytat czyjąś modlitwę mówioną w chwili zapewne dla tego kogoś trudnej. W tym, że ktoś się modli w chwili dla niego trudnej lub gdy się boi dla wielu nie ma nic śmiesznego, sentencyjnego i złotego. Podśmiechiwanie z takich chwil jest w złym tonie :)
Nie chodzi o wyśmiewanie wiary, ale o wyśmiewanie człowieka i jego strachu.
Paniał różnicę? :)

_________________
Tatrzańskie szlaki..


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sie 19, 2009 10:18 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 13, 2008 12:24 am
Posty: 6022
Lokalizacja: Centrum Dowodzenia Wszechświatem (Wro)
Tomi napisał(a):
No to teraz zostane zbluzgany, wyklęty i zaszczuty

o, pieszczoszek się znalazł. na przyjemność trzeba sobie zasłużyć.

panowie wyjaśnili ładnie, a ja powiem jeszcze tak: możesz się ze mnie śmiać, kiedy pewna swojej nieomylności pokazuję kolegom koziego boba na ścieżce i zgrywając wielkiego zoologa mówię że to niedźwiedzi klocek. ale jednak wolałabym żebyś się nie śmiał ze sposobu w jaki sobie radzę ze strachem, zwłaszcza że niezależnie od rodzaju wyznania odwoływanie się do sił wyższych to materia osobista, intymna i delikatna, a przywoływanie czegoś takiego w wątku z zasady podbitym szyderą - no jakby to powiedzieć, nie pasuje mi. i jak widzę - nie tylko mi.

_________________
ಠ_ಠ Innego końca świata nie będzie. Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sie 19, 2009 10:27 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 23, 2008 8:51 am
Posty: 3860
Lokalizacja: Bathgate/Wawa
A mnie to ze zdrowaśką rozbawiło, chociaż sama niejedną wyklepałam w górach, osobliwie ostatnio :mrgreen:

Pokłosie tegorocznego wyjazdu:
- facet na szlaku przez Świstówkę pokazujący na Szeroką Jaworzyńską i objaśniający, że to Rysy;
- nagminne wskazywanie Zawratu z okolic Murowańca;
- znów szlak przez Świstówkę do Moka (ładny dzień, sucho): podekscytowana grupka informuje, że tam niżej to nie wiedzą jak my zejdziemy, oni ledwo się wdrapali, ale zejść to już nie będzie tak prosto, bo tam niestety nie ma łańcuchów :scratch:

_________________
[https://wordpress.com/view/3000stop.home.blog]239, zostało 43[/url]


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sie 19, 2009 10:38 am 
Stracony

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 5:51 pm
Posty: 10096
Lokalizacja: Moszna
Nie raz już to mówiłem, ten wątek to kompletne dno, coś jak pierwsza strona faktu.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sie 19, 2009 10:41 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 13, 2008 12:24 am
Posty: 6022
Lokalizacja: Centrum Dowodzenia Wszechświatem (Wro)
Vespa napisał(a):
Pokłosie tegorocznego wyjazdu:

nie zapominaj o mojej legendarnej prędkości (Horska sviňa rýchla est!), oraz senności ;)

_________________
ಠ_ಠ Innego końca świata nie będzie. Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sie 19, 2009 10:45 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 18, 2009 11:04 am
Posty: 10410
Lokalizacja: miasto100mostów
golanmac napisał(a):
ten wątek to kompletne dno, coś jak pierwsza strona faktu

Jak na takie dno, to całkiem często go odwiedzasz.

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sie 19, 2009 10:52 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 23, 2008 8:51 am
Posty: 3860
Lokalizacja: Bathgate/Wawa
świnia na świnicy napisał(a):
nie zapominaj o mojej legendarnej prędkości (Horska sviňa rýchla est!), oraz senności ;)

Horska svino, prędkość jak to prędkość, zależy od dnia (vide twoja przeprawa przez Dolinę Jaworową). Poza tym, nie jesteś ceprem. Ekspedycja pod kryptonimem "Pęseta" - to już cię stawia nieomal w rzędzie ratowników górskich :mrgreen: 8) :D

_________________
[https://wordpress.com/view/3000stop.home.blog]239, zostało 43[/url]


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sie 19, 2009 10:58 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 13, 2008 12:24 am
Posty: 6022
Lokalizacja: Centrum Dowodzenia Wszechświatem (Wro)
Vespa napisał(a):
Poza tym, nie jesteś ceprem

we własnym odczuciu jestem, górskie ciżmy ze startym wibramem nie robią znajomości zagadnienia.
Vespa napisał(a):
Ekspedycja pod kryptonimem "Pęseta" - to już cię stawia nieomal w rzędzie ratowników górskich

a no chyba że tak :rofl_an:
nie zapominaj o życiodajnych ogórcach :mrgreen:
no a Jaworową się idzie w dół, więc nietrudno...

_________________
ಠ_ಠ Innego końca świata nie będzie. Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sie 19, 2009 11:07 am 
Nowy

Dołączył(a): Pn gru 29, 2008 10:06 am
Posty: 21
Lokalizacja: Lublin
Tomi napisał(a):
Żygać


Dobrze, że błąd został napiętnowany. Na przyszlość będę pamiętał, a nie zasłaniał się jakimś dys.

Co do tematu...mnie ta zdrowaśka dalej śmieszy, a reakcja środowiska z grubsza taka jak się spodziewałem :roll:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sie 19, 2009 11:09 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22107
Tomi napisał(a):
Co do tematu...mnie ta zdrowaśka dalej śmieszy, a reakcja środowiska z grubsza taka jak się spodziewałem


Daj znać jak będziesz kiedyś w bardzo stresującej sytuacji. Sprawdzimy co ci się wymsknie z ust. Oczywiście poza pawiem.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sie 19, 2009 11:11 am 
Nowy

Dołączył(a): Pn gru 29, 2008 10:06 am
Posty: 21
Lokalizacja: Lublin
W sytuacjach stresujących raczej nie puszczam pawia. Co się wymsknie? Pewnie jakaś kur*wa


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sie 19, 2009 11:23 am 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Wt paź 25, 2005 4:04 pm
Posty: 1275
Tomi napisał(a):
Co się wymsknie? Pewnie jakaś kur*wa


Błąd, synu. Modlitwa to potęga
http://muzyka.onet.pl/130627,0,0,fotonews_detail.html


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sie 19, 2009 11:31 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr wrz 06, 2006 7:01 pm
Posty: 3482
Lokalizacja: Monoklina Beskidzka
Stan napisał(a):
Tomi napisał(a):
Co się wymsknie? Pewnie jakaś kur*wa


Błąd, synu. Modlitwa to potęga

Najświętsza Panienko Od Klamek Po Pachy I Miękkich Dupnięć RAAAATUJ !!! :lol:

_________________
Po latach nie pamiętasz makabry tylko to, co najpiękniejsze. No chyba, że jesteś z natury zgorzkniałym zgredem, to zapamiętasz co innego...
Starsza pani w kapeluszu albo ktoś młodszy w kasku


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sie 19, 2009 11:40 am 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Wt paź 25, 2005 4:04 pm
Posty: 1275
Jędruś napisał(a):
Najświętsza Panienko Od Klamek Po Pachy I Miękkich Dupnięć RAAAATUJ !!!


Tak jest 8) Warto jednak pomyśleć nad wersją nieco skróconą, wiesz, chodzi o czas :mrgreen:

Jędruś napisał(a):
Najświętsza Panienko Od Klamek Po Pachy I Miękkich Dupnięć RAAAATUJ


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 2090 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47 ... 70  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL