Forum portalu turystyka-gorska.pl

Witam tubylców:)

Jestem nowym na tym forum. We wrzesniu wybieramy sie z dziewczyna do Zakopanego by wreszcie poznac Tatry. Spedzimy tam całe 14 dni:)

W zwiazku z tym mam pare pytan do Was Drodzy Forumowicze

Jaka pogoda, jakie temperatury panuja o tej porze roku w Tatrach?

Jaką odzież na wyprawy górskie polecacie? (kurski spodnie bielizna termoaktywna)

Buty trekingowe krótkie czy długie ?

jakich tras na poczatek unikac??

Poniewaz jeszcze w Tatrach nie byłem, wiec na poczatek raczej Orlej Prci nie mam zamiaru pokonywac i innych eksremalnych szlakow:)

pozdrawiam i z Gory dziekuje za rady
dodam tylko ze do tej pory mam za soba zdobyta sniezke z 10 razy:) i ogolnie cale Karkonosze schodzilem ale to raczej pagórki w porownaniu z Tatrami

pozdrawiam
gregor

Witam::))!!! tutaj znajdziesz opisy szlaków http://www.tatry.info.pl/ lub http://www.gory-szlaki.pl/szl.htm i sam musisz dokonać wyboru biorąc pod uwagę warunki pogodowe, własne umiejętności, wrażliwość na ekspozycje, Skoro to pierwsza wizyta w Tatrach, to na początek polecam doliny, rejony Tatr Zachodnich. Tutaj masz mapę wirtualna Tatr http://darz-bor.info/mapy/tatry/, a tutaj panoramy górskie http://www.panoramy.wyprawy.org/tatry.php. Pogoda we wrześniu?wróżką nie jestem:::))!!Odpowiednie ubrania i buty się przydadzą.......poszukaj w internecie, tym forum!!! Pozdrox:::)))!!

Dla Twojej dziewczyny nieco krótsze zapewne, dla Ciebie natomiast dłuższe, najlepiej poszukać analogii co do długości stopy ...

A tak na poważnie, to przejrzyj forum, znajdziesz odpowiedzi na wszystkie swoje pytania, które brzmią bardzo ogólnie, jak nabiorą bardziej szczegółowego charakteru wtedy łatwiej nam będzie konkretnie poradzić, odpowiedzieć. Dobrze jest zaopatrzyć się w jakiś przewodnik np. wszem i wobec polecany przewodnik Nyki.

_________________
Kiedy jest Ci tak źle, że już gorzej być nie może, zacznij się walić kijem po nodze. Kiedy przestaniesz, od razu poczujesz się lepiej.

jak dobrze pójdzie to może sypnąć śniegiem




bielizna termoaktywna?proponuje pampersy bo na szlakach nie ma toi-toi

AMEN



najlepiej takie na miękkiej podeszwie, i wywietrznikami coby później na kwaterze nie roznosił się nieprzyjemny zapach


typu zielonym na Kasprowy, ja po 2 h proszę o dobicie


nie wiem, bo nie byłem, zawsze kieruję się na zachód od tego pagóra, ze względu na walory estetyczne oraz ludzkie, których znacznie tam mniej

_________________
Jestem tak podekscytowany, że chyba umyję dzisiaj wszystkie zęby.

jak dobrze pójdzie to może sypnąć śniegiem




bielizna termoaktywna?proponuje pampersy bo na szlakach nie ma toi-toi





najlepiej takie na miękkiej podeszwie, i wywietrznikami coby później na kwaterze nie roznosił się nieprzyjemny zapach


typu zielonym na Kasprowy, ja po 2 h proszę o dobicie


nie wiem, bo nie byłem, zawsze kieruję się na zachód od tego pagóra, ze względu na walory estetyczne oraz ludzkie, których znacznie tam mniej
AMEN

_________________
Jestem tak podekscytowany, że chyba umyję dzisiaj wszystkie zęby.

Cześć

Myślę, że za pierwszym razem możesz wspiąć się na zdecydowaną większość szczytów - tych po oznakowanych szlakach. Nie raz nie dwa natykałem się na relacją osób, które swoją przygodę zaczynały ze Świnicą czy czymś innym niemal otoczonym kultem.

Co na pewno powinniście zrobić przed wyjazdem to złapać kondycję. Oj potrafią te góry zmęczyć, potrafią.

Co do butów, to w tym roku pierwszy raz miałem buty za kostkę. Do tej pory miałem buty o twardej podeszwie - typowo w góry lecz za kostkę nie sięgały. I muszę powiedzieć, że te za kostkę są dużo lepsze. Komfort chodzenia w nich jest naprawdę duży. A buty z najwyższej półki na pewno nie są.

Na pierwszy ogień możesz przejść sobie Dolinę Kościeliską wraz z Jaskinią Mylną oraz Wąwozem Kraków (pierwsza styczność z klamrami i łańcuchami). A później? Spróbuj sobie Szpiglasowy Wierch - fantastyczne widoki

Pierwszy raz w Tatrach. No więc grunt żeby nie było zbędnego ciśnienia, musicie się zrelaksować to naprawdę może być przyjemne. Masz rację - żadnych hardkorów na początek, łańcuchy odpadają, chyba że lubicie ostrą jazdę... nie wiem nie znam Was trudno ocenić.



Przy pierwszym razie bielizną nie ma co sobie zawracać głowy. Choć faktycznie z biegiem czasu bielizna zaczyna odgrywać ważną rolę, człowiek potrzebuje nowych bodźców, liczy się też wygoda.



To na pewno pomoże, doświadczenie ważna rzecz.

Pozdrawiam i życzę powodzenia!

_________________
- Ej, Panie Derechtórze! Mom takom, wicie, mature do godania... telobyk godoł, ino, wicie... nie wim, o cyim!

acha to znaczy na Szrenicy już byłeś, nie bój się śnieżka tylko trochę wyżej

_________________
pozdrawiam Jan
http://www.kochamnarty.pl/

nie na Szrenicę nie dałem rady bo zapominam o sprzęcie wspinaczkowym
a jak ktoś lubi "rozwrzeszczaną" Śnieżkę, gdzie jeszcze pomiędzy nogami napier.... czasami te małe wstrętne szczury tzn. yorki to czemu nie. Ja wolę np. usiąść przy Petrówce. Wiem, że dużo tracę omijając Śnieżkę
Ale to chyba nie na ten temat dyskusja

_________________
Jestem tak podekscytowany, że chyba umyję dzisiaj wszystkie zęby.

Witam też jade pierwszy raz w tatry...chciałabym wejść na Giewont i na Kasprowy, ale zastanawiam się czy nie zamienić Kasprowego na coś bardziej extremalnego ...np na Świnice lub inny trudniejszy? Proszę o porade bo teraz mam zapał i to duży ale nie wiem jak będzie tam...

Witam!!!::)))..Zapał?....hm.....to chyba troszki za mało, aby zacząć od extremalnych szczytów!!! Z górami nie ma żartów, zalecam rozwagę, to nie gra komputerowa..........drugiego zdrowia (życia) nie ma. Pozdrox!!!!:::))))

Giewont na początek w sam raz .

monik na pierwszy raz polecam Czerwone Wierchy i dalej na zachód, na Giewoncie za dużo ludu...

Też pierwszy raz bylem na Giewoncie i Czerwonych wierchach. Polecam.
Można też uderzyć na Starobociański. Bardzo ładny widokowo szczyt.

hmm dzięki wielkie w takim razie przemyśle to jeszcze a co jest nie tak z Kasprowym skoro nikt mi go nie poleca?

możesz iść na Kasprowy, przez Goryczkową i dalej na Czerwone, z tym że na Kasprowy lepiej jak dla mnie od Gąsienicowej uderzać, zarówno zielony na Kasprowy jak i czerwony na Ciemniaka potrafią wqrvić przy podchodzeniu oj tak, lepiej nimi schodzić
a na Kasprowym w sezonie disco błysko

_________________
Jestem tak podekscytowany, że chyba umyję dzisiaj wszystkie zęby.

no własnie planowałam od Gąsienicowej bo podobno ładne widoczki tam są a tego szukam... dziękuje

możesz myknąć od Przeł. Liliowe, i rozpocząć od granicy,a czas niewiele się wydłuża

_________________
Jestem tak podekscytowany, że chyba umyję dzisiaj wszystkie zęby.

dzięki za rady teraz zdobęde ten Giewont i Kasprowy a następnym razem myśle że coś trudniejszego, aż w końcu może na Rysy a potem na Orlą ..... ale póki co musze nabrać doświadczenia

Zawrat
Świnica
Granaty
Kościelec
Szpiglasowa
Ktzyżne
itd..
Przed orlą masz jeszcze dużo szlaków do przejścia.

no jest troche tego do zdobycia, ale nie poddam się tak łatwo...pomału pomału i do celu żałuje tylko, że nie zaczęłam wcześniej no ale lepiej późno niż wcale

Witam::)))!!! W Polskich Tatrach jest około 250 km szlaków. Jest w czym wybierać ze względu na poziom trudności, ekspozycji, kondycji... Życzę miłych wrażeń!! Pozdrox::))!!!

gregor1983 skoro to Twoj pierwszy raz niech dziewczyna Ci pomoze jezeli ma to juz za soba...

_________________
Omówienie sezonu ograniczam do rejonu Morskiego Oka i Tatr Zachodnich (...). By zasłużyć na wyróżnienie w rejonie Hali trzeba by najtrudniejszą tamtejszą drogę przejść nocą, samotnie i w kapciach. - Władysław Cywiński

dzięki artex a jeszcze takie pytanie - którędy najlepiej na Giewont?? chciałabym iść przez doline strążyską, ale słyszałam że lepiej od strony Kuźnic...help

To idź. Nie widzę problemu.

_________________
Te linki okazują mowę nienawiści lub dyskryminację wobec chronionej grupy osób z powodu rasy, wieku lub innych naturalnych cech.
https://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%BBagiew_(organizacja)
https://pl.wikipedia.org/wiki/A_quo_primum

radziłabym również iść od strony Kuźnic, pierwszy raz wchodzilam na giewont właśnie doliną strążyską i zdecydowanie nie powtórzę tego

a może wjedź kolejką i z Kasprowego idź na Giewont - bardzo ładny szlak i jakie widoki a wcale nie jest ciężko

_________________
Co Cię nie zabije, to Cię wzmocni...

W tym wariancie może być kilka "ale"
- kolejka do kolejki
- kolejka
- Kasprowy sam w sobie
- Giewont sam w sobie

Odwiedzenie tych dwóch miejsc jednego dnia w ładny letni dzień nie było by na moje nerwy
Co do szlaku z Kasprowego w stronę Kopy Kondrackiej, to o ile nie ma tłumów , urokliwy bardzo

W/g mnie to na Giewont trzeba się wybrać jak najwcześniej i dojść na szczyt jak najszybciej. Ja startowałem o 7.15 z Doliny Strążyskiej i jak doszedłem na szczyt to było już kilka osób. A to co sie działo koło krzyża, jak zlazłem do Kondrackiej przełeczy, to szkoda pisać.

albo z Hali Kondratowej wejdź sobie na Kondracką Kopę i z niej pójdź na Śpiącego Rycerza

oj masz racje, nie pomyślałam o tych "ale"



dokładnie a dalej jeszcze czerwone wierchy...oj bo się rozmarzyłam, jednym słowem cud, miód i malina (czy jakoś tak )

_________________
Co Cię nie zabije, to Cię wzmocni...